calvuss-kleniowe zabawki

[calvuss]

......

[calvuss]

Kwiecień;;...jak zwykle rozterka 

kleń czy pstrąg ???????

...no nic trzeba przynęty robić i na i na to     

...a za progiem szczupak ...ja zwariuje 

 

[calvuss]

Magiczny czas powierzchni gdzieniegdzie już się zaczął....

oj będzie się działo....

 

......

[lenny]

Ale robactwa wylazło ????

Będzie czym karmić klenie ????

[calvuss]

One wiecznie głodne choć wybredne to wiesz trzeba podać coś czego jeszcze nie smakowały...

[calvuss]

No nic pierwsza pięćdziesiątka na pokładzie-serdecznie witamy...

Calvus strzebla dr - naskalnik....

a tutaj opuszcza pokład cała i zdrowa.

.....

[calvuss]

czas,czas,czas....uciekaaaaa

szczerze powiem że wyjść ze świata pstrągowych przynęt i wejść do szczupakowych to nie wiem jak to zrobić,

a kleniowe cukierki? Dlaczego ten kwiecień tak pędzi ?????

[calvuss]

Och te pstruchy....

...ledwo zdążyłem na majowe mamuśki z towarem 

Obelix Fire Tiger Yellow

.......

[calvuss]

....krąpik

......

[calvuss]

...okoniasty

.......

[calvuss]

Jeszcze lakier nie zdążył przeschnąć a tygrys już podrapany 

......

[calvuss]

...zerknął szczupły...karpik fika

załadował

już połyka 

......

[calvuss]

Seledynowego tygrysa bardzo chętnie mamuśka zasysa

..............

[calvuss]

STOP policja !!!!!

.....

[calvuss]

Przyładował na łamańca pstrąg z liściem na głowie

nikt go nie poratuje, nikt mu nic nie powie....

tylko się kazdy gapi

tylko się każdy gapi ..

.....i nic

......

[calvuss]

Lider ostatnich malowań ...zdecydowanie

...za chwilę partyjka w nowych szatach

[sukingad]

Ludzie żyją. Nad rzekę chodzą i teges. Ja też dołączę niedługo do Was szczęśliwcy

[calvuss]

Cześć .widziałam cię wczoraj za raczkę szłaś z tym z rzeżnika...to już nie kręcisz z tym fajnym piekarzem ?......eee no wiesz...nie samym chlebem człowiek żyje ...

[calvuss]

No co za pstrągi...nie mogę przez nie włączyć kleniowego biegu.....

Edytowane 22 Maja 2023 przez calvuss

[calvuss]

I kapiącym lakierem poczęstował Go

a On błyszcząc okazał całe piękno swe

szarpiąc się i wijąc wciąż

nad rzekę -tam dom mój

...łowić już chcę !!!!

....

[Bolen30]

Piotrek a masz strzeble plytkochodzace?Bo jedna z twoich skusiła do brania fajnego kropka ale niestety okazał sie tego dnia lepszy w te klocki i znalazł sposob by sie uwolnic.A wcześniej kilka przynet zawiodło.

[andre99]

Piotrek--podoba mi się ten woblerek na ostatnim zdjęciu taki ala ciernik,,czy był już w rzece??na ile schodzi?do płytkiej kaczawy mi potrzeba..

[calvuss]

Panowie sprawa w modelem strzebelki wygląda mniej więcej tak :

Pstrągi łowię głównie w małych rzekach górskich i leśnych płytkich strumieniach w których lorbasy wiadomo siedzą w dołkach. Łowienie ,no może oprócz zimy to brodzenie lub skradanie się w górę rzeczki i potrzebny był wobler który przeleci z dołu nad chatą pstrąga i z płycizny razem z nurtem wjedzie mu na salony nie dając czasu na przyglądanie się i błyskawiczny atak....ten korpus ściąłem od góry trochę czoło musze przyznać że to poskutkowało taką fajną pracą lekko x owa z mykami niekontrolowanymi jak to nazwałeś Wojtek  parkinson z chajnimedinem 

On tak na prawdę zachowuje się różnie w różnych sytuacjach bo tak jak pisałem ściągany z lekkim nurtem myka lekko xując a w nurcie pod prąd ten x jest dużo mocniejszy...raczej nie jest to wobek na mega szybkie prądy raczej leniwa płytka rzeczka z dołkami lub średnia rzeka nizinna bo oprócz pstrągów nie pokazywałem go innym rybom ,klenie i szczupaki to pewne że w nim zasmakowałyby ale na te rybki mam inne modele i łowię strzeblami tylko pstrągi.

Dlatego oczko Dr by można było płycej poprowadzić mając szczytówkę w górze a w dołek trochę zjechać kierując ja w dół...

Złapałem sie tez na tym że niby wszystko identyko ,forma , stelaż ,obciążenie  a mimo to każdy wydaje mi się jakby lekko inaczej chodził od drugiego...no cóż to hand made ...pstrągi to uwielbiają

Andre99  nie zostaje nic innego jak wziąść jednego na testy i zobaczyć na swoim podwórku

[Bolen30]

Dla mnie praca tej strzebli jest rewelacyjna mam dwie sztuki i kazda jest inna ale niejest to duza roznica,bo to nie fabryka je robi tasmowo.Ale odskakuja dosyc mocno jakby uciekajaca rybka chciała sie schowac ,Osyry nurt niejest im dany na przytrzymanie ale sciagane do siebie z nurtem skakaja na boki jakby miały parkinsona.Mysle ze ta niesymetrycznosc calego ksztaltu ma tu tez duzy wpływ na prace podczas naporow wody.Ja jestem zachwycony narazie 0-1 przegralem ale jeszcze sie odkuje.

[calvuss]

....zielony groszek

......