PROGRAM POMOCY dla MŁODYCH RODBUILDERÓW

[Friko]

Aktualizacja:

 

Lista obecności na II Warsztatach Rodbuildingowych, 21 maja godz. 12:00:

 

01.Friko

02.Krzysiek

03.Fatso

04.Pietras

05.Drzejko

06.Cezary

07.Pampi

08.Havy

09.Pablom (chyba nieborakowi pomylily sie watki ale wywnioskowalem ze bedzie )

10.Remek - właśnie zapowiedział się że będzie

 

Pozdrawiam

 

[admin]

Tak, będę. Bardzo mi się podobała pierwsza część.

 

Pozdrawiam

Remek

[Warszawiak]

Witam ja też się pojawię daleko nie mam na drugą stronę ulicy

[Friko]

No to mamy kolejną aktualizację:

 

Lista obecności na II Warsztatach Rodbuildingowych, 21 maja godz. 12:00:

 

01.Friko

02.Krzysiek

03.Fatso

04.Pietras

05.Drzejko

06.Cezary

07.Pampi

08.Havy

09.Pablom (chyba nieborakowi pomylily sie watki ale wywnioskowalem ze bedzie )

10.Remek - właśnie zapowiedział się że będzie

11.Warszawiak

 

 

ps. Wszystkim pasjonatom rodbuildingu przypominam przy okazji o trwającym KONKURSIE na artykuł rodbuildingowy z NAGRODĄ w postaci zestawu do montażu wędek:

 

http://www.jerkbait.pl/forum/index.php?t=msg&th=18705&am p;start=0&

 

 

 

 

[Wiekuisty]

Jeżeli fakt, że jestem zupełnie zielony (choć głodny wiedzy ) w temacie rodbuildingu (i w zasadzie - wędkarstawa ogólnie) nie ma tu żadnego znaczenia, to z wielką przyjemnością wezmę udział w tym przedsięwzięciu.

 

Będe na 99,9%.

 

Pozdrawiam,

Wiekuisty

 

P.S. Szkoda, że przegapiłem pierwsze spotkanie.

[Snufkin]

przydałby się jakiś filmik z tych ciekawych warsztatów?

[Friko]

Aktualizacja:

 

Lista obecności na II Warsztatach Rodbuildingowych, 21 maja godz. 12:00:

 

01.Friko

02.Krzysiek

03.Fatso

04.Pietras

05.Drzejko

06.Cezary

07.Pampi

08.Havy

09.Pablom (chyba nieborakowi pomylily sie watki ale wywnioskowalem ze bedzie )

10.Remek - właśnie zapowiedział się że będzie

11.Warszawiak

12.Wiekuisty ( zawsze kiedyś trzeba zrobić ten pierwszy krok )

 

 

ps. Wszystkim pasjonatom rodbuildingu przypominam przy okazji o trwającym KONKURSIE na artykuł rodbuildingowy z NAGRODĄ w postaci zestawu do montażu wędek:

 

http://www.jerkbait.pl/forum/index.php?t=msg&th=18705&am p;am p;am p;start=0&

 

 

[Friko]

II warsztaty rodbuildingowe juz za 3 dni

[drzejko]

Z przykrością informuję, że nie będę mógł uczestniczyć w najbliższym spotkaniu. Muszę być w pracy.

 

Pozdrawiam,

drzejko

[krzysiek]

Może będę miał zastępstwo

Postaram się przyjść z Krzyśkiem.

[Friko]

No to widzimy się jutro

[Wiekuisty]

No i stało się . Niestety, z przyczyn niezależnych ode mnie, nie zjawię się na spotkaniu... Damn it.

Być może następnym razem.

 

Pozdrawiam,

Wieku

[Friko]

II warsztaty rodulidingowe w ramach Programu Pomocy dla Młodych Rodbuilderów juz za nami. Chciałbym bardzo podziękować wszystkim Kolegom za przybycie a Hubertowi i Irkowi za poprowadzenie spotkania.

 

Tradycyjnie juz można powiedzieć spotkanie cechowało się wesołą atmosferą i niczym nieskrępowaną wymianą informacji, chociaż wiele się działo jeśli chodzi o naszą wędkę, która powstaje w trakcie tych spotkań. Dla przypomnienia jest to spinning na blanku Batsona RX7 HS 1023 (długość 8'6 moc 25lb).

 

Po pierwszym spotkaniu mieliśmy wklejony dolnik, zatem tym razem do dokończenia pozostało wykonanie rękojeści oraz spacing wędki.

 

Zaczęliśmy od rękojeści:

 

Najpierw Hubert zaznaczył długość uchwytu na blanku a potem biorąc odpowiednią poprawkę wykonał dwa arbory z taśmy

[Friko]

C.D.

 

Kolejny zagadnieniem które rozważaliśmy był spacing, czyli jak powiedział Irek temat rzeka.

 

Najpierw dokonaliśmy wyboru kompletu przelotek, w tym przypadku jest to komplet przelotek w ramce LV

[Friko]

Podsumowując, nasz kij zaczyna nabierać kształtów: po dwóch spotkaniach gotowa jest rękojeść, oraz wyznaczony jest kręgosłup blanku i przygotowany spacing. Na trzecim spotkaniu planujemy robienie omotek - każdy z uczestników wykona jedną

 

Z uwagi na sezon wakacyjno-urlopowy, kolejne spotkanie zapewne dopiero we wrześniu. Dokładne szczegóły będa oczywiście podane w tym wątku z odpowiednim wyprzedzeniem.

