Historia jakiej nie pamiętacie....... Takie tam historyczne wspominki

[popper]

Przy jeżdżeniu po śniegu, tornister z dykty wytrzymywał ok. tygodnia

PS.

Najgorzej dostawał w d... elementarz, bo śnieg dostawał się do wnętrza i po jakimś czasie wszystko pływało.

Edytowane 25 Sierpnia 2016 przez popper

[BOB1]

Jakoś to lnie tyłka traktowałem jak naturalną cenę za chwilę niedozwolonej zabawy ... i jakoś nikomu nie przyszło do głowy , aby na  ojca donieść na milicję    

[popper]

Bo  wpierdziel (w domu) było z założenia kalkulowane w ryzyko

[Przemsol]

to tak jak po przyniesieniu jasia cenzurki do domu........ jeszcze tylko wpier....d i wakacje

[woblery z Bielska]

Jakoś to lnie tyłka traktowałem jak naturalną cenę za chwilę niedozwolonej zabawy ... i jakoś nikomu nie przyszło do głowy , aby na  ojca donieść na milicję    

Cóż, jak znam życie, za taki donos pan milicjant dołożyłby swoje "pięć batów" dla wyprostowania młodzieńca

[BOB1]

...mówiło się "pan władza"  

[seiken]

Taki mam jeszcze

[BOB1]

Aż zakręciła mi się łezka ... ze szczęścia , że mam już to za sobą

[Andrzej1]

https://www.youtube.com/watch?v=NNGRD1bpGSs

[popper]

1:09

[BOB1]

Się pędziło ... ot taki szybki naród

[pisarz]

Się pędziło ... ot taki szybki naród

Mój szwagier mieszkał w takim małym bloku .Trzy piętra , dwie klatki schodowe ,szesnaście mieszkań.  Gospodarz bloku miał dwa zeszyty gdzie lokatorzy zapisywali się i czekali na swoją kolej. W pierwszy zeszyt wpisywani byli oczekujący na pralnię i suszarnię , a w drugi chcący skorzystać z chłodnicy .

Ciekawostką tamtych czasów było to że wszyscy pędzili z cukru , a ten przecież był reglamentowany na kartki .

[Alexspin]

A kto wówczas nie pędził, niech pierwszy rzuci kamieniem...

[pisarz]

A kto wówczas nie pędził, niech pierwszy rzuci kamieniem...

W tamtych czasach uczęszczałem do Technikum Chemicznego i z tej przyczyny moja wiedza była wielokrotnie wykorzystywana przez rodzinę i znajomych do budowy profesjonalnej instalacji bimbrowniczej .Niektórym zwykła chłodnica nie wystarczała i były próby zbudowania kolumny rektyfikacyjnej.

Edytowane 28 Sierpnia 2016 przez pisarz

[seiken]

I na wykopki jeździliśmy zamiast mieć lekcje

 

[BOB1]

K ... wa jak ja nienawidziłem tego zbieractwa!!! Zawsze wolałem łowiectwo

[coloumb]

Wykopki, elementarze, pewexy...dziecinstwo, mlodosc, sentymenty. Ale miniony slusznie okres to niestety takze czas zbrodni, podlosci i trudnych wyborow ????

 

http://m.demotywatory.pl/4685371

[Alexspin]

Nie martw się, idzie stare...

[BOB1]

Panowie zawczasu przypomnę. Ten wątek z założenia ma być miły, śmieszny i z lekka geriatryczny  

(więc nie zapędzajmy się na ciemna stronę )

[Alexspin]

Jako mistrz Jedi, zawsze jestem po jasnej stronie mocy...   ale czasami żal tyłek ściska gdy wyobraźnia podsunie obraz przyszłości...

[pisarz]

Panowie zawczasu przypomnę. Ten wątek z założenia ma być miły, śmieszny i z lekka geriatryczny  

(więc nie zapędzajmy się na ciemna stronę )

I taki był monolog Smolenia .

https://www.youtube.com/watch?v=hJbBjjTsaEM

[BOB1]

... cicho być !!!!

[Przemsol]

a jakie aktualne.... jak pieprznę to się tylko o jedno biurko pomylę........ 

[BOB1]

A Was ktoś przeprosił za te ... pięćdziesiąty lat?!  Ja sobie nie przypominam ...a może już zapomniałem?  

[woblery z Bielska]

Przepraszali, przepraszali. Tacy różni. 

Co prawda nie nas, ale w naszym imieniu  

 

Przypomniało mi się, jak mój tato (rocznik 37) opowiadał o swoich młodych latach. Bawił się z innymi dzieciakami w spalonym czołgu, a jak dzieciaki się nudziły, to palili ognisko i dla zabawy wrzucali w środek garść naboi. 

Ja musiałem sobie inaczej radzić. Saletra z cukrem i łuska z naboju napełniona fosforem z zapałek