tech Opis / napis na blanku

[ark70]

Rzeczywiście ładne stylowo opisy. U kolegi @nyny może nie do końca ładnie rozłożone (odległość od omotek, symetryczność) ale naprawdę jakości można zazdrościć.

Aż jestem ciekaw czym taką linię można zrobić. Stalówką raczej nie. Prędzej pióro.

______

Arek, pióro nie przeniesie tuszu na blank, jest za gęsty. Rapitograf tak, ale linie są równe a litery wychodzą, bardzo nieciekawe. Nie da się tym pisać szybko a wiec opis jest mało "płynny" ,. Jedynie stalówka  ( i to nie każda ) da taki efekt jak na fotkach powyżej . Nie jest przypadkiem że najładniejsze opisy zobaczymy na blankach lakierowanych Twardy i gładki lakier płynnie  przenosi tusz i można pozwolić sobie na robinsonadę

[Jozi]

Nie wiem czy patyków z XRods nie opisywała również siostra Daniela Tanony.

Miała podobny podpis jak Daniel.

[trout master]

"Arek, pióro nie przeniesie tuszu na blank, jest za gęsty. Rapitograf tak, ale linie są równe a litery wychodzą, bardzo nieciekawe. Nie da się tym pisać szybko a wiec opis jest mało "płynny" ,. Jedynie stalówka ( i to nie każda ) da taki efekt jak na fotkach powyżej . Nie jest przypadkiem że najładniejsze opisy zobaczymy na blankach lakierowanych Twardy i gładki lakier płynnie przenosi tusz i można pozwolić sobie na robinsonadę."

____

Piórem próbowałem i rzeczywiście ciężko. Rozcieńczałem tusz ale za szybko zasychał. Dlatego też stalówka mnie ratuje ale ...

No właśnie. Nie daje radę pisać pismem ciągłym bo po prawie każdej literze muszę moczyć. Może i tu trzeba by lekko rozcieńczyć. Mimo tego że używam najcieńszej to litery wychodzą zdecydowanie za grube. Może to kwestia treningów. Opisy robię na polakierowanych ale moje wcale nie są ładne.

XRods naprawdę ładne. Jeżeli stalówką to podziwiam tym bardziej.

[ark70]

____

Piórem próbowałem i rzeczywiście ciężko. Rozcieńczałem tusz ale za szybko zasychał. Dlatego też stalówka mnie ratuje ale ...

No właśnie. Nie daje radę pisać pismem ciągłym bo po prawie każdej literze muszę moczyć. Może i tu trzeba by lekko rozcieńczyć. Mimo tego że używam najcieńszej to litery wychodzą zdecydowanie za grube. Może to kwestia treningów. Opisy robię na polakierowanych ale moje wcale nie są ładne.

 

Mam wrażenie że używasz starego tuszu, za szybko podsycha. Jedno zamoczenie stalki powinno starczyć na cały opis. Jeśli bardzo długi to dwa namoczenia max. Kup nowego Rotringa

      https://www.rotringsklep.pl/prod1066-Tusz-do-tuszografow-Rotring-23ml-kolor-bialy.html

odrobina treningu na starym blanku i polecisz z tematem.

[elpojo]

Jedyne napisy jakie mi się podobają, zostawiał na wędkach Daniel Tanona. Myślę, że warto szukać inspiracji wśród egzemplarzy z Xrods

Zgadzam się, ale przypadły mi też do gustu opisy Bartka z BB Custom Rods.

[trout master]

"Mam wrażenie że używasz starego tuszu, za szybko podsycha. Jedno zamoczenie stalki powinno starczyć na cały opis. Jeśli bardzo długi to dwa namoczenia max. Kup nowego Rotringa.

odrobina treningu na starym blanku i polecisz z tematem."

______

Takim właśnie piszę. Czy stary? Może ma z 3/4 lata ale raz używany. Zakręcony oryginalnie wiec chyba nie powinien zwietrzeć. Chyba że ma jakiś termin ważności?

Rozcieńczać można? Czymś innym oprócz wody?

Gdy będzie rozcieńczony to powinien wystarczyć na dłuższe pisanie po jednokrotnym zanurzeniu. Gorzej, boje się że taki "rozmajony" spłynie z gładkiej powierzchni. Cza próbować.

