Nowe oblicze sprzętu MADE in CHINA - wątek wydzielony z tematu o kołowrotku Dragona

[hasior]

ka?źdy z nas mo?źe w łatwy spos?łb zostać takim potentatem super kołowrotk?łw włąsnie wczoraj z kumplem o tym gadalismy,np zakładam firmę hasiorex <_< jadę do chin bo ponoć najlepiej ugadać się na miejscu i za 10tyś zł dostaje np 1000 kołowrotk?łw podobnych jak ma Firma z haczykiem na literce D w logo potem piszę niestworzone rzeczy o technologi z kosmosu przyklejam nalepki z napisami Japan oczywiście bez napisu made in,i opycham to za powiedzmy 400zeta szt,oki jeszcze wykupuję domenę,miejsce na targach wędkarskich i hura zalewam kraj ciepła jeszcze od chińskich rączek kaszanką.

 

aha mo?źe interesuje was dlaczego D... z mienił nie tak dawno logo?

odpowiedź uzyskałem od miłego pana na stoisku owej firmy na targach wędkarskich-bo się kojarzyło klientom z chinami.NO taaaa bo przeca tego czego nie widać i to co się nie kojarzy to tym nie jest

 

jeśli miałbym ju?ź brać coś od smokato raczej te właśnie kopie konstrukcji Ryobi Zaubera i im podobnych.

Na koniec nie wymagajmy zbyt wiele,to tak jak z tymi rowerami komunijnymi dzieciak pojeździ miesiąc i wszystko klekocze,a takie scotty,gianty,whellery itd mo?źna łoić latami.

najgorsze ,?źe ludzie nie maja często świadomości ?źe za podobna ceną mo?źna ju?ź kupić sprzęt firmy powa?źnie podchodzącej do tematu.

[Friko]

Przemek, z tym 1000 kołowrotk?łw to przesadziłeś, ale ze 250 byś kupił - za ok $10-12 idzie tam juz dostać kołowrotek handlowy czyli aluminiowy, z du?źą ilością ło?źysk itp

 

Szczerze m?łwiąc jak patrzę na to co oferują w tej chwili Chińczycy, to widać postęp tempie geometrycznym. Mam wra?źenie ze to co trafia do nas to jest ostatni sort tego co jest robione w Chinach. Żeby nie być gołosłownym, pr?łbka tego co obecnie oferują Chinole + zdjecie mened?źera ds kontakt?łw:

 

 

 

 

SŁABO ?!

 

[Friko]

Aha, wędkę ze zdjecia sprzedają po $40, minimalne zam?łwienie 100 sztuk

[zorro]

Jakby jeszcze do ka?źdych stu sztuk dodawali taką panią, to mo?źe by się człowiek i skusił.. <_<

[krzysiek]

Najssssss

Wygląda jak tańsza seria Daiwy, kt?łrą macałem z p?łł roku temu w Decathlonie. Kosztowała ze 3-4 paczki.

[Friko]

Piszę to po to ?źeby uświadomić ocenianie tego co się produkuje w Chinach przez pryzmat chińskich towar?łw spotykanych w naszych sklepach mo?źe być bardzo mylące - bo nasi dystrybutorzy zamawiają w Chinach po prostu rzeczy najtansze... a potem dają przebitkę 600%

[krzysiek]

Myślę, ?źe coś w tym jest. Por?łwnanie mo?źe ni w kij ni w oko, ale to trochę tak jak z handlem hurtowym na Broniszach (mieszkam w pobli?źu). Niedaleko mnie są dwa sklepy: osiedlowy og?łlnospo?źywczy i buda owocowo-warzywna. Ceny owoc?łw i warzyw +/- te same. W og?łlnospo?źywczym totalny syf i zgnilizna. W budzie – bardzo ładny towar. Kupują prawie na pewno na giełdzie – bo skąd by mieli brać? A r?ł?źnica kilku klas...

[zorro]

Piszę to po to ?źeby uświadomić ocenianie tego co się produkuje w Chinach przez pryzmat chińskich towar?łw spotykanych w naszych sklepach mo?źe być bardzo mylące - bo nasi dystrybutorzy zamawiają w Chinach po prostu rzeczy najtansze... a potem dają przebitkę 600%

No bo jak 90% z nas łowi ryby kategoriami przedział?łw cenowych.. <_<

[MefistoFishing]

kijek rzeczywiście w stylu japańskim a menad?źerka jest MIAZGA

[giepol]

Za sam wygląd, człowiek ju?ź chciałby coś kupić.

[szpiegu]

Aha, wędkę ze zdjecia sprzedają po $40, minimalne zam?łwienie 100 sztuk

 

 

a menagerke ???

[zorro]

No proszę, wystarczy kawałek jakiegoś sympatycznego, chińskiego koczkodana i jak od razu aktywność wędkarska w narodzie wzrasta.. <_<

[giepol]

Zorro, je?źeli ta menagerka jest koczkodanem W\g Ciebie to ja poproszę więcej takich pań w sklepach wędkarskich. Przynajmniej było by na czym oko zawiesić i na pewno lepiej zorientowana byłaby

w sprzęcie jak obecni sprzedawcy.

