PatLove Opublikowano 9 Sierpnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Sierpnia 2016 (edytowane) etherni dzięki za przybliżenie konstrukcji od strony mechanicznej, teraz już mniej więcej wiem o co chodzi. Generalnie w dzisiejszych czasach wiadomo, że wszelkie konstrukcje "poprawiają" księgowi i nie są to już tak trwałe rzeczy, jak kiedyś... W kwestii czucia przynęty, to gdzieś wyczytałem, czy przekładnia slimakowa jest "głucha" i przenosi dużo mniej "informacji" do ręki łowiącego niż hipoidalna. Mimo wszystko jeżeli chodzi o nowy młynek, to chyba jest to alternatywa warta rozważenia w stosunku do starszych, pancernych Daiw i Shimano. Biorąc pod uwagę jeszcze inne, nowe kołowrotki w podobnych cenach, które dorównują mu mocą zostaje chyba tylko Slammer i Okuma Salina. Coś jeszcze? Edytowane 9 Sierpnia 2016 przez PatLove Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sukingad Opublikowano 9 Sierpnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Sierpnia 2016 Gdybym nie miał sporej farmy ślimaków to bym brał. Sprawdziłem ceny na allegro i mniejsze egzemplarze są po niecałe 400 zł podczas gdy cena wyjściowa była na poziomie około 6 stówek. A "przenoszenie informacji" przez przekładnię to chyba nazywa się potocznie "coś puka, coś stuka" Chyba lepiej, że jest głucha Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PatLove Opublikowano 9 Sierpnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Sierpnia 2016 (edytowane) Dokładnie-200FD, który wydaje się być najrozsądniejszym wyborem na dużego szczupaka można wyrwać poniżej 400pln, większe to już chyba przesada, tym bardziej, że waga też powyżej 400g... Poza tym na początku wątku ktoś pisał, że w przypadku DAMów na ślimaku ta rozmiarówka wygląda trochę inaczej i taki 200/2000 odpowiada mniej więcej rozmiarami 3000 z innych firm. Edytowane 9 Sierpnia 2016 przez PatLove Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sukingad Opublikowano 9 Sierpnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Sierpnia 2016 Tak, jest o numer wyższa niż większości firm. Wielkościowo zaczynają się od 2000-2500. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PatLove Opublikowano 9 Sierpnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Sierpnia 2016 Ja sie chyba skuszę i zobaczę co jest warty ten młynek. Dam Quick 2000 FD ma dożywotnia gwarancje, Retro rowniez bo nic o tym nie piszą? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sukingad Opublikowano 9 Sierpnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Sierpnia 2016 Ja wyrażę opinię, za którą być może zostanę pożarty żywcem. Za taką cenę z portalu typu allegro albo ogólnie od osoby, z która nie miałem przyjemności napić się zimnej wódki wolałbym brać Quicka niż jakiegokolwiek używanego turka, emblema, twika etc. Nie da się nie zauważyć, że mnóstwo wspomnianych używek jest reanimowanych i cholera wie na co się trafi. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
godski Opublikowano 9 Sierpnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Sierpnia 2016 Jak jest z układaniem plecionki? Nie brodzi ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
etherni Opublikowano 9 Sierpnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Sierpnia 2016 @Hesher, masz absolutną rację - dzięki koledze z jerka, od którego kupiłem Ultegre, sam jestem uczulony na używki. On uczciwie uprzedził co i jak, kupowałem osobiście, ale opowiedział, jak został "lekko" wprowadzony w błąd bo młynek miał być leżakiem półkowym - a daleko mu do tego. Owszem,to konstrukcja zacna i nawet używka jest mocna i dobra, ale umówmy się że między nowym z półki JDM z najlepszego okresu a młynkiem używanym do gruntu przez przynajmniej kilka lat jest kolosalna roznica w wartości. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jogger1 Opublikowano 9 Sierpnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Sierpnia 2016 Ja bym jednak odradzał nowego FD (pseudo-ślimak),krótko ale jednak posiadalem i do starych ślimaków mu daleko jak brać to stare,pewne,sprawdzone. