albercik2 Opublikowano 2 Sierpnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2016 @BOB najpierw zadajmy sobie pytanie czy jesteśmy zdolni ponieść taką ofiarę jaką ponieśli powstańcy w imię wolnej Ojczyzny. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BOB1 Opublikowano 2 Sierpnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2016 Na tak postawione pytanie, nikt nie jest w stanie sobie odpowiedzieć. To się może tylko okazać ... aby nie musiało 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
albercik2 Opublikowano 2 Sierpnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2016 Tego sobie i wszystkim życzę 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kardi Opublikowano 2 Sierpnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2016 Mądrze prowadzona polityka historyczna poprawia wizerunek kraju, społeczeństwa i obywatela w oczach innych.Pomaga państwu w prowadzeniu gospodarki, pomaga obywatelowi w spędzeniu wakacji.Wizerunek idiotycznego samobójstwa na niespotykaną skalę nie pomaga w kształtowaniu opinni o rozsądnych Polakach.Eksportowany i propagowany za granicą szkodzi na każdym polu.Polską racją stanu jest uwypuklanie heroizmu, bohaterstwa i patriotyzmu Polaków postawionych w beznadziejnej sytuacji przez czynniki zewnętrzne.Masochistyczne samobiczowanie pozostawmy dysputom prowadzonym na ograniczonych forach.Stało się, trudno.Pomyślmy jak na tym zyskać, a bynajmniej nie stracić.Ot taki pragmatyzm o który wielu z Was apeluje. 9 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sławek Oppeln Bronikowski Opublikowano 2 Sierpnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2016 Kompleks polski jaki jest i tutaj zdarza się widzieć.. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
janusz.walaszewski Opublikowano 2 Sierpnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2016 Paweł do bólu celnie to wyraził, dlaczego inna, równie beznadziejna i też przegrana bitwa, która miała początek 9 sierpnia 480 p.n.e, może być przykładem męstwa i odwagi oraz symbolem ideałów. A nasza bywa wyśmiewana ...żeby nie być gołosłownym - cytat; - Przechodniu, powiedz Sparcie, tu leżym, jej syny, prawom jej do ostatniej posłuszni godziny – te słowa Simonidesa przeszły do historii kultury europejskiej. Grecki poeta wypowiedział je po przegranej przez Lacedemończyków bitwie pod Termopilami. 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
albercik2 Opublikowano 2 Sierpnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2016 Kompleks polski jaki jest i tutaj zdarza się widzieć.. Najgorsze jest to że są ludzie którym zależy by go utrwalać w następnych pokoleniach. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rhyacophila Opublikowano 2 Sierpnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2016 Mądrze prowadzona polityka historyczna poprawia wizerunek kraju... Niestety Pawle, na tym polu też przegrywamy. Wizerunek Polski w świecie jest fatalny. Mamy do czynienia ze swoistą nagonką na Polaków, z "polskimi obozami koncentracyjnymi" w roli głównej. Co gorsza, jesteśmy w tej kwestii zupełnie bezbronni. Polską racją stanu, przynajmniej od 2 stuleci, jest nie dać się wciągnąć w cyniczną rozgrywkę wojennych zbrodniarzy, których tak jak przed laty, tak i dziś nie brakuje. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
woblery z Bielska Opublikowano 2 Sierpnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2016 39.W dwadzieścia lat po odzyskaniu niepodległości, dwóch okupantów znów podzieliło między siebie Polskę. Jednakowo okrutnie traktując nasze elity. Profesorów uczelni, prawników, lekarzy, oficerów. 