Skocz do zawartości
  • 0

silnik elektryczny ankieta


gryzon

Pytanie

witajcie

wiem, że tematów jest mnóstwo - czytam i próbuje poskładać to do kupy, ale może moderatorzy zrobili by mała ankietę co to marek silników?

chodzi tylko o firmę i moc.np. minn kota, ospian, haswing i ile lbs?

wtedy będzie największy obraz silników które używają wędkarze a także pokaże jaki silnik kupić:)

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

Dobrze napisane. Jeśli ktoś chce sobie raz na jakiś czas przemieszczać się z miejsca na miejsce to śmiało można to robić za pomocą Osapiana. Ja natomiast, podobnie jak kilku innych kolegów wypowiadających się w tym wątku trollinguję często na dużych akwenach objętych strefą ciszy bądź koszę zielsko na płytkim zafalowanym Drużnie, do tych celów potrzeba już silnika o dużej mocy, ze stabilnym mocowaniem i trymami tak skonstruowanymi, żeby nie utrudniały życia. W mojej subiektywnej ocenie Osapian nie należy do tego grona. 

 

To nie tak, że coś jest lepsze a coś gorsze, każdy powinien dobrać sobie coś wg własnych potrzeb i wymagań i chwała rynkowi za to, że daje nam taką możliwość.

 

Chociaż i tak wiadomo, że Minn Kota lepsza ;)

To tak jak stelka, jest najlepsza ale nie wszyscy w nią inwestują, bo jak łowią sporadycznie to dragon czy okuma za 100zł spełnia swoją rolę.

Łukasz, wcale nie dziwne mi jest że zainwestowałeś w MK, bo to naprawdę dobre silniki, przy częstym użytkowaniu odpłacą się bezawaryjnością.

Jednak z tymi nowymi MK to już takiej pewności nie ma w kwestii awaryjności....

Edytowane przez Jozi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Jesteście monotematyczni.

Mam MK i Ospiana czy jak mu tam ,koneserem nie jestem ale różnicy nie widzę.

Pływa się jednakowo gaz do dechy woda chlupie włosy powiewają tu i tu czego więcej chcieć od życia ☺.

A dwa Ospiny bo jeszcze dziobówka kupiłem ba była dwa razy tańsza od Mk i też pływa.

Jestem zadowolony ze swoich zakupów jak i z Mk tak i z Ospiana,lecę na ryby bo nieźle gryzą pa.

 

Jedna ugryzła mnie wczoraj w palec ????

Edytowane przez brig
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Odczepcie się  od Osapiana, :angry: testowałem go od rana do wieczora  14 dni non stop po Solinie z jednego końca zalewu na drugi,to są dopiero odległosci..... i przy różnej pogodzie , czasami było nie ciekawie bo chlapało do środka....fala była że nie daj Boh..ale śilnik ZAWSZE dawał radę  i złego słowa nie powiem...a Flovera też miałem,w porównaniu z Osapianem to była plastikowa zabawka ,zaraz na początku urwał mi się wysuwany rumpel...i cały ten delikatny silnik przy Osapianie to pikuś....tak że nie piszcie o czymś  o czym nie Macie pojęcia... ;) silnik jest o.k i tyle w tym temacie!

Edytowane przez delux64
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Odczepcie się  od Osapiana, :angry: testowałem go od rana do wieczora  14 dni non stop po Solinie z jednego końca zalewu na drugi,to są dopiero odległosci..... i przy różnej pogodzie , czasami było nie ciekawie bo chlapało do środka....fala była że nie daj Boh..ale śilnik ZAWSZE dawał radę  i złego słowa nie powiem...a Flovera też miałem,w porównaniu z Osapianem to była plastikowa zabawka ,zaraz na początku urwał mi się wysuwany rumpel...i cały ten delikatny silnik przy Osapianie to pikuś....tak że nie piszcie o czymś  o czym nie Macie pojęcia... ;) silnik jest o.k i tyle w tym temacie!

