biker1 Opublikowano 27 Lipca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2016 i dobra muzyka z Kasprzaka :rolleyes: 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coloumb Opublikowano 27 Lipca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2016 Ale to wcale nie jest smieszne, nie ma sie z czego smiac...???? 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sebo0707 Opublikowano 27 Lipca 2016 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2016 Żeby nie było że Moderator to tylko zło i nie słucha głosu ludu..... Macie odrębny temat. 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
godski Opublikowano 27 Lipca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2016 Kajko i Kokosz cały czas wymiata. Teksty takie że można wymięknąć.Moje dwie córki 15 i 10 lat przeczytały wszystkie części. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fin333 Opublikowano 27 Lipca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2016 Kapitan Żbik też wymiata. Pierwsze wydania warte są nawet po setce i więcej ;P 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
woblery z Bielska Opublikowano 28 Lipca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Lipca 2016 Ja zaczytywałem się serią "z tygrysem". A wcześniej przygodami Tomka. Naszego, nie amerykańskiego Do dziś też pamiętam, jak wracając ze szkoły przechodziłem obok Delikatesów, do których akurat "rzucili" kawę. Stałem w kolejce dwa razy i kupiłem dwie paczki po dziesięć deko. Dumy, jaką odczuwałem, krocząc zwycięsko do domu, dzisiejsza młodzież nie jest w stanie zrozumieć 7 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Friko Opublikowano 28 Lipca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Lipca 2016 Papier toaletowy za makulature. W sumie to nawet takie pro-eko było z dzisiejszego punktu widzenia Tomek Wilmowski , ech wypożyczenie w bibliotece albo trafienie w księgarni dawało emocje porównywalne chyba tylko z holem przyzwoitego szczupaka.... ja nie wiem czy te dzieciaki teraz to mają lepiej od nas powiem szczerze - wszystko pod nos podane, niewiele już zostaje dla wyobraźni 6 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krzysiek_W Opublikowano 28 Lipca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Lipca 2016 Porzuciłem ostatecznie smartfona, mam aparat którym mogę tylko dzwonić. Oddałem nawigację i używam atlasu + map. Buduję biblioteczkę i wyszukuje księżek zamiast czytnika elektronicznego. Jest w dużej mierze tak jak kiedyś. Młodzi nie wiedzą jak to było, im może być trudniej. Gorąco polecam. 8 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tom3 Opublikowano 28 Lipca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Lipca 2016 To były czasy,Pająk chwat wszystkich brat,Wodnik Szuwarek, Żwirek i muchomorek,no i Biały delfin Um. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BOB1 Opublikowano 28 Lipca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Lipca 2016 Żeby nie było że Moderator to tylko zło i nie słucha głosu ludu..... Macie odrębny temat.Dobrego i miłego mamy moderatora ..." Macie odrębny temat" .... i nie dopisał ZGREDY! Dziękujemy moderatorze (jak on kurde ma na imię???) 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Alexspin Opublikowano 28 Lipca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Lipca 2016 (edytowane) Seria przygód Tomka, A. Szklarskiego do tej pory zajmuje poczesne miejsce na półce mojej biblioteki.Zaraz obok "Dzieci kapitana Granta", "Dwa lata wakacji", "20 000 mil podmorskiej żeglugi" J. Verna.Nie mniejszą estymą cieszą się u mnie książki K. Borhardta, kto z młodzieży dziś czyta "Znaczy Kapitana", "Krążownik spod Somosierry" albo "Szamana Morskiego"?Niemal całą półkę zajmują powieści J. Meissnera, z królującą tu trylogią o Janie Martenie.To były inne czasy... łezka się w oku kręci. Edytowane 28 Lipca 2016 przez Alexspin 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tom3 Opublikowano 28 Lipca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Lipca 2016 Bym zapomniał fiu,fiu,Przygód kilka wróbla ćwirka. