Skocz do zawartości

calvuss-kleniowe zabawki


calvuss

Rekomendowane odpowiedzi

Witam serdecznie szanowne grono mistrzów.Mam na imię Piotr i jestem rodowitym "krzyżakiem" tzn mieszkam w Malborku.Oglądając wasze dzieła ,czytając porady i wreszcie mając kilka arcydziełek w rękach postanowiłem jakieś dwa lata temu sam spróbować podłubać .Uwielbiam łowić klenie i tym rybom dedykuję swoje przynęty.Nie będę tu ukrywał że moim mistrzem jest kolega harjer i jego cenne rady pozwoliły mi zbudować swój kącik owadów

post-58608-0-23905800-1467046745_thumb.jpg

post-58608-0-93177000-1467046940_thumb.jpg

post-58608-0-19766200-1467046983_thumb.jpg

post-58608-0-59495300-1467047044_thumb.jpg

post-58608-0-19120900-1467047209_thumb.jpg

liczę na to że wasze cenne rady dotyczące moich prac pomogą mi rozwinąć skrzydła ...

  • Like 9
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W owadach masz pełne pole do popisu, a Harjer to doskonały przewodnik w tym temacie. Już teraz tworzysz fajne robaczki, na pewno jeszcze pójdziesz do przodu. Nic tylko robić kolejne.

 

Aaa, nie powstrzymam się, choć raz mi się udało (sorry Janusz) :P   :D

 

Witaj w swoim wątku  :)

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...czasami pomaga mi mały pomocnik :D

post-58608-0-75246200-1467139807_thumb.jpg

jednego z moich większych klusków przechytrzyłem na smużaka bez steru,robię nieraz takie i potrafią otworzyć wodę na drodze powrotnej tzn płynie sobie większy kąsek a nie smuży za mocno

post-58608-0-62943000-1467139968_thumb.jpg

Edytowane przez calvuss
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Piotrze. Na wstępie muszę Cię pochwalić oczywiście, bo Twoje przynęty wpadły mi w oko, mimo iż rzadko łowię klenie i jazie w rzekach, Częściej szukam ich i staram się je przechytrzyć w swoim łowisku gdzie woda jest stojąca. Łowię głównie z pływadełka, podpływam pod niedostępny brzeg obrośnięty zwisającą do wody wierzbą i kombinuję jak mogę. Rybki nawet dają się podpłynąć i nie płoszą się zbytnio, oczywiście do pierwszej zaciętej sztuki.

I tutaj podsunąłeś mi pomysł, bo często się zdarza, że klucha popłynie za przynętą, trzy a nawet cztery metry i odpuszcza, Nie wiem, może to właśnie wina zbyt agresywnie pracujących przynęt, które stosuję. Morze trzeba zastosować taki myk , jak ty ze swoim bezsterowym smużakiem. Może do soboty coś takiego wykombinuję i oczywiście dam znać jak poszło.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...