 

Zachęcam uczestników spotkania do dzielenia się swoimi wrażeniami

 

Pozdrawiam

[krzysiek]

Na początek – trochę nie w temacie – chciałbym przeprosić wszystkich zainteresowanych za hecę z multikiem :blush:Mea culpa, byłem przekonany, że to torba Frika… Na swoje usprawiedliwienie dodam, że generalnie byłem trochę zakręcony… w każdym razie na tyle że na koniec dnia na hokeju straciłem trochę urody i dwa zęby. Niezły koniec świata w moim wykonaniu

[Fatso]

Przykro słyszeć , aczkolwiek teraz możesz ząbki użyć do zaślepienia dolnika (zalać żywicą i gotowe) .

 

A a propos kija, który Krzysztof & Krzysztof oglądają, to jest dzieło Yglo. Mój walił złotem po oczach .

 

Spotkanie bardzo udane. I na pierwszym, i na drugim dowiedziałem się paru ważnych rzeczy, o których albo nie wiedziałem, albo nie pamiętałem. Poza tym takie spotkanie jest fajną okolicznością towarzyską, a także okazją do ciekawej dyskusji ogólnowędkarskiej. Dziękuję wszystkim obecnym za wymyślenie/zorganizowanie/dzielenie się wiedzą i doświadczeniem.

 

Mam też nadzieję, że sam jakieś małe co nieco wniosłem.

 

Pzdr,

Fatso

[krzysiek]

Fatso,

Nie bądź taki skromny W każde spotkanie wnosisz wiele humoru, a przede wszystkim – pokazujesz ciekawe wędki, w dodatku przez siebie ukręcone

 

A ząbków niestety już nie wykorzystam, pogubiłem

 

[Friko]

@krzysiek

Zawsze powtarzam, że sport to zdrowie <_< czyżby były to dwie jedyneczki Krzysiu? Nie przejmuj się, nie takie rzeczy teraz dentyści robią.

 

@Fatso

Dzięki zwrócenie uwagi, już poprawiłem opis zdjęcia. Krzysiek ma rację to o żone i panoflarzu było dobre ha ha a kijek też kozacki Przy okazji to wycofuję się też z sugestii co do skrócenia przedniego elementu uchwytu - myśle że tak jak jest będzie mocniej trzymał blank (na większej powiechni) czyli że lepiej że jest jak jest.

[Fatso]

Pewnieś Krzysztofie naprzeciwko Zizou stanął. Trza mu było nic o małżonce jego, rodzonej, nie mówić

 

@ Friko - to o żone i panoflarzu było dobre - no to w offtopach upublicznię

 

- a kijek też kozacki - no ba! Starałem się . Mimo, że lakierowałem U-40, którego nie opanowałem (troche mi zostało i trzeba było paskudnika wykończyć <_< )

 

- wycofuję się też z sugestii co do skrócenia przedniego elementu uchwytu - myśle że tak jak jest będzie mocniej trzymał blank (na większej powiechni) czyli że lepiej że jest jak jest - no i tak mi mówić .

 

Pzdr,

Fatso

[krzysiek]

@krzysiek

Zawsze powtarzam, że sport to zdrowie <_< czyżby były to dwie jedyneczki Krzysiu? Nie przejmuj się, nie takie rzeczy teraz dentyści robią.

 

 

Uszczypliwy jak zwykle <_< w dodatku prawie trafił: jedyneczka i dwójeczka.

 

A co do U40 - mam to samo, zapewne w podobnym nasileniu. Żeby usunąć te baryłki czasem nawet ze dwa razy poprawiam omotką po pewnym czasie - podgrzewam lekko i wyrównuję. Ale to walka z wiatrakami. Najczęściej daje po prostu trochę mniej lakieru. A że generalnie daje mało, to na najmniejszym opakowaniu zrobiłem już z 10 wędek i jeszcze połowa tego towaru mi została…

[Fatso]

Głupio mi trochę Irkowi wbrew robić , ale mnie najlepiej idzie na Flexcoacie. Nakładam, ewentualnie coś w pierwszej warstwie poprawiam, nastepnie druga warstwa i - pomijając jakieś niedopatrzenia w omotce, układa się równiutko i nie śliwkuje.

 

Źródłem zaopatrzenia jest oczywiście Ebay, ewentualnie Mudhole (przy okazji innych zakupów).

 

Pzdr,

Fatso

 

P.S. Mam w planie jeszcze coś na Batsonie (no i jeden taki CD XLS za mną chodzi ), więc do Irka i tak się zgłoszę i sumienie swe oczyszczę

[krzysiek]

Rozumiem, że pierwszą warstwę pozostawiasz do stwardnienia?

[Fatso]

W zasadzie tak, tzn. kładę pierwszą wieczorem, a następnego dnia (też wieczorem - po pracy) drugą. Hamerykańce piszą, żeby przerwa między warstwami nie była zbyt długa i ja się do tego stosuję. 1 doba jest O.K.

 

Pzdr,

Fatso

[yglo]

Witam kolegów,

oba spotkania bezcenne, mnóstwo uwag, spostrzezeń, wymiana doswiadczeń, mozliwosc grzebania w stojakach pracowni ogladania i naginania wedek kolegów... Super:)

A co do śliweczkowania U-40, to niedługo bedziemy mogli podgladnac jak to robią koledzy z FC, ale pamietam jak kiedys byłem w pracowni poznym popołudniem i Piotr co chwila gładzł patyczkiem zalakierowane omotki, kilka szybkich wprawnych ruchów, przerwa na rozmowe ze mna i znowu myk, myk, mysk po omotkach patyczkiem....

 

Na moim stojaku mam dwa silniczki do krecnia, szybszy i wolniejszy, wedki dosychaja na wolniejszym i efekt śliwki jakby mniejszy, i jeszcze porada pana Irka: skoro masz czas, to pierwsza warstwe lakieru zrób minimalna, aby tylko nasaczyc nitki, a własciwa na drugi dzien i U40 sie nie cofnie nawet na milimetr....