UL w dużej i średniej rzece?

[Chub Hunter]

Witam jestem na tym forum, jak i w ogóle w świecie spinningu świeżą sobą i pomimo wertowania internetu oraz tego forum od pary w zasadzie tygodni niestety nie znalazłem zadowalającej mnie odpowiedzi.

 

Jak już mówiłem jestem świeży w spinie, bo do tej pory ganiałem moje ulubione klenie głównie z gruntówką, ale chce spróbować mniej czasochłonnej i zdecydowanie bardziej aktywnej metody poławiania białorybu. Moim głównym łowiskiem stała sie ostatnimi czasy głównie Warta na odcinku miejskim i podmiejskim.

 

Otóż szukam pomocy w znalezieniu sprzętu a w zasadzie to tylko kija, bo z całą reszta dam sobie radę sam.
Patyk musi spełniać parę zadań:
1. Ma miotać wirówki w rozmiarze 00,0,1 oraz woblery w rozmiarze od 2,5cm oraz inne tego typu przynęty na odległości umożliwiające łowienie.
2. Musi być czuły i delikatny (preferowane krótkie lekkie konstrukcje).
3. Szczytówka nie może zachować się pod wpływem woblera jak epileptyk na koncercie (miałem okazje łowić a w zasadzie tylko prowadzić wobka zaczepionego do typowej Koniówki, zdaje sie, że nie wklejki ale i tak nie nazwałbym tego przyjemnym łowieniem).
4. Cena ma nie zwalać z nóg, celuje raczej w średnia półkę cenową (MAX pińcet). To nie jest tak, że chce oszczędzać bo sprzęt z pracowni mam juz wpisany w przyszłoroczny budżet, po prostu nie chce zaczynać przygody ze spinningiem od sprzętu którego cena jest niebezpiecznie bliska trzech zer.

 

Pozdrawiam pana Marka (wdaje mi się, że tak miał pan na imię) który podczas mojego krótkiego pobytu w Wawie zaraził mnie ideą łowienia w ten sposób.

 

Aha i jeszcze jedno nie potrzebuje wiedzy teoretycznej na temat sprzętu i łowienia, szukam pomocy osób doświadczonych łowieniem w ten lub podobny sposób. Więc jeśli chcesz pisać komentarze w stylu „a klenie z warty to tylko woblery od 4cm w górę” albo „spinning to się zaczyna od okonia i troka” to prosze cie ale po prostu sobie daruj.

 

Mam nadzieje, że ten post przyniesie wiele dobrego nie tylko mnie ale tez innym pochłoniętym podobnymi rozterkami.

Edytowane 16 Sierpnia 2016 przez Chub Hunter

[Lukasss]

Myślałeś nad jakimś z modelów od Kongera a dokładnie od wędziska "Streeto"? Mają kilka ciekawych opcji,myślę że coś by się znalazło. Sam używam także dwóch wędek od Savage Gear a dokładnie parabellum jak i LRF. Wszystkie z tych trzech moich propozycji mają kilka modeli o różnym cw i myślę że przynajmniej jedna z propozycji Ci się spodoba.

[Chub Hunter]

Myślałeś nad jakimś z modelów od Kongera a dokładnie od wędziska "Streeto"? Mają kilka ciekawych opcji,myślę że coś by się znalazło. Sam używam także dwóch wędek od Savage Gear a dokładnie parabellum jak i LRF. Wszystkie z tych trzech moich propozycji mają kilka modeli o różnym cw i myślę że przynajmniej jedna z propozycji Ci się spodoba.

myślałem i dużo opinii czytałem o tych SG. Niestety opinie o parabellum czytałem raczej słabe, że bardziej pod gumy, że woblery jasne ale nie agresywne Xy. Szczerze mówiąc szukam czegoś rzadziej dostepnego bo ze standardowym rynkiem polskim jestem już w zasadzie za pan brat znalazłem opinie o wszystkim, co było w moim zakresie i w większości nie były one przychylne pod względem moich oczekiwań. Ale dzięki za propozycje szczególnie tego LRFa poważnie przemyśle.

