Skocz do zawartości
  • 0

Wyciągarka (wciągarka) elektryczna do wciągania łódki


womaly23

Pytanie

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

Ja mam akurat akumulator pod podłogą bagażnika, ale chyba robimy to wszystko, aby oszczędzić sobie dodatkowej roboty przy wodowaniu łodzi, a wożenie kolejnego akumulatora w bagażniku to chyba właśnie jest dodatkowa robota

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Ja mam aku fabrycznie w bagażniki . Ale u mnie jest inny problem . Muszę wyciągnąć przyczepę ręcznie z garażu przy spadku ok. 30 procent . Przedwczoraj próbowałem na półpełno czyli przyczepa gumiak elektryk i aku i za diabła nie dam rady . Potrzebuje jednej osoby do pomocy co nie jest realne w każdy weekend . Dlatego myśle jeszcze o elektrycznym kołku manewrowym i wtedy skrzynka na nie plus wyciągarka .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

sa wciagarki montowane na hak , tam jest taka podstawa w ktora wchodzi wciagarka. zobaczcie wciagarki przenosne bodajze dwp 3500 i 5000 dragona itp. Sero te kolko jak kupisz to zdaj relacje :) drogie jest bo kolo 1000zl ale ciekaw jestem jak w terenie sobie radzi

Edytowane przez siarq
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Ja mam akurat akumulator pod podłogą bagażnika, ale chyba robimy to wszystko, aby oszczędzić sobie dodatkowej roboty przy wodowaniu łodzi, a wożenie kolejnego akumulatora w bagażniku to chyba właśnie jest dodatkowa robota

A opcja kabli zakończonych krokodylkami i na klemy do aku samochodowego ?

Tylko pytanie ile metrów tego kabla.

Albo zasilanie z łódki zawsze jakiś tam aku jest ?

Czy Dragon szybciej zwija linę od wspomnianego wyżej Bass-a  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

A opcja kabli zakończonych krokodylkami i na klemy do aku samochodowego ?

Tylko pytanie ile metrów tego kabla.

Albo zasilanie z łódki zawsze jakiś tam aku jest ?

Czy Dragon szybciej zwija linę od wspomnianego wyżej Bass-a  

Tak, tylko jak bagażnik bywa zawalony gratami, to czy będzie mi się chciało wyciągać, aby się dostać pod podłogę? Trzebaby jakieś złącze dorobić wysokoprądowe i wyciągnąć gdzieś na zewnątrz.

Z łodzi odpada, bo przy wyciąganiu trzeba będzie najpierw skakać na łódź i podłączać nie wiadomo gdzie, a dwa akumulatory mam z tyłu, więc dojdzie jeszcze ciągnięcie grubego kabla na rufę, odpada.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Tak, tylko jak bagażnik bywa zawalony gratami, to czy będzie mi się chciało wyciągać, aby się dostać pod podłogę? Trzebaby jakieś złącze dorobić wysokoprądowe i wyciągnąć gdzieś na zewnątrz.

Z łodzi odpada, bo przy wyciąganiu trzeba będzie najpierw skakać na łódź i podłączać nie wiadomo gdzie, a dwa akumulatory mam z tyłu, więc dojdzie jeszcze ciągnięcie grubego kabla na rufę, odpada.

Takie 3 pinowe gdzieś w okolicy haka plus wtyczka myślę ,że wystarczy. 

 

0_0_productGfx_e63b3cf66fcc846c691eef566

Edytowane przez M a r a s
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Takie 3 pinowe gdzieś w okolicy haka plus wtyczka myślę ,że wystarczy. 

 

To musi być złącze, które przeniesie trochę prądu, więc nie takie pierwsze lepsze. Zamówiłem już xt150 i xt90, do tego jeszcze jakiś bezpiecznik będę musiał dać, padło na zasilanie z bagażnika na tą chwilę. Nie chcę za bardzo grzebać w instalacji, bo auto jeszcze na gwarancji. Skrzynkę narzędziową najwyżej zwrócę, Smart na allegro to darmowa wysyłka i zwroty :)

Może kiedyś się to przerobi.

