Skocz do zawartości

Gumy z-man


krzysztof1983

Rekomendowane odpowiedzi

guma jak guma pływa i wchodzi z innymi gumami w reakcję (także nie mozna trzymać razem z innymi gumami bo je topi - toleruje tylko koleżanki z tej samej stajni). Bardzo rozciągliwa, nie niszczy się tak jak np Kaitech ale za to lubi zsuwać się z klasycznej główki - także trzeba albo kleić albo zbroić główkami bez kołnieża, albo offsetem, a dla mnie to guma stworzona pod czubaruszkę ładnie wtedy lewituje jak główka pacnie w dno i sandacze lubią podnościć ją z nad dna... no i to chyba tyle..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo rozciągliwa, nie niszczy się tak jak np Kaitech ale za to lubi zsuwać się z klasycznej główki - także trzeba albo kleić albo zbroić główkami bez kołnieża, albo offsetem, a dla mnie to guma stworzona pod czubaruszkę ładnie wtedy lewituje jak główka pacnie w dno i sandacze lubią podnościć ją z nad dna... no i to chyba tyle..

 

Rozwiązaniem jest zbrojenie w haki do czeburaszek zaopatrzone w małe zadziory na ramieniu, które trzymają gumę. Trudniej się te gumy nawleka na takie haki, bo niby są miękkie, jednak to tworzywo jest bardzo gęste i zbite i trudniej później ściąga, ale to rozwiązuje problem zsuwania się przynęt w czasie łowienia. Takie haki z zadziorami ma Kolega SportFishing.pl, wystawia je w dziale Giełda.

Edytowane przez Krzysiek Rogalski
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Paddler, Minnow, Kickgrasser i Jerk są na bank pływające. Wiem bo mam, łowię i robiłem testy :D  Poza tym faktycznie bardzo miękkie i rozciągliwe. Lecz mają kilka wad: reagują z innymi więc wręcz koniecznością jest przechowywanie ich w osobnych przegródkach lub najlepiej orginalnych opakowaniach. Za to kolory się "nie gryzą", tj. nie odbarwiają się. Poza tym mają upierdliwą tendencję do odkształcania sie gdy jest gorąco. Fakt można je prostować na ciepło ale trzeba bardzo uważać z temperaturą. Za długo się podgrzeje i guma sie rozpada, rozrywa. Lecz gdy temperatura spadnie to gumiś ma dalej swoje właściwości. Z tradycyjnych główek lubią się zsunąć, na takich Wormach 36 pod czeburaszkę jest lepiej choć klejenie raczej jest niezbędne. Ale co najbardziej upierdliwe to samo zbrojenie, tylko że mam na myśli jigi. Kurde pozbroiłem w życiu tysiące gum ale tak trudnych nie miałem. Bardzo ciężko zachować osiowość haka w gumie. Jest ona tak miękka i rozciągliwa że strasznie "ucieka" na boki. Dlatego przekłuwanie ich tradycyjną główką jigową jest dla bardzo cierpliwych :D  Z offsetem czy wormem nie ma za to problemu. Problemów na jigu nie ma z Paddlerami przez ich lekko inny kształt. Za to ogromny plus, zbroić można wielokrotnie i guma nie rozrywa się. Poza tym marketing tym razem nie kłamie, kilkadziesiąt brań szczupaków na jedną gumę to nie mit.

  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

... Poza tym mają upierdliwą tendencję do odkształcania sie gdy jest gorąco. Fakt można je prostować na ciepło ale trzeba bardzo uważać z temperaturą. Za długo się podgrzeje i guma sie rozpada, rozrywa. Lecz gdy temperatura spadnie to gumiś ma dalej swoje właściwości. ...

 

Potwierdzam tą tendencję do odkształcania, bardzo upierdliwe, tak wyglądają moje z-many po 2 dniach łowienia w 30 stopniach, nie dość że podkształcały się, posklejały, to jeszcze pudełko zaatakowały,

coś spróbuję pokombinować z ciepła wodą, ale marnie to widzę, także raczej pewnie zaliczą kosz - a szkoda - tym bardzie że nie należą do najtańszych...

Gdybym wiedział że tak słabo znoszą upały to trzymałbym w coolerze razem z browarami;))

 

 

GkJv0U.jpg

 

 

SArEhl.jpg

 

 

 

mjDrJq.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To pudełko z Z-MAN-ami leżało w zapiętej torbie czy na zewnątrz, wystawione na słońce w porze, kiedy ono najsilniej operuje?

 

Temu GrassKickerZ-owi obok 18-gramowej główki na ostatniej fotce to chyba nic nie dolega...

Edytowane przez Krzysiek Rogalski
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Potwierdzam tą tendencję do odkształcania, bardzo upierdliwe, tak wyglądają moje z-many po 2 dniach łowienia w 30 stopniach, nie dość że podkształcały się, posklejały, to jeszcze pudełko zaatakowały,

coś spróbuję pokombinować z ciepła wodą, ale marnie to widzę, także raczej pewnie zaliczą kosz - a szkoda - tym bardzie że nie należą do najtańszych...

Gdybym wiedział że tak słabo znoszą upały to trzymałbym w coolerze razem z browarami;))

 

 

 

A dlaczego od razu kosz? Szkoda kasy i fajnych łownych gum. Ja też narzekam na to odkształcanie ale zawszę prostuje gumisie. Ot podgrzeje się suszarką na wolniejszych obrotach tudzież pomoczy się w gorącej wodzie kilkanaście sekund, góra!!! i odkładam na biurko. Potem grawitacja działa i gumy są jak nowe. Zresztą wiedząc że nie będę na rybach więcej jak 3-4 dni wyjmuję je wszystkie z pudła i też układam. Nie widzę problemów z takimi zabiegami, mając ich już pozbrojonych ok 60 sztuk. Dla chcącego nic trudnego ;)

Edytowane przez Tomas81
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zresztą wiedząc że nie będę na rybach więcej jak 3-4 dni wyjmuję je wszystkie z pudła i też układam. Nie widzę problemów z takimi zabiegami, mając ich już pozbrojonych ok 60 sztuk. Dla chcącego nic trudnego ;)

 

Poważnie? :) podziwiam i czasu zazdroszczę.

 

Miałem te gumy, i faktycznie jak tylko leżały z innymi to się pozwijały i rozpadły.

 

Tylko te trzymane każda osobno w hermetycznych woreczkach jakoś wyglądają.

 

Offsetów się nie trzymają... na główkę to założyc to też porażka.

 

Klejenia nie uznaję. Dobrze się zapowiadały ale jednak nie dla mnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się, że odkształcanie i rozpadanie się tych gum jest spowodowane nie tyle temperaturą, co promieniowaniem UV. Dlatego w czasie łowienia warto trzymać je cały czas w torbie w oryginalnych opakowaniach i wyciągać tylko te, których akurat chcemy użyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się, że odkształcanie i rozpadanie się tych gum jest spowodowane nie tyle temperaturą, co promieniowaniem UV. Dlatego w czasie łowienia warto trzymać je cały czas w torbie w oryginalnych opakowaniach i wyciągać tylko te, których akurat chcemy użyć.

 

Niestety to nie UV. To plastyfikatory.

Moje były w ciemnym miejscu od momentu zakupu.

Przeżarły pudełko i dobrały się do nart na których

stało opakowanie (Zajęło im to cztery miesiące). :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...