Skocz do zawartości

Jedna wędka, druga wedka, las...


yglo

Rekomendowane odpowiedzi

Zaraz po NFC wszedł na mój warsztat Lamiglas z serii XMG

Uchwyt 16 VSS po lekkim podszlifowaniu udało się osadzić bezpośrednio na blanku i tu zapewne właściciel opisze niedługo wrażenia transmisyjne, bo chyba bardziej bezpośredniego rezonansu być nie może... Dolna pianka po telefonicznych konsultacjach ułożyła się w nabój... moze od kałacha, ale napewno w czasie łowienia trzeba uważać na spłonkę :)

Króciutka prezentacja fragmentów wędki:

 

post-47734-0-71531400-1401002142_thumb.jpg  post-47734-0-33337900-1401002155_thumb.jpg

 

post-47734-0-36827800-1401002174_thumb.jpg  post-47734-0-24443900-1401002206_thumb.jpg

 

post-47734-0-56950700-1401002227_thumb.jpg  post-47734-0-80655100-1401002251_thumb.jpg

 

Kijek obfotografowana pod specjalnym nadzorem, "obcym" chyba by było trudno wyciągnąć rękę po ten sprzęt... :)

 

 

post-47734-0-69837200-1401002267_thumb.jpg

Edytowane przez yglo
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy gwincie i piance na tych fotkach jest tylko omotka, w czasie lakierowania najpierw kładę cieniutka warstwe podgrzaną szybko aby sie ułożyła, a po jakiejś godzinie krecenia juz patyczkiem, a dokłądnie kawałkiem grafitowej szczytówki " dokapuje " dwie, trzy krople lakieru...

Koniecznie musi byc schodek ok 1- 2mm ,,, pomiedzy pianka a omotką, gwintem a omotką..

Edytowane przez yglo
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I nowa wędka na XMG 105 2MT Lamiglasa już u mnie.

Dwudziestofuntowy Magnum Taper po upchnięciu w VSS 16 ma wdzięk i poręczność lekkiej sandaczówki.

Zanosi się na ostateczne rozwiązanie do wszelkiego brzegowego gumowania, ze szczególnym uwzglęnieniem RH12.

 

Ze Zbyszkiem cmokamy nad - moimi ulubionymi - XMG: że wyjątkowy materiał, bez którego te same, niekiedy brawurowe, konstrukcje niekoniecznie musiałyby się obronić. Sam na sam z wędką snuję już jednak inne rozważania - sam blank to nie więcej jak połowa sukcesu (albo klęski): nie mniej ważny jest rodbuilder, traktujący każde tworzone wędzisko jak osobne, skończone dzieło, świadomy celu i dysponujący warsztatem, by go osiągnąć.

 

Jak zwykle u @yglo, onieśmiela pietyzm w wykończeniu - choć po ostatnim zdjęciu miałem pewne obawy, że wędka trafi do mnie "jak psu z gardła" ;)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Swiadomy roli ostatniego zdjecia zamykajacego sesje z XMG... wybierajac to z najgrozniejsza mina mojego radosnego psa... prorokuje ze dlugo zadne grafitowe "kocury " Tobie Lukaszu nie podejda zbyt blisko bo ta wedka ma "psi pazur"... oj ma... I bedziesz mial z niej duzo radosci :)

 

post-47734-0-65418500-1401078814_thumb.jpg

Edytowane przez yglo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę offtopowo - odebrałem dziś z Art-Rodu po naprawie kijek pacific bay, który kupiłem swego czasu od kolegi chub norris. Przesyłkę otrzymałem w tubie, która miała na sobie napisy "Guzu" (od którego kupowałem swego czasu kołowrotki) oraz "yglo". Odbieram to jako znak, że powinienem teraz:) u autora wątku zamówić jakiś kij...  :).

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Wczoraj mialem przyjemnosc odebrac nowa "wykalaczke pstragowa" do moich zastosowan.

Zbudowana przez Zbyszka wedeczka to 110 gramowe dzielo sztuki uzytkowej.

210 cm dlugosci w jednym kawalku.

Do tego moj ulubiony uchwyt. 
Do tego dlugosc "kupra" wynoszaca 25 cm. Zatem manewrowosc ponadprzecietna. Wywazanie z kolowrotkiem 260 g wzorowe. 
Ugiecie w typie tych, ktore sa nieosiagalne dla wiekszosci konstrukcji - Uuuuugiecie pelne, glebokie. Spadow ryb nie przewidujemy :)

 

Ogladajac ta wedke wraz z @yglo, naszla nas refleksja : ile trzeba zrobic wedek, ile blankow sprawdzic, ile prob designu przeprowadzic by dojsc do SYTUACJI. Sytuacji, w ktorej  juz na etapie projektu wiesz ze to bedzie TO, a potem kazdy rzut oka na wedke wywoluje pozytywne odczucia ...a po kilku wyprawach pozytywne wspomnienia ...

Tak bylo (i jest) z moim Lamiglasem im700, tak bedzie i tym razem :)

 

Prezentowany ponizej patyczek bedzie uzupelnieniem mojego podstawowego Lamiglasa, ktory powstal zima 2013 i cos tam czasem zlowi podczas spacerow za pstrazkiem.

 

Za tydzien podczas wizyty nad woda zrobie zdjecia godne tej wykalaczki. 

