Sławek Opublikowano 13 Lutego 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2011 Wszyscy prawie wiedzą z czego można wykonywać woblery. Jednak tp nie wszystko. Każdy materiał ma swoje wady i zalety. Stwórzmy więc coś w rodzaju bazy danych materiałów wraz z ich zaletami i wadami. Pewne cechy będą czasami zaletami a czasami wadami w zależności od zamierzonego efektu. Zacznijmy od najbardziej znanych: balsa, lipa, pianka poliuretanowa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sławek Opublikowano 14 Lutego 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2011 Ja zacznę od piany Plusy:1. Możliwość zalania obciążenia i stelażu w kształtce.2. Powtarzalność kształtu woblera, nawet stosunkowo skomplikowanych kształtów. Minusy:1. Chemia która nie jest obojętna dla zdrowia.2. Trudność w uzyskaniu powtarzalnej masy kształtki (na pojedynczej formie jednogniazdowej łatwiej).3. Zależność efektów od temperatury formy i otoczenia4. Kiepska przyczepność farb i lakierów do związanej pianki.5. Puchnięcie pod wpływem wysokiej temperatury (w sprzyjających warunkach i na słońcu może się coś stać). Jak ktoś jeszcze coś ma w głowie to dzielmy się Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szpiegu Opublikowano 14 Lutego 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2011 A ja pociągnę temat i przejdę do balsy Plusy 1. Prostota obróbki.2. Niska cena deski z której można po 60 sztuk woblerów zrobić. Minusy 1. Niezbyt wytrzymała oraz podatna na wgniecenia2. Wymaga impregnacji. 3. Metrowa deska może być z jednej strony miękka i łatwa w obróbce a z drugiej twarda że nożem nie podejdziesz 4. Zbyt lekka do niektórych woblerów5. Ciężko umieścić wałeczki ołowiu w dość wąskich woblerach.6. Aby uzyskać idealne lusterko do malowania trzeba lakierować szlifować i tak parę razy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lesiewicz Opublikowano 14 Lutego 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2011 Przy piance dodał bym duzo odpadów których nie wolno wyrzucać jak zwykłe śmieci, tylko trzeba wywozić do utylizacji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maras Opublikowano 15 Lutego 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2011 Lipa to lipa każdy z nas zaczynał od lipy i lipy .Plusy: łatwa w ogróbce i impregnacji wyporna struktura drewna łuskowata nie odłupują się długie włókna (jak np w topoli)łatwo dostępna Minusy:ja nie widzę takowych poza tym że mogła by być jednak o drobinkę bardziej wyporna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krisu23 Opublikowano 15 Lutego 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2011 To ja o lipce. Zalety: Łatwo dostępna, tania, miękka i bez słojów. Można spokojnie strugać nawet nożem do tapet bez używania noży modelarskich.Wady: zdecydowanie cięższa od balsy i pianki. Ogranicza to ilość ołowiu jakiej można użyć do wyważania. Na tym ludzie łapią się najczęściej, ponieważ większość sklepowych produktów to obecnie piana. Jeśli chce się zrobić jakiś wzór bazując na sklepowym, to z lipy wychodzi zupełnie co innego niż oryginał. Czyli w sumie to samo co napisał @Maras tylko innym słowami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sławek Opublikowano 15 Lutego 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2011 Nieważne jakimi słowami - każdy głos jest wkładem w zebranie i uporządkowanie wiedzy w jednym miejscu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WOBLER-W1 Opublikowano 15 Lutego 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2011 Topola jak dla mnie jest również dobrym materiałem na wobki . Zalety :1. Łatwa w obróbce przy pomocy narzędzi mechanicznych takich jak szlifierki , wiertarki , frezarki .2. Wystarczająco twardy materiał i nie wymaga pełnego stelaża , można spokojnie wklejać skręcane oczka z drutu .3. Posiada dosyć dobrą wyporność .4. Dobrze wchłania impregnaty takie jak Pokost czy Capon . Wady :1. Trudniejsza do obróbki przy pomocy nożyka .2. Deseczki w trakcie suszenia i sezonowania często się wyginają i skręcają .3. Raczej niemożność wykorzystania cienkich gałązek jak w wypadku lipy . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krisu23 Opublikowano 16 Lutego 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2011 http://www.lech-bud.org/technologia/drewno/wlasciwosci%20dre wna.html http://www.uzytkowanielasu.zafriko.pl/kat/gestosc_drewna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
w.d.wobler Opublikowano 16 Lutego 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2011 (edytowane) ... Edytowane 21 Stycznia 2014 przez w.d.wobler Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szpiegu Opublikowano 16 Lutego 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2011 sucha akacja pod siekierą się nie złoży Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szpiegu Opublikowano 19 Lutego 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2011 a kto robił moze woblery technologia spieniania polistyrenu ??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sławek Opublikowano 21 Lutego 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2011 Wiem, że jakaś firma kiedyś spieniała, ale jakoś nikt nie zabiera głosu. Ja czekam też na relację ze spienionego pcw, bo ktoś już na forum pokazywał ostatnio kształtki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szpiegu Opublikowano 21 Lutego 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2011 tez bym chciał to zobaczyć dawno dawno temu w odległej galaktyce kolega robił w takiej firmie chyba w Myśliborzu może mifek by coś wiedział wszak to jego wioska młodzieńcza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mifek Opublikowano 21 Lutego 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2011 szpiegu ale to byly czasy niemal prehistorii... nazwy firmy nie pamietam.... Facet miał na nazwisko LIS i chyba nawet ze dwa jego wobki jeszcze mam. Ogolnie nie ma sie czym zachwycac, bo wobki byly na prawde cienkie. o ile plywaki jeszcze jakos sie spisywaly to tonace pikowaly w dol jak zestrzelony mysliwiec bez jednego skrzydla... poza tym ta dzialanosc byla tylko dla niego dodatkiem, wiec i szybko polegla.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