W sumie byłbym ci wdzięczny gdybyś mógł powiedzieć którego dokładnie tego LRFa masz i jak ci się sprawdza w rzucaniu lekkimi przynętami.

[Worek]

Skoro masz w planach wędkę z pracowni to może coś z najniższej półki? Np. Shimano Catana, kupisz za 100 zł, zostanie ci dodatkowe 300-400 na następną wędke, połowisz bez większych problemów przynętami jakie napisałeś, dowiesz się dokładnie jakich parametrów potrzebujesz i złożysz precyzyjnie dobrany pod własne potrzeby kij.

[Chub Hunter]

Skoro masz w planach wędkę z pracowni to może coś z najniższej półki? Np. Shimano Catana, kupisz za 100 zł, zostanie ci dodatkowe 300-400 na następną wędke, połowisz bez większych problemów przynętami jakie napisałeś, dowiesz się dokładnie jakich parametrów potrzebujesz i złożysz precyzyjnie dobrany pod własne potrzeby kij.

Blank mam już upatrzony doradzali mi w Artrod i myslę, że o lepszy będzie trudno. właśnie tą przeklęta cacaną miałem okazję przez parę dni łowić i ok nie spodziewałem się, że będzie jak kij z pracowni Pana Marka ale nie spodziewałem się też, że może być aż tak źle, później inny znajomy pożyczył mi jakieś mikado też typowo pod okonie i ok było lepiej niż ta cała catana ale i tak to wciąż wklejka, jak większość w tych cenach niestety. Zresztą to ma być kij dobry ja nie mam zamiaru go później wyrzucać czy sprzedawać tylko pokazywać przy jego pomocy uroki wędkarstwa mojej dziewczynie więc to nie może być jakiś syf za 100.

[oliweX]

Catana to moj pierwszy kij spiningowy kijek moim zdaniem uniwersalny. Przy jego pomocy liznełem prawie każdej metody spiningowej. Do teraz używam go przy turystycznych wyprawach z córką. Także tak jak napisał kolega wyżej. Lepiej w przyszłym sezonie dołożyc te 3-4 stowy na lepszy kij jak juz "załapiesz"

[Chub Hunter]

Catana to moj pierwszy kij spiningowy kijek moim zdaniem uniwersalny. Przy jego pomocy liznełem prawie każdej metody spiningowej. Do teraz używam go przy turystycznych wyprawach z córką. Także tak jak napisał kolega wyżej. Lepiej w przyszłym sezonie dołożyc te 3-4 stowy na lepszy kij jak juz "załapiesz"

Dziękuje za próbę pomcy ale to niestety nie pomoc ja szukam kija o danych parametrach, a nie próby poukładania mi czegoś w głowie na nowo. Nie potrzebuje dokładać do kija z pracowni bo noszę się z tym zamiarem już od dawna i w słoiku z napisem „patyk ideał” jest już pewnie z 2K a ja nie mam zamiaru wydawać na kij więcej niż tysiaka. Więc miło mi ale prosiłem o konkretne odpowiedzi na temat.

[erqgth]

Jak będziesz sprawdzał LRF-a to przyjzyj się też serii Black Savage. Ja mam wersję 198cm 2-7g. Lowię takimi przynetami jak wymieniłeś ale na mniejszej rzece. Czasem oblowie gumami jakieś okoniowe miejscówki i też nie ma z tym problemu. Górne cw zanizone. Mieszkałem kilka lat w Poznaniu i lowilem trochę na czerwonaku i z drugiej strony miasta (było tam chyba jakieś ujęcie wody przy moście kolejowym). Rzuty są bardzo dalekie i w zupełności wystarcza na Warte na tych odcinkach.

 

I jest bardzo lekki - 90g.

