Brexit

[1ns4n1ty]

Ponieważ jesteśmy na forum wędkarskim a nie na forum onetu zastanawiam się jak Brexit przełozy sie na moje wędkarstwo ? Na razie widzę minusy tj

 

- być może lecąc na ryby do Anglii będę musiał zdobyć wizę 

- kupując z angielskiego ebay (co mi sie zdarzało) będę musiał zapłacić cło i vat

 

ale może będą też jakieś plusy których nie potrafię dostrzec ?

Wszystko zalezy co wytarguje nowy premier, clo/vat to raczej gwarantowane

Jest tez szansa ze UK wynegocjuje dobry "deal"  z USA  a to oznacza tansze, tak uwielbiane, St Croix

[Tomek88]

W sumie temat jest niezgodny z regulaminem, ale jeśli nie jest to ja gratuluję anglikom. Idzie nowe

[bazyloss]

poczekaj aż przesyłki zaczną Ci pakować i wysyłać nie EMIGRANCI tylko angielscy młodzieńcy, co mają problem z podstawowymi operacjami matematycznymi, a za XX funtów, to oni pracować nie będą bleee, koszty wzrosną - cena może nie być już tak atrakcyjna

Edytowane 24 Czerwca 2016 przez bazyloss

[Tomek88]

Znamy wszyscy zagrożenia, podchodzę do tematu bardziej globalnie, ale musiałbym się rozwijać politycznie a na to sobie nie pozwolę

[Maciej W.]

Bazyloss, po pierwsze postawowym założeniem działalności każdej partii jest zdobycie władzy, zwane przez Ciebie parciem. Po drugie panikowanie o wyrzuceniu z Wysp wszystkich Polaków jest stekiem bzdur, bo Anglicy mają dość nierobów wyłudzających socjal, a nie taniej siły roboczej. I to emigranci i to emigranci, a różnica zasadnicza.i

[bazyloss]

zdobycie władzy za cenę swoich ideałów - gratuluję

 

obawiam się, że kampania w UK była tak zakłamana i agresywna, że może się dostać po łbie po równości, choć mam nadzieję, że się mylę oczywiście

[Friko]

 

Jest tez szansa ze UK wynegocjuje dobry "deal"  z USA  a to oznacza tansze, tak uwielbiane, St Croix

 

 A to jakim cudem ? Z perspektywy mojej czyli polskiej ?

[mateusz998]

Jakby ktoś nie wiedział, to sprawy wędkarskie(rybackie o wiele bardziej) też były poruszane wokół tego referendum.

[Gość Kwinto]

A ja gratuluje Anglikom. Byli madzrzejsi niz zakladalem. Bardzo sie pomylilem (to dobrze).  Teraz czas na moje kochane Stany. W listopadzie przyjdzie czas i na nas. 

[didi]

mysle ze nie tylko Anglicy chca wielkich zmian i mam nadzieje ze to badziewie sie juz konczy,czego zycze wszystkim

[albercik2]

Pełno dywagacji i nic więcej. Mieszkam w UK od czasów kiedy potrzebowaliśmy wiz i pozwoleń a założenie konta w banku graniczyło z cudem. Pamiętam jak oficerowie Home Office potrafili sprawdzać wizy po niedzielnej mszy w kościele na Londyńskim Hammersmith. Gorzej nie będzie. Wybór Brytyjczyków niczego nie zmienia co najwyżej daje większą kontrolę nad emigracją i handlem, Norwegia, Szwajcaria, Islandia pokazały palec unii zanim do niej przystąpiły i jakoś nie głodują. Grenlandii też wróżono rychły koniec kiedy postanowili wypiąć się na UE i żyją i mają się dobrze. Największy ból dupy to ma makrela i rudy są do odstrzału reszta sobie poradzi.

Edytowane 24 Czerwca 2016 przez albercik2

[bazyloss]

Norwegia, Szwajcaria, Islandia - super przykład, a my kartofle będziemy sprzedawać chyba

[didi]

Norwegia, Szwajcaria, Islandia - super przykład, a my kartofle będziemy sprzedawać chyba

u nas polytykery nie przestana w koncu krasc,reszta sie ulozy

[bazyloss]

zresztą ja już kończę, bo sam się wpuściłem w to, czego zawsze nie lubiłem na wszelkich forach i byłem ich przeciwnikiem, czyli płytkie przerzucanie się pseudo argumentami / hasłami formułowanymi w dwóch trzech zdaniach

[Maciej W.]

...no bo teraz jesteśmy królami życia i pępkiem świata. Unia wielkim wybawcą? Niech ktoś mądry da mi przykład sytuacji kiedy silny zaprasza słabego do współpracy, żeby mu zrobić dobrze, a nie sobie. Odsuwając na bok papkę medialną oraz perkal i koraliki podrzucone naiwniakom jawi nam się twór z jedną silną centralą i grupą słabych, rozbitych wewnętrznie satelitów. Plus kraje które pomogły ten twór stworzyć i na tym w większym lub mniejszym stopniu skorzystały. My nie skorzystaliśmy.

[didi]

wciagnac w struktury,wydoic,przezuc i wy...c,mozna w trzech zdaniach?

[Maciej W.]

Skrócić, splłycić, uogólnić, zwulgaryzować... Nie lubię, nie potrafię, nie chcę. Kwestia konwencji. Efekt i wnioski osiągamy być może te same.

[Friko]

Niestety widzę że poziom dyskusji bardzo się obniżył - chyba już Was zmęczył ten temat.