wuran Opublikowano 8 Sierpnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2016 (edytowane) Żenujący doprawdy, porażający postmiesięcznikowatym prymitywizmem poziom, mają popularne wśród "posiadaczy" wędek myślowe stereotypy. Ocierają się one w emocjonalnych porywach o czyste kabotyństwo.. Największy, najbardziej pazerny, ponad osiemdziesięcioprocentowy konsument zimnokrwistej biomasy, z uporem godnym lepszej sprawy wyszukuje słomkę w oku brata swego.. A fuj - nienażarty wędkarski światku !Ogarnijta sie najpierw same.. Sławku, to wskaż nam tą belkę w oku naszym, może i ją usuniemy aby mieć legitymacje do usuwanie źdźbła z oka bliźniego Edytowane 8 Sierpnia 2016 przez wuran 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mjarecki Opublikowano 8 Sierpnia 2016 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2016 Nie mam już siły do SOB , grzecznie prosiłem że jak nie ma nic ciekawego , poza skomplikowanymi/wielokrotnie złożonymi i kwiecistymi nic nie wnoszącymi wypowiedziami do powiedzenia to żeby nie zaśmiecał forum ale widzę że taka forma nie działa . Prośba do czytających i szukających rozwiązania problemu o jakieś konkretne , realne propozycje do zastosowania . 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sławek Oppeln Bronikowski Opublikowano 8 Sierpnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2016 No tak..wiedziałem..Fakty i prozaiczna rzeczywistość są dla wielu tutaj udzielających się wyjątkowo trudne do przyjęcia.. Ciekawiej jest wtórnie pobredzić - a ile wyssane z łamów bredzenie wnosi do rzetelnego opisania rzeczywistości..ho, ho !! Dawajta - kontrapunkty dostarczam gratis.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BreederGoulda Opublikowano 8 Sierpnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2016 Nie karmić trolla. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek88 Opublikowano 8 Sierpnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2016 Widzę misji nadeptywania na bolący odcisk ciąg dalszy, czy społeczność stać na przekucie przękąsów przez dedukcję w poprawę sytuacji, chyba tracę nadzieję 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sławek Oppeln Bronikowski Opublikowano 9 Sierpnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Sierpnia 2016 Nie ma to jak pozostać ''na zawsze'' zakładnikiem trwającej dwie dekady idiotycznej narracji kultrednaczka.. albo vicka jego plus akolitów. Widzenie świata proste jak ogląd perszerona w klapkach na chorych od nierozumnej nienawiści, ślepiach.. W swojej szczodrobliwości i ponadregulaminowej wyrozumiałości nie używam argumentów ad personam, zapewniając tym samym osobom absolutnie nieuprawnionym do miana samodzielnych intelektualnie, uniwersalistyczny komfort bytowania tutaj oraz nieskrępowanego najmniejszym nawet wstydem dawania głosu.To jest właśnie tolerancja.. Oczywiście mam cichą, ale i silną zarazem nadzieję, że tradycyjne dylematy chłopków roztropków z wędką poszukujących wiecznie winowajców za swoje zdziczałe pole oraz grzechy własne, nie znikną z jerkabaitowej tapety.Byłbym niepocieszony.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mjarecki Opublikowano 9 Sierpnia 2016 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Sierpnia 2016 widzę że poza karmieniem trolla niewiele nowego udało nam się zaproponować więc dzięki za uwagi i komentarze a jak ktoś ma dość bezrybia , zapraszam nad Dadaj :-) 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sławek Oppeln Bronikowski Opublikowano 10 Sierpnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Sierpnia 2016 Tak, tak, ehe , ehe.. Inwentaryzować ani oceniać horyzontów, kultury tudzież mentalności tutejszych oburzonych nie mam najmniejszego zamiaru. To byłoby zbyt uwłaczające poziomowi portalu.. Wuranie - największym minusem naszego scheissowatego niewątpliwie środowiska jest trwająca latami paradoksalna wręcz niechęć i chyba jednak genetyczną niezdolność do samoorganizacji, połączona z wyjątkową niezbornością myślenia oraz wyuczoną biernością. Bo un i viceun was własną bzdurą zainfekowali, roznosząc kiepskie wzorce niczym zarazę.. Ale kontent jestem, że nie gejostwem.