w.d.wobler Opublikowano 23 Lutego 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2011 (edytowane) ... Edytowane 21 Stycznia 2014 przez w.d.wobler Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MariuszK Opublikowano 26 Lutego 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Lutego 2011 A ja mam pytanko odnośnie piany.Wiem że na łamach tego forum byli wymieniani już producenci, tacy jak Zachem , Purinova czy Polimar. Czy może się ktoś z was podzielić innymi sprawdzonymi namiarami na dostęp do piany w przerobowych ilościach, powiedzmy po 5-10 kg. z góry dziękujęMariusz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wedkarzyk1 Opublikowano 3 Marca 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2011 A ja mam pytanko odnośnie piany.Wiem że na łamach tego forum byli wymieniani już producenci, tacy jak Zachem , Purinova czy Polimar. Czy może się ktoś z was podzielić innymi sprawdzonymi namiarami na dostęp do piany w przerobowych ilościach, powiedzmy po 5-10 kg. z góry dziękujęMariusz 5-10kg to szalona ilość jak na wyrób woblerów, pianka jest wrażliwa na powietrze a właściwie na zawartą w nim wilgoć ,co prawda można ograniczyć jej starzenie wpuszczając do pojemnika po każdym użyciu gaz obojętny ale to kosztowne i warunkach domowych nie warte zachodu.Od paru lat wykonuje własne woblery ,od niedawna również z pianki,bardzo trudno poprawnie wykonać korpus z pianki często zdarza się ze na 100 odlanych 10-20% ma na przykład pęcherzyki wielkością wypaczające ich prace mimo ze po wyjęciu z formy nie było tego widać. Odradzam zabawę z pianką każdemu kto dopiero zapadł na WOBLERIOZĘ zniechęci to mniej zapalonych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek1988 Opublikowano 9 Marca 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2011 Witam, mam pytanie odnośnie lipy, chcę wyrznąć na tartaku deski lipowe tylko nie wiem czy mam najpierw wysuszyć lipę w klocku czy można wyrzynać ją na mokro i czy wtedy deski podczas suszenia nie popękają? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Obrzyn Opublikowano 9 Marca 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2011 O ile mi wiadomo drewno może popękać jak je będziesz suszył w nieodpowiednich warunkach czyli np na grzejniku. W jakiej postaci to nie ma znaczenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek1988 Opublikowano 9 Marca 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2011 Drewno suszone będzie normalnie na podwórku w zacienionym miejscu, na razie wyrznę jeden klocek, niedługo planuję wyrznąć na deski 1 lub 2 m3 lipy więc nie chciałbym zmarnować tyle materiału Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Edwardo Opublikowano 10 Marca 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2011 @Tomek1988Nie bardzo wiem co masz na myśli, pisząc klocek. Bo jeśli chodzi o wałek drewna w korze (tzw. drewno okrągłe ), to nie radzę w tej postaci przechowywać i suszyć. Istnieje ryzyko zaparzenia drewna i powstania różnych infekcji grzybowych, a niedługo będzie gorąco . No chyba, że je okorujesz, ale to sporo roboty, a drewna jak czytam masz niemało.Drewno pęka wskutek kurczenia się. Lipa nie ma szczególnych tendencji do pękania, jak np. gatunki twarde, ale może lekko spękać po obu końcach deski czy krawędziaka. Zależy to min. od długości pociętych elementów.Więc jeśli chodzi o klocek w korze, radziłbym przetrzeć na deski lub klocek-kantówkę, ułożyć koniecznie! na przekładkach po dachem. Po 2 latach będziesz miał drewno wysezonowane, potem można ostrzej dosuszyć np. na kaloryferze i OK, do obróki To był głos byłego leśnika i byłego stolarza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek1988 Opublikowano 10 Marca 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2011 @Edwardo bardzo dziękuję za pomoc właśnie tak fachowej porady od leśnika,stolarza potrzebowałem tak więc w sobotę lipa jedzie na tartak Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
woblerwz Opublikowano 17 Marca 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2011 Pewnie chciałbyś użytkować deski szybciej jak po dwóch latach sezonowania. O ile dysponujesz pomieszczeniem z w miarę dobrym przewiewem i temperaturą ok 20-25 stpni możesz drewno tam złożyć pamiętając o przekładkach tak zeby powietrze miało dostęp do desek, bali z każdej strony. Tarcica 25 mm po ok miesiącu może trafić koło grzejnika i tam będzie sucha błyskawicznie. 52mm powinna leżeć w tych warunkach ok.4 miesięcy. Minusem takiego postępowania przy dłuższych kawałkach jest ryzyko nieielkiego skręcania desek. Ja się tym nie przejmowałem, tarcica była pocięta na odcinki ok 70cm. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tarłoś Opublikowano 8 Kwietnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Kwietnia 2011 Witam, a czy ktoś z Was używał do robienia woblerów samby ?Co to za drzewo i czy się nadaje? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.