Skocz do zawartości

Spinningowe Nowości


bazyloss

Rekomendowane odpowiedzi

  • 2 tygodnie później...

Będzie co połamać Pawle? ????????

Tego się właśnie obawiam. Ale jak widziałem zdjęcia ścianek blanku to nie są jakieś bardzo cienkie...

Z drugiej strony w ciągu tygodnia padła mi przekładnia w tp 4000pg z 2015 roku...kupionym rok temu jako nówka. Oraz w sumowej betoniarce coś zaczęło ekhm ekhm szumieć. Znaczy bardziej niż powinno w młynku regularnie smarowanym...błotem i śluzem :D

Więc ja na razie z takimi zakupami to ostrożnie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zlamałem Diaflasha

Wymieniłem na tańsza wersję Twin power,która pekła w rękojeści (w korku)

Okazało się ,że Shimano dla zysku odcinek wędziska w rękojeści z włokna węglowego zastąpili rurką z włokna szklanego !

Nie próbowałem już serii Power Loop

Wróciłem do spinnigow Kormorana oraz Daiwa Shogun i seria Whisker

Kłaniam się Marian

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podejrzewam że chodzi o Shimano Diaflash

Piękne ,lekkie ,ale ...bardzo łamliwe

Kłaniam się Marian

 

Dokładnie, Diaflash Zander Special. Przerobiłem takiego połamańca na okoniową wklejkę i jest super. A  z Power Loopów łowię matchówką i karpiówką.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3,0m 100g. Świat zmierza do nikąd????

Czemu do nikąd? Podpiąłem zimą kołowrotek 135g do kleniowego kija. Młynek był chińskim szrotem, chodził tak sobie. A mimo to pracę woblera czułem z większej odległości, co znacząco poprawiło wyniki względem zestawu z młynkiem chodzącym jak masełko ale ważącym 100g więcej. Kij lżejszy o 1/3 od standardu dla tej mocy/długości też może mieć jakieś zalety ;)

No, ale to rozmawiamy o sprzęcie do zadań specjalnych.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mam zdania, używałam wtedy teleskopu z bazaru i Germiny po dziadku. Ale możesz rozwinąć temat bo ciekawy.

 

Te kije pewnie były już opisane na forum, ale je przypomnę, może komuś przydadzą się te informacje. Na początku lat 90-tych Shimano wypuściło serię spinningów Diaflash Zander Special. Długie 2,7 i 3 m, wyrzut 10 – 40 g. Bardzo drogie i super lekkie, ważyły odpowiednio 90 i 100 g. Warto przypomnieć, że miały długą korkową rękojeść i były uzbrojone (chyba) w dwustopkowe, niskie castingowe przelotki. Ludzie używali ich zgodnie z firmowym opisem, do spinningowania na sandacze. Moim zdanie były przeszacowane przynajmniej o połowę, więc często pękały. Byłem obecny przy takiej awarii. Po zacięciu sporego sandacza na koguta, w euforii wędkarz podniósł kij aż za głowę, szczytówka zrównała się z dolnikiem i coś musiało trzasnąć. Z czasem pojawiła się opinia, że te kije były przeznaczone do spinningowania martwymi rybkami, gdzie rzuty są spokojniejsze. Tak czy owak, parametry miały świetne.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te kije pewnie były już opisane na forum, ale je przypomnę, może komuś przydadzą się te informacje. Na początku lat 90-tych Shimano wypuściło serię spinningów Diaflash Zander Special. Długie 2,7 i 3 m, wyrzut 10 – 40 g. Bardzo drogie i super lekkie, ważyły odpowiednio 90 i 100 g. Warto przypomnieć, że miały długą korkową rękojeść i były uzbrojone (chyba) w dwustopkowe, niskie castingowe przelotki. Ludzie używali ich zgodnie z firmowym opisem, do spinningowania na sandacze. Moim zdanie były przeszacowane przynajmniej o połowę, więc często pękały. Byłem obecny przy takiej awarii. Po zacięciu sporego sandacza na koguta, w euforii wędkarz podniósł kij aż za głowę, szczytówka zrównała się z dolnikiem i coś musiało trzasnąć. Z czasem pojawiła się opinia, że te kije były przeznaczone do spinningowania martwymi rybkami, gdzie rzuty są spokojniejsze. Tak czy owak, parametry miały świetne.