41. Nasi oprawcy wzięli się za bary. Najpierw jeden pogonił drugiego, później gonitwa w drugą stronę. Tak czy siak, byliśmy ziemią okupowaną.43.W Teheranie zapadły decyzje o nowym podziale świata. W pewnym momencie, po pytaniu "A co z Polską?" - zapadła cisza."A Polsce zrobi się powstanie" - padła odpowiedź...44.Jeden okupant na prawym brzegu, drugi na lewym. W Warszawie dobrze pamiętano jeszcze "Cud nad Wisłą" i chrapkę bolszewików na zajęcie stolicy. Jak bardzo zdesperowani, jak bardzo wqr...ni musieli być Warszawiacy, że z gołymi pięściami rzucili się na frontowych, świetnie przeszkolonych i uzbrojonych żołnierzy? Jak bardzo?!!!Jest taka bezsilna złość, gdy za plecami ściana, a znikąd odsieczy. Gdy duma nie pozwala paść na kolana i nic już nie jest ważne. Śmierć całych rodów, przepadek dorobku pokoleń, upadek stolicy - nic nie ma znaczenia. Żadne międzynarodowe rozgrywki, które doprowadziły te tej chwili, żadne kalkulacje, rachunki - nic się już nie liczy. Jest tylko zamglony furą wzrok i chęć zrobienia cokolwiek.Powstanie musiało wybuchnąć.Wszak wszyscy tego chcieli. I wybuchło. Pełne szaleńczej odwagi, tak bardzo widocznej, że doborowe jednostki przez dwa miesiące bały się podejść bliżej. Na odległość strzału. Choć powstańcy w większości byli bezbronni... Ale byli też nieustraszeni. Pełni pasji. Nie mieli już nic do stracenia... Tacy jesteśmy. Dajemy się podburzać, dajemy się rozgrywać.Bo nie jesteśmy wyrachowani, bo staramy się być mili, uprzejmi, brzydzimy się cynizmem, nie wierzymy w złe intencje. Szanujemy innych. U siebie cenimy skromność, dlatego mamy kłopoty z chwaleniem się, zarówno osobiście, jak i państwowo. Tacy jesteśmy. I każdy z nas musi odpowiedzieć sobie, we własnym sumieniu, czy to dobrze, czy źle... PS.Wychowany w poprzedniej epoce, wyrosłem w przeświadczeniu, że Polska wygrała II WŚ. Dopiero dzięki dostępowi do nieocenzurowanej wiedzy zrozumiałem, że jednak nie. A mojego syna, w liceum, nadal uczą, że wygraliśmy. Taka jest siła propagandy... 10 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kardi Opublikowano 2 Sierpnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2016 Niemcy i Izrael -wzór polityki historycznej! Chętnie rozwinę!Ryacophfila( sorry za pomylkę) -swoją drogą -jak masz na imię?Pełna zgoda co do Twego wpisu!Tu uwaga do moderatorów-może imię użytkownika powinno być obowiązkowe?Jak zwracać się, w najlepszej wierze oczywiście, do kolegów o bardzo skomplikowanych nickach?I na koniec-Sławku- myślę, że każdy przytomny jerkbaitowiec zrozumiał iż piszesz o powstaniu w gettcie/Czy ktoś majstruje przy przyczynach, terminie, wskazaniach i kolaborantach w tej kwestii???Bohaterowie przeciw mordercom-taki płynie przekaz!Uczmy się! 6 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sławek Oppeln Bronikowski Opublikowano 3 Sierpnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2016 Nie jesteśmy w świecie równi. Są równiejsi narzucający obowiązującą narrację.. Obowiązkową do przyjęcia. A kto nie jest gęgaczem, ten jest piętnowany dowolnym epitetem.. 9 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marioo Opublikowano 4 Sierpnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2016 A myślałem ,że będzie ze dwadzieścia stron wylewania łez. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BOB1 Opublikowano 4 Sierpnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2016 (edytowane) Tutaj akurat liczy się jakość a nie ilość.A Ty koniecznie chcesz zabłysnąć i być zapamiętanym? tylko czym? Edytowane 4 Sierpnia 2016 przez BOB1 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
albercik2 Opublikowano 4 Sierpnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2016 Tutaj akurat liczy się jakość a nie ilość.A Ty koniecznie chcesz zabłysnąć i być zapamiętanym? tylko czym?Taki nowy celebryta nam rosnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kornik1978 Opublikowano 4 Sierpnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2016 A myślałem ,że będzie ze dwadzieścia stron wylewania łez.A ja myślałem , że zrozumiałeś, że wyciągnąłeś pewne wnioski i wziąłeś sobie do serca to co napisali ci koledzy kilkanaście postów wyżej ... no ale niestety, teraz już chyba wiem skąd ta twoja frustracja i żal i niechęć do ojczyzny ........... 