Nie rób z siebie Hemingwaya, kilku z nas pływa po jeziorze większym, głębszym i (co ważne) bardziej wietrznym niż Solina. Tam Osapian którego miałem wcześniej sobie nie radził.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

To i ja słówko, właśnie odsprzedałem po 14-u latach użytkowania swoją MK endurę 55(zmieniłem po spaleniu,oczywiście z mojej winy tylko przełącznik na z maksymizerem i kable)dla kolegi,który przerzucił się na jezioro ze strefą ciszy,kupiłem nową endurę 55 max,żeby nie było użytkuje w sezonie taki silnik bardzo intensywnie,robię przeloty na prędkości maksymalnej po 30-40km dziennie w praktycznie

każdy weekend od maja do grudnia,plus dodatkowo jeszcze kilkanaście dni.

Jak myślicie, ktoś ma  Ospiana bądź inny silnik,który dożyje takiego wieku i dalej będzie świetnie działał i służył następnemu użytkownikowi(pomijam fakt dostępności części po tylu latach o ile nie ma zasady wyrzuć i kup drugi),jak wspomniał jeden z kolegów powyżej,jeśli są tacy sami jakościowo jak MK to dlaczego nie chce Yamaha zapłacić taniej i zlecić im produkcji dla siebie.Myślę,że odpowiedź jest oczywista "JAKOŚĆ",to Yamaha daje licencję(oczywiście na starsze konstrukcje) i Chińczycy tłuką jej klony,ale nigdy nie dorównają jakością oryginałowi,jeszcze nie słyszałem ,żeby ktoś przedkładał jakość silnika Chińskiego nad silnik Yamahy.Jest stara życiowa zasada,zarówno biednego i bogatego nie stać na kupowanie tanich kiepskich rzeczy,biednego dlatego,że nie będzie miał pieniędzy na drugie,a bogatego,bo szkoda mu czasu na kupno drugiego.

Pozdrawiam kolegów ceniących swoje ciężko zarobione pieniążki i swój cenny czas.

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Sam już fakt porównywania dwukrotnie tańszego Osapiana do MK o podobnej mocy jest dużym sukcesem tego pierwszego. Wyobrażam sobie Osapiana 55LB max. za kasę 2400zł. Pewnie MK padła by na kolana.

Podobna moc to jest na papierze. Mam Mikado 86lbs i "słabszą" Minn Kotę 80lbs. Podejrzewam, że MK55 ma więcej pary niż Mikado 86lbs.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Podobna moc to jest na papierze. Mam Mikado 86lbs i "słabszą" Minn Kotę 80lbs. Podejrzewam, że MK55 ma więcej pary niż Mikado 86lbs.

Pomyśl jak tę rzeczywistą moc można zmierzyć. Rzeczywiście nie jest to moc a uciag a tu już nie tylko moc silnika a jego obroty i śruba gra rolę.

Aby sprawdzić samą moc silników trzeba byłoby obciążyć je na samych ośkach stałą przekładnią (hamulec) i po puszczeniu ich na maxa mierzyć pobór prądu. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Pomyśl jak tę rzeczywistą moc można zmierzyć. Rzeczywiście nie jest to moc a uciag a tu już nie tylko moc silnika a jego obroty i śruba gra rolę.

Aby sprawdzić samą moc silników trzeba byłoby obciążyć je na samych ośkach stałą przekładnią (hamulec) i po puszczeniu ich na maxa mierzyć pobór prądu. :)

Masz Kolego rację. Uciąg jest ważny.

Pisałem już raz o tym,  jak próbowałem wypłynąć z trzcin mając do dyspozycji Mikado 86 i MK 80. Mikado mielił wodę swoją śrubą trzy łopatową i moje pływadło stało w miejscu. Po podłączeniu MK ze słabszym niby silnikiem i śrubą tylko dwu łopatową wyskoczyłem z trzcin jak strzała.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Dobrze napisane. Jeśli ktoś chce sobie raz na jakiś czas przemieszczać się z miejsca na miejsce to śmiało można to robić za pomocą Osapiana. Ja natomiast, podobnie jak kilku innych kolegów wypowiadających się w tym wątku trollinguję często na dużych akwenach objętych strefą ciszy bądź koszę zielsko na płytkim zafalowanym Drużnie, do tych celów potrzeba już silnika o dużej mocy, ze stabilnym mocowaniem i trymami tak skonstruowanymi, żeby nie utrudniały życia. W mojej subiektywnej ocenie Osapian nie należy do tego grona. 

