No tak ..

[Sławek Oppeln Bronikowski]

Nie pojechałem dziś nad wodę , i tak sobie teraz zastępczo i z nadmiaru czasu , drżę w samotności , pocę i dygocę z nieuzasadnionej , ale silnej obawy . Oraz w poczuciu oodpowiedzialności za młodszych - jako tutejszy mocher . Tak sobie czytam ratunkowo te miłe i budujące , castingowe wątki , zwłasza light i ultralight , co mnie chwilowo pociesza i uspokaja nieco , ale jednak nie będę spał spokojnie :(

A jeśli tak - tfu, tfu , zgiń przepadnij gdzieś cholero - spadnie na casting zdradziecka oraz podstępna plaga na miare dżumy , czy też czarnej ospy , i spustoszy go , zdewastuje jak nie tak dawno młody , polski spinning . Nie da się niestety też nie zauważyć , że przeniosła się podstępną metodą żyłkową na grunta naszego bratniego przecież flyfishingu . Szpecąc , pustosząc , pozbawiając urody , rujnując bezczelnie tradycję

Panowie i koledzy , czy my jesteśmy tu bezpieczni , naprawdę dobrze zaszczepieni i wystarczająco odporni na odległościówkę ???

[pitt]

 

Panowie i koledzy , czy my jesteśmy tu bezpieczni , naprawdę dobrze zaszczepieni i wystarczająco odporni na odległościówkę ???

przestan normalnie, bo sie kawy wypic nie da

[Ugly]

Też mało się nie udławiłem!

U.

[Maynard]

<_< To zabawne Sławku, nawet bardzo, ale dobrze wiesz, że Twoja obawa nie jest nieuzasadniona. Bo niby skąd jak nie z internetu moda na młodzież spada i postęp dla moherów przychodzi? A do tego mamy targowisko w zamian rynku i fachową prasę, bardzo kolorową. Myślę, że jako miłośnik flyfishingu i orędownik zdrowego podejścia do różnorodności metod w naszym hobby, by pozbyć się dławiącego Ciebie lęku, musisz przyjąć i w ramach terapii powtórzyć wystarczającą ilość razy, że: metoda żyłkowa jest wyższą formą robaczenia ruskim teleskopem. Nie usprawiedliwia to w żaden sposób nadawania temu rangi mistrzostwa, sztuki czy rzemiosła, ale pozwoli nie popadać w chroniczną bezsenność Jeśli źródeł lęku jest więcej, trzeba wypracować kilka mantr... o spławikach, wklejkach, trokach i co tam jeszcze zadeptuje Twoje zamiłowanie do castingu.

P.S.

Można to nazwać równaniem w dół, ale nie od razu Rzym zbudowano, a zdaje się, że pod wieloma względami przeciętny szeregowy tego okopu, jest w mniejszości. Co nie znaczy, że należy sobie odpuścić. Przeciwnie - bagnet na broń!

 

Pozdrawiam

Grzesiek

[-PYTOON-]

Zapraszam na CP, tam w środowisku prawie naturalnym występuje największa liczba osobników preferujących tą jakże interesująca metodę muchowania nie mającą z nią prawie nic wspólnego