blanki Blanki Composite Developments

[mafer]

Ten Talon to oczywiście ITM ? Batsony jakoś nie leżały mi w ręce przynajmniej z RX6 i niektóre RX7. Lubię kije szybkie sprężyste i nie ustępliwe. Może ten XST 1085F byłby odpowiedni. Poszukam, poczytam.

[miramar69]

CDBLBR2275-0728 Pewnie ten tylko na razie nie jest dostępny. A na teraz ciężko będzie go zastąpić. 

Edytowane 31 Lipca 2016 przez miramar69

[marekD]

A nie chcesz kija, mam taki ? zalega od kilku lat w szafie. Stan idealny. Wykonany przez Fishing Center.

Pozdrawiam

[mafer]

Panowie a jak do mojego BR ma się 9' uncjówka St Croix tej samej mocy. Blank to zdaje się 5SC90MHF2-G

[miramar69]

St.Croix pracuje tylko górą i ma sztywniejszy dolnik , ale za to bardziej ustępliwą szczytówkę. St.Croix i CD to niby 17 lb , ale  20 lb można użyć.

CD ma bardziej płynne ugięcie pomimo swojej sztywności i dość mocnego dolnika. Tak na szybko i po krótce.    No i jeszcze jedno - ST jest lżejsze   

Edytowane 1 Sierpnia 2016 przez miramar69

[Mariano Italiano]

U mnie podobnie jak ukolegi @mafer występuje ten dylemat.Blaki nadal niedostępne.

Planuje uderzyć w Elitkę 17lb ale 2,6m

Masz Mariusz taką przećwiczoną ??

[miramar69]

Tak , i to nawet drugi raz. Pierwszą kiedyś sprzedałem ,ale po dłuższych poszukiwaniach jednak powróciłem do sprawdzonych rzeczy    .

[Flexx]

Jeśli chodzi o odpowiednik siedemnastofuntowego Blue Rapida, to jest jeszcze taki oto wynalazek:

https://www.sklep.brc.com.pl/pl/p/Blanki-MATAGI-T-Russell-Super-Seabass-M/669

Nominalna moc nieco większa, ale ciężar wyrzutu w zasadzie podobny.

 

Opisany np. tutaj:

http://jerkbait.pl/topic/38624-blanki-t-russell-matagi/page-2

 

[miramar69]

Zgadza się tylko długości trochę inne bo 2.6 , 2.9 , 3.2m. I w tym wypadku tylko wchodzi w grę SUPER nie mylić z SYLKY. Bo to dwie całkiem inne konstrukcje pomimo tych samych parametrów.

[mrWhite7]

St.Croix pracuje tylko górą i ma sztywniejszy dolnik , ale za to bardziej ustępliwą szczytówkę. St.Croix i CD to niby 17 lb , ale  20 lb można użyć.

CD ma bardziej płynne ugięcie pomimo swojej sztywności i dość mocnego dolnika. Tak na szybko i po krótce.    No i jeszcze jedno - ST jest lżejsze   

Dziwne bo moje Elitki pracowały nie tylko góra jak piszesz ale są to blanki o dość harmonijnym  i płynnym szczytowym ugięciu .Z tego co pamiętam to mój Blue Rapid (58 mio PSI ) sprzed paru lat pracował głównie szczytem a potem stawał .Była to pała z miękką szczytówką, która nie docinała ryb i były częste spady sandaczy.Nie wiem jak te nowsze Blue Rapidy bo już nie wchodziłem w BRa ,po co skoro są Elitki . Jest jeszcze jeden ciekawy blank który sprosta wszystkim wymaganiom postawionym w wątku a mianowicie nowy Phenix Black Chrome 8'8" ft 17 lb ,chociaż jak w Phenixie bywa jest niedoszacowany ( moim zdaniem jest 20 lb) i poprawnie opisanym c.w od 7 g do 35 g .Płynne szczytowe  ugięcie, szybszy niż BR oraz Elitka ,fantastyczne czucie bo blank jest z rodzaju elektrycznych i pięknie pokazujący opad . W Matagi Seea Bass 8'6" ft bym nie wchodził bo nie poradzi sobie w górnym c.w i chyba te 25 g to max co pociągnie.