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rheinangler Opublikowano 5 Sierpnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2016 (edytowane) Nie jestem znawcą historii ale troszkę wiem o pokrętnościach naszych dusz a także ich wzajemnych społecznościowych interakcjach. Nie odnoszę się do historycznych informacji bo w nich mieszanka faktów z pożądanymi interpretacjami przekracza często znośny stan absurdu u osób obeznanych a masa damnata i tak łyka wszystko i dyskutuje do nieprzytomności....W mojej głowie kołacze się parę obrazów z opowiadań Mariana Paruzela, zresztą jedynego powstańca z którym miałem okazję i przyjemność rozmawiać o powstaniu, ale także sprawa "Ognia" czyli cześć już powojennej historii najbliższego mojemu sercu Podhala, którą widzę jako pewne podobieństwo w wizji wolności...Potrafię sobie za to wyobrazić, że dla wielu może mieć sens ot po prostu,- jeden oddech wolności, jedno śmiałe spojrzenie w sytuacji gdy poczucie godności zostało zdeptane tak, że nawet myśl o nim jawi się jako heroizm. Wtedy cena jest nieważna bo własnie tak pojęta wolność jest dobrem najwyższym.W społeczeństwach żyjących w czasie pokoju strach przed śmiercią stoi na szczycie piramidy lęków ale już w pokoleniach które doświadczyły wiotkości znaczenia życia - na szczycie owej piramidy ląduje strach przed utratą honoru i to tłumaczy powstańcze zachowania,- dla mnie w zupełności i bez ale... PSRysiek, @Kwinto w tym sensie Boguś ma rację. Co do formy wypowiedzi, no cóż zderzenie jego lansu z jakąś tam racją z całą pewnością odbiera urok racji... Z Bogusiem nic mnie nie łączy oprócz wspólnego dentysty u którego nigdy się nie spotkaliśmy... Edytowane 5 Sierpnia 2016 przez Rheinangler 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Koza11 Opublikowano 5 Sierpnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2016 Według mnie to akt najwyższego heroizmu mieszkańców Warszawy, niestety wpisujący się w ogólną tradycję naszych zrywów narodowo-wyzwoleńczych. Z drugiej strony to brodnia z wojskowego punktu widzenia(śmierć cywili ,nieprzygotowanie do walki).Rozmawiałem przed kilku laty z śp. panem Marianem- wtedy uczestnikiem walk brygad szturmowych Szarych Szeregów. przez całą rozmowę miał łzy w oczach. Zapraszałem go do szkoły, w której pracuję- nie chciał. Nie mógł opowiadać o tamtych wydarzeniach, nie był w stanie - emocjonalnym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
giaur27 Opublikowano 6 Sierpnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2016 (edytowane) ... wydawać by się mogło, że niektórzy "historycy" nie pamiętają iż rzezi poprzez m.in. masowe egzekucje na ludności cywilnej dokonali Niemcy, a nie dowództwo AK. Wczoraj rocznica wymordowania ludności cywilnej Woli- może warto "wpukać" hasło do wujka google i doczytać co nieco... a co tam, ciut pomogę "Każdego mieszkańca należy zabić, nie wolno brać żadnych jeńców. Warszawa ma być zrównana z ziemią i w ten sposób ma być stworzony zastraszający przykład dla całej Europy." http://niezalezna.pl/84317-rzez-woli-zbrodnia-tak-przerazajaca-ze-nawet-sami-kaci-zalamywali-sie-psychicznie Edytowane 6 Sierpnia 2016 przez giaur27 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
venom_666 Opublikowano 6 Sierpnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2016 Jakoś przebrnąłem przez wątek i powiem Wam koledzy jedno...Niepotrzebnie się kłócicie...Bohaterstwo i poswięcenie zwykłych ludzi, a odpowiedzialnośc tych którzy decyzję o wybuchu powstania w tym akurat momencie podjęli to dwie różne rzeczy. 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rhyacophila Opublikowano 9 Sierpnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Sierpnia 2016 http://dakowski.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=18507&Itemid=100 No to tera wam powiem, dlaczego głośne i dumne celebrowanie Powstania nam się opłaci. Nie – dlaczego powinniśmy je czcić, nie – dlaczego jest to słuszne i chwalebne, ale właśnie – dlaczego nam to się opłaci. Tak po inżyniersku.Bo jakoś nam wyszło, że przez tysiąc lat zostaliśmy Polakami w Polsce, pośrodku Wielkiej Niziny Europejskiej. W samym przeciągu. Ni w [---] to nam wyszło, ale innej Polski nie mamy. Dokładnie między Wschodem i Zachodem tkwimy jak noga wciśnięta pomiędzy drzwi a framugę.Niewygodnie nam z tym jak cholera, z obu stron ciśnie, sąsiadom też nie pasujemy, bo muchy lecą, i ani im wejść, ani wyjść, ani się położyć, ale trwamy tak, bo naprawdę nie mamy dokąd stąd się wynieść. Za dużo nas, żeby się rozproszyć w diasporach, jak