Tu tylko taka lekka "zajawka" : 

 

DSC_0573.JPG

 

DSC_0576.JPG

 

DSC_0575.JPG

 

DSC_0574.JPG

 

DSC_0571.JPG

  • Like 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Guzu nie przeszkadza Ci nakrętka uchwytu kołowrotka? Napisz coś więcej o blanku, no i jak się sprawuje nad wodą.

 

Blank to Batson RX7 z serii Crankbait.

 

Uchwyt jest super wygodny.

 

Uzytkuje go od poczatku sezonu.

Tu fotka z pola walki (to Lamiglas) : 

 

P1030247.JPG

Edytowane przez Guzu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Bohater opowieści.... Sting

 

post-47734-0-54099800-1403595176_thumb.jpg 

 

 

Hej.  Widać że chyba że rzeczywiście zapracowany.  pomyślałem że trochę cię rozwesele i  opiszę jak było. Wróciłem wcześniej z mrowiska (camping). i miałem niedziele wolną i co... na ryby. Koledzy chętni to ruszamy. Nieoczekiwany wyjazd... nad wodą byliśmy o dwunastej. Jadą ze mną tylko dwie wędki lalunia i oczywiście sting. Dla niego to pierwsze spotkanie z okoniami :).  Szybkie rozpakowanie sprzętu i odpływamy z przystani. 
Zaczynamy od "sklepu" zakładam koguta 10g żeby zobaczyć co sting potrafi pierwszy rzut i pac ! Jest kopie niemiłosiernie jest juz przy łódce około 35 . Kolejne rzuty I kolejne okonie dużo zabawy i radości.  Krecimy się tam około godzinę i odplywamy na kamień.  W sumie dobrze ponad 10 okoni wyciągamy wszystkie 25+. 
Na kamieniu nic nie było 0 aktywności. odpływamy na duże jezioro. napływamy na pierwsze miejsce widać że okonie tam są ale rozmiar nie powala. płyniemy dalej na kolejne miejsce tam sytuacja się powtarza widać że są okonie ale dalej rozmiar jest nieduży więc płyniemy dalej tym razem na krzaki ustawiamy łódki i zaczynamy łowić. tym razem z na stinga idzie drop shot kilka rzutów z główką 20g.  szukamy ale bez dużych efektów i wtedy zmieniam przynętę rzucam i pac ! Kopie z początku i nagle ciężar oj mylę sobie że szczupły mi okonia chce zabrać.  Skrecam hamulec I wtedy sting wchodzi w pełne ugiecie :) do kolowrotka haha.  po kilku minutach widzimy fajny szczupły siedzi na końcu zestawu. bardzo sie ciesze bo to jest pierwszy szczupak wyhodowany na stinga i odrazu 86 centymetrów. krótka sesja fotograficzna i ryba wraca do wody jestem happy. jeszcze dobrze nie ochlonolem po  pierwszym holu kolejny rzut i pac! siedzi ale tym razem czuje że przeciwnik jest dużo większy od poprzednika dokręcam hamulec jeszcze.  czuje że balansuje na granicy mocy wędki i wytrzymałości linki. przez około 10 min  jest w dnie i ani razu nie daje się podciągnąć na górę robi odjazdy po 20 metrów raz za razem przy tym wogle nie czuć żeby choć trochę się męczył.  Walka ze szczupakiem przycmila resztę zdrowego myślenia  zbliżając mnie do nieuchronniego końca niestety nie szczęśliwego tym razem.  Zupełnie zapomniałem gdzie łowie myśląc że i tym razem też mi się uda tylko że wielkość ryby była nieporównywalnie wieksza.  Koniec końców ryba utknela w tych krzakach i koniec.  Ona bez fotki ja z kolejnym doświadczeniem.  Sting powiem Ci został przetestowany w mega trudnych i ciężkich warunkach. Fajny kolejny kij od ciebie. 
Pozdrowienia . 
 
post-47734-0-90681200-1403599855_thumb.jpg
Edytowane przez yglo
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

NPS16 z nakretka SKSS to w dloni i z odleglosci dla oka... taki monolit h :)

 

A mi np. nie leży, wolę klasyczną blaszaną nakrętkę. Ta grafitowa jest jednak zbyt wypukła i wgniata się w dłoń. Muszę jeszcze zobaczyć jakby się układała w "uplockingu" czyli gdyby uchwyt obrócić nakrętką do góry...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A mi np. nie leży, wolę klasyczną blaszaną nakrętkę. Ta grafitowa jest jednak zbyt wypukła i wgniata się w dłoń. Muszę jeszcze zobaczyć jakby się układała w "uplockingu" czyli gdyby uchwyt obrócić nakrętką do góry...

Czyli co wedkarz to dlonie, a co dlonie to innych chwyt i uchwyt.

Nie bedziemy tu robili chyba analizy anatomii wnetrza dloni ;)

 

Zalacze zdjecie jak ten uchwyt wyglada  :

 

P1030547.JPG

 

P1030548.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie muszę oglądać bo ja mam identyczne komponenty w domu, tzn. NPS-16 i SKSS i już to przymierzałem do łapy. Skusiłem się bo wyglądało to bardzo dobrze a jak przymierzyłem to okazało się że jednak mi nie leży.

 

Natomiast miałem w ręce w ostatni weekend nowy uchwyt PSD z troszeczkę inaczej rozwiązaną przez Fuji nakrętką - taką bardziej spłaszczoną i muszę powiedzieć że dosyć to ciekawe. Ech żeby to był "blank through" a nie tylko wklejana rurka w tym PSD.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...