Edytowane 3 Sierpnia 2016 przez mrWhite7

[miramar69]

Dziwne bo moje Elitki pracowały nie tylko góra jak piszesz ale są to blanki o dość harmonijnym i płynnym szczytowym ugięciu .Z tego co pamiętam to mój Blue Rapid (58 mio PSI ) sprzed paru lat pracował głównie szczytem a potem stawał .Była to pała z miękką szczytówką, która nie docinała ryb i były częste spady sandaczy.Nie wiem jak te nowsze Blue Rapidy bo już nie wchodziłem w BRa ,po co skoro są Elitki . Jest jeszcze jeden ciekawy blank który sprosta wszystkim wymaganiom postawionym w wątku a mianowicie nowy Phenix Black Chrome 8'8" ft 17 lb ,chociaż jak w Phenixie bywa jest niedoszacowany ( moim zdaniem jest 20 lb) i poprawnie opisanym c.w od 7 g do 35 g .Płynne szczytowe ugięcie, szybszy niż BR oraz Elitka ,fantastyczne czucie bo blank jest z rodzaju elektrycznych i pięknie pokazujący opad . W Matagi Seea Bass 8'6" ft bym nie wchodził bo nie poradzi sobie w górnym c.w i chyba te 25 g to max co pociągnie.

wszystko zależy od wersji generacji posiadanych modeli i sposobu ich zbrojenia. Co do St.Croix ostatnio na ten przykład zbrojny jest fabrycznie na sztywnym grzbiecie, gdy my zbroi go na miękko. CD w swoich dziejach tez stworzyło 4 generację Blu Rapida diametralnie różniące się od siebie. Pewnie stąd biorą się takie rozbieżności w ocenie tych wędkę. Edytowane 3 Sierpnia 2016 przez miramar69

[mrWhite7]

Miałem wersję wykonaną na bardzo wysokim module 58 mio PSI co parę lat temu było chyba o jedną półkę niżej niż najwyższa a potem firma nieco zeszła z modułem i kije zamiast sztywnych szczotek o miękkim szczycie stały się bardziej "cieplejsze" ale nie jestem pewien jak to było z tymi Rapidami i którą wersję trzeba porównać , najlepiej niech się wypowie założyciel wątku. Akcję i ugięcie Elitki opisałem w moim wątku więc można sobie dokładnie wyobrazić z czym mamy do czynienia . Wędki St.Croix są idealne pod sandacza i tylko trudności dostarcza wybór właściwego c.w. Dla mnie pod moje łowisko gdzie trzeba nieraz pociągnąć gumą 5"6" na główce ponad 20g  czy też 4" na główce 10 g ideał to 8'6" 25 lb 2oz power i nie mam dyskomfortu że kij opisany jest jako 25 lb co nie znaczy że jest toporny , przeciwnie to dość finezyjny kij do średniego i ciężkiego łowienia

[miramar69]

Co do cd blu 7-28 który opisujesz zgadzam się . Jest to kij raczej boleniowo szczupakowy niż sandaczowy właśnie na zbyt delikatną szczytówkę w porównaniu z dolnikiem , choć zależne jest to od modelu a dokładniej długości wędki ,

ale wesja/generacja Ì i II były na pewno niedoszacowane , a najbardziej I GEN.

 

Jak to w życiu bywa każdy ma swoje upodobania oraz dobiera sprzęt do swojej wody i metody.

Edytowane 3 Sierpnia 2016 przez miramar69

[mafer]

To dla rozjaśnienia dopiszę, że mój BR to ten pierwszy Nowozelandzki wypust. Nie znam następnych ale dolnik w moim nie ma nic z kołka. Kij progresywnie wraz ze wzrostem obciążenia równomiernie gnie się aż po rękojeść. Generalnie dobrze mi się nim łowi znam go na wylot ale zachciało mi się czegoś nowego. Blank ma już swoje lata więc obecnie robione o podobnych parametrach są lżejsze czulsze bardziej jak to ktoś ładnie napisał elektryczne, a to już znacząco poprawiłoby frajde płynącą z łowienia.

Edytowane 3 Sierpnia 2016 przez mafer

[mrWhite7]

To co opisałeś mi na priv  to średnie i ciężkie łowienie ciężarami całkowitymi do 35 g, więc kij 17 lb to nie najlepszy pomysł . Trzeba celować oczko lub dwa wyżej w kij 20 - 25 lb i w tym segmencie brałbym następce swojego BR . 

