wobo Opublikowano 11 Stycznia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2018 Coś źle odczytujesz lepkość. Ta z linku ma 12000 mPas i to jest spora lepkość. Natomiast druga w ofercie ma 700 mPas, czyli bardzo płynna. Edit:Ta pierwsza to do laminowania. Do malowania za gęsta. Druga ok. Do laminowania też trochę za gęsta.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
yankis Opublikowano 11 Stycznia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2018 (edytowane) Do laminowania też trochę za gęsta....Są takie profile, że lepiej wypada gęsta, choć może i ona jest zbyt mało lejąca. To już trzeba w praniu sprawdzić Edytowane 11 Stycznia 2018 przez Cpt. Lego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zwiraz Opublikowano 11 Stycznia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2018 Coś źle odczytujesz lepkość. Ta z linku ma 12000 mPas i to jest spora lepkość. Natomiast druga w ofercie ma 700 mPas, czyli bardzo płynna. Edit:Ta pierwsza to do laminowania. Do malowania za gęsta. Druga ok. Nie ukrywam, że w temacie póki co jestem zielony. Zasugerowałem się konsystencją opisaną w nawiasie, podaną przy wartości "Lp". Na podstawie, którego parametru odczytujesz poziom lepkości? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wobo Opublikowano 11 Stycznia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2018 Masz podane w dwu miejscach.... " Lp 900 (gęsta- konsystencja miodu), .........Lepka 12000 mPas" Lepkość - (mPas) - im niższa wartość tym rzadsza... https://www.aukcjoner.pl/gallery/002930403-ŻYWICA-EPOKSYDOWA-EPIDIAN-53-1%2C0kg.html#I1 Tam masz podane przykładowe żywice i ich lepkości. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
goliatwielki Opublikowano 12 Stycznia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Stycznia 2018 A lakierował ktoś epidianami? Ma ktoś doświadczenie w lakierowaniu Epidianem 6011 z utwardzaczem Z-1? Jest on bardzo rzadki po rozmieszaniu i przeźroczysty. Wydaje się że powinien być w porządku do dużych jerków. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
woblery z Bielska Opublikowano 12 Stycznia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Stycznia 2018 Jak każda (znana mi) rzadka żywica, ma skłonność do rozstępów. Trzeba bardzo precyzyjnie wyłapać moment, gdy żywica żeluje już na tyle mocno, by można było pokryć korpus bez rozstępów, a jednocześnie nie jest zbyt gęsta do prawidłowego rozprowadzenia po całym korpusie. Czas ten zależy od temperatury, wilgotności otoczenia, a również od objętości mieszanki. Żelowanie zawsze jest reakcją egzotermiczną i potrafi mocno przyspieszyć, do samozapłonu włącznie, czyli podgrzewanie w celu przyspieszenia osiągnięcia właściwej gęstości jest również obarczone ryzykiem.Dodatkowo Z-1 jest najbardziej uczulającym z pośród znanych mi utwardzaczem i wymaga naprawdę poważnego potraktowania. Jest uczulający zarówno przy bezpośrednim kontakcie ze skórą, jak i w postaci oparów. Osoby o skłonnościach do uczuleń powinny (moim zdaniem) obchodzić go łukiem. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zwiraz Opublikowano 12 Stycznia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Stycznia 2018 (edytowane) Trzeba bardzo precyzyjnie wyłapać moment, gdy żywica żeluje już na tyle mocno, by można było pokryć korpus bez rozstępów, a jednocześnie nie jest zbyt gęsta do prawidłowego rozprowadzenia po całym korpusie. Proszę mi wybaczyć pytania laika, ale rozpoczęcie żelowania jest niezbędne by zacząć aplikować żywicę? Dobrze rozumiem, że jeśli zacznę to robić już po rozmieszaniu obu składników to mogą zrobić się rozstępy? Czym one właściwie się objawiają? Na koniec dopytam jeszcze o jedną rzecz - w jaki sposób rozpoznać, że żelowanie już się rozpoczęło? Edytowane 12 Stycznia 2018 przez zwiraz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
