sebek Opublikowano 3 Marca 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2011 Chciałbym poznać Wasze opinie na temat tego kręcioła, jak układa ?źyłkę oraz czy płynnie pracuje bez ?źadnych opor?łw, czy jego przeło?źenie nie będzie (opr?łcz bolenia) za wysokie na klenia oraz jazia oraz czy to prawda, i?ź wysokie przeło?źenie ma bezpośredni wpływ na szybsze zu?źycie przekładni kołowrotka. Z g?łry dzięki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Guzu Opublikowano 3 Marca 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2011 Tak,wysokie przelozenie ma wplyw na zuzycie przekladni kolowrotka.Szczegolnie jesli na koncu zestawu znajduje sie mocno pracujacy wobler, a kolowrotek pracuje pod stalym obciazeniem - np nurtu rzeki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
woblerwz Opublikowano 3 Marca 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2011 Na pocieszenie , mam kołowrotek Browninga z przeło?źeniem około 7:1. Kupiony sporo lat temu pod bolenia. Akurat nic szybkiego nie było, ot taki zakup na jeden sezon. Za około 200, hula do tej pory a moje zabawki i wa?źą i dają op?łr.Jak jest porządny projekt i materiał to jednak potrafi działac długo i bezawaeyjnie.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zorro Opublikowano 3 Marca 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2011 A co do kleniojazi, to akurat szybkość kołowrotka nie ma najmniejszego znaczenia... Mo?źna sobie samemu kręcić wolniej bądź szybciej.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jack__Daniels Opublikowano 4 Marca 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2011 A co do kleniojazi, to akurat szybkość kołowrotka nie ma najmniejszego znaczenia... Mo?źna sobie samemu kręcić wolniej bądź szybciej.. Właściwie to samo chciciałem napisać. Dodam od siebie, ?źe wysokie przeło?źenie przydaje się, kiedy trzeba szybko zwinąć ?źyłke zanim przynęta wpadnie w zaczep lub spadnie na drugi brzeg i trzeba ją szybko stamtąd ewakuować . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
modesty wand Opublikowano 11 Marca 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2011 Posiadam taki kołowrotek od roku i łowiłem nim cały poprzedni sezon.Co do trwałości to luzy ma takie same jak był nowy ale jest jedno ale.Kiedy go kupowałem to w sklepie chodził bardzo płynnie ale ju?ź nad wodą zwijając obrot?łwkę nr1 czuć jakieś klekotanie.To chyba zle spasowane bebechy.Żyłkę te?ź nawija jak kołowrotki za 100pln-?łw a nie za 220pln bo tyle mnie kosztował.Kręcioł do dupy ale przydała się jego korbka-pasuje do Zaubera 300.Og?łlnie to jak 90 procent nowych kołowrotk?łw-ładnie wygląda i szybko ma się sprzedać.Nie polecam tego badziewia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jozi Opublikowano 11 Marca 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2011 W sklepie to one wszystkie ładnie wyglądają i kręcą.Koleś kupił chyba ze 2 lata temu cormorana chronosa.Po dw?łch wyjazdach jak wziąłem na warsztat to załamka objawiło się tyle luz?łw, ?źe nic z tym nie mo?źna było zrobić.Mnie sprzedał czarne aero bo go podw?łjna korbka wkurzała i gtm 6,2 .Połowił jeszcze nim trochę i sprzedał za grosze, a czarny aero do dziś mi słu?źy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dawcaR6 Opublikowano 13 Marca 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2011 Te?ź kupiłem ten kołowrotek, skuszony właśnie wysokim przeło?źeniem. Na początku byłem zadowolony ale po kilku razach nad wodą podobnie jak u kolegi modesty wand pojawiły się dziwne stuki. Udałem się do sklepu ?źeby go oddać na gwarancję. Dowiedziałem się od sprzedawcy, ?źe TD wydał podobno wadliwą serię tych kołowrotk?łw (coś z zębatką, mniejsza o to). Skutek jest taki, ?źe ju?ź drugi raz mi go wymienili na nowy. A ?źe gwarancja jest na pięć lat więc bez skrupuł?łw jak tylko usłyszę, ?źe stuka lecę do sklepu i zgłaszam. Mam zamiar tak bawić się przez cały okres pięcioletniej gwarancji, niech płacą za buble. A mo?źe w końcu trafię na dobry egzemplarz. Pozdrawiam,Przemek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.