Absurdalne mandaty P.S.R

[miramar69]

Ty tak uważasz i to twoja wola.

Ja się już z "koniem" kopałem , więc aby unikać nieprzyjemnych i nerwowych sytuacji mam go zawsze ze sobą.

Tak samo jak i w czasie przejazdu samochodem w odległe miejsca (inna niż w około rejestracja samochodu) uratował mi już nie raz niepotrzebne przestoje  aby udowodnić  POLICJI czyja to łódka ???? czy przypadkiem nie kradziona , o silnik też pytają - szczególnie na "zachodzie".

[miramar69]

Podstawa prawna ??? wszystko zależny od jej interpretacji , jak to w PL. 

Daniel , życzę spotkania z "panami" , ONI Ci wytłumaczą podstawę prawną     jak postoisz kilka godzin w drodze zamiast łowić  .

... wtedy sobie przypomnisz nawet jak miał pradziad na drugie imię i oby ci "baterii" w telefonie nie zabrakło ...

Edytowane 6 Maja 2018 przez miramar69

[milupa]

Ty tak uważasz i to twoja wola.

Ja się już z "koniem" kopałem , więc aby unikać nieprzyjemnych i nerwowych sytuacji mam go zawsze ze sobą.

Tak samo jak i w czasie przejazdu samochodem w odległe miejsca (inna niż w około rejestracja samochodu) uratował mi już nie raz niepotrzebne przestoje aby udowodnić POLICJI czyja to łódka ???? czy przypadkiem nie kradziona , o silnik też pytają - szczególnie na "zachodzie".

Nadal piszesz własne poglądy, a nie podstawy prawne, a o to się rozchodzi.

Było pytanie o konkretne postępowanie służb, a one mogą działać tylko w oparciu o przepisy prawa.

[milupa]

Podstawa prawna ??? wszystko zależny od jej interpretacji jak to w PL. 

Daniel , życzę spotkania z "panami" , ONI Ci wytłumaczą podstawę prawną     jak postoisz kilka godzin w drodze zamiast łowić  .

 

Mariusz, wbrew pozorom tak nie jest ,tak zwani "ONI" muszą przestrzegać prawa, a co do zatrzymania to też muszą mieć przesłanki.

Nie masz obowiązku rejestracji silnika, jak choćby w niektórych krajach europy, więc nie mają jak sprawdzić na drodze.

[Dano-G]

Podstawa prawna ??? wszystko zależny od jej interpretacji , jak to w PL.

Daniel , życzę spotkania z "panami" , ONI Ci wytłumaczą podstawę prawną jak postoisz kilka godzin w drodze zamiast łowić .

... wtedy sobie przypomnisz nawet jak miał pradziad na drugie imię i oby ci "baterii" w telefonie nie zabrakło ...

Jesteś w błędzie.

Nikt nie będzie mnie przetrzymywał bezpodstawnie.

I nie jest to kopanie z koniem tylko korzystanie ze swoich praw. Ot tyle.

 

 

 

Pozdrawiam

Daniel

[miramar69]

Chłopy nie płacą mi za znajomość prawa ..... WY twierdzicie , że jest TO niepotrzebne. 

Pamiętajcie tylko tyle , że to WY musicie się obronić , a ONI WAM będą i tak udowodniać winę.

Wszystko zależny od podejścia do sprawy i jeszcze raz od INTERPRETACJI PRZEPISÓW.

 

Teraz zadam Ja pytanie : podajcie mi podstawę prawną , że nie trzeba.....

Edytowane 6 Maja 2018 przez miramar69

[miramar69]

Zgodnie z prawem , wystarczy podejrzenie , by cię zatrzymać na 48 h - Przyjacielu    , korzystaj z wolności póki możesz     

[Dano-G]

Nie do końca masz rację. Korzystam i będę korzystał :-)

Jestem z właściwej strony

 

 

Pozdrawiam

Daniel

[miramar69]

Mariusz, wbrew pozorom tak nie jest ,tak zwani "ONI" muszą przestrzegać prawa, a co do zatrzymania to też muszą mieć przesłanki.

Nie masz obowiązku rejestracji silnika, jak choćby w niektórych krajach europy, więc nie mają jak sprawdzić na drodze.

No i wracamy do sedna sprawy  : właśnie dlatego , że nie mają JAK !!!!! ; to właśnie dlatego mają prawo cię trochę "przetrzepać" i To my musimy w takiej sytuacji UDOWODNIĆ !!!! , że to MÓJ !!!! silnik , łódka itd.....

.... i kółko się zamyka , "ONI" są w pracy i mają czas ; "MY" spieszymy się na rybki..... 

Rozumiem "ICH" , bo w dobie gdzie kradnie się na potęgę (czego dowodem są wpisy nawt TU - "POMÓŻCIE") w jakiś sposób chcą to ograniczyć , ale z takim podejściem do sprawy "POCO" NACO" "CH... ICH TO OBCHODZI" będzie takie przyzwolenie w tym procederze. Potem jeden z drugim , gdy go takie coś "DOTKNIE" będzie się tu wylewał , że go okradli , a "SŁUŻBY" mają to w dupie .

 

CZEGO WIĘC WY CHCECIE ????? zadawam pytanie  

Edytowane 6 Maja 2018 przez miramar69

[milupa]

Nadal mylisz sprawy, przeczytaj proszę pytanie odnośnie którego się wypowiadamy i jeśli wiesz to odpowiedz, jak nie to proszę nie mieszaj stwierdzeniami typy "ONI, MY i itp."

