oliweX Opublikowano 11 Sierpnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2016 Witam.chadzając po swojej rzeczce ze spiningiem w 70% przypadków obławiam tylko ulubiony odcinek, rzadko udając sie w wieksze wyprawy z racjii braku czasu. Jestem fanem "catch and release" bo zabieram do domu maksymalnie 1 na 100 ryb i to tylko te ktore są okrutnie ukute z małą szansa przetrwania :/ (tak sie zdarza). Nie chwaląc się okazy kleni 50+ , jazi 60+ czy bolków 60+ to już norma. Zastanawia mnie czy moja woda jest bogata w ryby, czy łapię poprostu ciągle te same okazy.Każda ryba mierzona, fotografowana. Ale mimo to niejestem w stanie ocenić czy to ta sama ryba czy nie. Czy istnieje jakiś sposób znakowania czy odróżniania? Dodam że łowię na rzece średniej nizinnej (nysa). na kilometrowym odcinku który zazwyczaj obławiam uczęszcza prócz mnie może 2 dziadków, fanatyków grochu i pszenicy. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krzysiu Opublikowano 11 Sierpnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2016 Wrzuć fotki i zaznacz miejscówki na mapach Google to wszystkiego sie dowiesz .Jeśli za 3 miechy brania bedą rzadsze ale będę znaczy ze rybna woda .Jeśli bran nie bedzie i ryb rowniez , znaczy ze lowiles te same ryby , tylko niestety ich już nie bedzie 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bartsiedlce Opublikowano 11 Sierpnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2016 Spróbuj bardzo dokładnie przejrzeć zdjęcia. Każda ryba ma jakieś znaki charakterystyczne, kształt płetw, pyska, całego łba itp. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sinopapużasty Opublikowano 11 Sierpnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2016 Albo nadawaj im imiona i przy kolejnym spotkaniu zawołaj po imieniu i spójrz czy reaguje 7 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DanekM Opublikowano 11 Sierpnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2016 Przyglądaj bacznie pokrywom skrzelowym, łuskom i płetwom. Na pewno, jeśli to te same ryby i robisz zdjęcia w podobny sposób dojdziesz do prawdy.Mnie zdarza się łowić te same klenie, pstrągi i szczupaki i da się to ogarnąć. Z jaziami i bolkami pewnie jest trudniej, ale da się przy dużej chęci to ogarnąć. Ostatnio złowiłem klenia, który miał charakterystyczne skazy na łuskach. Od ostatniego spotkania minął... rok 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
oliweX Opublikowano 11 Sierpnia 2016 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2016 lipa jest wtedy gry brak cech szczególnych. Będę testował opcje z imionami. dzięki Grześ za mądrą rade. Czuć zazdrość ;p Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
joker Opublikowano 11 Sierpnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2016 Karolu, luzik, koledzy tylko żartują bez zazdrości. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bartsiedlce Opublikowano 11 Sierpnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2016 Zawsze są cechy szczególne, nie ma dwóch identycznych ryb, to jak u ludzi. Jeden brzydal, drugi piękny 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
oliweX Opublikowano 12 Sierpnia 2016 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Sierpnia 2016 spoko spoko... łapie humor.... ale riposta musiała byc hehe 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.