Edytowane 16 Sierpnia 2016 przez erqgth

[Chub Hunter]

Jak będziesz sprawdzał LRF-a to przyjzyj się też serii Black Savage. Ja mam wersję 198cm 2-7g. Lowię takimi przynetami jak wymieniłeś ale na mniejszej rzece. Czasem oblowie gumami jakieś okoniowe miejscówki i też nie ma z tym problemu. Górne cw zanizone. Mieszkałem kilka lat w Poznaniu i lowilem trochę na czerwonaku i z drugiej strony miasta (było tam chyba jakieś ujęcie wody przy moście kolejowym). Rzuty są bardzo dalekie i w zupełności wystarcza na Warte na tych odcinkach.

 

I jest bardzo lekki - 90g.

widziałem tę serię i szczerze mówiąc przemawia do mnie samym wyglądem bardziej niż LRF ale nigdzie nie mogłem znaleźć jakiegoś info o tych kijach, jaka jest według ciebie racjonalna dolna granica wyrzutu tego kija?

[Karpiu95]

Nie wiem kto ci powiedzial ze parabellum to kij bardziej pod gumy niz wobki i obrotowki. Jest to swietny patyk wlasnie pod male woblerki i blaszki, rzadziej gumki z racji jego cieplej troche kluskowatej akci. Lowie nim od jakichs 2 lat i moge w 100% polecic. W poznanskiej warcie lowie nim bardzo czesto i okonie kosi az milo, przylowow sie nie boi, niedawno wyjechal na niego sumek 91cm i dał rade. A klenie i jazie na smuzaczki czy inne malenstwa tez świetnie daje rade. Jezeli chcesz kupic cos dobrego w takim przedziale cenowym to parabelki nie pozalujesz. Ja mam 0-7g 215cm. Jak bys mial jakies pytania to chetnie powiem cos wiecej na priv

[erqgth]

Jutro sprawdzę wagę i podeślę zdjecie kilku przynęt z linijką w tle .

 

W bazie ugięć wrzuciłem też zdjecie wędki pod obciążeniem.

[Chub Hunter]

Nie wiem kto ci powiedzial ze parabellum to kij bardziej pod gumy niz wobki i obrotowki. Jest to swietny patyk wlasnie pod male woblerki i blaszki, rzadziej gumki z racji jego cieplej troche kluskowatej akci. Lowie nim od jakichs 2 lat i moge w 100% polecic. W poznanskiej warcie lowie nim bardzo czesto i okonie kosi az milo, przylowow sie nie boi, niedawno wyjechal na niego sumek 91cm i dał rade. A klenie i jazie na smuzaczki czy inne malenstwa tez świetnie daje rade. Jezeli chcesz kupic cos dobrego w takim przedziale cenowym to parabelki nie pozalujesz. Ja mam 0-7g 215cm. Jak bys mial jakies pytania to chetnie powiem cos wiecej na priv

Czytałem tak właśnie na waszym forum, ale cieszy mnie niezmiernie, że masz inne zdanie bo parabellum od początku był moim faworytem. Dzięki na pewno się odezwę   

[Chub Hunter]

Jutro sprawdzę wagę i podeślę zdjecie kilku przynęt z linijką w tle .

 

W bazie ugięć wrzuciłem też zdjecie wędki pod obciążeniem.

Wielkie dzięki za fatygę, czekam z niecierpliwością   

[Voiteh]

A co o powiesz na Dragona X-treme Spinn?

[Andrzej2401]

Szczerze mówiąc szukam czegoś rzadziej dostepnego bo ze standardowym rynkiem polskim jestem już w zasadzie za pan brat znalazłem opinie o wszystkim, co było w moim zakresie i w większości nie były one przychylne pod względem moich oczekiwań.

Kolego może napisz  z czym się już zapoznałeś i ciebie to nie interesuje. W ten sposób będzie innym łatwiej doradzić ...  Jakie to są  "woblery od 2,5 cm" ? Jak duże ? 4cm ? 5cm ? 7 cm ? Jaki ciężar woblerów ? Czy Twoje woblery mają tzw. "skupioną masę" czy może są to totalne "nieloty" ? Na jakiej głębokości mają maja procować woblery ? I ostatnia rzecz: jeżeli Twoje pytanie jest skierowane do szerszego grona osób niż mieszkańcy Poznania to podaj proszę jaki jest nurt praz uciąg na tych odcinkach Warty na których, zamierzasz łowić. To wszystko powinno mieć wpływ na dobór odpowiedniego wędziska. Albo inaczej : to wszystko będzie miało wpływ na pracę wędziska i komfort łowienia.