 

To nie tak, że coś jest lepsze a coś gorsze, każdy powinien dobrać sobie coś wg własnych potrzeb i wymagań i chwała rynkowi za to, że daje nam taką możliwość.

 

Chociaż i tak wiadomo, że Minn Kota lepsza ;)

 

 

Nie rób z siebie Hemingwaya, kilku z nas pływa po jeziorze większym, głębszym i (co ważne) bardziej wietrznym niż Solina. Tam Osapian którego miałem wcześniej sobie nie radził.

 

 

Pewnie pływasz po Bajkale....skoro na większym i głębszym a bajki że Osapian nie radzi sobie te bajki z mchu i paproci pociskaj laikom...

 

 

Nie trzeba Bajkału, jest w kraju kilka jezior większych niż Solina objętych strefą ciszy.

 Akurat kolego @Delux pomyliłeś się srogo. Trafiła kosa na kamień. Łukasz @Pumba ma ogromne doświadczenie poparte tysiącami kilometrów zrobionych w trollu na różnych wodach i z różnymi silnikami. Troluje od wielu,wielu lat. I to nie na forach jak niektórzy  ;)

Często podpieram się jego wiedzą .

Ale ja jestem tylko laikiem chętnie chłonącym bajki z mchu.... .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Guzik mnie interesuje gdzie kol Pumba pływa,dla mnie może nawet po Amazonce lub Orinoko,ja też nie jestem z pierwszej łapanki i wiem co napisałem,Osapian doskonale dawał  radę na zalewie Solińskim i wiem  z doświadczenia że na innych jeziorach  też....potwierdza to ogromna większosć  użytkowników swoimi pozytywnymi wpisami i filmikami  między innymi w necie.... :)

Edytowane przez delux64
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Guzik mnie interesuje gdzie kol Pumba pływa,dla mnie może nawet po Amazonce lub Orinoko,ja też nie jestem z pierwszej łapanki i wiem co napisalłem,Osapian doskonale dawał  radę na zalewie Solińskim i wiem  z doświadczenia że na innych jeziorach  też....potwierdza to ogromna większosć  użytkowników swoimi pozytywnymi wpisami i filmikami  między innymi w necie.... :)

Kolego @delux64,rozumiem,że większość to dla kolegi jest wyznacznik jakości i jedynej słuszności,

chcę przypomnieć,że już w historii było dość sporo przykładów jak to większość miała racje i do czego to doprowadziło.

Prosiłbym,aby kolega troszkę się zreflektował,to jest forum koleżeńskie("Guzik mnie interesuje"),a nie portal narcystyczny.

Czy MK czy Ospian bądź inny,myślę ,że ilu użytkowników tyle opinii,proponuję jednak choć to może być trudne,ale chyba wykonalne poszukać statystyk i opinii serwisów ,które naprawiają silniki pogwarancyjnie(bo gwarancyjnie to żaden się nie pochwali dużą ilością napraw,

bo im "sprzedaż" siądzie)ile i jakie marki najczęściej się psuja,czy będzie tam MK myślę ,że również,

ale to nie będzie "większość" a "promil" co do pozostałych marek,ich opinii o jakości materiałów z jakich zostały zrobione.

Pozdrawiam mniejszościowych użytkowników,chyba dlatego "gorszych" silników MK.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Dla mnie wyznacznikiem opini są MOJE doświadczenia z Osapianem,a te są POZYTYWNE i tyle w tym temacie! A skoro zdecydowana większosć posiadaczy pisze dobrze o tym silniku to tak widocznie jest,czego zwolennicy MK nie mogą przełknąć.. :D .i nie muszę szukać opini wykresów statystyk bo zanim kupiłem Osapiana to spędziłem ŁADNE parę miesięcy zimowych na szukaniu wszelkich opini o tym silniku,.....i jest to uważam na chwilę obecną zdecydowanie NAJLEPSZY silnik za TĄ kasę z serwisem gwarancyjnym .