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Olo1970 Opublikowano 10 Sierpnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Sierpnia 2016 (edytowane) Chyba nie jest trollem. Wprowadza się w stan ekscytacji podczas pisania, albo czytania tego, co już napisał. W takich przypadkach biologia jest silniejsza od rozsądku. Edytowane 10 Sierpnia 2016 przez Olo1970 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek88 Opublikowano 10 Sierpnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Sierpnia 2016 (edytowane) No cóż trudno dyskutować z tym, że literackie spełnienie może być dla niektórych główną emanacją formy autoerotyzmu na miarę psychofizycznych możliwości. Cel jednak jakiś jest, chociaż moim zdaniem zbyt mglisty i rozmyty. Edytowane 10 Sierpnia 2016 przez Tomek88 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mjarecki Opublikowano 10 Sierpnia 2016 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Sierpnia 2016 (edytowane) Tomku , cel jest - jak rozwiązać kwestię bezrybia na polskich wodach .Jeden pomysł to ewolucja PZW i uświadamianie dzierżawców .Drugi pomysł ( do którego mi bliżej ) to zmiana przepisów na takie które wymusiłyby na gospodarzach wody racjonalne działania a nieudaczników pozbawiłyby prawa do decydowania o tym czy stawiać 5 czy 10 km sieci . Niestety trudno zarządzać wypowiedziami i uwagami z powodu dużej ilości dygresji i czasem torpedowania inicjatywy przez takich mądrali jak SOB , wtedy wchodząc w wątek nie bardzo wiadomo o co chodzi . Edytowane 10 Sierpnia 2016 przez mjarecki 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
luk_80 Opublikowano 10 Sierpnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Sierpnia 2016 cel jest - jak rozwiązać kwestię bezrybia na polskich wodach . To skomplikowany temat bo nie ma jednego złotego środka aby temu zaradzić. Działać oczywiście trzeba ale wymaga to czasu i zmiany osób decyzyjnych w różnych gremiach. Dla przypomnienia mimo, że PZW jest największym dzierżawcą wód śródlądowych w Polsce (zdaje się coś koło 25-27%) to w skali całej Polski jak widać 75% pozostałych ma innych gospodarzy. Czy tam sytuacja jest lepsza? Wątpię. Pewnie na niektórych wodach tak a na innych nie ale o jakimś eldorado nie słyszałem. Przykłady Dadaja czy Żarnowca pokazują, że można zbudować porządne pojedyncze łowiska. To co można i trzeba zrobić na już to zaostrzenie RAPR. Zmiana limitów liczby zabieranych ryb. Nie jeden Szczupak dziennie a dwa na tydzień. To przykład oczywiście ale powinno tyczyć się to Sumów, Sandaczy, Pstrągów czy nawet Okonia. Wprowadzanie niektórych odcinków rzek, typowanie jezior w każdym okręgu do całkowitego i bezwzględnego zakazu zabierania ryb. Skończenie z polityką wspólnego łowienia na jednej wodzie wędkarzy i rybaków. Wyznaczenie konkretnych wód tylko dla rybactwa i tylko dla wędkarstwa. Konsolidacja i łączenie okręgów kosztem zakończenia porozumień. Wędkarze dostaną więcej wody do wędkowania ale skończymy z sytuacją, że jeden wędkarz może łowić za 200zł na połowie polski a drugi tylko na kilku jeziorkach i dwóch rzekach bo jego działacze się nie dogadali.Nie wolno zniszczyć struktur PZW jako takich. To coś się budowało przez wiele lat i nie można ot tak się tego pozbyć. Na czele związków stoją ludzie i tylko ich wymiana może przynieść jakieś efekty. Ścieżka jak tego dokonać widnieje w statucie PZW lecz rozdrobnienie członków jest tak daleko posunięte, że w mojej ocenie na dziś nie da rady zrobić żadnej sensownej rewolucji oddolnej. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sławek Oppeln Bronikowski Opublikowano 12 Sierpnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Sierpnia 2016 (edytowane) Cel wcale nie jest mglisty ani niejasny. Cel dla co inteligentniejszych łowiących jest jasny - rybne, dobrze zarządzane wody.. Skoro państwo, albo jacyś bliżej niesprecyzowani "inni", albo "oni", nie chcą albo nie mogą.. albo nie są zainteresowani, wydawać by się mogło, że głównym interesariuszem jesteśmy właśnie my - wędkarska społeczność.O Jezu.. !! Tylko nie to.. Toż to jest przecież stwór głupi, nierozumny i zanarchizowany do imentu Kilkaset tysięcy nieudaczników, czyli ilość która nie przechodzi w najmniejszą nawet jakość, o