[mafer]

Na priv pisałem o łowieniu sandaczy a tutaj o zamienniku mojego BR. Do łowienia przynętami i ryb tych rozmiarów o jakich pisałem Tobie na priv  mój BR jak i jego zamiennik średnio się nadają. Do tego musi być specjalistyczna wędka aby to łowienie było maksymalnie skuteczne i przyjemne. Miałem na początku zamysł aby sprzedać swojego Blue Rapida zamienić go na coś innego i ogarnąć tą wędką sandacze ale niestety tak się nie da. Dlatego najprawdopodobniej Blue Rapida zamienię na StCroix 9' do 28gr a na sandacze wezmę to o czym pisaliśmy na priv tj StCroix 8'6" do 56gr, którym ogarnę też trocie a może i szczupaki.

Edytowane 3 Sierpnia 2016 przez mafer

[mrWhite7]

Bardzo dobry pomysł.

[Flexx]

Ten StCroix 8'6" do 56gr to aby nie odrobinę za krótki na trocie? Przykładowo gdy wzdłuż brzegu rzeki zrobi się nawis lodowy?

[darek3523]

Mam Blue Rapida 3.00 do 28 gram 17 lb nie wiem z której generacji- kupiłem na wyprzedaży w FC uzbroilem i łowilem z powodzeniem bolenie ale ... podobnie jak u Kolegi rybki z niego spadały. Więc zamknąłem wędkę w szafie kupiłem Phenixa M1 w czteroskladzie 2.90 opisanego 16 lb do 30 gram i problem z głowy. Lżejszy szybszy "elektryczny" uzbrojony po lekkości polecam z czystym sumieniem.

A co do mocniejszych krótszych armat może CD Taiaha 260 do 56 gram? Dość szybka o pięknym ugięcie wytrzyma duże przeciążenia.

Edytowane 3 Sierpnia 2016 przez darek3523

[mrWhite7]

Widziałem M1 i to bez wątpienia piękny i zacny blank .Arek przywiózł ją do Hamburga i porównywaliśmy dochodząc do wniosku że M1 i Elitka to bardzo podobne blanki , szczególnie zrobione w Torzitte dobrze rzucają jak i trzymają rybę o podobnym ugięciu akcji i czuciu , jakbym nie miał Elitki to kupiłbym M1 i chyba podobnie u Arka ,ale niech to on się wypowie  

[Rheinangler]

No - ja bym nie kupił Elitki,- bo jest zielona         a bardziej poważnie - Elitka 8"6' i M-1 8"6' obydwie opisane jako uncjówki o mocy 17lb są faktycznie dość podobne w sensie obsługiwanego zakresu gumowej artylerii zarówno z dołu jak i z góry. Moc w praktyce także jest zbliżona.

Jednak pod przynętą pracują nieco inaczej co w każdym przypadku jest osobistą wypadkową łowiska i upodobań, śmiem twierdzić, szczególnie jak chodzi o wędkarzy średnio wyłowionych, że może być taka sytuacja w której jeśli komuś będzie leżała Elitka to nie będzie lezała M-1-ka i odwrotnie.

W przypadku gdy już się trochę tego złomu przerzuciło obsłużą one to same łowisko i przynęty np w różnych warunkach pogodowych itd...

Bo jak chodzi o "sprawność" ww blankow w sensie narzędzi to śmiem twierdzić, że jest bardzo zbliżona,- obie są ok.

 

Natomiast jak chodzi o tytułowe pytanie (założyciela wątku) to muszę się przyznać, że kupiłem ostatnio coś bardzo zbliżonego do poszukiwanego blanku ale chyba pozbawionego tych największych wad o których pisaliście wyżej, do tego blanki te były bezwstydnie tanie,- niestety już ich nie ma, więc nie będę dalej rozwijał tej myśli tym bardziej, że zanim się okaże, czy są faktycznie pozbawione wad BR-ów upłynie trochę wody w Renie  a bez tego pisanie o ich zaletach to fotelowe bajdurzenie.... czego nie uprawiam

[popper]

Przerzuciłem kilka modeli BR. Jednego wciąż mam jeszcze. Wad nie stwierdziłem.

