Iras1975 Opublikowano 28 Stycznia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2015 Dzisiaj robię sobie oczy 15mm do piranii. Za oknem już co najmniej ze 3 pory roku. Godzine temu była taka zamieć, że świata nie było widać. Śnieg padał poziomo z racji porywów wiatru 50km/h + a teraz mam piękne lato ;-) Oczywiście jak to bywa w dni wolne (planowałem lecieć na jezioro) wieje, że strach wychodzić z domu. P1070450small.jpg Dziś rano listonosz mi przyniósł najlepiej wykonaną przynętę na tym portalu okonia Irasowego Widziałem real fishe Tomego, zdjęcia, surowe i polakierowane i powiem tak, dużo wody upłynie zanim Tomy dorówna Irkowi Poźniej wrzucę jakąś fotkę PozdrawiamMLiczyłem na nieco większą dyskrecję, chociaż w sumie nie wspominałem o tym.. Niech służy, jako przynęta i może też inspiracja. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomasxt Opublikowano 28 Stycznia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2015 Czy ta chińska fabryczka to o Tomym pisałeś czy to komentarz do oczu? Nie chce nikogo bronic ale według mnie Melanżyk odwala świetną robotę tworząc je sam od podstaw, niż idąc na łatwiznę kupując w chińskiej fabryczce tysiące sztuk za kilka dolarów Oczka prezentował wiec o nich pisałem. Jeżeli chodzi o oczka do woblerów za kilka dolarów. Są tacy którzy żyją ze sprzedaży woblerów i są tacy którzy robią je z zamiłowania a nie chęci zysku.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Melanzyk Opublikowano 28 Stycznia 2015 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2015 Liczyłem na nieco większą dyskrecję, chociaż w sumie nie wspominałem o tym.. Niech służy, jako przynęta i może też inspiracja. Ups Irku, przepraszam. Nie wiedziałem Będzie służył jako przynęta, tylko kurde bez stalki nie bede ryzykował bo te wredne szczupaki na pewno będą też w to walić jak szalone.No i kurde bede musiał pomyśleć o jakiejś "grubszej" okoniówce bo zajeżdzanie duzych szczupali na kiju 8g mi się nie podoba. PozdrawiamM Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maciek1 Opublikowano 28 Stycznia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2015 Przynęty dotarły super robota ,czekam z niecierpliwością na nowego szczupaczka 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomy Opublikowano 28 Stycznia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2015 Tak tylko że ja robię czasem 50sztuk woblerów dziennie.Jak bym się pobawił z jednym przez cały dzień i użył tego samego materiału to może by było co porównać.Tak samo jak Ty melanz nie masz startu do Mikko pod żadnym absolutnie względem bo pewnie on robi mniej i jego jakość przebija Twoją o lata świetlne a Ty więcej i w bardziej przystępnych cenach.Trzeba wiesz trochę kumać i rozróżniać tematy.Nie da się porównać pewnych rzeczy. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Melanzyk Opublikowano 28 Stycznia 2015 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2015 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mottle Opublikowano 29 Stycznia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2015 Widziałem real fishe Tomego, zdjęcia, surowe i polakierowane i powiem tak, dużo wody upłynie zanim Tomy dorówna Irkowi Poźniej wrzucę jakąś fotkę Chętnie zobaczyłbym te foty Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mariano Italiano Opublikowano 29 Stycznia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2015 Maciek,wobki wyglądają super.Szkoda ich dawac na pożarcie 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robimax Opublikowano 29 Stycznia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2015 Dzisiaj robię sobie oczy 15mm do piranii. Za oknem już co najmniej ze 3 pory roku. Godzine temu była taka zamieć, że świata nie było widać. Śnieg padał poziomo z racji porywów wiatru 50km/h + a teraz mam piękne lato ;-) Oczywiście jak to bywa w dni wolne (planowałem lecieć na jezioro) wieje, że strach wychodzić z domu. P1070450small.jpg Dziś rano listonosz mi przyniósł najlepiej wykonaną przynętę na tym portalu okonia Irasowego Widziałem real fishe Tomego, zdjęcia, surowe i polakierowane i powiem tak, dużo wody upłynie zanim Tomy dorówna Irkowi Poźniej wrzucę jakąś fotkę PozdrawiamMPanowie wiecej luzu..zarówno Ty