[tobiasz92]

Witam, wpadł mi w ręce kijek od kolegi, chciałbym się dowiedzieć przez kogo został wykonany - może po napisie ktoś z Was rozpozna twórcę 

Edytowane 21 Stycznia 2021 przez tobiasz

[guciolucky]

Podobne pismo ma Rafał

[tobiasz92]

Podobne pismo ma Rafał

 

Niestety samo imię mi nic nie mówi  poproszę o namiar na pracownie / wątek 

[migdau]

Niestety samo imię mi nic nie mówi  poproszę o namiar na pracownie / wątek 

może Rafał 

http://jerkbait.pl/topic/22832-rodbuilding-skalka-choroba-nieuleczalna/page-1

Edytowane 24 Stycznia 2021 przez migdau

[trout master]

Jak się nie umie pisać "z ręki" to trzeba kombinować (taśmy, znaczniki, ograniczniki).

Gąbka, woda i papier "do dupy" też się przyda gdy ... opis będzie do ***y.

Pierwsza fotka z napisem w "ramce" to stalówką z zaokrągloną końcówką którą wziąłem przez pomyłkę. Kolejne i ostateczna (na gotowo) to inną stalówką. Który opis bardziej się podoba możecie porównać. Może żaden. Więcej już nie wyduszę.

 

Zdrówka.

--------

[Fatso]

I tak ładniejsze od mojego

[robas]

Jak się nie umie pisać "z ręki" to trzeba kombinować (taśmy, znaczniki, ograniczniki).

Gąbka, woda i papier "do dupy" też się przyda gdy ... opis będzie do ***y.

Pierwsza fotka z napisem w "ramce" to stalówką z zaokrągloną końcówką którą wziąłem przez pomyłkę. Kolejne i ostateczna (na gotowo) to inną stalówką. Który opis bardziej się podoba możecie porównać. Może żaden. Więcej już nie wyduszę.

 

Zdrówka.

--------

 

ładnie   mi sie podoba

 

[pablo208]

Bo widzisz z tym pisaniem po blankach jest tak, albo idzie albo nie... Zależy od charakteru pisma... Moim zdaniem nie da się tego nauczyć... Ja np bazgram straszliwie, opisywałem blanki przynajmniej ze sto razy... Starałem się ponad wszystko i jak gó... no wychodziło tak gó.. no wychodzi nadal. Z omotek i rękojeści jestem już zadowolony, opisywać nie umiem nie jestem w stanie się tego nauczyć więc nie opisuje. Chyba, że jest naklejka oryginalna wtedy mój kij jest opisany... U mnie jest tak, że po opisaniu blanku nawet kiedy w miarę to wyszło patrzę na te hieroglify i ręce mi opadają... Zawsze ta sama myśl... Ja pier.... Co za kasztan. Aceton i kończy się na kiju bez opisu...

[trout master]

Po co aceton? Tusz zmywa się wodą.

 

Podrzuć jakiś przykład opisu napisany na kartce. Zrób sobie ramkę o szerokości 7-8mm jak ja zrobiłem i napisz to co ma być na blanku. Zobaczymy czy rzeczywiście jest tak jak piszesz. Wiem że na kartce ołówkiem czy długopisem jest prościej ale zobaczymy jak (i czy) bazgrolisz. Na blanku trzeba wolniej, stalówką delikatnie i bez nacisku. Poprobuj pisać litery nie zawijane a robione kreskami (coś jak ten mój). Zawijane naprawdę jest zrobić trudno na bardzo wąskim blanku. Może dla mnie ale pisze jak jest w tej chwili. @skalek robi podobie patrząc na jego opisy. Zaszaleć w sumie można z pierwszymi (dużymi) literami.

 

Opiszę tu pare zasad jakie ja sobie postawiłem aby opis miał jakość. Może za wysoką ale cholera tak mam, mimo że podobnie jak i tobie mnie się moje nie podobają.

Wiec do rzeczy:

- "ramka"

Ramka to coś co tworzy miejsce w którym znajduje się opis. Rozmieszczony symetrycznie z każdej strony od jej brzegów. Jeżeli ręka pisząca nie potrafi zmieścić się w tej wyobrażonej sobie ramce, to niestety musimy sobie ja zrobić. Ja z taśmy. Ważna rzeczą jest żeby opis nie wychodził za bardzo w górę czy w dół po obwodzie blanku. Tak jest trudniej pisać i utrzymać wszystko w linii. Zauważyłem u najlepiej piszących zbrojmistrzów z JB że piszą bardzo małe literki i to jest dobry sposób żeby wszystko było w linii i symetrycznie. Ja np. grubość blanku miałem 7.8mm wiec odjąłem sobie od obwodu 7mm i w tych 7mm miałem wsadzić opis. Zrobiłem naklejkę z taśmy o szerokości 17mm i nakleiłem zakrywając blank tak jak mi pasowało.

 

- symetryczność.

