Przeróbka kołowrotka czy ma sens

[cezar80]

Witam Posiadam kołowrotek shimano catana 2500 (może negowany na forach ale naprawdę u mnie 4 sezon i chodzi super)Ostatnio przeglądając katalogi zauważyłem że kolejne wyższe wersje tego kołowrotka Nexawe, Exage różni się od niego tylko ilością łożysk.

I tu pytanko. Czy dało by się dołożyć w miejsce tulei takie łożyska . Kombinował ktoś takie rzeczy. Będę wdzięczny za każde info

[w.d.wobler]

...

Edytowane 21 Stycznia 2014 przez w.d.wobler

[cezar80]

Dzięki za podpowiedź. A więc potrzebne są łożyska 7x13x4. Od razu wymieniłem 2, wszystko dokładnie spasowałem (eliminując luzy na gniazdach) i kołowrotek chodzi lepiej od oryginału. wymieniłem też smar z tego brudnego zużytego na nowy. użyłem taki wysokotemperaturowy do maszyn poligraficznych

Ps. jak ktoś potrzebuje łożysk polecam sklepy modelarskie (różnica cenowa na jednym ok 20 zł między firmą typową z łożyskami; a jakość identyczna)

jeszcze tylko pobawię się z łożyskowaniem rolki i zrobię z niego Exage

[Guzu]

Dzięki za podpowiedź. A więc potrzebne są łożyska 7x13x4. Od razu wymieniłem 2, wszystko dokładnie spasowałem (eliminując luzy na gniazdach) i kołowrotek chodzi lepiej od oryginału. wymieniłem też smar z tego brudnego zużytego na nowy. użyłem taki wysokotemperaturowy do maszyn poligraficznych

Ps. jak ktoś potrzebuje łożysk polecam sklepy modelarskie (różnica cenowa na jednym ok 20 zł między firmą typową z łożyskami; a jakość identyczna)

jeszcze tylko pobawię się z łożyskowaniem rolki i zrobię z niego Exage

 

Gratuluje!

Bardzo dobrze zrobiles. Mysle ze to jest wlasnie droga, ktora nalezy podazac. Ulepszac, serwisowac. Duzo mozna w ten sposob osiagnac jak chodzi o kulture pracy i zywotnosc naszych mlynkow.

 

Pozdrawiam i milego uzytkownia stuningowanego Shimano

 

 

[w.d.wobler]

...

Edytowane 21 Stycznia 2014 przez w.d.wobler

[Bronek]

 

Ps. jak ktoś potrzebuje łożysk polecam sklepy modelarskie (różnica cenowa na jednym ok 20 zł między firmą typową z łożyskami; a jakość identyczna)

 

To znaczy ile konkretnie płaciłeś? Ja za EZO płaciłem coś koło 20-30 PLN w zależności od rozmiaru. Jakiej marki łożyska kupowałeś?

 

[cezar80]

Za swoje płaciłem po 20 zł(sklep z łożyskami przemysłowymi). natomiast przerabiam jeszcze inny kręcioł i zamówiłem modelarskie po 5zł i jakością nie obiegają od tych pierwszych. Też nierdzewne i równie wytrzymałe. Nie wiem czy można pisać skąd ale firma to model fan. Róznica duża natomiast jak bedzie po długiej eksploatacji: kiedyś odpisze

[MIGOTKA]

Zeby nie zasmiecac zapytam tu. Jakiej firmy(producenta) polecacje pozyskać do tuningu multika abu revo toro? Chciałbym poprawić jego zasięg i płynność pracy.

[michcio]

Zastanawiam się nad wymianą tulejki w rolce swojej Catany na łożyskowaną. Do korby dodałem już łożysko, ale pojawia się pytanie. Czy te zabiegi będą miały sens? Zastanawia mnie jakość przekładni i pinionu tzn, tempo ich zużywania ( twardość materiału i jego ścieralność). Póki co działa kołowrotek fajnie, po za uszkodzoną rolką, którą chcę wymienić. Używany ma być jako zapas do kleniowania.

 

Zastanawia mnie jakość tych materiałów z kilku względów. Czy to jest ten sam materiał co w Alivio,Nexave,Exage ? Czy są różnice w materiałach z jakich zrobiona jest obudowa? Wiadomo, że różnice są w ilości łożysk i ilością szpul oraz to z jakiego materiału są wykonane ( aluminium oraz grafit), natomiast co z "bebechami" ?

Edytowane 22 Grudnia 2012 przez michcio

[Jozi]

Przecież to łożysko majątku nie kosztuje a źle działająca rolka "wykończy" żyłkę chwila moment.Odpowiedz sobie sam na to pytanie  .

[michcio]

Rolkę wymienię, to też napisałem. Bardziej mi chodzi o jakoś materiałów wewnątrz.

[Jozi]

Rolkę wymienię, to też napisałem. Bardziej mi chodzi o jakoś materiałów wewnątrz.

Ciężko powiedzieć o jakości materiałów w środku, szału pewnie nie ma.Powalczyć o dobre spasowanie  kołowrotka warto powalczyć, zawsze dłużej pokręci.

[zorro]

A tak po prawdzie, to w lwiej części wszelakich kołowrotków, którymi łowimy, to elementy przekładni (z czego by tam nie były zrobione), wytrzymują dłużej niż np. gówniane łożyska, gówniane nity, kiepskie plastiki, pękające sprężynki i blaszki z jakich "stali nieżelaznych", łamiące się śrubki i takie różne...

A jeśli chodzi o same przekładnie, to DWA RAZY w życiu całem widziałem "ścięte" zęby (po mocno ekstremalnych akcjach), ale bardzo często pościerane "do bólu" te części, które obracają się w brudnych i zapapranych tulejkach...

[michcio]

Czyli ma to sens co robię, dzięki Panowie

[zorro]

Chyba raczej ma..

[@slider@]

Michcio jakbyś potrzebował jakieś małe łożyska daj znać.

Mam trochę miniaturowych łożysk, może nie do kołowrotków większość, ale czasem można coś dopasować.

[DaMeK]

Cezar napisz mi proszę na priva gdzie te łożyska kupowałeś, bo tuninguje swojego cormorana.

pzdr