tatarsko - pigmejskim pochodzeniu, sterowana medialnie niczym jakiś debilna lemingoza, zajęta wiecznie wyszukiwaniem zastępczych problemów na które i tak nie ma najmniejszego wpływu - generalnie jedno wielkie pośmiewisko..Formą czystej kompensacji dla zapomnienia o własnej nikczemności oraz nieistotności, odurza się ostatnio głebokimi sztachnięciami c&r co jest formą towarzysko aktualnie najmodniejszą..Przoduje oczywiście bezkonkurencyjny styl lucio łowca i całoroczne łowienie non stop od którego ryb zdecydowanie przybywa i mają się coraz lepiej.. A n.....lają wszystkie równo - od rednaczy do gęgaczy.. Co by tu zrobić ? Edytowane 12 Sierpnia 2016 przez Sławek Oppeln Bronikowski 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Alexspin Opublikowano 12 Sierpnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Sierpnia 2016 Sławku, muszę przyznać, że podziwiam Twoją umiejętność "onanizacji słów". Nie każdy potrafi napisać tyle, nie pisząc nic... 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BreederGoulda Opublikowano 12 Sierpnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Sierpnia 2016 (edytowane) Sławku, muszę przyznać, że podziwiam Twoją umiejętność "onanizacji słów". Nie każdy potrafi napisać tyle, nie pisząc nic... na tym forum tak nikt nie potrafi. Odznaczenie za bezcelowy bełkot powinno mu się przyznać i specjalną rangę by wszyscy nowi wiedzieli odrazu czyich postów nie czytać a co najważniejsze by na te właśnie nie odpowiadać bo to napędza Sławka do dalszych wpisów jakie są tylko krytyką wszystkiego i wszystkich przy nic nie robieniu w realu. Ot takie bicie piany by być zauważonym na forum. Edytowane 12 Sierpnia 2016 przez Hunter_pike 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
joker Opublikowano 13 Sierpnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Sierpnia 2016 Nie mamy problemu z bezrybiem, bo póki co ryby są. Głównym problemem jest to, że również my, czyli wędkarze, nie dajemy im szansy by te ryby urosły, czy też zwiększyły swoją populację w tym, czy innym zbiorniku. I nie da się tego zmienić, jeśli nie samoograniczymy się. A taką decyzję można podjąć jedynie indywidualnie.Wszystko inne nie ma znaczenia. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
horac Opublikowano 14 Sierpnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Sierpnia 2016 (edytowane) Sławku, muszę przyznać, że podziwiam Twoją umiejętność "onanizacji słów". Nie każdy potrafi napisać tyle, nie pisząc nic... Brak reakcji i ignorancja, prowadzic dyskusje w watku tak jakby go nie bylo, to jedyna forma walkiz gosciem. Inaczej typ bedzie caly czas ripostowal w taki sam pseudo-inteligencki sposob. Edytowane 14 Sierpnia 2016 przez horac 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BreederGoulda Opublikowano 14 Sierpnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Sierpnia 2016 (edytowane) Brak reakcji i ignorancja, prowadzic dyskusje w watku tak jakby go nie bylo, to jedyna forma walkiz gosciem. Inaczej typ bedzie caly czas ripostowal w taki sam pseudo-inteligencki sposob.I tu się kolego mylisz, Sławka nawet jak ignorujesz to on sam do siebie pisze i sobie odpisuje, ot takie uwielbienie własnego pisania o wszystkim i o niczym bez jakiejkolwiek składni z tematem. Nic innego nie pozostaje jednak jak ignorować jego wpisy i nie odpowiadać na nie, najnormalniej brać udział w dyskusji jakby go nie było, pomijając jego wpisy. Edytowane 14 Sierpnia 2016 przez Hunter_pike 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WojtekCIN Opublikowano 14 Sierpnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Sierpnia 2016 Jezioro niedaleko mnie. Rybne. Dotąd dzierżawione przez jedną firmę, dla której było tylko dodatkiem do innej działalności. Prezes ww. firmy zestarzał się i oddał wodę do RZGW w Poznaniu. Rozpisany ma być przetarg ale już wiadomo że staną 3 podmioty- 1. Firma X sp. z o.o. która zdążyła zabić już jedno z najlepszych łowisk sandaczowych w kraju (rekord 14 kg sandacz) ponieważ jedyna gospodarka jaką umieją prowadzić to siatka i prąd plus odławianie 20cm pistoletów. 2. Firma Y - Gospodarstwo Rybackie które swoje działania prowadzi na 50 innych jeziorach. Onegdaj ich główny rybak zadeklarował że za jego kadencji zostaną w ww. wodach tylko muszle i kamienie no i tak się stało. 3. PZW Bydgoszcz. I jak tu żyć? Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BreederGoulda Opublikowano 14 Sierpnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Sierpnia 2016 Wojtku pat na całej linii. Szkoda takiego zbiornika. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
