Melanzyk - jerki i swimbaity

[Melanzyk]

Piranie w malowaniu Camo. 

 

 

Tak się właśnie zacząłem zastanawiać, dlaczego kurde ja takiej nie mam?

 

Pirania Czarna Mamba z wcześniejszego postu 3 rzuty po złapaniu potwora odeszła do szczupakowego nieba. J**!@#$%^&  tytan z SG po zarzucie i jednym podszarpnięciu pękł. Kuźwa dobrze, że nie z rybą, uffffff.

Kiedyś na początku tytanów dałem im szansę i mnie zawiodły. Teraz po kilku latach pomyślałem, że już technologie poszły na przód itp i produkt powinien być jak najbardziej dopracowany i po 2 łowieniach jeb kolejna wtopa. 23€ za szpulkę 5m i takie gówno a nie produkt.

 

Wrrr, jak ja nie lubie tracić łownych przynęt 

 

Pozdr

M

[Mateush]

Melek co do tytanów i ciężkich przynęt to nie daje rady AFW , SPRO , jak piszesz SG . Trzeba sprawdzać  plecione tytany po kilkunastu rzutach , czy przypadkiem któryś z drutów nie strzelił na oczku przy agrafce lub krętliku . Ja robię długie przypony i po prostu skracam co jakiś czas . Jak już są za krótkie na przypon idą na dozbrojki , a jak i w dozbrojce strzeli chociażby jeden drut to w kosz . Ciężko się odzwyczaić od tytanu bo to się wogóle nie skręca ale jak mi się zapas skończy to raczej dobrą stal plecioną wezmę

[Melanzyk]

Mat to był pojedynczy drut tytanowy, nie pleciony. Co do nie skręcania się to się też nie zgodzę. Na pudełku napisane, że się nie wygina itp. Mads na youtube też strasznie chwalił, że super zajebiste a po pół dnia łowienia nie różnił się niczym od starego poczciwego drutu stalowego z Aliexpress. 

 

Uległem 2 raz modzie i się nauczyłem na kolejnym błędzie. Za cenę 5m super zajebistego tytanu mam jakieś 500m plecionej linki stalowej z Chin. W sumie to mam jej jakieś 8 szpulek zapasu. Po 1-2 łowieniach wywalam taką stalke w kosz (nie ze wzglęgu na pęknięcia czy coś bo to się nie zdarza, ze wzgledu na to, że się powyginała jak cholera) i zakładam nową. Na tym się nie zawiodłem jeszcze. Jedyny minus ze jak się za bardzo powygina to zaczyna zaczepiać kotwice.

 

Pozdr

M

[Mateush]

A jak drut to się nie znam . Mam takie coś ale sztywne jest , zrobiłem tylko kilka dozbrojek  i w zasadzie nie używam .

Pleciony tytan wogóle się nie skręca , załamuje etc podczas łowienia . Można powiedzieć " prosty jak drut" jest tytan pleciony  

[peresada]

w dawnych czasach, kiedy materiał tytanowy był prawie nie do kupienia, a co najwyżej jakieś gotowce z cabelasa ,pewna niewielka firma w us. która zwała się "stamina" miała w swojej niewielkiej w tamtych czasach ofercie plecionkę tytanowa.

30, 50 i 75lbs. czasy się zmieniły firma się rozrosła, zmieniła nazwę na angler's  workshop ale ciągle ma w ofercie ten artykuł:

http://lurepartsonline.com/Online-Store/Leader-Wire/Titanium-7-Strand-Leader-Wire-5-Coil.html

mogę napisać tylko tyle że 50lb nie pękło mi nigdy. urwałem parę na zaczepach ( nie wytrzymała plecionka) ale materiał zawsze wytrzymywał wszelkie harce.

popróbujcie Panowie :-)

pozdrówka

[BOB1]

Sam robię przypony z drutu tytanowego NITI 55Lb  kupionego w naszym BRC i póki co wszystko OK. Takie plecionki też biorę o nich

[Pleciona]

Napisze Wam tak.

Mnie osobiście 2 razy- nie na węźle- 45 lb z Savagear- od tej pory tej firmy już nie kupuję.

3 tyg temu przy wyrzucie pękł kumplowi na prostym odcinku 75lb (0,50mm!) - też z Savagear- też nie kupi. Nie wiem skąd Savagear bierze drucik, ale jest pewny jak chiński kondon.

Używam z AFW, BFT i Knot i jest full relax. Zmienie firmę Melo i śmigaj dalej .

Pozdro!

Edytowane 18 Czerwca 2016 przez PLECIONA

[BOB1]

Tak to wygląda u mnie

 

[patryk123]

Odbiegając od tematu tytanu zastanawia mnie co się stało z okoniem którego strugales na początku tematu i czego go już nie widać w postach

[Melanzyk]

Witaj Patryku.

Okoń był spierdzielony konstrukcyjnie o czym nie pomyślałem gdy go robiłem. Problemem była część ogonowa, która na łączeniu miała może z 6mm szerokości. Przez środek szedł także otwór na drut co dodatkowo ta część oslabialo. Przy uderzeniu o tafle wody ów część pekala i okoń już był 2 częściowy.

 

Kiedyś może doczeka się przerobienia. Nie podobają mi się w nim łuski, więc musiał bym pierwsza część zalać jakimś materiałem i wyrzezbic łuski od nowa. Druga i trzecia część musiały by być zrobione całkowicie od nowa.