goliatwielki Opublikowano 12 Stycznia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Stycznia 2018 Jak każda (znana mi) rzadka żywica, ma skłonność do rozstępów. Trzeba bardzo precyzyjnie wyłapać moment, gdy żywica żeluje już na tyle mocno, by można było pokryć korpus bez rozstępów, a jednocześnie nie jest zbyt gęsta do prawidłowego rozprowadzenia po całym korpusie. Czas ten zależy od temperatury, wilgotności otoczenia, a również od objętości mieszanki. Żelowanie zawsze jest reakcją egzotermiczną i potrafi mocno przyspieszyć, do samozapłonu włącznie, czyli podgrzewanie w celu przyspieszenia osiągnięcia właściwej gęstości jest również obarczone ryzykiem.Dodatkowo Z-1 jest najbardziej uczulającym z pośród znanych mi utwardzaczem i wymaga naprawdę poważnego potraktowania. Jest uczulający zarówno przy bezpośrednim kontakcie ze skórą, jak i w postaci oparów. Osoby o skłonnościach do uczuleń powinny (moim zdaniem) obchodzić go łukiem. To prawda, po Z-1 egzemy gwarantowane, ale ma wolny start i daje bardzo wytrzymałą powłokę. Z żywicy do laminowania (tak jej do tej pory używałem) można korzystać nawet 30 min. Ale jak już wystartuje to lepiej nie mieć jej skupionej w małym pojemniku, bo jest bardzo"agresywna" termicznie.Próbowałem kiedyś raz pomalować nią jerka i wyszło średnio, znacznie lepszy efekt jest po harzlaku. Zrzucałem winę na kiepską obrotnicę, ale pewnie to wynikało raczej z tego co napisał powyżej Janusz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
goliatwielki Opublikowano 12 Stycznia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Stycznia 2018 Proszę mi wybaczyć pytania laika, ale rozpoczęcie żelowania jest niezbędne by zacząć aplikować żywicę? Dobrze rozumiem, że jeśli zacznę to robić już po rozmieszaniu obu składników to mogą zrobić się rozstępy? Czym one właściwie się objawiają? Na koniec dopytam jeszcze o jedną rzecz - w jaki sposób rozpoznać, że żelowanie już się rozpoczęło? Zaczyna się zwiększać gęstość, i przy epoksydach mieszanina robi się wyraźnie ciepła co oznacza start reakcji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
heniek Opublikowano 12 Stycznia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Stycznia 2018 Użyj tej :http://allegro.pl/zywica-epoksydowa-epoksyd-do-3d-300gram-komplet-i6756927789.html#imglayer powinno być ok Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
woblery z Bielska Opublikowano 12 Stycznia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Stycznia 2018 Proszę mi wybaczyć pytania laika, ale rozpoczęcie żelowania jest niezbędne by zacząć aplikować żywicę?(...)W miarę upływu czasu mieszanina żywicy z utwardzaczem gęstnieje. To nie jest tak, że masz gęstość wody, pstrykasz palcami i masz skorupę (choć i takie rzeczy widywałem przy odpowiednio szybkiej reakcji, zwykle po podgrzaniu ). Jeśli wyłapiesz odpowiedni moment, gdy żywica ma już gęstość płynnego miodu, czyli jeszcze dobrze się nanosi na woblera i pozwala to czynić bez powstawania zgrubień, to możesz nakładać na kilka sztuk. I zawsze rozpoczęcie żelowania jest niezbędne do jej aplikacji. Powód? Od momentu zetknięcia się żywicy z utwardzaczem przebiega proces żelowania. Mieszanie powoduje uzyskanie jednorodnej mieszaniny, która zżeluje (utwardzi się) w sposób jednorodny w całej objętości. Bez właściwego wymieszania nie uzyskasz jednolitej skorupy, będą miejsca lepkie i niewłaściwie utwardzone, a inne twarde, ale kruche. (...)Dobrze rozumiem, że jeśli zacznę to robić już po rozmieszaniu obu składników to mogą zrobić się rozstępy? Czym one właściwie się objawiają? (...)Obok gęstości, wszelkie płyny charakteryzuje inna ważna wartość, jest to