 

Wyciągarkę zamówiłem taką: https://www.kupdragona.pl/wyciagarka-przenosna-dragon-winch-dwp-3500.html

Akurat jakaś promocja jest, nigdzie taniej tej akurat nie widziałem. Podoba mi się to, że jest obudowa, trochę estetyczniej i jakoś mam wrażenie, że woda jej mniejszą krzywdę w czasie wyrządzi. Na razie pilot na kablu, jak będzie ciężko to zamówię bezprzewodowy. Jak nie będzie ciężko to też zamówię jak znam siebie.

 

Teraz czas na wymyślenie antykradzieżowego montażu. Ktoś ma jakiś pomysł?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

 

 

Teraz czas na wymyślenie antykradzieżowego montażu. Ktoś ma jakiś pomysł?

Jakiś pokrowiec na wierzchu by się przydał co by zakrył .Teraz mamy większe bezrobocie to i łapy są bardziej lepkie ...

Albo nakrętki zaspawać , albo załóż nakrętki zrywalne a śruby jakieś hexy z pinem lub inne torxy lub jeszcze bardziej coś nietypowego, aby były okrągłe = trudniejszego do złapania. 

%C5%9Bruba_pin_torx_bh-300x300.jpg

Edytowane przez M a r a s
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Przyjrzyj się dokładnie mojej . Wybiłem numeratorem swoje imię na obudowie i podkreśliłem lakierem , ze jest wybite . Proszę bez komentarza o jakość wykonania . Spieszyłem się ;)

Wiesz jak jest . Cześć to zniechęci ale są typy ze nawet jakbyś przyspawał to nic ich nie powstrzyma ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Napiszę parę słów o swoich doświadczeniach, z wyciągarkami może komuś się przyda. Zaczynałem od ręcznej za mniej niż 100 zł. Około pięć lat temu wymyśliłem elektryczną z pilotem na kablu. Kupiłem firmy "bass", była głośna i wolna, ale miała wielki plus, z pilotem na kablu przy dużej fali spokojnie sam ją wciągałem stojąc przy rufie. Wciągał łączną masę około 300 kg, po rolkach. W tamtym roku zmieniłem łódkę na łączną masę około 600 kg. Przy pierwszym wciąganiu się rozkraczyła. Dodam bo to ważne, że często woduję łódkę bez slipu gdzie wysokość od ramy przyczepki do tafli wody jest znacząca. Kupiłem mocniejszą wyciągarkę firmy "Bass", która przy drugim wyciąganiu się rozkraczyła. Ostatecznie zdecydował się na najmocniejszy ręczny model "Dragona" i ta daje radę. Pewnie są mocne wyciągarki elektryczne, które by poradziły ale tu już zaczynają się inne kwoty, których ja nie widzę sensu wydawać. Żeby nie pilnować rufy przy fali, zamontowałem na tylnej belce system czterech kół pełnych do taczek, dwóch mniejszych i dwóch większych. System ten nie pozwala tańczyć rufie przy wyciąganiu. Doradzić mogę tym, którzy zdecydują się na elektryczną wyciągarkę, aby dokupili sobie mały poręczny akumulator. Ja używałem takiego o pojemności 45Ah. Aku pływało ze mną na łódce i pomagało echosondzie, a przy wyciąganiu łódki przenosiłem je na dyszel i podłączałem krokodylkami do wyciągarki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Ja pier...jakaś masakra kradną nawet wyciagarki. Pewnie przyczepka była przypieta bo i jej by nie było

Taki kraj Mariuszu, taki kraj. Ja juz wrocilem do przyczepy bez kół, do przyczepy bez rolek, do przyczepy bez wciągarki ... Zdarzylo mi sie tez wrocic do auta bez przyczepy.

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Nie zawsze jest możliwość aby autem wjechać do wody albo prawie do wody aby wyciągnąć przyczepę z łódką. Czasami taki zabieg wykonuję stając autem na lepszej przyczepności a następnie podczepiając kilkanaście metrów liny i wyciągam zestaw z wody. 

Czy taką elektryczną dałoby radę taki zabieg wykonać? Pewnie na dwa trzy razy bo linki tam z piętnaście lub więcej metrów się nie zmieści.

Albo zamontować jakiś wielokrążek co by pewnie ułatwiło wyciągnięcie całego zestawu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...