[Chub Hunter]

A co o powiesz na Dragona X-treme Spinn?

Nie przepadam za dragonem, mówiąc wprost jestem uprzedzony do firmy sam miałem kiedyś feedera z dragona i był niezłym szajsem jak za taką cenę plus zewsząd płynące zdania krytyki i wpadki w stylu łamiących się wklejanek jakoś mnie to wszystko nie przekonuje. A ten model akurat też nie ma w sobie nic na tyle porywającego, żeby dla niego inwestować zresztą za podobną cenę to można już mieć nowiutkie st.Croix a ja chce cos na poczatek czyli kij za max 500, a nie za 500 lub więcej. resumując nie widzę sensu wydawania ponad 500 zł na takiego dragona kongera czy mikado skoro w takiej cenie można mieć w zasadzie legendarny sprzęt taki jak np st.croix

[Voiteh]

Rozumiem że Twój budżet na chwile obecną to max. 500 zł nie więcej,gdybyś celował wyżej pomyśl o Fenwick Elite Tech River Runner 2.30 0,8 - 9g 

 

[Chub Hunter]

Kolego może napisz  z czym się już zapoznałeś i ciebie to nie interesuje. W ten sposób będzie innym łatwiej doradzić ...  Jakie to są  "woblery od 2,5 cm" ? Jak duże ? 4cm ? 5cm ? 7 cm ? Jaki ciężar woblerów ? Czy Twoje woblery mają tzw. "skupioną masę" czy może są to totalne "nieloty" ? Na jakiej głębokości mają maja procować woblery ? I ostatnia rzecz: jeżeli Twoje pytanie jest skierowane do szerszego grona osób niż mieszkańcy Poznania to podaj proszę jaki jest nurt praz uciąg na tych odcinkach Warty na których, zamierzasz łowić. To wszystko powinno mieć wpływ na dobór odpowiedniego wędziska. Albo inaczej : to wszystko będzie miało wpływ na pracę wędziska i komfort łowienia.

Tak więc interesują mnie opinie osób posiadających dany sprzęt oraz łowiących nim danymi przynętami. Głównym zadaniem kija będzie obsługiwanie woblerów od 2.5cm do max 4cm w większości tonących od 2.5g do ok 5g. Woblery w zależności od miejsca schodzą mi od 0,5m do 2m czasem nawet 2,5m. Co do tego nurtu to szczerze powiem nie mm pojęcia jak się go dokładnie opisuje oprócz tego, że ani on wolny, ani szybki to tez zależy jak popada to warta trochę przyspiesza jak to rzeka ja z doświadczenia grunciarza wiem tylko ile wrzucic, żeby przysłowiowo „stało” nigdy nie próbowałem bawić się w spławik nad warta bo te oznaczenia gramaturą nurtu to zawsze dla mnie była czarna magia.

 

Jeszcze co do tego, jakie kije mnie interesują to nie obraziłbym się o podsunięcie mi mniej oczywistych możliwości tzn takich kijów, których nie znajdzie się w pierwszym lepszym sklepie interneowym bo te nam naczytam się o nich opinii i macałem je sobie więc jak mówiłem jeśli o takie kije chodzi to czekam bardziej na opinie ludzi używających ich w podobnych warunkach.

[Chub Hunter]

 

Rozumiem że Twój budżet na chwile obecną to max. 500 zł nie więcej,gdybyś celował wyżej pomyśl o Fenwick Elite Tech River Runner 2.30 0,8 - 9g 

 

 

Dziękuję za ciekawą propozycję przemyślę mżę akurat na Fenwicka warto trochę naciągnąć budżet   

[Bander]

Sądzę że np. Phenix FX701-2 (lub 701-1 jeśli może być jednoskład) sprostałby Twoim wymaganiom. Budżet 500 niestety przekroczysz. Niedużo, ale....