jak i Tomy oraz Iras robicie świetne przynety jest to absolutny Top na jerku (i chyba nie tylko), myslę że dla dużej części z nas poziom nie do osiągniecia, więc po co te porównaniao Waszych przynętach pisze już świat Lurebuildingu, czego chciec wiecej....? No może Irek jeszcze nie wypłynął na szerokie wody ale raczej tworzy w dużej większości przynety dla siebie i przynajmniej narazie nie szuka rozgłosu, co dał Ci wymownie w komentarzu wyżej, róbcie swoje Panowie szkoda pary na animozje, czekamy na nowe przynety 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Manniek66 Opublikowano 29 Stycznia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2015 (edytowane) Dziś sporo przynęt opuściło Irl i w czwartek powinny być u nowych właścicieli m.in. płotki dla kolegi Adamusa, i zestaw nr 2 dla Maćka1 P1070448small.jpgP1070449small.jpg PozdrawiamMMimo, że na jerki nie łowię to kiedyś będę musiał Cie o jednego poprosić...Do gablotki! Przepiękne te Twoje wobki Edytowane 29 Stycznia 2015 przez Manniek66 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wobler129 Opublikowano 30 Stycznia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2015 Zamiast hejtować - lepiej się szanować 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Melanzyk Opublikowano 30 Stycznia 2015 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2015 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mateush Opublikowano 30 Stycznia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2015 Hej Przynieśli dzisiaj . Wspaniała robota , ile to talentu drzemie w Melku Zgodnie z przeznaczeniem będą jerkowały czyli pod brytolskie kaszaloty Pozdro 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Melanzyk Opublikowano 30 Stycznia 2015 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2015 Matt daj znać jak pracują bo jak wiesz masz "specjalną" wersję, która nie została przetestowana odpowiednio dobrze. Jakby coś było nie tak to pisz Strzała! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
radekc1991 Opublikowano 31 Stycznia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2015 (edytowane) A jak tam płoć ? czekam a tu cisza Edytowane 31 Stycznia 2015 przez radekc1991 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Melanzyk Opublikowano 31 Stycznia 2015 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2015 Heh. Zgubiłem jakimś cudem mój nóż Olfa i czekam aż przyjdzie nowy. Zostały mi ostatnie szlify/cięcia ale nie mam czym ich wykonać 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ROOS Opublikowano 31 Stycznia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2015 dziś macałem Twojego browna i jeszcze jednego od Andrzeja zdjęcia dobre ale w realu ło hohojak w majówkę wypadnie spotkanie na śląsku to Ci jakieś cudo porwę a jak nie to też się coś wymyśli 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Melanzyk Opublikowano 1 Lutego 2015 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2015 Dzięki Roos.Cieszę się, że się podobały ;-) Tutaj mała wskazowka dla początkujących lurebuilderów na temat odlewania ołowiu.Jeżeli ktoś chociaż na wpół poważnie myśli o wyrabianiu swoich przynęt powinien się zaopatrzyć w takie oto minimum podczas kontaktu z ołowiem. Zdjęcie nr 1 pokazuje piecyk do topienia LEE. Podłączamy to ustrojstwo na zewnątrz, pakujemy nasz ołów i dyla. Za 15-20 min wracamy i juz możemy odlewać Zabawy z kuchenkami, palnikami itp są złe, dlaczego? Bo za dużo kontaktu mamy z oparami ołowiu. Na zdjęciu na 2 widać rękawice i maskę z filtrami węglowymi. Mimo tego że odlewamy na zewnątrz opary cały czas tam są więc lepiej się przed nimi zabezpieczyć.Na zdjęciu nr 3 widać podstawową formę na wałki ołowiane. Odlewam w niej wałki o grubości 8, 10 i 12mm, które później odpowiednio docinam i instaluje w przyszłej przynęcie. Na tym zdjęciu też widać niedawno kupioną rolkę z ołowianą o wadze 12kg. Wcześniej odlewałem ołów z "odzysku" ale im wiecej w nim syfu tym gorzej. Teraz mam czysty ołów a 12kg starczy na hohohoooo Mam nadzieję, że się komuś przyda PozdrawiamMelek 13 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rybson Opublikowano 1 Lutego 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2015 (edytowane) To jest