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PatLove Opublikowano 9 Sierpnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Sierpnia 2016 (edytowane) jogger1 Twoja opinia dotyczy rowniez Retro? Dlaczego piszesz ze to "pseudo-ślimak"? Edytowane 9 Sierpnia 2016 przez PatLove Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cyprys19 Opublikowano 9 Sierpnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Sierpnia 2016 Mam quicka 20001. Plecionka rzeczywiście potrafi się zaczepić o najwyższy punkt na szpuli (wystający - nie wiem jak to się nazywa) .Ja sobie radzę z tym w ten sposób,że po rzucie zamykam kabłąk ręką i automatycznie układam plecionkę . 2.Niestety jego wartość jest przereklamowana-po dwóch latach orki na NARWII ciężkimi główkami słychać i czuć przekładnię... 3.Rozmawiałem z kolegą,który zajechał ten kręcioł jigowaniem na WIŚLE w pół roku. Chyba jednak "slamek" będzie wytrzymalszy,choć bardziej toporny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jogger1 Opublikowano 9 Sierpnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Sierpnia 2016 Nowe wypusty ślimakowe- DAMa mają konstrukcje co najwyżej zbliżoną do starych damowskich ślimaków,materjał,który posłużył do budowy kołowrotka także odbiega od wzorca( przypomnę-prawie-czyni dużą różnice-i tu pies pogrzebany). 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PatLove Opublikowano 10 Sierpnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Sierpnia 2016 (edytowane) Czyli wychodzi na to, ze jednak nie warto zawracać sobie tym młynkiem głowy bo po mimo ślimaka z tego, co piszecie jego żywotność niestety nie idzie w parze z konstrukcja... A juz miałem sie skusić... Edytowane 10 Sierpnia 2016 przez PatLove Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sukingad Opublikowano 10 Sierpnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Sierpnia 2016 I żeście chłopakowi nawalili do głowy hehehe. Sam sobie odpowiedz na pytanie do czego potrzebujesz tego młynka. Orka na Wiśle to nie jest standardowe wędkowanie, torpedowanie główkami 20 i więcej gram to nie jest standardowe wędkowanie. W obu tych przypadkach stosuję "stare ślimaki" ABU i Cormorany. Wisełka potrafi skatować każdy młynek, ciężkie jigowanie też, nawet gdybyś nabył jakąś pancerną super konstrukcję to bez serwisowania, nawet kilka razy w roku, się nie obejdzie. Do likwidacji problemu z zaczepianiem się linki o guzik szpuli służą tzw. podkładki , gdzieś na jerku jest nawet odpowiedź na pytanie czy w tym przypadku jedną dodać, czy ująć ale musisz sobie poszukać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PatLove Opublikowano 10 Sierpnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Sierpnia 2016 (edytowane) Hesher juz odpowiadam-potrzebuje młynek na szczupaki, gumy 5"-6" na główkach do 18g...szwedzkie szczupaki gdzie 65-75cm to standardowy przyłow na okoniowke, a na przynęty, o których pisałem wyżej łowi sie regularnie 85-100cm(ostatnio 87cm ważył 6,3kg) Potrzebuje młynek nie na wyjazd do SE, tylko do stałego wędkowania tutaj 4-5dni w tygodniu po ok 4h, a wiec nie niedzielny wypad, tylko raczej ciężka orka przy ktorej katowanie na Wiśle moze okazać sie delikatniejszym łowieniem... Edytowane 10 Sierpnia 2016 przez PatLove Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sukingad Opublikowano 10 Sierpnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Sierpnia 2016 65-75cm to standardowy przyłow na okoniowke, a na przynęty, o których pisałem wyżej łowi sie regularnie 85-100cm(ostatnio 87cm ważył 6,3kg)Zanim przejdziemy dalej spytam, a co to za łowisko? :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PatLove Opublikowano 10 Sierpnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Sierpnia 2016 (edytowane) Szwecja Panie A konkretnie Malaren, kanał i odchodzące od niego jeziora. P.S.W zeszłym roku i to w lipcu wyjechały 2 metrówki: 102,5cm i 14,7kg i 107cm i 12,3kg Edytowane 10 Sierpnia 2016 przez PatLove Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sukingad Opublikowano 10 Sierpnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Sierpnia 2016 Nie do końca w temacie, ale się pochwalę. Dzisiaj powiększyła się moja farma ślimaków. Pierwszy od lewej Cormoran reel no 1 LN10i drugi to 20ka (na razie w częściach) a trzeci korek od kilku ładnych lat na kiju Jest kilka rzeczy do zrobienia ale sprzęt w bardzo dobrym stanie i jestem bardzo hepi. Jeszcze z 5-6 sztuk by się przydało Na 2 foto nawój. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cyprys19 Opublikowano 10 Sierpnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Sierpnia 2016 Jeśli TOBIE to pomoże mam starego team dragona (chyba 735ix -czy jakoś tak) i wierz mi,że katowałem go przed quick"iem przez dwa sezony.Obydwa kołowrotki nie są w najlepszym stanie po ciężkim jigu,różnica polega na tym,że dragon nie jest na ślimaku...Więc w D.A.M. chyba ten ślimak nie jest najlepszej jakości. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PatLove Opublikowano 10 Sierpnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Sierpnia 2016 (edytowane) Oczywiscie to czyste toretyzowanie ale biorąc pod uwage różnice w konstrukcji młynków, to taki ślimak powinien znieś jednak duzo wiecej, a skoro tak nie jest, to rzeczywiście chyba jego wykonanie i użyte materiały nie stoją na zbyt wysokim poziomie...Wiadomo, ze najlepiej kupic i przetestować zeby opinia była rzetelna i miarodajna ale wydaje mi sie ze forum jest własnie po to zeby miedzy innymi nie wydawać na darmo pieniędzy... Edytowane 10 Sierpnia 2016 przez PatLove Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cyprys19 Opublikowano 10 Sierpnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Sierpnia 2016 Oczywiscie to czyste toretyzowanie ale biorąc pod uwage różnice w konstrukcji młynków, to taki ślimak powinien znieś jednak duzo wiecej, a skoro tak nie jest, to rzeczywiście chyba jego wykonanie i użyte materiały nie stoją na zbyt wysokim poziomie...Wiadomo, ze najlepiej kupic i przetestować zeby opinia była rzetelna i miarodajna ale wydaje mi sie ze forum jest własnie po to zeby miedzy innymi nie wydawać na darmo pieniędzy...Gdybyś kupił,miał byś realne spojrzenie na temat,ale za tą kaskę na pewno znajdziesz coś dobrego.Pomyśl nad "slamerkiem" -toporny,ale wytrzymały... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
etherni Opublikowano 10 Sierpnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Sierpnia 2016 @Hesher, jakbyś doznał pomrocznosci i chciał sprzedać LN10, to pamiętaj o mnie @PatLove - to trochę inaczej niż myślisz i powszechnie się uważa - ślimak nie jest jakoś z założenia trwalszy od hipoida, tylko wymusza użycie lepszych materiałów. A te stare slimaki, jak abu, cormorany, damy miały przekładnie wycinane z fosforobrązu, i to było praktycznie niezniszczalne. Jezeli użyjesz do ślimaka i hipoidu słabszego materialu, to hipoid będzie trwalszy. Ślimak z alu to już zupełna pomyłka, a zupełnie zacne, hipoidalne shimaniaki biegaja na alu latami. Gdyby zrobić ich przekładnie z fosforobrązu, byłby prawdopodobnie równie trwałe jak legendarne ślimory. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PatLove Opublikowano 11 Sierpnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2016 Royala na razie odpuściłem, natomiast Slammera na pewno kiedyś spróbuje, a na razie zdecydowałem sie na Team Daiwe s 3000 iA i mam nadzieje, ze wytrzyma moje szwedzkie szczupaki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sukingad Opublikowano 11 Sierpnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2016 @Hesher, jakbyś doznał pomrocznosci i chciał sprzedać LN10, to pamiętaj o mnie Ale ja już nie piję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sierżant Opublikowano 11 Sierpnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2016 Nic dodać, nic ująć, w opiniach etherni'ego dotyczących przekładni. Tak na marginesie: były kiedyś w handlu kołowrotki z przekładniami wykonanymi ze stali nierdzewnej, nazywały się Quantum (?).Niestety, nie kupiłem, czego do dziś żałuję, później zniknęły z rynku, jak sen jaki złoty... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.