horac Opublikowano 14 Sierpnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Sierpnia 2016 (edytowane) Niech ktos rybakom wytlumaczy, ze lowiac rybe sprzedaja ja raz. Natomiast gdyby te ryby wciaz zyly, mogli by zarabiac wielokrotnie na tym, inwestujac w turystyke wedkarska.Wedkarz czlowiek: musi jesc, musi spac, musi tankowac paliwo etc. To wszystko bylby zysk nie tylko dla samych rybakow ale dla miejscowosci gdzies w poblizufajnego lowiska. To prosci ludzie, wiec do nich trzeba z prostymi argumentami. ze zarobia wiecej gdy ryby beda zywe niz na wylowieniu i jednokrotnej sprzedazy Jedno takie lowisko ze szczupakami 70+, okoniami 30+ ktore mozna wielokrotnie zlowic i nie trzeba byloby szukac atrakcji po za granicami Polski. Edytowane 14 Sierpnia 2016 przez horac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BreederGoulda Opublikowano 14 Sierpnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Sierpnia 2016 Niech ktos rybakom wytlumaczy, ze lowiac rybe sprzedaja ja raz. Natomiast gdyby te ryby wciaz zyly, mogli by zarabiac wielokrotnie na tym, inwestujac w turystyke wedkarska.Wedkarz czlowiek: musi jesc, musi spac, musi tankowac paliwo etc. To wszystko bylby zysk nie tylko dla samych rybakow ale dla miejscowosci gdzies w poblizufajnego lowiska. To prosci ludzie, wiec do nich trzeba z prostymi argumentami. ze zarobia wiecej gdy ryby beda zywe niz na wylowieniu i jednokrotnej sprzedazy Jedno takie lowisko ze szczupakami 70+, okoniami 30+ ktore mozna wielokrotnie zlowic i nie trzeba byloby szukac atrakcji po za granicami Polski. Nie da się to zbyt prości ludzie, patrzą na zysk bierzący a niena to zostanie w wodzie jak zejdą z dzierżawy zbiornika. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zander+ Opublikowano 15 Sierpnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Sierpnia 2016 Nie da się to zbyt prości ludzie, patrzą na zysk bierzący a niena to zostanie w wodzie jak zejdą z dzierżawy zbiornika. 100% prawdy tak jest na moim zbiorniku jak jest dzierżawa to trzeba wykorzystać zbiornik na maxa...czyli wyjąć wszystko co pływa...siatki + wontony cały rok oprócz okresu kiedy lód skuje wodę...szczupaka w tym roku nie uświadczyłem na kiju woda przeszło 100 hektarowa... ...tak to już jest jak w marcu stawia się i ciągnie siatami...a dzierżawca z kolei chwali się że jesienne zaciągi były bardzo obfite w ryby...bardzo dużo np. sandaczy w przedziale 5 a 7kg smutne ale prawdziwe...zysk musi być...a mogło być tak pięknie...długa droga przed nami aby dorównać akwenom np. z Szwecji...Finlandii itd....pozostaje tylko wierzyć że może być lepiej...i co nie którzy zmienią swoje podejście a Nasze wnuki będą miały lepiej...chociaż w "garbate aniołki" to ja nie wierzę... 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WojtekCIN Opublikowano 15 Sierpnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Sierpnia 2016 Wędkarstwo rekreacyjne (bez tzw. gospodarki rybackiej) to przyszłość naszych akwenów. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sławek Oppeln Bronikowski Opublikowano 15 Sierpnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Sierpnia 2016 Wędkarstwo rekreacyjne jest niczym innym jak tylko amatorskim rybactwem uprawianym przy pomocy wędki.A większości tutejszych oburzonych o nic innego tak naprawdę nie chodzi, jak jedynie o spokojną, niezagrożoną najmniejszym choćby osobistym wysiłkiem eksploatację rybich zasobów - wolną od jakichkolwiek konkurentów do zimnokrwistej biomasy.Wyżerając ponad osiemdziesiąt procent ryb, nie można tak ostentacyjnie zgrywać się na szlachetnych moralizatorów lub wyjątkowo rozumnych użytkowników powierzonego mienia, albowiem jest to ordynarna obłuda..Jeśli nie prostacki kargulizm.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.