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Alexspin Opublikowano 28 Lipca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Lipca 2016 Tomku, te dobranocki, o których piszesz, to czasy moich córek.Kto pamięta "Klub Myszki Miki", "Konia który mówi", a z dobranocek "Gąskę Balbinkę", "Jacka i Agatkę", "Misia z okienka"? 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sukingad Opublikowano 28 Lipca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Lipca 2016 Przedpotopowe kasety z Dziupli A moja półka z "multimediami" dalej wygląda tak. 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tom3 Opublikowano 28 Lipca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Lipca 2016 Kto wie co to jest WSK 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Alexspin Opublikowano 28 Lipca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Lipca 2016 Jeździłem jego poprzedniczką o nazwie WFM (4,5KM), więc dla mnie żadna nowość... 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fin333 Opublikowano 28 Lipca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Lipca 2016 Przedpotopowe kasety z Dziupli Też taką mam, już nieco mniejszą niż kiedyś, bo sprzedałem większość (konkretna kasa z tego była...), zostały te wyjątkowe i niezapomniane.Z książek to uważam tutaj za poważne niedopatrzenie brak wspominki o przygodach Pana Samochodzika, dla mnie hit wszech czasów, chyba po 10 razy wszystkie przeczytałem Biały delfin Um, Miś Uszatek i oczywiście Bolek i Lolek.W kolejkach nie stałem, ale mama i obie babcie to na zmianę i to jeszcze pamiętam 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Alexspin Opublikowano 28 Lipca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Lipca 2016 kto czytał tytus.jpgNajpierw był to komiks odcinkowy w harcerskiej gazecie "Świat Młodych", później ukazały się wydania broszurowe. To był na tamte czasy HIT.Oj, rozkleiłem się... 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tom3 Opublikowano 28 Lipca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Lipca 2016 Jeździłem jego poprzedniczką o nazwie WFM (4,5KM), więc dla mnie żadna nowość... To chyba jeszcze nie jestem taki stary 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
seiken Opublikowano 28 Lipca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Lipca 2016 O ta pamietam pierwszy komp jaki miałem pierwszy kaseciaknieśmiertelne radioa to mi szczególnie w pamięci utkwiło.. 12 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ezehiel Opublikowano 28 Lipca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Lipca 2016 Boshhhh.... Amator Unitry jeszcze gdzieś stoi u mnie jeszcze z oryginalnymi głośnikami.Kaseciaka to miałem Grundigkartki niestety szlag trafił... 7 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Alexspin Opublikowano 28 Lipca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Lipca 2016 Jeździłem jego poprzedniczką o nazwie WFM (4,5KM), więc dla mnie żadna nowość... To chyba jeszcze nie jestem taki stary Tak ten motorek wyglądał: 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bander Opublikowano 28 Lipca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Lipca 2016 Seria przygód Tomka, A. Szklarskiego do tej pory zajmuje poczesne miejsce na półce mojej biblioteki.Zaraz obok "Dzieci kapitana Granta", "Dwa lata wakacji", "20 000 mil podmorskiej żeglugi" J. Verna.Nie mniejszą estymą cieszą się u mnie książki K. Borhardta, kto z młodzieży dziś czyta "Znaczy Kapitana", "Krążownik spod Somosierry" albo "Szamana Morskiego"?Niemal