[szpiegu]

Zorro, je?źeli ta menagerka jest koczkodanem W\g Ciebie to ja poproszę więcej takich pań w sklepach wędkarskich. Przynajmniej było by na czym oko zawiesić i na pewno lepiej zorientowana byłaby

w sprzęcie jak obecni sprzedawcy.

 

 

oj tam oj tam

[MefistoFishing]

dej no Frikuś kontakt do tej menagerki chętni bym z nią coś pogadał

[giepol]

Czy to aby nie konkurencja dla Zorro? bo jak się ustawi dwoje takich sprzedających to ciekawe do kogo się ustawi większa kolejka?

[zorro]

Czy to aby nie konkurencja dla Zorro? bo jak się ustawi dwoje takich sprzedających to ciekawe do kogo się ustawi większa kolejka?

Stawiałbym w ciemno na tę szczupłą Panią z małym biustem..

[Krisu23]

Ile wędek trzeba zam?łwić, ?źeby Pani ze zdjęcia przyjechała do mnie osobiście podpisać kontrakt?

[Friko]

dej no Frikuś kontakt do tej menagerki chętni bym z nią coś pogadał

 

Mefiś, dane kontaktowe do dziewczyny przesłałem Ci na priv. Pomyśl. Oni tam mają więcej tego chińskiego badziewia

 

 

 

[Jozi]

Na wygląd toto ładne, mo?źna się dać wpuścić w maliniska jak nic!!! Ręojeść wygląda jak m?łj Phenikx iron feadher .Ciekaw jestem jak jeszcze walory u?źytkowe

[krzysiek]

Kołowrotek wygląda dziwnie znajomo

[dzepetto]

Piszę to po to ?źeby uświadomić ocenianie tego co się produkuje w Chinach przez pryzmat chińskich towar?łw spotykanych w naszych sklepach mo?źe być bardzo mylące - bo nasi dystrybutorzy zamawiają w Chinach po prostu rzeczy najtansze... a potem dają przebitkę 600%

Ka?źdy, kto zamawia produkty w chińskich fabrykach wie, ?źe Chiny Chinom nier?łwne. Kraj potę?źny ( o czym powinni wszyscy wiedzieć ze szkoły ) i są w nim zar?łwno rejony słabo rozwinięte, jak te?ź rejony z fabrykami, kt?łre niczym nie ustępują najlepszym na świecie, tylko cena inna... MADE IN TAJLANDIA te?ź głupio nie brzmi, bo są tam świetne fabryki.

[Kornel Miklas]

To prawda chiny chinom nie r?łwne,ale nasz rynek zalewają właśnie te chiny klasy B,napewno to co jest produkowane w chinach czy tailandii jest o niebo lepsze na rynki usa czy Japan ni?ź własnie te ochłapy kt?łre do nas trafiaja

[Gumofilc]

Przychodzi sie powtarzac....

W tej samej fabryce mozna zamowic 1 sort i ostatni, wszystko wedle zyczen zamawiajacego i tego ile chce zaplacic za partie...

 

Poczatkowo Swiat tego nie odczuwal, produkowalo sie w chinach nadzorujac produkcje i tanio bylo bo pracowali wiezniowie, zolnierze i pracownicy za miske ryzu...

Z czasem jednak zaczal to byc problem...chinski moloch byl coraz bardziej samodzielny, zdolny do istnienia bez nadzoru...

 

Przyszlosciowo bedzie to ogromny problem....jak chinczykom przestana wystarczac rowery...a w zasadzie to juz jest problem bo chinskie firmy zaczynaja wygrywac przetargi na duze inwestycje.

W warunkach gosp. niekontrolowanej nie ma na to recepty...

 

Zastanawiam sie, czy ktos na gorze sie nad tym zastanawia...patrzac na tendencje - co roku oczekuje sie, ze bedzie schodzenie z cen. Sila rzeczy dazy sie do martwego punktu, kiedy nie da sie juz miec dochodu...

 

Gumo

 

 

[tornado]

Moje zdanie jest trochę inne ,mianowicie tak na prawdę nie znamy Chińczyk?łw i nie doceniamy. To co trafia na nasz rynek to nic innego jak zachłanność naszych eksporter?łw kt?łrzy za ka?źdego wydanego dolara chcą uzyskać 10.I bardzo głęboko mają w d ,,,,,,,,,,,,,,e co na to ziomek powie, skoro i tak nie ma innego wyboru.Wystarczy popatrzeć na to co osiągnęli przez te 30 ostatnich lat.Dlaczego my tak nie potrafimy?,za raz odezwą się głosy jakim kosztem według mnie ogromnym ale efekty są wyraźnie widoczne. Pozdrawiam Tornado