Skocz do zawartości

Czy Twinki tez sa do d....?


coloumb

Rekomendowane odpowiedzi

Chyba wypiłeś za dużo mędrcu.

Andrzeju nic nie piłem, praca nie pozwala, co do rrgulacji nawoju podkładkami owszem zgadzam się co do kasowania luzów na wormie czy przekładni i faktu że takie regulacje źle się kończą już się nie zgadzam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Andrzeju nic nie piłem, praca nie pozwala, co do rrgulacji nawoju podkładkami owszem zgadzam się co do kasowania luzów na wormie czy przekładni i faktu że takie regulacje źle się kończą już się nie zgadzam.

twoje regulacje się swietnie skończyły, na 20 przesmarowanych kolowrotkow 5 zniszczonych, super statystyka jak również ta ze 99% twoich wpisów odnosnie kolowrotkow to brednie, nie wspomne juz o 500 szczupakach z warty w sezonie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie co zatem zrobić kiedy czuję jakieś podstukiwanie w kołowrotku, nawój od nowości jest do kitu...jakby nie stukało nic to faktycznie podkładki pod szpulę powinny załatwić sprawę.

Ale jak występuje stukanie to po prostu olać to i łowić...?

 

Jestem świadom tego, że mogę coś popsuć podczas nauki kasowania luzów ale z drugiej strony nie jest to rzecz której nie można się nauczyć.

Kołowrotek to chyba nie bomba atomowa albo Enigma ? :)

Zepsuję coś to sam, nikogo nie będę za to winić...a jak zepsuję to plat się ucieszy :)

 

...Jest na forum kilku serwisantów, najchętniej widzieliby wszystkie kołowrotki u siebie na serwisie ale jak widzicie wysyłanie za granicę kołowrotka na serwis ?

Teraz chcę się tego nauczyć z czystej oszczędności - wracam do Polski nie będę zarabiał takich pieniędzy jak w UK, a łowić czymś trzeba...także naprawić sobie samemu też będzie trzeba :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie co zatem zrobić kiedy czuję jakieś podstukiwanie w kołowrotku, nawój od nowości jest do kitu...jakby nie stukało nic to faktycznie podkładki pod szpulę powinny załatwić sprawę.

Ale jak występuje stukanie to po prostu olać to i łowić...?

 

Jestem świadom tego, że mogę coś popsuć podczas nauki kasowania luzów ale z drugiej strony nie jest to rzecz której nie można się nauczyć.

Kołowrotek to chyba nie bomba atomowa albo Enigma ? :)

Zepsuję coś to sam, nikogo nie będę za to winić...a jak zepsuję to plat się ucieszy :)

 

...Jest na forum kilku serwisantów, najchętniej widzieliby wszystkie kołowrotki u siebie na serwisie ale jak widzicie wysyłanie za granicę kołowrotka na serwis ?

Teraz chcę się tego nauczyć z czystej oszczędności - wracam do Polski nie będę zarabiał takich pieniędzy jak w UK, a łowić czymś trzeba...także naprawić sobie samemu też będzie trzeba :)

jeśli to tp 2015 to stuki dokładnie wytłumaczy ci @przemow jak zlikwidować.Od pozostałych tematów polecam łukasza @profilnieaktywny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak...po 6-ciu latach mam dosyć. Poznałem Lubę 2 lata temu i oboje już mamy dosyć - nie mam tyle vodki żeby to opowiedzieć :D

 

Także dopiero jak rozpakuję się w Polsce będę poważniej grzebał w kołowrotkach...i pisał, pytał na forum ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...