Skocz do zawartości
  • 0

Nowe silniki 2T z Ukrainy


Wojtasz

Pytanie

Chłopaki trochę grzebałem po necie i znalazłem ciekawe silniki. Chodzi mi o Tohatsu 2T. Na Ukrainie są w ciągłej sprzedazy. Jest np model m6b, czyli dwusuwowy silnik z dwoma garnkami. Jest to chyba bardzo ciekawa opcja dla kogoś kto chce nieduży cichy silnik, a wersja 8-9,8 km jest rownież, a ich waga to całe 26 kg, czyli są mega lekkie. Koszt takiego 9,8 na Ukrainie to około 7 tys zł. Może i nie mało, ale nowka sztuka i chyba maja lepszy moment obrotowy od 4T i co za tym idzie maja mocniejszego powera ????. Pytanie jak na granicy, gdyby np chciał go przywiezc zaprzyjaźniony kolega z Ukrainy bez pudełka, tylko np zapierami na niego wlasnie ???? Czy gra warta zachodu ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

Pamiętam jak kiedyś woziło się nowe graty z De. Kiedy jeszcze trzepali na granicach i cło dowalali. Rozkręcało się, smarowało jakimś przepracowanym, czarnym smarem, składało się, lub woziło w częściach jako używane, czy wręcz zepsute. Później wymyślili nawet naklejki imitujące rdzę czy obicia lakieru. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

pamiętajcie że na ukrainie trzeba dać "tradycję" a w polsce celnik naliczy cło

To chłopak z Ukrainy nie moze przyjechać do PL ze swoim silnikiem ?? Jak bym jechał na ryby ns Ukrainę to tez mam płacić cło za wędki, łódkę, silnik?...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

To chłopak z Ukrainy nie moze przyjechać do PL ze swoim silnikiem ?? Jak bym jechał na ryby ns Ukrainę to tez mam płacić cło za wędki, łódkę, silnik?...

może ale teoretycznie musi z nim wrócić... zadzwoń do najbliższego oddziału celnego to się dowiesz

Edytowane przez Tomek_
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

ale wy się martwcie o coś innego.....cło to gówno...może 2%  a tu chodzi o VAT.....czyli 23%....ale to też jest sprawa do obejścia.....pamietajcie że to jest Ukraina....troche inny kraj....troche dziwna sprawa....silniki u nas niedostępne i nieprodukowane a tam są od ręki w sklepie....zejdzcie na ziemie chłopaki....!!!!

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Ale to są 4 suwy kosztuje od 8tys z kawałkiem za 9,8 km i waga 37 kg... W 2T 26 kg i jesli miał by byc to w miarę mobilny silnik to jest dużo bardziej "komfortowy".

Targam samodzielnie taką "Tosię" 9,8 KM 4suw i jakoś nie stwierdzam problemów. Jestem sprawny fizycznie, ale do Pudziana z lat świetności mi daleko, więc nie przesadzajcie ;)

 

Wysłane z mojego GT-S7710 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Z tego co wiem to dwusuwy są produkowane, także to żadne "cuda"  a to że w Polsce nie są sprzedawane to już inna bajka :(

Ja też targam dwusuwową Yamahę 15KM(37 kg) i żyję, ale np. ten sam silnik w 4T będzie ważył  10-12 kg więcej, a to już jest różnica :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Panowie ja tylko stwierdzam ze można kupić nówy silnik 9,8 km który wazy 26 kg , kosztuje 7 tysiaków, ma większa pojemność i moment obrotowy i można go przewozić jak sie chce. Nie kupie go dzisiaj bo nie mam w tej chwili zaskórniaków na takie zabawki, ale myśle o tym i chciałem sie dowiedzieć o zaletach i wadach takich silników. Czy warto... Pewnie warto :) ale chciałem poczytać co o tym myślą doświadczeni wodniacy. Ja mam zerowe doświadczenie ze spalinami. Jest tez toska 6 km w dwóch garczkach, a to rownież kusi. U nas nie ma małych silników z dwoma cylindrami.Do takiej małej łódki jaka mam w tej chwili (3metry aluminium) chyba idealnie. Ponoć te dwa garczki dają dużo odnośnie kultury pracy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Lekka jak na 15tke ta yamka. Tohatsu 9,9 zrobione na 15tke wazy ca 44kg

Yamaha 15 FMHL   dokładnie waży 38kg bo długa stopa, z krótką waga spada o 2 kg :)  szukałem jak najlżejszego z jak największą mocą i padło na ten dwusuw, jestem mega zadowolony :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

To chłopak z Ukrainy nie moze przyjechać do PL ze swoim silnikiem ?? Jak bym jechał na ryby ns Ukrainę to tez mam płacić cło za wędki, łódkę, silnik?...

Zadzwoń na Urząd Celny i dopytaj jak jest z wjazdem Ukraińca na teren UE z zaproszeniem na zawody sportowe. Na zawody Bieszczadzki Puchar Głowatki przyjeżdzają wiec...

Powiesz że chce przyjechać z przyczepą, łodzią, silnikiem itd, itp.

Lub powiedz że ty jedziesz tam na ryby tak wyposażony a wrócisz z innym silnikiem. ;)

Może trzeba wszystko zgłosić przejeżdżając i wypełniać deklaracje celną, u naszych jak i u "szo-szo-nów". :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...