kiedyś Żydzi, za bardzo się różnimy od innych, by się roztopić w tłumie i zniknąć.Nie możemy być drugimi Czechami, bo nikt nas nigdy nie potraktował i nie będzie traktował jak Czechów. Na miękką opresję kulturową w stylu Habsburgów raczej nie możemy liczyć.I choć jesteśmy największą zakałą i zawalidrogą Europy, jakoś nam się udaje to skromne klepisko utrzymać przy sobie. A przecież nie mamy żadnych atutów, argumentów, siły ani racjonalnych podstaw, by sądzić, że tak będzie nadal. O tym, że zbudujemy taką samodzielną potęgę militarna, by być bezpiecznym zarówno od tych z lewa jak z tych z prawa, możemy zapomnieć. Śmiech na sali.Wiemy też, że stworzenie twardego sojuszu z jednym, przeciwko drugiemu też nas w efekcie unicestwi.W istocie więc nie mamy broni ani żadnych szans. Dlaczego więc wciąż tu jesteśmy? Co mogło powstrzymać Rusków w 1956 i 1980? Przecież nie nasze czołgi. Co mogło skłonić Stalina, żeby osobistymi poprawkami złagodził treść peerelowskiej konstytucji napisanej przez naszych nadgorliwych renegatów? Dlaczego pozwolili nam być najweselszym barakiem w obozie i nie dokręcili tak śruby, jak w okolicznych barakach?Jaki występuje związek między zaciekłym zwalczaniem mitu Powstania przez Michnikoidów a ich stałym szukaniem obrony przed Polakami zagranicą? Jaki to jaskrawy kolor ostrzegawczy nosimy na plecach, że działa jak ostrzeżenie? Ależ oczywiście, że Powstanie Warszawskie. Naszą, kurwa, popieprzoną niepoczytalność. Nasz mit totalnej nieobliczalności. Nasze, kurwa, szaleństwo.Patrząc na mapy sztabowe to gołym okiem widać, że militarnie strategiczne cele można tu zdobyć najpóźniej w tydzień. To jest bułka z masłem. Tylko co potem? Co zrobić z tymi pojebanymi Polakami? Tu się nie da jak w Danii czy innej Francji rozwiesić obwieszczeń po placach z nowymi rozporządzeniami i wszyscy rozejdą się do chałup. Nawet jak się rozejdą, to będą knuć, wichrzyć, kombinować, coś majstrować po piwnicach, spotykać się po mieszkaniach i oczeretach. I terror ich nie powstrzyma. Wręcz przeciwnie. Im bardziej się im dokręca śrubę, tym bardziej im odbija szajba.A w ostateczności, to są w stanie rozjebać wszystko. Naprawdę wszystko i jeszcze więcej. Słyszeliście o Powstaniu Warszawskim? Oni tam, kurwa nie mieli broni, a przez dwa miesiące doborowe jednostki bały się do nich zbliżyć na odległość strzału. Niemcy rozjebali im całe miasto w pizdu, do fundamentów, a oni nie dali sobie luzu. Trzeba było z dużym nakładem sił i środków ich wszystkich pozabijać. Dasz wiarę? Dwa miesiące trzeba było ich bombardować, ostrzeliwać, rozjeżdżać czołgami, palić miotaczami płomieni, żeby opanować sytuację. Na samym zapleczu frontu! To nieobliczalne świry są, ci Polacy.Jak tam w tej Polsce usiedzieć? Ani tam spokoju, ani wygody. Jak spać stale z pistoletem pod poduszką? Jak chodzić po ulicach? Jak się urządzić na dłuższą metę, gdy te pojeby to zniszczą, nie kombinując zanadto, czy to im się opłaca? Sami zginą, a nam spokojnie żyć tam nie dadzą. Przecież nie da się przez dziesięciolecia siedzieć w czołgu, jak w jakimś Afganistanie? Bo te pojeby będą ginąć setkami a nie odpuszczą.Taką to informacją o nas dla świata, porozwieszaną na wszystkich naszych granicach jest Powstanie Warszawskie. To taka tabliczka na furtce z napisem: „Uwaga, możliwość występowania wkurwionych Polaków w znacznych ilościach”.My w zasadzie nie musimy już nic robić. Powstańcy zapłacili już cenę tej polisy z nawiązką. Fakt, drogo wyszło jak cholera. Ale tylko tak droga polisa może działać.Niestety, wszyscy o niej zapomną, gdy i my przestaniemy pamiętać. Z pewnością przestanie działać, gdy my zaczniemy Powstania się wstydzić. Wtedy już na pewno ta cała krew pójdzie na marne. Pewnie, że nie zrobili tego specjalnie. Nie chcieli przecież umierać. Nikt nie chce. Ale skoro tak już wyszło, to może nie marnujmy tego ich poświęcenia, ich walki, przez pozbawianie jej sensu?Celebrując nadal głośno i z dumą Powstanie dajemy znać, że to nie było wszystko dawno i nieprawda. Że cos z tego nadal w nas żyje. Że rozumiemy, co zrobili i że nam też jeszcze całkiem rura nie zmiękła. 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.