Skocz do zawartości

Opis / napis na blanku


shad

Rekomendowane odpowiedzi

Po przeczytaniu wszystkich czterech czesci artykulow z cyklu Przygoda z wedka mam jeszcze kilka pytan i watpliwosci...mianowicie interesuje mnie w jaki sposob zrobic napisy na wedzisku (czym i sama technika ich wykonania) oraz w jaki sposob pozbyc sie starego lakieru z wedziska, omotek itp bez uszkodzienia samego blanku wedki.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Shad

 

na pierwsze pytanie mogę z grubsza odpowiedzieć, bo widziałem na włąsne oczy - do robienia napisów służą specjalne markery, takie jak uwidoczniony na zdjęciu w ostatnim odcinku reportażu, można je dostać w sklepach internetowych.

Napisy wykonuje się ręcznie, po prostu pisze się :D oczywiście przed polakierowaniem (lakier idzie na wyschnięty napis)

 

Co do drugiego pytania, to muszę trochę poszperać. Irek niestety do poniedziałku jest na rybach :D więc szybko Ci nie odpowie.

Ale może uaktywni się ktoś kto przegląda nasze forum i ma doświadczenie w tej dziedzinie, a teraz poczuje się do tego żeby udzielić fachowej porady? :)

 

Pozdarwiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://www.angelfire.com/ks/bingham/flexcoat.html

 

przewiń na dół aż znajdziesz Lettering pen firmy Flex Coat - z tym że to wygląda jak zwykłe pióro, a to co jest w pracowni u Irka wygląda zdecydowanie bardziej poręcznie

 

http://www.flexcoat.com/access.html#anchor2072117

 

:huh:

 

Z opisu wynikałoby że tak naprawę ważny jest atrament, którym robi się opis, a to czyn nałożysz atrament ma drugorzędne znaczenie... poszperam jeszcze, może coś znajdę

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jełśi chodzi o opisy wiem, że wielu miłośników bawi się specjalnie spreparowanymi piórkami. efekt takiego piórkowania często jest po prostu powalający - niestety nie znam tajników przygotowania takiego piórka. Jeśli chodzi o Irka to wydaje mi się,że używa on czegoś w rodzaju RAPITOGRAFu kreślarskiego. Zaletą takiego rapitografu jest to ze można dostać wiele końcówek o różnej grubości. Minusem jest brak konkretnej wiedzy na temat konskretnego lakieru któy by nie zapychał dyszy, a jednocześnie umożliwiałby osiągnięcie oczekiwanego efektu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sądzę, że najbliżej prawdy jest Mifek. Napisy najczęściej są przyklejoną kalkomanią z wydrukowanym logo i napisem. W ręcznie zbrojonych kijach robione są ręcznie. Ważny jest charakter pisma i narzędzie. Często o wykonanie takiej sygnatury proszone są osoby o odpowiedniej ręce. W klasowych firmach przykłada się do tego dużą wagę i używa się specjalnych piórek ze skośnie zciętą stalówką. Takie stalówki produkuje n.p. niemiecka firma Pelikan. Do tego odpowiedni tusz. Chodzi o to, żeby grubość kreski litery zmieniała się podczas pisania co podkreśla ręczny charakter pisama. Takiej techniki używa n.p. Artur Banachowski.

natomiast pisanie flamastrem, cienkopisamiem czy czymś takim to coś takiego jak podpisywanie ważnego dokumentu długopisem. Bez komentaża.

Lakier

Są blanki lakierowane i nielakierowane. jako wyrób gotowy. W klasowych blankach jak CD, SCV, IMX, demontaż przelotki wraz z omotką nie ópozostawia śladów. Monatż może być wielokrotny. W wielu tańszych rozwiązaniach blank się rysuje, a po zdjęciu omotki pozostają ślady. W przypadku blanków lakierowanych możemy lakier zeszlifować. Potrzebna jest odpowiednia technologia, żeby nie uszkodzić blanku i nie pozostawić rys.Gotowy kij można polakierować. Używa się techniki natryskowej.

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jezeli chodzi o sciaganie lakieru z wedziska to chodzilo mi raczej o to w jaki sposob i czym najlepiej sciagnac lakier np z omotki lub w innych miejscach gdzie zostal polozony lakier przez zbrojmistrza (dedykacje, napisy itp.) w taki sposob aby nie uszkodzic blanku wedziska.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

LASSOjbait@ obawam się, że nie zrozumiałeś pytania. Tutaj nie chodzi o żaden tampon, offset na fiolet czy grawerowanie laserowe tylko o ręczną sygnaturę chodzi. Czyli pisząc prościej chodzi o ręczne, klasowe opisanie blanku. Czyli shad chciałby to wykonać we własnym zakresie.