lepkość. Dla uproszczenia przyjmijmy, że rtęć (w temperaturze pokojowej) jest cieczą o zerowej lepkości, a miód o niezwykle wysokiej. Dzięki temu jest możliwe pomalowanie woblera miodem, a nie jest możliwe pomalowanie go rtęcią. Gdy już zrozumiałeś tą zasadę, pora do szczegółów - czym są rozstępy. Załóżmy, że masz dość rzadką farbę. Do tego korpus woblera jest pokryty tłuszczem. Zanurzasz wobler w farbie, a ona częściowo ścieka do pojemnika, a częściowo zostaje na woblerze. Jednak nie pokrywa go w pożądany sposób, czyli jednorodną warstwą, ale (dzięki napięciu powierzchniowemu) grupuje się w pewnych warstwach, inne pozostawiając suche. Te suche miejsca to są właśnie rozstępy, czyli miejsca, gdzie farba rozstąpiła się. Czyli, aby uzyskać jednorodną powierzchnię (farby, lakieru, żywicy) - lepkość nanoszonego materiału musi być większa, niż napięcie powierzchniowe. Możemy to uzyskać wpływając na powierzchnię woblera (zmatowienie i/lub odtłuszczenie), albo poprzez zwiększenie lepkości (dodanie gęstej farby, odczekanie, by żywica częściowo zżelowała i zwiększając swoją gęstość, zwiększyła również przyczepność). Gęstość żywicy obserwuje się dużo łatwiej i precycyjniej można określić właściwy moment, niż przy próbie określenia lepkości 6 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zwiraz Opublikowano 12 Stycznia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Stycznia 2018 (edytowane) Użyj tej :http://allegro.pl/zywica-epoksydowa-epoksyd-do-3d-300gram-komplet-i6756927789.html#imglayer powinno być ok Przyglądałem się jej, ale nigdzie nie pisze jaki jest poziom lepkości. Nie chciałbym kupować kota w worku, chyba że miałeś z nią styczność i możesz powiedzieć coś więcej? W miarę upływu czasu mieszanina żywicy... Bardzo dziękuję za wyczerpującą odpowiedź. Jeśli będę miał wątpliwości to pozwolę sobie na zadanie jeszcze kilku pytań Edytowane 12 Stycznia 2018 przez zwiraz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
heniek Opublikowano 12 Stycznia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Stycznia 2018 składnik A 6400 mpas , składnik B 2000 mpas zmieszana 4933 mpas w temp 20st C Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
woblery z Bielska Opublikowano 13 Stycznia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2018 Użyj tej :http://allegro.pl/zywica-epoksydowa-epoksyd-do-3d-300gram-komplet-i6756927789.html#imglayer powinno być ok"Żywica oferowana na tej aukcji jest bezbarwna, ale tylko w cienkiej warstwie.W grubszych warstwach daje odcień mleczny." No nie wiem. Po takim opisie ja odpuszczam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
heniek Opublikowano 13 Stycznia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2018 1/2 mm czy 1 mm to są cienkie warstwy (przy jej przeznaczonym użyciu - posadzki 3d. T o mleczne zabarwienie w grubych warstwach to powietrze ( grube warstwy słabiej się odpowietrzają). Ale suszarka sprawę załatwia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wobo Opublikowano 13 Stycznia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2018 1/2 mm czy 1 mm to są cienkie warstwy (przy jej przeznaczonym użyciu - posadzki 3d. T o mleczne zabarwienie w grubych warstwach to powietrze ( grube warstwy słabiej się odpowietrzają). Ale suszarka sprawę załatwia. Nie miałem z tą żywicą do czynienia, lecz myślę,że to mlecznobiałe zabarwienie nie jest wynikiem niedostatecznego odpowietrzenia. Tak jak utwardzacz PAC zabarwia żywice( każdą ) na bursztynowy kolor - przy cienkiej warstwie będzie to mniej dostrzegalne niż przy grubej. Tutaj może być analogicznie - domieszka jakiegoś związku powoduje to mlecznobiałe zabarwienie żywicy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wobo Opublikowano 14 