Edytowane przez delux64
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Koledzy nie ma co kruszyć kopii, to tak jak wybòr samochodu, jak chcesz mieć niezawodny wybierasz coś z marki japońskiej, jak wersję tańszą to i Dacia będzie dobrym wyborem.Nie ma co skakać sobie do gardeł, osobiście uważam, że zbyt duża różnica jest w cenie między osapianem a MK, dlatego kupiłem Osapiana bo mało będę pływał i nie ma sensu przepłacać.Nie ma co bronić MK bo to już nie ta jakość, jak mam opinie od ludzi że maxi potrafi się skopcić po 2 latach to dzięki serdeczne za taką jakość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Oczywiście i bardzo się z tego cieszymy "nie zwolennicy Ospiana",poczekamy,aż skończy się gwarancja

lub trzeba go będzie użyć w ekstremalnych warunkach,no życzę,żeby służył jak najdłużej i nigdy cię nie zawiódł.

Na pewno wszyscy z największym rynkiem świata,na który chce wejść i sprzedawać każdy producent są niedoinformowani i jak barany na rzeź kupują MK,choć mogli by kupić tak samo niezawodną i sprawdzona od lat inną markę.

Ale co ja gadam ,przecież po prostu nie mogę przełknąć tego ,że jest najlepszy , w najlepszej cenie i z gwarancją(KIA też ma "gwarancje" i "jakość" oraz cenę),ale przecież jestem jak amerykanie i popełniłem straszny błąd,bo ostatnio po 14-u latach sprzedałem koledze MK i znów kupiłem nową. :)

Reasumując każdy może i powinien mieć swoje zdanie,pytanie tylko czy warto uczyć się na swoich czy może innych błędach,doświadczeniach i dzięki temu uniknąć rozczarowań i nerwów.

Mam pytanie,czy to jest twój pierwszy silnik elektryczny,który kupiłeś czy miałeś już kiedyś inny ?

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Porównywanie osiągów i niezawodności różnej maści silników na podstawie tylko opinii użytkowników danego silnika, do niczego nie prowadzi.

Na tej samej łódce, w tych samych warunkach i w tym samym (prawie) czasie, aby nie zapomnieć efektów, należy  sprawdzić osiągi różnych silników.  Inne warunki, inna łódź i nasze odczucia mogą być zupełnie inne.

Pływam od kilkudziesięciu lat na robionych własnoręcznie katamaranach wędkarskich. Strasznie to ciężkie, ale bezpieczne i wygodne. 

Kiedyś żona załatwiła wczasy, gdzie  niestety nie miałem swojego katamarana. Była za to plastikowa leciutka,  malutka, smukła łódka. Sądziłem, że moja MK wprawi tą skorupkę w zawrotną prędkość. Okazało się jednak, że nic z tego. Pływałem z prędkością podobną do katamarana. Wniosek taki, że MK  posiada dużą moc, nie przekładającą się na prędkość. Podobnie jak traktor. Nie za duża prędkość, ale duża moc. Jak pisałem już kilkakrotnie mam Mikado 86 i MK 80.  Przy flaucie oba silniki rozpędzają mój katamaran do podobnej prędkości. Jednak płynąc pod wiatr czuć, że MIkado86 ma połowę mocy MK80. Sprawę jakości wykonania,  zastosowanych materiałów  i komfortu obsługi tym razem, aby nie przynudzać, pomijam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

A czemu zakładasz że te nowe są dużo gorsze ?  I o ile gorsze? 

Wymieniłem starą(ale jarą) MK na nowy model i nie zauważyłem, aby nowa była gorsza. Wprost przeciwnie. Szata graficzna o wiele lepsza, a bebechy? Co tam można sknocić?

Pewnie uzwojenia i przewody z chińskiej miedzi zastosowano :)

U mnie dmucha teraz żeński wiatr, a ja zaraz wsiadam w auto i jadę ze swoją MK trollingować na Wigry. Nawet nie biorę pod uwagę, że moja MK nie poradzi sobie :)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...