Opis musi być tyle samo od krawędzi "ramki" z każdej strony, zwłaszcza od jej boków ograniczających początek i koniec opisu.

Litery muszą być pisane od siebie w miarę w tej samej odległości oraz posiadać tę sama wielkość. U mnie (w tych opisach) nie do końca tak jest.

 

- grubość opisu.

Każdy chciałby żeby był jak najdelikatniejszy ale do takiego czegoś trzeba mieć chyba wysokiej jakości specjalną stalówkę lub kombinować czymś innym. Na to nie mam rady. Za mało doświadczenia mam. W sumie prawie żadnego.

 

Teraz napiszę jeszcze jak widzę sposoby opisywania blanku. Zaznaczam że jest to wyłącznie moje spostrzeżenie.

Najłatwiej jest opisywać po prawej stronie blanku. Dlaczego? Dlatego że każdy wyraz/cyfrę/symbol który zrobimy i jest, mamy już gotowy. Każdy brzydki po nim bez problemu zmazujemy i poprawiamy. Gdy piszemy po lewej stronie blanku idziemy z opisem w stronę omotki hook keeper'a i w stronę ograniczającej opis "ramki". Jeżeli za duże litery zrobisz, za duże odstępy to opis się nie zmieści w ramce i musisz go całego zmazać. Ileż razy to robiłem.

Dlatego pisząc po prawej jest łatwiej bo piszesz, poprawiasz, piszesz, poprawiasz i kończysz gdzie wyjdzie. Później decor z omotki i finito.

Pisząc po lewej (czyli w stronę hook keeper) musisz mieć podkładkę/wzornik (ściągę) jaką ja sobie zrobiłem żeby nie zabrakło miejsca w "ramce". Ten sposób opisywania jakby nie patrzył jest trudny. Chyba że ktoś ma pewną rękę i robi to za pierwszym machnięciem.

Naklejki-sprawa jasna i prosta. Kleisz gdzie i jak chcesz. O tym żeby opis nie raził po oczach pisałem wcześniej wiec trzeba zawsze przemyśleć gdzie i jak go wsadzić. "Małe" opisy jest łatwiej. Kolorami też dobrze jest kombinować żeby kolorystycznie pasowały do całości. Biały w sumie najbardziej "razi" po oczach dlatego najlepiej jak jest najcieńszy jak się da.

 

Tak to wszystko widzę. W sumie wolałbym żeby ci najlepsi napisali "jak to się robi".

---------

Edytowane 20 Lutego 2021 przez trout master

[pablo208]

Trout master proszę nie obraz sie, ale ja opisuje podobnie... Każdy taki opis w moim odczuciu szpeci kij... Daniel z xrods robił piękne opisy, no i Wojtek G też ładnie... Za duże za grube te litery z opisem tej daiwy. Używam ecetonu bo nie opisuje tuszem tylko markerem 0.7mm jakimś białym

Edytowane 20 Lutego 2021 przez "Paweł"

[pablo208]

Dwa razy poszło sorki

Edytowane 20 Lutego 2021 przez "Paweł"

[trout master]

Paweł. Właśnie o to chodzi. Wiemy że "nie tak" i dlatego czekam aż ktoś zdradzi czym i jak to się robi żeby było lepiej. Też chciałbym cieniej. Markerem cieniutkim nigdy nie próbowałem.

 

Pzdr. 

[pablo208]

Jak znajdę chwilę to zobaczysz prawdziwe bohomazy... Wrzucę jak mi wychodzi pisanie po blanku... O k... klękajcie narody będą mówić

[ark70]

Po co aceton? Tusz zmywa się wodą.

 

Podrzuć jakiś przykład opisu napisany na kartce. Zrób sobie ramkę o szerokości 7-8mm jak ja zrobiłem i napisz to co ma być na blanku. Zobaczymy czy rzeczywiście jest tak jak piszesz. Wiem że na kartce ołówkiem czy długopisem jest prościej ale zobaczymy jak (i czy) bazgrolisz. Na blanku trzeba wolniej, stalówką delikatnie i bez nacisku. Poprobuj pisać litery nie zawijane a robione kreskami (coś jak ten mój). Zawijane naprawdę jest zrobić trudno na bardzo wąskim blanku. Może dla mnie ale pisze jak jest w tej chwili. @skalek robi podobie patrząc na jego opisy. Zaszaleć w sumie można z pierwszymi (dużymi) literami.

 

Opiszę tu pare zasad jakie ja sobie postawiłem aby opis miał jakość. Może za wysoką ale cholera tak mam, mimo że podobnie jak i tobie mnie się moje nie podobają.