Stycznia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Stycznia 2018 Tak się złożyło,że mam tą żywicę.Do innych celów co prawda i nawet nie rozpakowałem jeszcze,lecz wczoraj z ciekawości zmieszałem 15 ml ... Wszystko ok.Porobiłem próbne malowania - na płaskim - nie mam suszarki obrotowej - na różnych kolorystycznie podłożach... Spokojnie można jej użyć jako warstwę nawierzchniową.Przy tak cienkich warstwach owe mleczne zabarwienie jest niewidoczne. Została warstwa w kubeczku - ok 1cm - i nadal w dzisiejszym świetle jest ok.Połysk dobry, uwięzionych pęcherzyków powietrza praktycznie nie widać. Po ok 12 godz jest pyłosucha.Oczywiście pełnej twardości to jeszcze nie osiągnęła... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zwiraz Opublikowano 14 Stycznia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Stycznia 2018 Tak się złożyło,że mam tą żywicę....Chodzi o tą, którą pokazywał wcześniej Kolega heniek? (żywica epoksydowa 3d) **************************************************************** W trakcie szukania odpowiedniego produktu nabrałem kolejnych wątpliwości. Natrafiłem na taką żywicę: Żywica epoksydowa Z racji tego, że nigdzie nie jest opisany parametr lepkości, postanowiłem zasięgnąć informacji bezpośrednio u źródła. Otrzymałem następującą informację: "Lepkość układu 500-900 mPas" Skąd bierze się tak duża rozbieżność? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wobo Opublikowano 14 Stycznia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Stycznia 2018 "Chodzi o tą, którą pokazywał wcześniej Kolega heniek? (żywica epoksydowa 3d)" Tak Parametr lepkości ma znaczenie przy robieniu laminatów.A skąd się bierze? Pewnie ze składu żywicy,z masy cząsteczkowej składników... Ważniejsza chyba jest znajomość jaka jest lepkość niż skąd się bierze. Jeśli decydujesz się na żywice - po prostu spróbuj...jak pisał Kolega Janusz - własnego doświadczenia niczym nie zastąpisz.A czy wobler będzie miał czy nie jakikolwiek minimalny odcień to i tak bez znaczenia... A doświadczeniem - możesz się tutaj podzielić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lysy69 Opublikowano 14 Stycznia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Stycznia 2018 Lepkość lepkością a co z twardością po całkowitym wyschnięciu ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wobo Opublikowano 14 Stycznia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Stycznia 2018 https://www.aukcjoner.pl/gallery/002930387-ŻYWICA-EPOKSYDOWA-EPIDIAN-53-1%2C0kg.html#I1 W tej tabeli podane są także twardości. Zakładam, że skoro stosuje się żywice na posadzki to jej twardość i odporność na ścieranie powinna być zbliżona do lakierów poliuretanowych. A moja opinia jest taka - szybciej wobka urwiesz niż ci go ryby zniszczą.... 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zwiraz Opublikowano 12 Lutego 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Lutego 2018 Użyj tej :http://allegro.pl/zywica-epoksydowa-epoksyd-do-3d-300gram-komplet-i6756927789.html#imglayer powinno być okUżyłem. Przynęty już się suszą. Jestem zadowolony ze swojego debiutu ;-) Przed właściwym lakierowaniem, wykonałem kilka prób by nauczyć się jak odpowietrzyć żywicę. Co prawda po wyschnięciu na korpusach nadal widać kilka pęcherzyków, ale jak na pierwszy raz myślę, że nie jest źle. Liczę, że im więcej korpusów polakieruję tym większe nabędę doświadczenie. Dziękuję za Wasze rady i spostrzeżenia. Były bardzo pomocne. Wysłane z mojego Redmi 4X przy użyciu Tapatalka 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zwiraz Opublikowano 12 Lutego 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Lutego 2018 Właściwie nie zapytałem o jedną istotną rzecz. Iloma warstwami żywicy pokrywacie swoje woblery? Przewertowałem wątek ale jakoś nie rzuciło mi się nic w oczy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