Może nie wszystkie były dostosowane do moich potrzeb, czy sposobu połowu i samych łowisk. 

Wady  No, mogłyby być bardziej "elektryczne"

Edytowane 3 Sierpnia 2016 przez popper

[Rheinangler]

Dobrze, że zwróciłeś na to uwagę Waldek,- słowo wady powinno się znaleźć w "......  " wtedy oddawało by to sens mojej wypowiedzi.

Projektant zapewne wykonał swoją pracę właściwie tylko jak zawsze "na polskim rynku" jedna adaptacja goni drugą...

Potem lawinowo rośnie ilość opinii z których nic nie wiadomo, bo jedni pieją z zachwytów a inni wieszają psy no i oczywiście do tego są Ci którzy ośmielają się opisać coś z praktyki co nie pasuje do zachwytów i pomyj i nagle jest wspólny wróg więc "huzia na Józia' i tak nasza wiedza o kolejnych blankach jest .... taka jaka jest....

[mafer]

Jeśli chodzi o mnie to ja nie widzę wad w posiadanym Blue Rapidzie. Szukam czegoś innego nowego tylko dlatego, że trochę mi się ten kij znudził. Poza tym w ciągu tych kilku lat pojawiły się bardziej zaawansowane technologicznie konstrukcje, czulsze, lżejsze, dające się lepiej wyważyć. Moim BR łowi mi się bardzo dobrze choć wiadomo, że nie nadaje się na wszystkie okazje. Takich wędek swoją drogą przecież nie ma. Zeszłej jesieni łowiłem nim sandacze i nie zaliczyłem ani jednego spadu. Najlepsze efekty miałem na duże dość ciężkie gumy, z którymi czasami ledwo sobie ten kij radził. Stąd też pomysł zakupu wędki specjalnie na sandacze i dyskusja na priv z kolegą mrWhite7, z której jako faworyt wyłonił się St.Croix 8'6" do 56gr. Zdaje sobie sprawę, że ten kij nie będzie super trociówką ale nią być nie musi.

[Rheinangler]

Niewiele wód sandaczowych wymaga takiego "optimum " jak Elitka 8"6' 25lb, z całą pewnością specyficzna woda Artura w niektórych okresach roku do takich należy.

Nie gniewaj się @mafer ale po Twoim ostatnim wpisie widzę trochę analogię z pewnym dowcipem, który opowiadam również sobie samemu w momentach gdy czegoś usilnie poszukuję i nic na rynku mi nie odpowiada  :

Przychodzi ubogi żyd do rabina i prosi go o poradę, bo nie wie co zrobić by poprawić swoją sytuację.

Opisuje rabinowi swoją "biedę" mówiąc: mam małe i ciasne mieszkanie i wszystkie moje dzieci jak i żona nieustanie mnie denerwują bo cały dzień wpadamy na siebie, potykamy się o zgromadzone rzeczy, jest bałagan i chaos,- co mam zrobić!

Na to rabin odpowiada - Mojsze ty musisz sobie kupić kozę,- jak - odpowiada wzburzony Mojsze,- nie mam ani pieniędzy ani miejsca na kozę.

Rabin już nic więcej nie mówi pozostawiając Mojszego ze swoimi myślami...

Mojsze wierząc ślepo w słowa rabina leci jednak na targ i kupuje kozę.

Po dwóch tygodniach znów wpada Mojsze do rabina ale podwójnie wściekły i krzycząc mówi,- rabi -teraz mam jeszcze mniej pieniędzy i miejsca, koza narobiła wielkich szkód w moim domu, za te parę kropel mleka się to zupełnie nie opłaca, dzieci i żona teraz dopiero maja używanie na mnie... Na to rabi odpowiada ze spokojem,- Mojsze ty musisz sprzedać tę kozę. Mojsze idzie sprzedać kozę a po miesiącu spokojny jak baranek odwiedza rabina i mówi,- rabi, twoja ostatnia rada była wspaniała!

Mimo, że sprzedałem kozę ze stratą, mam znów pieniądze, do domu wrócił "spokój"...

 

Puenta jest wielowarstwowa i z pewnością każdy znajdzie w niej coś dla siebie 

Edytowane 4 Sierpnia 2016 przez Rheinangler