bardzo mądre co napisałeś Ołów ,ołowica itp itd .Zastanawiam się jednak czego taki piecyk nie ma żadnego nakrycia ??? Sam pomysł z wałkami oraz formą rewelacyjny !!! Czasami tak myślę czy coś a la okap ( żeby zasysało ) nad piecem i formą by nie załatwił sprawy .... Edytowane 1 Lutego 2015 przez rybson Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Melanzyk Opublikowano 1 Lutego 2015 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2015 Rybson dobrze rozumujesz. Miałem o tym wspomnieć w moim poście ale zapomnialem. Do odlewania ołowiu wybieramy ładny dzień, bez szans na opady. Nie ma nic gorszego od ciekłego ołowiu w połączeniu z deszczem/wodą. Ja w Irlandii czasami czekam kilkanaście dni na "w miarę" pogodę. Kupno piecycka skróciło o kilkanaście razy czas odlewania, a co za tym idzie czas kontaktu z ołowiem. Babranie się jakimiś łyżkami w puszcze aluminiowej nie prowadzi do niczego dobrego. Nabierając z takiej puchy ustawiamy się bezpośrednio nad oparami. Z piecykiem jest wygodniej, bezpieczniej, szybciej i nigdy nie musimy się "ustawiać" bezpośrednio nad. Same plusy! 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomy Opublikowano 1 Lutego 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2015 (edytowane) Nie wiem tylko po co to topić i truć się tym syfem,skoro gotowe wałki i pręty ołowiane o tych średnicach można bez problemu kupić lub zlecić wykonanie.Chyba że dla "frajdy" Nie rozumiem po co kupować taśmę i przetapiać ją na drut/pręty jak można kupić od razu drut/pręty. Edytowane 1 Lutego 2015 przez Tomy 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Melanzyk Opublikowano 2 Lutego 2015 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2015 Tomy powody są dwa: Pierwszy- topiąc ołów samemu możesz zalewac formy z obciążeniem bezpośrednio na stelażach. Oszczędzasz tym samym spoooro czasu i zabawy cięciem, ważeniem, wierceniem (w zależności od potrzeb). Zalanie 10 slotów gotowych obciążeń zajmuje jakieś 40 sek. Odpowiednio ubrany trzymając łepetynę na wysokości piecyka (nie nad nim) ograniczasz kontakt z oparami do minimum a używając maski nie wdychasz tego syfu. Po skończonym odlewaniu wszystkie ubrania do pralki, prysznic i po robocie. Tak ja robię. Drugi- cena. Tego powinieneś się domyślić. W Twoim wątku jest najwięcej gadania o cenie/obniżaniu kosztów produkcji itp. Drut ołowiany o średnicach 10-12 mm jest cholernie drogi. Używając po 30-40g na przynętę w przypadku dużych przynęt szczupakowych 1 kg pręt drutu znika w kilka chwil. Nie każdy wkłada do przynęty 3-4g cienkiego 5mm drutu. Ten post nie zostal napisany po to zeby kogoś namawiać do topnienia tylko po to, żeby Ci co topią (a na forum jest wiele takich osó zdali sobie sprawę jak niewiele potrzeba, żeby robić to w miarę "bezpiecznie". Zapewniam Cię ze osoby, które wygrzebią gdzieś na działce trochę zalegającego ołowiu nie będą kupować drogiego gotowca, tylko będą topić to co mają. PozdrM 7 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomy Opublikowano 2 Lutego 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2015 (edytowane) Nie widać żebyś w tej foremce odlewał na stelażach,a w to że ołów można wykopać na parceli to już nie dam wiary.Ja bym takiej działki chyba nie chciał Nie piszę że jest źle itp.forma super,zabezpieczenie też tylko chodzi o sens.Taśmy ołowianej za darmo też nie rozdają a produkcji nie można opierać na wykopkach w ogródku. Edytowane 2 Lutego 2015 przez Tomy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robimax Opublikowano 2 Lutego 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2015 Eee, to do kitu z tym ołowiem... Tomy po skończnej robocie moze sie kłaść spac a Ty sie musisz jeszcze wykąpać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomy Opublikowano 2 Lutego 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2015 (edytowane) Zabezpieczenie musi być przed wszystkim.Żywica która nie ma przykrego zapachu też ma swoje działanie.Mikroabalonem jak się będziesz sztachał to efekty też przyniesie,a to fruwa że hej.Dobra już Ci tu nie "spamuje".Najlepszego. Robimax ja po skończonej robocie to przeważnie jem śniadanie. Edytowane 2 Lutego 2015 przez Tomy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.