goliatwielki Opublikowano 12 Lutego 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Lutego 2018 Opisz jak możesz jak postępowałeś z nią. Tzn dozowanie składników, mieszanie, kiedy nakładałeś i jak odpowietrzyłeś. Ciekawa i tania alternatywa dla envirotexu może z niej być. Poliuretanu kładę na jerki 6-8 warstw. Już padło tu gdzieś w wątku, że prędzej urwiesz niż go szczupaki zniszczą. Niewiele ryb się przez to przebija. W epoxy mam za małe doświadczenie, ale na odlewy z żywicy bym więcej niż 2 warstwy nie kładł. Przy grubszej warstwie szczegóły zaczną znikać. Niedługo będę zmuszony przejść na epoxy, może skorzystam z tej żywicy co Ty... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zwiraz Opublikowano 12 Lutego 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Lutego 2018 (edytowane) Opisz jak możesz jak postępowałeś z nią. Jeżeli chodzi o dozowanie to chyba najwygodniej robi się to strzykawkami. Proporcja 2:1. Tu nie potrzeba wiele wyjaśnień. Zabawa zaczyna się z odpowietrzaniem. Pierwsze próby wykonałem na surowych drewnianych, nieudanych korpusach. Naoglądałem się filmików, gdzie w mgnieniu oka po podgrzaniu żywicy w kubeczku, bąbelki momentalnie znikały, albo gdzie podgrzewało się żywicę już na korpusie samego woblera. Drugi sposób w tym przypadku całkowicie się nie sprawdził. Po podgrzewaniu żywicy na korpusie, ta momentami zaczęła się wręcz "gotować" i bąbli zamiast ubywać to przybywało. Pierwszy z wymienionych sposobów sprawił, że bąbelków pozbyłem się całkowicie, natomiast żywica bardzo szybko zaczęła wiązać i ciężko byłoby pokryć nią większą ilość przynęt. Problem ten rozwiązuję w inny sposób - buteleczki z żywicą kładę na kaloryferze i czekam aż nieco się ogrzeją. Gdy mają odpowiednią temperaturą stają się bardzo wodniste - dobrze to widać przez ścianki butelki. Składniki łączę w plastykowych kieliszkach do wódki (40 ml). Szykuję zawsze dwa. Do pierwszego wlewam oba składniki. Chwilę je mieszam. Lepiej za wolno niż za szybko, żeby nie wpychać powietrza do środka. Oczywiście zawsze pojawi się kilka bąbelków, ale dzięki temu, że wcześniej podgrzaliśmy oba składniki, żywica jest dość wodnista i dzięki temu łatwo można się ich pozbyć. Po wstępnym rozmieszaniu, przelewam miksturę do drugiego kieliszka, chwilę mieszam i zaczynam lakierować. Można sobie wylać troszkę żywicy na jakąś płaską powierzchnię (najlepiej okrytą folią aluminiową). Dzięki temu, mocząc pędzel nie narazimy się na wpychanie powietrza do środka (zdarzyło mi się parę razy). Muszę jeszcze popracować nad samym sposobem lakierowania. Przy pierwszej próbie zrobiły mi się w kilku miejscach rozstępy. Po nałożeniu drugiej warstwy, na paru jerkach dałem za dużo lakieru i kilka kropel spadło na inne korpusy. Nie zauważyłem tego dostatecznie wcześniej, więc będzie trzeba je pomalować trzeci raz. Niemniej uważam, że lakierowanie żywicą (szczególnie tak tanią) to spora oszczędność. Na wykończenie ośmiu jerków (tyle maksymalnie mieści się w mojej suszarce) wystarczy mi 10 gram żywicy i 5 gram utwardzacza. Nie mam problemów z przechowywaniem, nic nie gęstnieje. Jednak zasadniczą zaletą jest to, że cały proces mogę wykonywać w domu Reasumując - wydaje mi się, że do poliuretanów już nie wrócę. Przy ograniczonych możliwościach lakierowania i nieudolnych (z mojej strony) próbach przechowywania lakierów do parkietów, żywica wydaje się być darem od niebios Mam nadzieję, że udało mi się pokrótce opisać cały proces. Jak będą jakieś pytania to chętnie podzielę się swoim skromnym doświadczeniem. Pozdrawiam! zwiraz Edytowane 12 Lutego 2018 przez zwiraz 6 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.