Skocz do zawartości

Powrót po latach do Spinningu i zapytanie odnośnie "dzisiejszych" ripperów


WróciłemDoSpinningu

Rekomendowane odpowiedzi

Szanowni Koledzy,

 

Powróciłem do Spinningu po prawie dziesięcioletniej przerwie.

Za "moich czasów" ( co może brzmieć nieco prześmiewczo, bo mieszczę się w wieku tzw. średnim ), wybór sztucznych przynęt w sklepie wędkarskim był nieco ograniczony, a wahadła wyrabiał mi dziadek w swoim przydomowym warsztaciku.

 

Zainteresowałem się tą ciekawą formą wędkarstwa na nowo, skompletowałem sprzęt - poszedłem na łatwiznę bo kupiłem go "seriami" tj. wędzisko catana 2,7m 20-50cw + kołowrotek catana 4000fc z plecionką 0,15, Alivio 2,4m 10-30cw + kołowrotek Alivio 3000 z plecionką 0,1.

Te zestawy służą mi do spinningu z łódki na wodzie o średniej głębokości ok 2,5m z dnem piaszczystym.

 

Ale do rzeczy,

 

Nakupiłem wahadłówek i obrotówek - bo z tym arsenałem mam doświadczenia i w miarę sprawnie się z nim poruszam

Nakupiłem woblerów - słabo mi podpasowały bo nie czuję prowadzenia tych wynalazków

Aż w końcu nakupiłem gumek - i tu jest pies pogrzebany.

 

Obecny rynek obfituje w tak niezliczoną ilość różnych tworów, że głowa mała.

Pamiętam, że za dzieciaka uzbrajało się białego albo różowego twistera w pierwszą lepszą główkę jiggową i szarpało się okonie z pobliskich trzcin na jeziorze nidzkim.

 

Teraz mam zagwózdkę z tego typu przynętami, nie znam ich, nie mam efektów.

 

Kupiłem mnóstwo kopyt. Większych, mniejszych i jakichkolwiek mógłbym sobie wymarzyć.

 

Drodzy Koledzy, Jak Wy je uzbrajacie ?

 

Weźmy na tapetę np Mistralla Jumbo 12cm czy Sanger Iron Claw 13cm, uzbroiłem je w głowki 5/0 15g , jigguje godzinami a tu nic !

Czy do tego typu wynalazków stosuje się może jakieś inne główki ? Bądź w ogóle inną formę "uzbrajania" ? Hak jest krótki, wystaje przy 1/3 długości gumy !

 

Np. w Savage Gear Cannibal Shad 8cm wspomniana główka 5/0 15g "wygląda" dobrze.

 

Bardzo proszę o jakąś wskazówkę bo nie chce ograniczać sie tylko do znanych mi już i nieco znudzonych wahadełek.

 

Dziękuje za komentarze i przebrnięcie przez mój przydługawy wywód !

Pozdrawiam,

Bartek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć,

 

Odpowiadając na Twój post, uzbrajam taką właśnie gumkę w 5/0 bo wizualnie to wygląda jakby "właściwie" wg mojego odczucia.

Oczywiście pewnie się mylę, najkrócej mówiąc, grot haczyka wystaje wtedy prawie przy ogonku przynęty.

A 15gr bo wtedy czuje, że w ogóle czymś jigguje.

 

Wniosek z tego taki, że moje Alivio cw 10-30 to po prostu za mocny kij na takie zabawy?

 

Catane używam wyłącznie do cieżkich blach. Alivio kupione było pod kątem jiggowania ripperami w przedziale 6-12cm.

 

Możecie mi podpowiedzieć jakie główki należałoby zastosować ?

 

I czy w przypadku kopyta, które mierzy 12cm i główki np 3/0, 4/0, 5/0 należy pomyśleć o jakimś dozbrojeniu zestawu ?

 

Przeglądałem artykuły, które powinny odpowiedzieć na moje pytanie, szukałem informacji i znalazłem ich naprawde od groma.

Jednak często opiniotwórczy wędkarze zajmują sprzeczne sobie stanowiska w w/w sprawie.

Ja doskonale wiem, że osiągnięcie consensusu w dyskusji i wypośrodkowanie podanych informacji jest bardzo trudne, jednak ja proszę o elementarz.

 

Pozdrawiam !

Edytowane przez WróciłemDoSpinningu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zalecane wielkości przez firmę Relax:

 

Zalecana wielkość główki:
K-1 - nr 4 - 3,5 cm
K-2 - nr 1/0 - 5 cm
K-2,5 - nr 3/0 - 6,2 cm
K-3 - nr 4/0 - 7,5 cm
K-4 - nr 5/0 - 10 cm
K-5 - nr 10/0 - 12,5 cm
K-6 - nr 12/0 - 15 cm

 

W centymetrach długość gumy, dopasowanie wziąłem ze strony fishing mart.

