Skocz do zawartości

Straszne problemy z cienką plecionką!


radim_78

Rekomendowane odpowiedzi

Niby w czym widzisz problem, wiadomo plecionka to nie jest monolit cylindryczny, umownie można średnicę przyjąć, jedne są bardziej okrągłe, drugie bardziej płaskie jak tasiemki ( w tych jest zdecydowanie większy problem z określeniem średnicy).W wędkarstwie nie musimy się bawić w precyzję zegarmistrzowską.

Słusznie piszesz. Ale nie uważasz, że potem dochodzi do paradoksów w stylu: " moja plecionka 0,04 jest ciensza niż twoja". I jeszcze jedna kwestia. Większość świata nie podaje średnicy w mm. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słusznie piszesz. Ale nie uważasz, że potem dochodzi do paradoksów w stylu: " moja plecionka 0,04 jest ciensza niż twoja". I jeszcze jedna kwestia. Większość świata nie podaje średnicy w mm.

 

To fakt, jest jedno ale dobrze znać przybliżoną średnicę plećki, by wiedzieć ile na szpuli się zmieści.Mnie nie przeszkadza określanie parametrów w mm czy lb, ważne by opis był w miarę zbliżony do prawdy.
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To fakt, jest jedno ale dobrze znać przybliżoną średnicę plećki, by wiedzieć ile na szpuli się zmieści.Mnie nie przeszkadza określanie parametrów w mm czy lb, ważne by opis był w miarę zbliżony do prawdy.

 

właśnie z tą prawdą w opisie jest coś nie na rękę producentom.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też przez 2 miesiące zużyłem ok. 100m PP 0,06mm [emoji19] Ultralajtowe łowienie nie służy mojemu portfelowi. U mnie problemem jest pewnie kołowrotek (brak krzyżowego nawoju linki)

 

Bingo ;) Kołowrotki bez krzyżowgo nawoju nie nadają się na ultra cienkich linek.

 

Pozdrawiam!

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u mnie na staruszku Shimano Perfection 1000W i fluorocarbonie GABOA Vanguard Varivasa 3lbs nie mam problemów.

Wg mnie kołowrotek w rozmiarze 2000 to zbyt duży do tak cienkich linek. Podobny problem miałem przy Pennie Slammerze 360 jak zachciało mi się nawinąć plecionkę 0,10. Broda za brodą się robiła, teraz nie nawijam na szpulę nic innego niż 30 lbs i problem zniknął.

 

Skoro używamy wędek do 10 gramów i mniej , ultra cienkich linek to dopasujmy również kołowrotki do tych linek, bo nie każdy się nadaje

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyczyną węzłów na plecionce najprawdopodobniej jest chwilowe hamowanie plecionki podczas wyrzutu. Jeśli nie ma to dużego znaczenia przy grubszych linkach duża masa w stosunku do długości która łagodzi ten  efekt (nie ma takich mocnych przejść pomiędzy hamowaniem o luźną linką) to w cienkich plecionkach już jest to problem. Tak jak koledzy piszą może być kilka przyczyn. Na potwierdzenie można założyć cięższą główkę i sprawdzić czy będzie podobny efekt. Moim zdaniem przy dość płaskich rzutach spłatania powinny zaniknąć. Przyczyn może być kilka. Linka blisko blank i podczas rzutu przykleja się do niego, brudne lub złe przelotki no i na samym końcu kołowrotek. Trzeba znaleźć przyczynę.

Ja osobiście łowię na PP 0,06, wędka Konger Tango 2,75 1-10 lub Dragon Impulse 1-10. Kołowrotek Shimano Stradic 2500 CI4+. Zero problemów. Ciężar od jakich zaczynam to woblery micro 1g.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie to nie wina linek tylko tego badziewia od "Abu".

Na dobrym mlynku po nawinieciu super cieniej Momoi Oshikage 3lb nie ma prawa się nic platac.

Wiem to z własnego doświadczenia

Luvias '12 1003 latał z oshikage 3LB

Stella '10 2500s latala z baitviness 0.3 nic sie nie platalo.

Edytowane przez adriano
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(...)Napisz proszę jakie te plecionki próbowałeś 0.06-0.08. Bo jak "dragonoskie" czy inne takie to się nie dziwie że doszedłeś do takiego wniosku. Taki rozmiar od dragona to na szczupaka bez problemu bym brał... przegrubione tragicznie. 

MIKADO Octa Braid i masz rację z tym przegrubieniem, ale to ogólnie wada plecionek, czego dowodem jest ostra dyskusja na temat przekroju (nie średnicy) plecionek.

To dziwne, używam kołowrotków JAXON Armand i Victus czyli raczej z niskiej półki i jakoś nie doświadczam bród. Jeśli już się zdarzy, to jest to wyjątkowo sporadycznie i najczęściej z mojej osobistej winy.