[Dano-G]

Sądzę że np. Phenix FX701-2 (lub 701-1 jeśli może być jednoskład) sprostałby Twoim wymaganiom. Budżet 500 niestety przekroczysz. Niedużo, ale....

Siedemset jedynka w jednoskładzie, który jest szybszy niż dwu skład, ledwo wytrzymuje kleniowe smużaki na odrzańskich przelewach...

761 byłby bardziej zacny, co nie zmienia faktu ze i tak budżet przekracza.

Z seryjniakow używam teraz Mikado Sicario wersja 207 do 7 gramów. Cena około 300 zł.

Bardzo fajny kij za ludzkie pieniądze

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Bander]

Siedemset jedynka w jednoskładzie, który jest szybszy niż dwu skład, ledwo wytrzymuje kleniowe smużaki na odrzańskich przelewach...

761 byłby bardziej zacny, co nie zmienia faktu ze i tak budżet przekracza.

Z seryjniakow używam teraz Mikado Sicario wersja 207 do 7 gramów. Cena około 300 zł.

Bardzo fajny kij za ludzkie pieniądze

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Użytkuję 701-2 (uwaga - skrócony o 5 cm) który jest rzeczywiście bardziej podatny na gięcie od 701-1.

używam max woblerów 6cm - 5g o szerokiej pracy w rzece o średnim uciągu i to moim zdaniem już jest max. Kij się poddaje i gnie ale w niczym to nie przeszkadza. Czucie przynęty bdb. W wartkim nurcie na pewno by nie dał rady takim przynętom, ale kolega nie pisze o bystrej wodzie.

No i bez problemu pociągnie Aglie 1 a już na pewno 00 i 0.

[Chub Hunter]

Sądzę że np. Phenix FX701-2 (lub 701-1 jeśli może być jednoskład) sprostałby Twoim wymaganiom. Budżet 500 niestety przekroczysz. Niedużo, ale....

Dokładnie ten blank ewentualnie wersja FX801-2 lub FX 802-2 jest moim wyborem, jeśli chodzi kij z pracowni. No ale moją obecna cenę maksymalna, której wolałbym nie wydawać osiąga sam blank a gdzie jeszcze jakieś porządne zbrojenie w torzite na przykład. Tak nasłuchałem się już, że te blanki jednoczęściowe są wspaniałe niestety a może stety nie miałem nigdy okazji poczuć czegoś na takowym tylko macać w sklepie. No ale niestety poruszanie się z dwu metrową tubą np. na wakacje lub może nawet kiedyś na jakieś małe zawody brzmi dość topornie i niewykonalne, tym bardziej że jestem mieszczuchem po całości i co roku stwierdzam, że prawko w zasadzie mi nie potrzebne   

[Chub Hunter]

Siedemset jedynka w jednoskładzie, który jest szybszy niż dwu skład, ledwo wytrzymuje kleniowe smużaki na odrzańskich przelewach...

761 byłby bardziej zacny, co nie zmienia faktu ze i tak budżet przekracza.

Z seryjniakow używam teraz Mikado Sicario wersja 207 do 7 gramów. Cena około 300 zł.

Bardzo fajny kij za ludzkie pieniądze

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Dziękuje za trafną uwagę na pewno się przyda w późniejszym wyborze blanku.

Mam pytanie, czy to mikado to nie jest wklejka? Bo w sumie myślałem, że mikado w takiej gramaturze robi tylko wklejki?

[Chub Hunter]

Użytkuję 701-2 (uwaga - skrócony o 5 cm) który jest rzeczywiście bardziej podatny na gięcie od 701-1.

używam max woblerów 6cm - 5g o szerokiej pracy w rzece o średnim uciągu i to moim zdaniem już jest max. Kij się poddaje i gnie ale w niczym to nie przeszkadza. Czucie przynęty bdb. W wartkim nurcie na pewno by nie dał rady takim przynętom, ale kolega nie pisze o bystrej wodzie.

No i bez problemu pociągnie Aglie 1 a już na pewno 00 i 0.

Dziękuję właśnie na takie odpowiedzi czekałem!