 

Sprawdza się to? Ja zawsze na oko dobierałem:D

Edytowane przez Sicu
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

<...> Kupiłem mnóstwo kopyt. Większych, mniejszych i jakichkolwiek mógłbym sobie wymarzyć. <...> jigguje godzinami a tu nic !

"trochę" się pozmieniało w naszych wodach przez 10 lat... lol2.gif

...się Pan przyzwyczai spox.gif

PS. sorry, nie mogłem się powstrzymać przed tym komentarzem

Edytowane przez Jano
  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zależy oczywiście na jakie gatunki się nastawiasz.

Szczupaki, sandacze, okonie?

Jeżeli chcesz łapać okonie, to trendy się "trochę" zmieniły. Sam pamiętam jak 10 lat temu będąc dzieciakiem łowiłem okonie na równi ze szczupakami na gumy na stalówkach, że jeep mógłby używać takich do holownika.. Ale teraz trzeba ultralajtować.

Każda woda jest inna a na niej okonie, ale ja ciężej jak 5 gram nie łowię. Ogólnie nie łowię ciężej niż 5 g :D

Potrzebna do tego będzie wędka, która pozwoli Ci na czucie główek nawet i 1g. Do tego żyłka max 0,16.

 

Tak jak kolega @kaczor, 2,5 metra to nie jest duża głębokość i używanie tak dużych ciężarów mija się z celem wg mnie.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nastawiam się na szczupaka / sandacza.

 

Mam efekty na blachy, każdy mój wypad kończy się wyciągnięciem z wody Szczupaka, są to okazy w zakresie wymiar ochronny + , nie zdarzyło mi się jednak jeszcze ani jedno "monstrum".

 

Ostatnio nawet miałem na kiju już przy burcie obiecującego Sandacza, wziął na różowego twistera uzbrojonego w 4/0 15gram . Wrzucam te historię między przypadki bo wziął z opadu zaraz po wykonanym rzucie. Takze to raczej nie moja zasługa - moją zasługą była złamana szczytówka podczas holowania podczas tego brania.

 

Ale właśnie, wszystko te blachy. Mam ich spory arsenał. Lubię je ale kojarzą mi się z archaizmem.

 

Chciałbym jiggować z wymiernymi efektami. Jednak ja najzwyczajniej w świecie popełniam gdzieś błąd.

 

Sugerujecie, że przydałoby się dokupić wędzisko z nastawieniem na ultra ? Wyrzucić jiggi wagi +10 i spróbować czegoś lżejszego ?

Edytowane przez WróciłemDoSpinningu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzieki Krzysiu za wypowiedź,

 

Ja z założenia wykluczam okonie ze swojego zakresu zainteresowania.

 

Oczywiście podejrzewam, że wędzisko UL mogłoby nieźle podnieść mi poziom adrenaliny we krwi. :)

 

Kupiłem 10-30cw z myślą o jiggowaniu większymi kopytami ( wydawało mi się, że taki przedział ciężaru wyrzutowego pozwoli mi wbić się w takie "uniwersum" przynętowe ) , a 20-50cw z przeznaczeniem na blachy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja osobiscie troszke przeciazam sprzet po prostu lubie miec czucie zwlaszcza jesli chodzi o opad , nie wiem na jakie ryby sie nastawiasz ,chodzi o wielkosc jesli metrowki to moze nie najlepszy pomysl ,ale jesli na takie 60 + to mocna okoniowka spokojnie poradzi sobie z taka ryba .

strikte pod mamuski uzywam x force 140 od dragona ale macham duzymi wobkami i duzymi gumami(startuje od 15 cm) ale raczej nie z opadu .

Na pasiaki zakupilem ostatnio gunki bushi o cw 2-7 g i zaliczylem kilka przylowow do 70 cm i powiem szczerze , ze nie zrobilo to na nim wiekszego wrazenia , a lowienie z opadu na taki kijek naprawde robi robote choc cw jest zdecydowanie zanizone wiec bez problemu obsluzy nawet 10cm kopyto na glowce do 12 g co z tego co czytalem powinno wystarczyc.

Edytowane przez Krzysiu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczupłego 60cm to nawet kijem 10-15g można wyjąć bez stresu.

Sam mialem bardzo długą przerwę i jakiż był szok że seledynowy twister już nie łowi okoni wszędzie i zawsze hurtem, tak jak 20 lat wstecz. A drugi szok to że wahadło jest skuteczniejsze niż bylo 20 lat temu.