Przepraszam wszystkich i bez urazy ale uważam, że główną przyczyną powstawania bród jest nieumiejętne nawinięcie plecionki a na drugim miejscu nieumiejętne zarzucenie przynęty.

Edytowane przez Alexspin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze za luźno i na sucho. Nową plecionkę przed nawinięciem na kołowrotek moczę w wodzie przez noc.

Po drugie przy wyrzucie, zanim przynęta dotknie wody, hamuję ją przyciskając palcem do rantu szpuli, dopiero wówczas zamykam kabłąk.

To wszystko, proste jak konstrukcja cepa. ;)

Edytowane przez Alexspin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poczytaj wątek na temat  Ryobi Slama.

Ja po dwóch plecionkach też jestem mądrzejszy i o jakieś 200 zł lżejszy. Orra i slam to bliźniacze konstrukcje. Lekki nie znaczy dobry. Porównaj sobie ślimakowy posuw szpuli shimano jak i orry czy innych tego typu konstrukcji.

U mnie stanęło na zauber 2000 i splątania są incydentalne. Przy cienkiej plecionce być może nie do uniknięcia ale zdarza mi się raz na łowienie. Od nawinięcia nadal cała na szpuli mimo iż minęło już kilka miesięcy łowienia.

 

u mnie wymiana mlynka na zaubera tez pomogla

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...więc zakupiłem Daiwe Caldie 2000,wędkę do 10g i nową plecionkę PP 0.06mm.

Pierwszy dzień bez problemów,a na drugi się zaczęło,co kilka-kilkanaście rzutów kolejne supły i kolejne metry do odcięcia,a później zwoje plecionki zaczęły wchodzić pod siebie....

Łowie białą caldią 2000 z PP 5lbs(0,06) i nie nam żadnych problemów. Nie łowiłeś na obrotówki?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skręcanie plecionki przez obrotówkę, to sprawa marginalna. Każdy kołowrotek ze stałą szpulą, z samej swojej konstrukcji, powoduje znacznie większe skręcenie plecionki lub żyłki niż obrotówka i to już podczas pierwszego nawinięcia, a później podczas każdego kolejnego, więc o czym tu mówimy.

Edytowane przez Alexspin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skręcanie plecionki przez obrotówkę, to sprawa marginalna. Każdy kołowrotek ze stałą szpulą, z samej swojej konstrukcji, powoduje znacznie większe skręcenie plecionki lub żyłki niż obrotówka i to już podczas pierwszego nawinięcia, a później podczas każdego kolejnego, więc o czym tu mówimy.

Bzdura

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem kiedyś problemy z Varivasem 0,6 high grade pe...w przeciągu 2 miesięcy poszła do kosza.Łowiłem kijem do ok.7 gram,młynek quantum smoke.Zaczeły się robić brody do tego stopnia,że musiałem ciąć pletkę na szpuli :(.Zastanawiałem się co mogło być powodem czy aby za ciasno nie nawijałem linki...poszedłem w nanofil i nie mam problemu z brodami.Zdarza mi się łowić obrotówkami,nigdy nie stosuję krętlika i jest wszystko ok .Oczywiście widać,że to tasiemka w porównaniu do tego varivasa ale rybom to nie przeszkadza.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krutko i na temat , sprawa wyglada tak. Od 3 sezonow (nie jestem wedkarzem weekendowym zanacze) od kad nabylem dosc dobry starszej daty kolowrotek marki daiwa , lowie na obrotowki czesto i bardzo gesto , nie zaliczylem ani jednej brody , splatania czy innego cuda. Gdy w przypadku poprzednikow , lapalem takie kiksy dosc czesto., bywalo ze wywalalem szpulke nowej plecki po godzinie. Dobre obrotowki nie zauwazylem by skrecaly mi linke nie mam z nimi zadnego najmniejszego problemu chyba ze kretlik jest zapieczony hehe

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skręcanie plecionki przez obrotówkę, to sprawa marginalna. Każdy kołowrotek ze stałą szpulą, z samej swojej konstrukcji, powoduje znacznie większe skręcenie plecionki lub żyłki niż obrotówka i to już podczas pierwszego nawinięcia, a później podczas każdego kolejnego, więc o czym tu mówimy.

Owszem,po nawinięciu się skręci,ale podczas wyrzutu wraca do pierwotnego ułożenia,tak na chłopski rozum :) .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Według mnie głównym winnym najczęściej jest młynek, ale też często słabej jakości plecionka. Miałem kiedyś taki przypadek że "kongeroska" pletka na młynku dragon maxima plątała mi się strasznie. Zmieniłem ją na PowerPro i problem ustał, a i nawój nawet się poprawił. A niby dwie linki o tej samej średnicy mniej więcej, dziwne bardzo. Natomiast na żadnym zauberowatym młynku ani na żadnej daiwie nie odnotowałem żadnych splątań. Jedynie w team dragonie pletka wkręciła mi się ze 2-3 razy w pokrętło hamulca, ale to akurat jest bardzo prosta sprawa do zrobienia. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...