 

Pozdr

M

[patryk123]

Może w krótce doczeka rekonstrukcji.i było by fajnie jak byś go poprawił bo był ząrabisty i jeszcze to malowanie okonia mega.a spróbowałeś robić zbrojenie drutem tak jak w fundamentach może to coś pomogło by

Trzymam kciuki

Edytowane 18 Czerwca 2016 przez patryk123

[Melanzyk]

Ostatni wypad przyniósł 2 rybki z wagi ciężkiej.

 

2-3 godziny trollingu bez dotknięcia, przestawienie sie na łowienie z ręki i po 2 napływach pierwsze branie na Piranie w kolorze Czarna Mamba. Puknięcie prawie okoniowe, w pierwszej fazie holu byłem przekonany, że to 60-tak więc nawet nie włączałem kamery. Jakieś 5m od pontonu po pierwszym odjezdzie ryba urosła i to znacznie  

 

 

 

2-3 rzuty po jej wypuszczeniu ów Czarna Mamba odeszła do szczupakowego nieba. Tytan z SG pękł po zarzucie    ogromne szczęście, że nie poszedł podczas holu...

 

Godzinę później kolejne, tym razem potężne branie na mój ulubiony kolor Piranii czyli Brown Trout. Pełen połyk przynęty więc hol bez stresu, że się ryba odhaczy    całość ładnie nagrana. Ryba ciut dłuższa od tej pierwszej, ale dużo bardziej opasiona. Taka jakie Maćki lubią najbardziej  

 

 

 

Później przestawienie się na trolling do wieczora, który zakończył się bez dotknięcia. Gdyby człowiek wiedział to zawinął by się do domu o 11:40 czyli po 2 rybie 

 

Pozdr

M

[joker]

Takie łowienie to ja rozumiem. Gratulacje!

[kubazmech]

Cześć. Gratuluję efektów- intencjonalne (i regularne) łowienie takich dużych szczupaków to jest coś. Mam dwa pytania, poza tematem przynęt:

- ten podbierak na pontonie, to SG? Dobry?

- czym robisz te fotki? Czy może to są kadry z filmu? Już ostatnio próbowałem Cię o to podpytać w wątku o szczupakach, nie wiedziałem jeszcze, że masz własny temat. Zdjęcia z walki z rybą i te z pochmurnym niebem w tle, wymiatają. Pozdrawiam.

[Melanzyk]

Hejka.

Tak to SG. Jeden z najlepszych podbierakow na rynku. Daje radę. Ostatnie fotki to zdjecia z GoPro. Te ujęcia z wyskakujacym pajkiem z Czarną Mambą to są screeny wyciągnięte z filmiku. Zdjęcia z ostatniego raportu są robione w trybie timelapse. Niektóre zdjęcia w moim wątku są robione Lumixem FT3

 

Pozdr

M

[kubazmech]

Dzięki. Zastanawiałem się nad mniejszą wersją tego podbieraka, do łowienia z brzegu. Życzę utrzymania poziomu (zdjęć i szczupaków), oby tak dalej.

[Melanzyk]

Panowie, gdzie mogę kupić dobrej jakości strzykawki 100-200ml?

Towar raczej nie do kupienia w Irlandii więc muszę poszukać.

 

Pozdr

M

[BOB1]

Sklepy zaopatrzenia medycznego. Pewnie potrzebujesz klasycznych , szklanych z metalowymi , uszczelnianymi tłokami.

Albo taka?

http://medical.net.pl/pl/p/Strzykawka-cewnikowa-100-ml-Janeta/5874

Edytowane 23 Czerwca 2016 przez BOB1

[ferrox]

Heroine będziesz wszczykiwał ?

[ferrox]

Zalerzy do czego te strzykawki

[kefaspirit]

Panowie, gdzie mogę kupić dobrej jakości strzykawki 100-200ml?

Towar raczej nie do kupienia w Irlandii więc muszę poszukać.

 

Pozdr

M

[kefaspirit]

Jeżeli mogą być plastikowe z gumowym wykończeniem tloczka to mogę załatwić z hurtowni weterynaryjnej. Sprawdze ceny i dam znać na priv.

Edytowane 24 Czerwca 2016 przez kefaspirit

[Melanzyk]

Maluszek z ostatniego wypadu na Piranię Brown Trout z łapy. Sporo akcji na spina. Kilka fajnych ryb spadło    w tym jedna dobra ryba na łamaną Płotkę przy samej burcie, ehh. Trolling po raz kolejny nie chciał działać. Ponad 5h trolla zakończone dwoma 60-takami.

 

Sorry za jakość zdjęcia, ale jak na panujące warunki to i tak dobrze, że coś widać.

 

 

O godzinie 16-tej po raz pierwszy w życiu musiałem uciekać z jeziora. Burze z piorunami zdarzają się w Ire niezwykle rzadko, a ta była prawie nade mną wiec wolałem nie ryzykować.

 

Pozdr

M

[BOB1]

Piękna ryba! ale kurcze Maćku, jak widzę okoliczności przyrody za Tobą to ja na brzegu był bym już od godziny!!!

Nie będę ukrywał ... żony się nie boję ale jak błyska na horyzoncie (burza nie żona ) to s...am ! no cykor jestem i tyle     

[Melanzyk]

Bob tutaj na fotce są wakacje

W największą ulewe z konkretna fala miałem sporą rybę na Piranie ale spadła cholera jedna. Mam jakieś materiały nagrane na GoPro to napewno wrzucę w jakiś filmik niedługo. Ja to się niczego nie boję (oprócz żony) ale jak przywalilo mi nad glowa poczulem lekki dyskomfort więc się zawinalem. Planowlo miałem spływać jakieś pół godz później bo na wodzie byłem już przed 7 więc dużej różnicy mi nie zrobiło.

 

Pozdr

M