A co do archaizmu - to ryby prawie nie znają wahadełka bo mało kto obecnie tak łowi. Jeśli umiesz i lubisz to przy szczupakach zostań z blachą. Wahadełko wbrew pozorom pozwala na bardzo szeroki zakres animacji, przecież można tą samą blaszką łowić przy powierzchni, z opadu, szybko, wolno...

Co do gum - nie jestem specem ale osobiscie unikam zbrojenia tak żeby hak był dalej niż w 60% długości - po prostu dlugi hak ogranicza ruchliwość rippera, a takie zbrojenie to z kolei pod bolka ma sens.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(...)Każda woda jest inna a na niej okonie, ale ja ciężej jak 5 gram nie łowię. Ogólnie nie łowię ciężej niż 5 g :D

Potrzebna do tego będzie wędka, która pozwoli Ci na czucie główek nawet i 1g. Do tego żyłka max 0,16.(...)

Potwierdzam. Dwa lata temu wróciłem do spinningu po 10 latach przerwy i musiałem się od nowa uczyć. Jeśli chodzi o żyłkę to do "paproszenia" okoni nawet 0,12 nie będzie przesadą.

 

(...) A co do archaizmu - to ryby prawie nie znają wahadełka bo mało kto obecnie tak łowi. Jeśli umiesz i lubisz to przy szczupakach zostań z blachą. Wahadełko wbrew pozorom pozwala na bardzo szeroki zakres animacji, przecież można tą samą blaszką łowić przy powierzchni, z opadu, szybko, wolno...(...)

To jest podstawa sukcesu wahadłówek. Udany come back. Doświadczyłem tego w ubiegłym roku jesienią, gdy pośród kilkunastu spinningistów używających gum i woblerów, tylko mnie udało się złowić szczupaka (70cm) na... Algę 2.

Edytowane przez Alexspin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taaak i szczupak odpływa wraz z kawałkiem przeciętej cienkiej plecionki, kotwiczką dozbrojki i ogonkiem gumy... :(

dzisiaj jest tyle różnych materiałów przyponowych odpornych na zęby szczupaka że pole do popisu jest spore a i na jb tematów od groma, pisząc o plecionce podkreśliłem również gatunek rybki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też celowo napisałem o szczupaku, bo chyba nie naklejasz na przynęcie etykietki "tylko dla sandacza"... ;)

nie, ale jakaś selekcja miejsca bytowania oraz upodobań co do prowadzenia przynęty danych ryb jest mi znana, oczywiście nie tworzącrreguł bo wyjątki są wszędzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Alexspin , mój powrót do wędkowania wyglądał tak - kupiłem kij i młynek z założeniem "pstrąg". Przynęt miałem aż 5szt, to doklepalem sobie z miedzi mini-karlinkę. Tyle wiedzy zostało z dawnych lat, że wahadło umiem zrobić.

Polazłem na rzekę, którą znam od dziecka, ale miejsce bardziej już kleniowo-okoniowe niż pstragowe. Zakladam tą swoją blachę, trzeci rzut i... jazda. Szczupły ok. 60 się uwiesił. 0,18 bez przyponu. Wyjałem pistoleta, za skórę wisiał.

 

Jakkolwiek nadal zupełnie nielogicznie rzadko używam wahadełek. Wiem że to genialna przynęta , tyle że nie umiem animować jej skutecznie dla pstrąga i klenia a te ryby łowię najczęściej.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Kolegów !

 

Strasznie simpatisze, ze rozwinela sie dyskusja.

 

Do swoich wczesniejszych wywodów dodam, ze u mnie sytuacja sie nie zmienila. Wczoraj wczesnym rankiem ubzdurało mi sie, ze pójde na lodke. I poszedlem w najwiekszy skwar.

 

Zaczalem jiggowac swoim alivio cw 10-30 , fajnie podrywka w tempo, prowadzilem kopyto 12cm uzbrojone w glowke 10gr 5/0

Przerzucilem rozne kolory, rozne gramatury.

Kompletnie nic.

No ale pogoda byla do bani. Nikt nic nie wyciagal ani z wody ani z brzegu.

 

W formie odmiany rozlozylem catane 20-50cw , tak, ten kij co go niektorzy nazywaja drągiem do wieszania prania, zalozylem blache 24gr lososiową,

Rzucalem nia jakies 40mn. Jedna i tą samą.

4szczupłe w zakresie 56-70 ( standard na tym lowisku )

 

***oczywiscie 46cm , przepraszam za blad

Edytowane przez WróciłemDoSpinningu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...