Skocz do zawartości
  • 0

Jaki silnik 5-6hp do Solara 360


aroaro

Pytanie

Rozważam zakup nowego silnika spalinowego, krótka stopa, o mocy powiedzmy 5-6hp do łodzi Solar 360.

Może ktoś bardziej zorientowany doradzi na co zwrócić uwagę, jaki model jaka marka, szukać w Polsce czy zagranicą.

Priorytety to bezawaryjność, cicha praca, waga silnika, zużycie paliwa.

Będę wdzięczny za wszelkie sugestie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 odpowiedzi na to pytanie

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

większość silników 4-6 km to praktycznie takie same jednostki.....różniące się parametrami które są mało odczuwalne....4 czy 6 km to żadna różnica jak będą 2 osoby na łodzi i klamoty....bo są to silniki jednocylindrowe....gdybyś znalazł 6km w wersji dwucylindrowej to wtedy ma to sens....inaczej to bierz 4km i będziesz miał lekki silnik i mało palący...

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Co prawda miałem 430 Solara, ale na Twoim miejscu ( o ile oczywiście fundusze pozwalają ) zastanowiłbym się nad czymś w okolicach 10KM. Ma być cichy, więc z jednym cylindrem może być problem, ja bym poszedł w 2 cylindry. Co do silników: Tohatsu, Yamaha, Suzuki, Honda itp.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

wszystko zależy gdzie się pływa i czy jest potrzebna większa moc.jeśli ma bardzo mało palić i być lekki to jak najbardziej 4-6km z wagą 25kg.to są zalety 1 cylindra.

8-9.9km to już ponad 40kg i większe spalanie.

co do marki dla mnie nr 1 to yamaha. 

Tohatsu 9,8 waży 37 ale to i tak jest co nosić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Dzięki wszystkim za dotychczasowe sugestie, silnik jakiego szukam nie musi być demonem mocy i wchodzić w 3s w ślizg, przeznaczony jest na małopolskie zaporówki gdzie w większości obowiązuje strefa ciszy, gdzie i tak trzeba tylko pyrkać z oczami dookoła głowy, byle cicho i elektryk był w zasięgu ręki co by szybko przełączyć napęd w razie W ;)  No i zawsze w razie burzy, większej fali można było się bezpiecznie poruszać czy ewakuować. Ideałem byłaby chyba dwucylindrowa 6-stka lub 8-mka o wadze 30-35kg. No ale dochodzi cena - ile koni tyle i tysięcy trzeba wydać...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Dzięki wszystkim za dotychczasowe sugestie, silnik jakiego szukam nie musi być demonem mocy i wchodzić w 3s w ślizg, przeznaczony jest na małopolskie zaporówki gdzie w większości obowiązuje strefa ciszy, gdzie i tak trzeba tylko pyrkać z oczami dookoła głowy, byle cicho i elektryk był w zasięgu ręki co by szybko przełączyć napęd w razie W ;)  No i zawsze w razie burzy, większej fali można było się bezpiecznie poruszać czy ewakuować. Ideałem byłaby chyba dwucylindrowa 6-stka lub 8-mka o wadze 30-35kg. No ale dochodzi cena - ile koni tyle i tysięcy trzeba wydać...

no te żeś pojechał :( , jak ja lubię takich cwaniaczków :angry:  jeszcze napisz że łowisz na dwie żywcówki i jak nikt nie widzi to jeszcze spin do łapy 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

no te żeś pojechał :( , jak ja lubię takich cwaniaczków :angry:  jeszcze napisz że łowisz na dwie żywcówki i jak nikt nie widzi to jeszcze spin do łapy 

 

Jak nie masz nic do powiedzenia w temacie to daruj sobie swoje docinki, chyba że chcesz się pochwalić swoim sposobem łowienia...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
post-2328-1348917518,1259_thumb.jpg

Miałem Solara 360 przez dwa i dalej pływa na suzuki 6 km. Jest to super oszczędny silniczek , ale za to bardzo wydajny. W jednego przegonisz tych na starej 8 ,ale już w dwie osoby szału nie będzie.

Edytowane przez miramar69
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

nie ma takich silników,4t to większy gabaryt i waga.ja przerabiałem temat i jest opcja 6-8km i 27kg ale to 2t.

co do strefy ciszy to mniemam że bardzo dobrze znasz zbiornik i częstotliwość kontroli.moi kumple kombinowali podobnie i przy pierwszym wypłynięciu dostali grubo po kieszeni bez żadnego tłumaczenia,nawet pierdnąć nie zdążyli  i się szybko wyleczyli także temat poważnie przemyśl. 

Edytowane przez busz231
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Na Czorcie mało kto pływa na elektryku. Większość łódek ma spaliny ( i elektryki w razie kontroli). Wszystkie oczywiście "ze względów bezpieczeństwa". 

Taki nasz regionalny relatywizm moralny.  Nic nie poradzisz.

Powiem więcej, jak tak dalej będzie to się poddam i sam se kupię Suze 6KM i od razu poczuję się bezpieczniej  B) .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Nawet Policja to też ludzie i jak się czarno robi to problemów nie powinni robić, że na spalinie wracamy. Kolega taką miał sytuację i spotkał się ze zrozumieniem. Masz łajbę typowo wędkarską, silnik żaden demon i jak sobie spokojnie płyniesz to chyba logiczne, że nie potraktują Cię tak samo, jak na 200 konnym skuterze z odkręconą manetka w opór. Co do hałasu to na Czorsztynie widziałem sporą łodkę z 30ka Mercury co mijając nas spacerkiem kompletnie nic nie było słychać. Tylko za burtą falka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...