 

Czyli pod względem wagi mamy regres, bo jakie tej długości kije o wadze poniżej 100g są obecnie na rynku?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pisząc o wędkach, których nie miało się w użytku, popełnia się bardzo duży błąd. Nie ma najmniejszego sensu porównywanie wędek Yamaga blanks do wędek Shimano. Wędki Shimano, nawet te najdroższe nie są w najmniejszym stopniu porównywalne nawet z najtańszymi modelami YB. Kije YB biją na głowę to co oferowało czy obecnie oferuje Shimano.  Polecam zapoznać się bliżej z wędkami YB a nagle okaże się, że będziecie piać z zachwytu. YB to rewelacyjne, dopracowane wędki, które parametrami miażdżą konkurencję, łowię nimi od początku sezonu i jeszcze żadnej nie złamałem. Dodam tylko, że byłem głupi, kupując je tak późno.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pisząc o wędkach, których nie miało się w użytku, popełnia się bardzo duży błąd. Nie ma najmniejszego sensu porównywanie wędek Yamaga blanks do wędek Shimano. Wędki Shimano, nawet te najdroższe nie są w najmniejszym stopniu porównywalne nawet z najtańszymi modelami YB. Kije YB biją na głowę to co oferowało czy obecnie oferuje Shimano. Polecam zapoznać się bliżej z wędkami YB a nagle okaże się, że będziecie piać z zachwytu. YB to rewelacyjne, dopracowane wędki, które parametrami miażdżą konkurencję, łowię nimi od początku sezonu i jeszcze żadnej nie złamałem. Dodam tylko, że byłem głupi, kupując je tak późno.

Jest dokładnie tak jak piszesz. Wędkami YB łowię już od dłuższego czasu i jak dla mnie to mega udane i dopracowane konstrukcje.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pisząc o wędkach, których nie miało się w użytku, popełnia się bardzo duży błąd. Nie ma najmniejszego sensu porównywanie wędek Yamaga blanks do wędek Shimano. 

 

A kto porównuje wędki Yamaga z wędkami Shimano. Nie zrozumiałeś tego, co napisałem. Podałem jako ciekawostkę fakt, że ponad 30 lat temu Shimano robiło kije o tak niskiej wadze. 

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...Nie próbowałem już serii Power Loop...

Kłaniam się Marian

Mam (bodajże od roku 93) Shimano Power Loop w wersji kastingowej 275cm, 20-45g. Ten jest inny, mięsisty parabolik. Waga (właśnie zważyłem) 215g. Przez te wszystkie lata trzeba było kilkukrotnie szlifować przelotki. Napracował się niesamowicie i dalej, choć już rzadziej, służy. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Od ok. 30 lat łowie metodą muchową ( 80% czasu wędkowania ,reszta spinning )

Tych " nowych wynalazków " nie uzywałem

W wędziskach muchowych tez firmy próbuja uzyskać jak najmniejsza wagę za wszelką cene 

Wiele lat uzywałem wędziska muchowego HELIOS I -mój pech połamał sie 

Otrzymałem Helios-a II - waga wedziska na zdjeciu 

Drugie zdjęcie dla porównania wędzisko GLOOMIS ASQUIT kolejość losowa

Jak zwazyłem tak szybko sprzedałem

Teraz wedzisko muchowe jak nie ma ok.80 gr przy długosci 9' ( 275 cm klasa #5 ) to nie jest wedzisko DO ŁOWIENIA  :angry:

Takie moje doswiadczenia praktyczne po uzywaniu sprzetu wedkarskiego przez 50 lat

Kłaniam się Marian

 

post-51629-0-09628300-1718489185_thumb.jpg

post-51629-0-39628600-1718489475_thumb.jpg

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...
  • 2 tygodnie później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...