Skocz do zawartości

Co na Kaczawie?


robertd

Rekomendowane odpowiedzi

Ja odpuściłem jednak. Obawiałem się oblodzonych brzegów.Przejeżdżałem przy rzece Oława powyżej Wrocławia co prawda... gdzie nurt był mocny a mimo to brzegi były oblodzone na szerokości ok 1m od brzegów i to dało mi do myślenia że chyba warto odczekać z 2 tygodnie jak będzie na plusie.Może ktoś inny był i się wypowie bo sam jestem ciekaw:)

Edytowane przez woblery L.E.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
  • 1 miesiąc temu...

Chodze po Kaczwie od stycznia. Generalnie jakby porównać do lat wstecz to jest dramat. Wyszarpane pojedyncze sztuki wielkości długopisa. Jakby ryby gdzieś się przeniosły. W miejscach gdzie zawsze stały ich nie ma. Odcinki No-kill puste jak ławki w szkołach przy obecnym strajku. Lipa straszna.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nic nowego.

W zeszłym sezonie gdy latałem za pstrągami i patrzyłem co się dzieje stwierdziłem że ten sezon daruje sobie i dam tej reszcie niedobitków kropkowanych spokój.

Byłem chwilę na odcinku C&R ale szybko wróciłem do wcześniejszych zajęc.

Przykro strasznie.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chwile ? ja na C&R w 2019 byłem z 15x po długie godziny, brodząc, czołgając się. Rzucałem z drzewa, z za drzewa, z prądem, pod prąd. Nie ma takiej przynęty jakiej bym nie użył (blachy, gumy, woblery, wahadła, pijawki itp.) bez efektu żadnego. Mowa o okresie styczeń-kwiecień. Ręce mi opadają.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pamiętam jak dużo było mówione że muszkarze czekają na wylęgi owadów fruwających, w szczególności jętki. A że pracuję blisko rzeki to mam wgląd jakie robactwo zaczyma fruwać.

W tym roku powiedział sobie że zakupie sprzęt muchowy. Tym bardziej że już latają jętki i mówię że na pewno rybki tego nie odpuszczą i się pokarzą.

No więc tak.

Z racji tego że zacząłem ganiać z muchówką dosyć często jestem nad rzeką. Rano i pod wieczór, uzbrojony we wszelakie robactwo.

Odwiedzałem miejsca w których w tamtym roku jeszcze można było zobaczyć zbierające muszki rybki. Nie było to dużo zbiórek ale były.

W tym roku nie zauważyłem zadnej aktywności ryb przy powierzchni. Robactwa pełno tylko ryb nie ma. Znaczy są, pstrążki, ale wielkości do 20 cm.

Całe dwa udało się złapać ale nie na pływające przynęty tylko lekki jigi podane muchówką.

Dlaczego to piszę. Dlatego że miejsca te były miomi bankówkami w których zawsze się kręcił jakiś patrolowy dyżurny. Teraz jest pustostan absolutny. Dzisiaj odwiedziłem całkiem inny ale ciekawy odcinek rzeki. Nic się nie działo.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fanpage na facebooku jest aktywny więc coś Panowie dzialają - w ubiegłym roku zabiegali o utrzymanei odcinka C&R - sam im petycje podpisywalem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...