całą półkę zajmują powieści J. Meissnera, z królującą tu trylogią o Janie Martenie.To były inne czasy... łezka się w oku kręci. To są dzieła ponadczasowe - szczególnie Borhardta. Verne to klasyk... myślę, że sztuką jest zachęcić dzieciaki do czytania. Niedługo będę stał przed tym wyzwaniem. Problemem u mnie jest to że na nic nie ma wystarczająco dużo czasu, który się jakoś zatrważająco kurczy wraz z wiekiem 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coloumb Opublikowano 28 Lipca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Lipca 2016 (edytowane) Sztuka jest takze nie zniechecic ???? Ale czasami trzeba ostro. U mnie wisi przygotowana przez nastolatke (wtedy niespelna 11-letnia) plansza, na ktorej umieszczane sa przeczytane ksiazki. Minimum to jedna miesiecznie, nie liczac szkolnych lektur. Malo? Malo, ale i z jedna sa problemy...dlatego za brak wpisu jest nagroda - calutki kolejny miesiac bez tivi ???? Po okolo dwoch latach jest juz tych pozycji kilkadziesiat, na pewno zostanie cos w glowie, w kazdym razie dziewczyna w szkole niezle sobie radzi, jezykowo tez rozwija sie przyzwoicie. Aha...Tomka jednego z mojej polki tez Jej wcisnalem, ale dziewczyny jakos nie czuja klimatu ???? Edytowane 28 Lipca 2016 przez coloumb Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
OloPe Opublikowano 28 Lipca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Lipca 2016 PRL ............ aaaależ to były czasy Świetny wątek powstał, taka dla mnie podróż sentymentalna. Większość co wymieniliście znam i pamiętam Przygody Pana Samochodzika czy Tomka Wilmowskiego. Zazwyczaj kupowane w Antykwariacie na Hożej. Tytus Romek i Atomek po każdą nową księgę latałem do Młodzieżowej Agencji Wydawniczej na Wilczą Kajko i Kokosz to czasem i w Kioskach Ruchu były. 24 kolorowe kredki Stadler, czy kolorowy długopis BIG, ołówek z gumką czy długopis z zegarkiem nie wspominając o niemieckim skórzanym piórniku. To były rarytasy! Albo sklep "SMYK" w Alejach i całe piętro pachnące chińskimi gumkami do ścierania jak rzucili. HORTEX na antresoli SMYKA. Wycieczki po biurach żeby dostać jakieś naklejki, prospekty, czy gadżety. Najmilej wspominam 24 kolorowe flamastry, które dostałem w BUDIMEXIE. Hotel POLONIA za to miał najładniejsze naklejki, takie ze złotą świecącą obwódką. Paczki po zagranicznych papierosach, puszki. Zbierało się, a jak! Gra w kapsle na przerwie w szkole. No i Pewex czy Baltona. Trochę świata w naszej Polsce. Matchboxy, Lego i mnóstwo pysznych słodyczy. Kto pamięta jak się kiedyś nazywały dzisiejszy baton Twix i M&M-sy? Temu kto pierwszy poda nazwy tych obydwu frykasów wysyłam fajny kleniowy wobler (też historyczny ale z czasów po PRLowskich) Pewex to był inny świat. Jako dzieciak zawsze sobie marzyłem, że zostanę cinkciarzem, niestety jak dorosłem to czasy się zmieniły Składnica Harcerska na Marszałkowskiej czy Marchlewskiego. Makieta z kolejką HO a w środku często zestawy HO, TT, modele do sklejania polskie, czechosłowackie, nrdowskie. Ale jak rzucili to kolejka była, trzeba było stać. Ale zawsze były modele Matchbox, tyle że jak "zwykłe" kosztowały chyba 200-300 zł to tamte 700. Zestawy różne Młody Elektronik czy Młody Chemik. Finki, chlebaki i inne fajne na tamten czas gadżety Później pobudowali Mariota a w nim powstał wielki Pewex. Wtedy chodziłem tam i wzdychałem za fajnym Video czy wierzą Technics Albo ciuchy..... Jordache, Rifle, Wrangler czy inne wcale nie firmowe chyba ale innej jakości w innym stylu i kolorowe. Bazary słynny Różyk i buty Sofix, czechosłowackie Prestige no i nieśmiernelne Grand Prixy czy Comforty (to taki grand prix tylko na rzepy), czy bazar przy Skrze. Ciuchy na Rembertowie ale tam nigdy nie byłem. Nooo to se wspomniałem troszku 10 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.