Natomiast opisane przez ciebie technologie są bardzo dobre dla fabryk na terenie Chin. ONi produkują wiele wędek i na pewno chcieli by uzyskiwać napisy i wzonictwo zgodne z sygnaturami klasowych producentów wędek. Jednak my pomijamy takie przypadki.

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Thymallus

 

takie jest Twoje zdanie. Mnie np. nie odpychają różne kalkomanie, decale, zalewane piórka czy druki. Istota rodbuildingu polega na tym, że wędkę robi się na zamówienie, według życzenia Klienta. Są osoby, które cenią sobie odręczny opis, a są pewnie i takie, które wolą idealne, maszynowe techno - ja nie widzę w tym nic złego :D

 

@Lasso

dzięki za interesujące info

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W temacie usuwania powłoki lakierniczej, proponuję daleko idącą ostrożnność co do podgrzewania lakieru gorącym powietrzem.

Przy podgrzewaniu ciepło działa również na żywice spajające włókna blanku i blank można zepsuć.

A przecież istnieją środki chemiczne do usuwania lakierów i można delikatnie warstwa po warstwie lakier usunąć.

Tu jednak uwaga. Srodki te są dosyć toksyczne i należy to robić w dobrze wentylowanym pomieszczeniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A przecież istnieją środki chemiczne do usuwania lakierów i można delikatnie warstwa po warstwie lakier usunąć.

Tu jednak uwaga. Srodki te są dosyć toksyczne i należy to robić w dobrze wentylowanym pomieszczeniu.

 

No i jeżeli usuwaja lakier to również mogą uszkodzić żywice spajające blank i o tym należy również pamiętać.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Usunięcie lakieru położonego na opisie wędki i na omotkach jest trudną operacją. Nie ma możliwości usunięcia go tak, aby nie pozostał ślad. Można go usunąć jedynie w sposób mechaniczny tzn. za pomocą noży. Dużą pomocą może okazać się zestaw uchwytów i różnych kształtów ostrza, dobierane do powierzchni z jakiej usuwa się lakier. Przu zdejmowaniu lakieru pomaga lekkie podgrzanie np:zapalniczką. Trzeba to zrobić umiejętnie, aby nie uszkodzić werniksu czy blanku. Podgrzanie powoduje zmiękczenie lakieru przez co łatwiej go usunąć. Przy wymianie przelotki sprawa jest prosta. Na widoczny ślad po usuniętym lakierze nawija się dłuższą o kilka zwojów niż pierwotna omotkę. Przy takiej operacji na wędce nie pozostaje ślad po wymianie. Gorzej jest z opisem wędki. Jeżeli opis ma być zmieniony, należy zdjąć pierwotną warstwę lakieru usuwając jednocześnie opis. Po usunięciu całość wygląda tragicznie. Teraz są dwa wyjścia. Wykonanie dekoracji z nici(drogo i nie każdy to lubi) i opisanie wędki powyżej dekoracji lub położenie jednolitej, długiej omotki w kolorze blanku lub istniejących omotek na przelotkach. Należy polakierować tę omotkę, wykonać napis i polakierować ponownie.

Do opisywania wędzisk używam isograph firmy Rotring z końcówką 0,25. Cieńsze końcówki ciężko jest czyścić, a grubsze brzydko i za grubo piszą. Do tego używam tuszu tej samej firmy. Polecam tusz biały. Srebrny i złoty potrafi rozmyć się po położeniu lakieru. Biały nigdy. Do mycia należy stosować specjalny preparat również tej firmy. Wszystko można dostać jedynie w dobrych sklepach zajmujących się sprzętem kreślarskim. Isograph kosztuje ok. 130 zł, tusz ok.30 zł, płyn do mycia to groszowa sprawa.

Pozdrawiam,

Irek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Zebco Microbite?

 

Mam go :mellow: jeszcze z dawnych lat, uzywam czasem do paprocha, miłe wspomnienia związane z tym kijkiem. Jeszcze dzielnie się trzyma!

 

Ale, ale, mam pytanie - bo mnie zaintrygowało - jak to kijki były oskurowane ? Co Pan w nich zmienił/przerobił/ dodał ?

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Friko po pierwsze nie Pan bo na Pana to trzeba mieć wygląd i pieniądze. Po prostu Piotrek lub Pietrus ;)

Oskurowane tzn.obdarte do prawie samego grafitu. Potem pomalowane czarna akrylową farbą kupioną w mieszalni lakierów.

Farba jest na tyle elastyczna że nie pęka na blanku. Farbe nakładałem aerografem, ale można i innymi sposobami. Komponenty zakupiłem u Pana Irka Matuszewskiego którego pozdrawiam serdecznie.

W przygotowaniu mam Mistica 3 metrowego już oskurowanego, ale nie wiem kiedy go wykończe. Jak to zrobie napewno fotki będą na forum.

 

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...