Wiec do rzeczy:

- "ramka"

Ramka to coś co tworzy miejsce w którym znajduje się opis. Rozmieszczony symetrycznie z każdej strony od jej brzegów. Jeżeli ręka pisząca nie potrafi zmieścić się w tej wyobrażonej sobie ramce, to niestety musimy sobie ja zrobić. Ja z taśmy. Ważna rzeczą jest żeby opis nie wychodził za bardzo w górę czy w dół po obwodzie blanku. Tak jest trudniej pisać i utrzymać wszystko w linii. Zauważyłem u najlepiej piszących zbrojmistrzów z JB że piszą bardzo małe literki i to jest dobry sposób żeby wszystko było w linii i symetrycznie. Ja np. grubość blanku miałem 7.8mm wiec odjąłem sobie od obwodu 7mm i w tych 7mm miałem wsadzić opis. Zrobiłem naklejkę z taśmy o szerokości 17mm i nakleiłem zakrywając blank tak jak mi pasowało.

 

- symetryczność.

Opis musi być tyle samo od krawędzi "ramki" z każdej strony, zwłaszcza od jej boków ograniczających początek i koniec opisu.

Litery muszą być pisane od siebie w miarę w tej samej odległości oraz posiadać tę sama wielkość. U mnie (w tych opisach) nie do końca tak jest.

 

- grubość opisu.

Każdy chciałby żeby był jak najdelikatniejszy ale do takiego czegoś trzeba mieć chyba wysokiej jakości specjalną stalówkę lub kombinować czymś innym. Na to nie mam rady. Za mało doświadczenia mam. W sumie prawie żadnego.

 

Teraz napiszę jeszcze jak widzę sposoby opisywania blanku. Zaznaczam że jest to wyłącznie moje spostrzeżenie.

Najłatwiej jest opisywać po prawej stronie blanku. Dlaczego? Dlatego że każdy wyraz/cyfrę/symbol który zrobimy i jest, mamy już gotowy. Każdy brzydki po nim bez problemu zmazujemy i poprawiamy. Gdy piszemy po lewej stronie blanku idziemy z opisem w stronę omotki hook keeper'a i w stronę ograniczającej opis "ramki". Jeżeli za duże litery zrobisz, za duże odstępy to opis się nie zmieści w ramce i musisz go całego zmazać. Ileż razy to robiłem.

Dlatego pisząc po prawej jest łatwiej bo piszesz, poprawiasz, piszesz, poprawiasz i kończysz gdzie wyjdzie. Później decor z omotki i finito.

Pisząc po lewej (czyli w stronę hook keeper) musisz mieć podkładkę/wzornik (ściągę) jaką ja sobie zrobiłem żeby nie zabrakło miejsca w "ramce". Ten sposób opisywania jakby nie patrzył jest trudny. Chyba że ktoś ma pewną rękę i robi to za pierwszym machnięciem.

Naklejki-sprawa jasna i prosta. Kleisz gdzie i jak chcesz. O tym żeby opis nie raził po oczach pisałem wcześniej wiec trzeba zawsze przemyśleć gdzie i jak go wsadzić. "Małe" opisy jest łatwiej. Kolorami też dobrze jest kombinować żeby kolorystycznie pasowały do całości. Biały w sumie najbardziej "razi" po oczach dlatego najlepiej jak jest najcieńszy jak się da.

 

Tak to wszystko widzę. W sumie wolałbym żeby ci najlepsi napisali "jak to się robi".

---------

Opisywacz ze mnie raczej marny ale kilka słów  ku pokrzepieniu serc

 

Chyba najważniejsze, podejdz do tego na luzie,bez spinki.

 

1. Na blanku trzeba wolniej, stalówką delikatnie i bez nacisku. Poprobuj pisać litery nie zawijane a robione kreskami (coś jak ten mój). -delikatnie i bez nacisku, jak najbardziej, szczególnie przy blankach lakierowanych przy silniejszym nacisku czubek stalki będzie zbierał fragmenty lakieru, blank porysujesz a kreska będzie rozmazana. Przekornie powiem, a spróbuj opisać szybko,ja wolę szybkie opisy, są bardziej płynne.

 

2. Poprobuj pisać litery nie zawijane a robione kreskami (coś jak ten mój). - sprawdza się przy bardzo krótkich opisach, jeżeli ciąg literowy będzie dłuższy trudniej będzie utrzymać tą samą grubość linii, i równe nachylenie liter.

 

3.Zauważyłem u najlepiej piszących zbrojmistrzów z JB że piszą bardzo małe literki i to jest dobry sposób żeby wszystko było w linii i symetrycznie. - mniej tu chodzi o symetrię a bardziej o estetykę, mniejsze litery opisu generują mniej kulfonów.

