Skocz do zawartości

Klub tetryka


Alexspin

Rekomendowane odpowiedzi

Hej, Tetryciarze, Tetrykowcy i Tetrycy. Przyjmijcie ode mnie skromne Życzenia Noworoczne. Najlepszego, Najzdrowszego i Wędkarskiego 2019 roku! Do życzeń dołączam jedną z najlepszych ballad, jaką kiedykolwiek słyszałem. A słyszałem niemało. Dla Was, Koledzy:

 

  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Olek, ja też jestem typem zmarzlaka..ciężko się wybrać ale jak już się dojedzie nad wodę ..to jakoś tak lżej na duszy :) 
Jak to mówią "nie ma złej pogody, są tylko ludzie źle ubrani", ja np zapuszczam brode na zimę żeby było cieplej :D  :D :D  

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krzysiu, kijem mnie nie wygonisz dopóki temperatura nie wzrośnie powyżej +5'C. Nie trawię ubierania się ani "grubo", ani "na cebulkę" bo mi to krępuje ruchy (dość mam skrępowane nadmiarem sadła), a brodę noszę od 50-lat przez cały rok. ;)  :)

 

Zbyszku, w życiu nie łowiłem z lodu i nawet pod groźbą anatemy nie dam się skusić. Dla mnie lód istnieje tylko w dwóch postaciach - lodów i loda… :D  :D  :D

Edytowane przez Alexspin
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krzysiu, kijem mnie nie wygonisz dopóki temperatura nie wzrośnie powyżej +5'C. Nie trawię ubierania się ani "grubo", ani "na cebulkę" bo mi to krępuje ruchy (dość mam skrępowane nadmiarem sadła), a brodę noszę od 50-lat przez cały rok. ;)  :)

 

Zbyszku, w życiu nie łowiłem z lodu i nawet pod groźbą anatemy nie dam się skusić. Dla mnie lód istnieje tylko w dwóch postaciach - lodów i loda… :D  :D  :D

 

No to tak na poprawienie nastroju  :)

post-54118-0-32693900-1547131527_thumb.jpg

Edytowane przez robimax
  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uwielbiam łowić.

Zwykle sezon zaczynam pierwszego stycznia, a kończę w Sylwestra :D Pogoda jest zastana, czasem lekko przykra, ale później się to wspomina ze śmiechem. Jak wtedy, gdy na Muchowy Puchar Wisły wybrałem się z krótkim rękawem, a zaczął padać deszcz ze śniegiem. 

:doh:

Uwielbiam łowić, najbardziej na przynęty sztuczne, ale ciasto, pelet lub robaka również zarzucam. Na metodę, na drgającą lub holopatko, bata i odległościowkę... Spinning wszelkiej maści, choć koguty już sobie odpuściłem. Mucha, poza dwuręczną łososiówką. I oczywiście wędkowanie z lodu :rolleyes:

 

Uwielbiam łowić tak bardzo, że kiedyś łowiłem z lodu przy minus szesnastu. Pamiętam, iż przyszedł wtedy na lód jakiś facet, zdjęcia robił, pytał o wyniki. Redaktor. W niektórych kręgach aż wstyd się przyznać - opisał mnie wtedy w Gazecie Wyborczej :D

 

Najbardziej ekstremalne wędkowanie to było w Sylwestra, ponad dwadzieścia lat temu. Muchowałem nad Czarną Przemszą. By móc posłać streamera pod drugi brzeg wykonywałem rzuty rolowane, a ściągając zestaw wędzisko trzymałem pod wodą poza ostatnią przelotką, tą najbliżej kołowrotka. Choć i ona się klinowała i trzeba było odmrażać ją w ustach... Nic dziwnego - było 18 stopni na minusie :P  

 

Więc nie ma co narzekać na pogodę i jeśli również uwielbiacie łowić - trzeba wyjść z domu i pójść nad wodę :)

  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najlepiej zacząć od pretekstu żeby w ogóle wyjść (wyjechać) nad wodę..niby na specer/sprawdzić jaka woda, niby nie łowić. Później sie zabiera kij "tak na wszelki wypadek", no a jak juz w aucie to czemu tak tylko kontrolnie kilku rzutów nie wykonać.. i tak to "się siebie" oszukuje /;-))

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

post-54118-0-32693900-1547131527_thumb.j

Też nie przepadam :( Najbardziej lubię wędkować w kwietniu, maju i później od września do listopada. Moje ulubione temperatury to 10-20'C, ale cóż żyjemy na takiej a nie innej szerokości geograficznej i radujmy się Golfstromem, bo mielibyśmy bez niego klimat taki jak na Labradorze... :D

 

Ps

Z tym wyjazdem "by the way" masz Krzysiu 100% racji. Na wszelki wypadek wędka w bagażniku cały rok... :P

Edytowane przez Alexspin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Też nie przepadam :( Najbardziej lubię wędkować w kwietniu, maju i później od września do listopada. Moje ulubione temperatury to 10-20'C, ale cóż żyjemy na takiej a nie innej szerokości geograficznej i radujmy się Golfstromem, bo mielibyśmy bez niego klimat taki jak na Labradorze... :D

 

Ps

Z tym wyjazdem "by the way" masz Krzysiu 100% racji. Na wszelki wypadek wędka w bagażniku cały rok... :P

Wypisz, wymaluj, mam te same upodobania, choć ostatnio lepiej znoszę i "ten syk świerszczy i te 30oC da...". Kości coraz starsze, coraz bardziej lubią wygrzewanie... .

Nie wiem tylko, czy już zanabyłem uprawnienia na jakikolwiek wpis tutaj, niby trochę za młody rocznik, ale np. muzyka w tym wątku (koncerty), czy przygody podwórkowe, jak najbardziej były i moim udziałem.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19326-19413-m.jpgta grafika do kupienia przez Szanownych Tetrykow na aukcji internetowej Agra Art. Myślę że będzie a propos starczych zainteresowań  ;)  :D

Osobiście wolę w naturze, obrazki mnie nie bawią... :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...