 

4.Każdy chciałby żeby był jak najdelikatniejszy ale do takiego czegoś trzeba mieć chyba wysokiej jakości specjalną stalówkę lub kombinować czymś innym. Na to nie mam rad - zwykła stalówka za 3 zeta byleby prowadziła cienką linię. Wszelkie inne wynalazki można sobie darować.

 

5. Wszystkim rączka na początku  latała,  bez wyjątku. To tylko nabyty automatyzm po iluś setkach /tysiącach powtórzeń. Zrób doświadczenie, na kartce np katalogu, folderu- bez znaczenia byle była ślizga powtórz powiedzmy 50 razy opis, a potem przenieś to samo na blank, gwarantuję że będzie różnica.

 

powodzenia A.

Edytowane 21 Lutego 2021 przez ark70

[trout master]

Mam jakieś stare kawalki kijów. Spróbuje "szybciej". Gorzej że na cały napis dalej nie wystarcza mi to co na końcówce stalki mam. To też jest problem.

[trout master]

Trzymając się wskazówek kolegi @ark70 męczyłem dalej ten sam opis bo starłem przypadkowo kilka kresek. Stalówką nie dało rady. Wszelkie próby zdechły. Może i stalówka zdechła.

Ostatnia deska ratunku wieczne pióro okazało się lepsze. Dużo prób, dużo rozcieńczania i wyszło tak jak na fotkach. Więcej nie wycisnę i na tym kiju tak zostaje. Chyba że zanim zrobię dokoracyjne omotki i lakier, znowu coś z tego opisu zniknie.

Jednak jak pisze się szybko i byle jak to najlepiej wychodzi. Grunt żeby tylko to czym się pisze chciało pisać i nie zabrakło "mu" tuszu. Próby trwały kilka godzin wiec nerwy trzeba mieć silne. Może dlatego że rzadko coś mi się podoba i wszystko musze mieć perfect ale. To zostaje tak jak jest bo naprawdę więcej już nie wycisnę.

 

Pzdr.

_______

[ark70]

Trzymając się wskazówek kolegi @ark70 męczyłem dalej ten sam opis bo starłem przypadkowo kilka kresek. Stalówką nie dało rady. Wszelkie próby zdechły. Może i stalówka zdechła.

Ostatnia deska ratunku wieczne pióro okazało się lepsze. Dużo prób, dużo rozcieńczania i wyszło tak jak na fotkach. Więcej nie wycisnę i na tym kiju tak zostaje. Chyba że zanim zrobię dokoracyjne omotki i lakier, znowu coś z tego opisu zniknie.

Jednak jak pisze się szybko i byle jak to najlepiej wychodzi. Grunt żeby tylko to czym się pisze chciało pisać i nie zabrakło "mu" tuszu. Próby trwały kilka godzin wiec nerwy trzeba mieć silne. Może dlatego że rzadko coś mi się podoba i wszystko musze mieć perfect ale. To zostaje tak jak jest bo naprawdę więcej już nie wycisnę.

 

Pzdr.

_______

Brawo Arek cel osiągnięty. Bardzo ładny opis wyszedł.

 

Pozwolę sobie na jeszcze jedną uwagę. Rozcieńczanie tuszu może skutkować utrudnionym schnięciem. Mimo że opis wydaje się suchy może mieć tendencję do rozmazywania się od lakierem. Trzeba to zrobić szybko o ile lakierujesz na raz.

[trout master]

O cholerka. Tego nie wiedziałem. Dzięki za podpowiedź bo znowu mogą wyjść hocki-klocki.

Na raz lakieruję opisy. Chyba znowu będę musiał zrobić test na innym blanku.

_______

Edytowane 21 Marca 2021 przez trout master

[trout master]

No dobra. "Zmęczyłem" w końcu tę wędkę. Po "x" poprawkach dalej muszę poprawiać. Tym razem żywica coś ześwirowała lub za długo się pitoliłem zanim zacząłem nakładać na opis. Opis ładny (wg mnie) choć poprawiany kilkadziesiąt razy. I tak lakier wyszedł do dupy i dalej poprawki.

Oprócz tego te nieszczęsne wąsy z nitki srebrnej ale o tym w innym wątku. Jednym słowem porażka pomimo wielu starań i niezliczonych poprawek. A miało być tak ładnie.

Tak to jest jak się robi od czasu do czasu. Wprawy brak a same chęci to za mało.

 

Zdrówka na wiosnę i ... dłużej.

------