 

Chodzi o jasną wykładnię przepisów prawa.

[miramar69]

Dokładnie taka sama sytuacja jest na wodzie i dotyczy zarejestrowania "środka" . W jaki sposób ,to można zweryfikować skoro nie potrzeba na to "papierka" .

Skoro nie potrzeba papierka , to po ...... MI numery rejestracyjne skoro i tak nie ma ich jak zweryfikować...

... i tak można se pogadać do usranego i się przekomarzać... 

 

Nieznajomość prawa , nie jest czynnikiem łagodzącym......... 

[miramar69]

 

Podstawa prawna

Ukryj

Ustawa z dnia 14 czerwca 1960 r. Kodeks postępowania administracyjnego (Dz. U. z 2017 r. poz. 1257, z późn. zm.).

Ustawa z dnia 18 kwietnia 1985 r. o rybactwie śródlądowym (Dz. U. z 2015 r. poz. 652, z późn. zm.).

Rozporządzenie Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi z dnia 12 listopada 2001 r. w sprawie połowu ryb oraz warunków chowu, hodowli i połowu innych organizmów żyjących w wodzie (Dz. U. Nr 138, poz. 1559 z późn. zm.).

Ustawa z dnia 21 grudnia 2000 r. o żegludze śródlądowej (Dz. U. z 2017 r. poz. 2128, z późn. zm.) w zakresie art. 18 ust. 3.

Ustawa z dnia 16 listopada 2006 r. o opłacie skarbowej (Dz. U. z 2016 r. poz. 1827, z późn. zm.).

 

[milupa]

....

 

Nieznajomość prawa , nie jest czynnikiem łagodzącym.........

Jakiego prawa, bo odnośnie konieczności posiadania zaświadczenia to nie ma takiego prawa. Dlatego nie wprowadzaj proszę w błąd.

 

W przepisach jest zapis o konieczności rejestracji łodzi w urzędzie właściwym dla miejsca zamieszkania i naklejeniu numeru rejestracyjnego o określonych parametrach.

[rybak109]

Kolego @miramar69 nie ośmieszaj się :-) nie myl podstawy prawnej z publikatorem aktu prawnego. Cytujesz kilka nazw aktów prawnych ale nie cytujesz przepisów. Podaj artykuł czy też paragraf to wtedy będzie można mówić o podstawie prawnej.

Wg mojej wiedzy posiadanie w trakcie łowienia ryb dokumentu potwierdzającego rejestrację środka pływającego nie jest wymogiem obligatoryjnym.

[miramar69]

.... a zapytam : dla Ciebie co jest odzwierciedleniem tej "REJESTRACJI ŚRODKA PŁYWAJĄCEGO" ???

jak robisz zakupy , dostajesz paragon ???

jak kupisz bilet , to go dostajesz ???

jak rejestrujesz jakiś pojazd , dostajesz dowód ??? i płacisz ???

i jak jak jak jak ??? dostajesz zawsze kwitek ; cokolwiek byś nie zrobił dowodem dokonania jakiejś czynności jest potwierdzenie jakimś dokumentem na tą okoliczność; chyba tak to działa - to nie jest kupowanie pietruszki na bazarku  ....

.... dlatego papier się liczy , a nie "gęba"     , by się szybko i bez nerw wybronić -  o to chyba chodzi 

Edytowane 6 Maja 2018 przez miramar69

[miramar69]

... według mojej wiedzy - to jest twój akt prawny ???

zadałem pytanie wcześniej i zapytam jeszcze raz : Podaj gdzie tak jest napisane : paragraf ustęp , że nie potrzebujesz dokumentu na okoliczność "zarejestrowania" ; bo dla mnie każde dokonanie czynności urzędowych wiąże się z uzyskaniem stosownego papierka potwierdzającego na tę okoliczność.

Muszę , nie muszę , chcę , nie chcę go nosić ze sobą , ale go mam.

 

 

 

... bo myśląc w ten sposób , to po co ci te numery na burcie , skoro wystarczy wpis w ochronie środowiska lub w innym urzędzie rejestrującym statki

Edytowane 6 Maja 2018 przez miramar69

[BOB1]

..."Podaj gdzie tak pisze"... jest napisane !!! echhhh ten język prawniczy    

[woblery z Bielska]

(...), poinformowano mnie , że za 3 dni mam się zgłosić po "zaświadczenie " ; BO bez tego mogę zostać poddany "czynnością prawnym" .

 

(...)

"Czynnością" (liczba pojedyncza) "prawnym" liczba mnoga... 

Trochę to nie po polsku...

 

Zasadniczo prezentujesz powszechną mentalność niewolnika. Jakże to, Pan Władza miałby mi na słowo uwierzyć?    No właśnie, oświadczenie obywatela jest tożsame z zaświadczeniem. I tak samo, jak "zaświadczenie", może być fałszywe. Policja jest od tego, by zweryfikować i ewentualnego przestępcę do odpowiedzialności pociągnąć. Nie musi tego czynić na miejscu. Jeśli chce, może to we właściwym urzędzie sprawdzić nawet jakiś czas później. Tony zaświadczeń i pozwoleń są konieczne dla niewolników, którymi urzędnicy i policjanci do woli pomiatają. W krajach ludzi wolnych (są jeszcze takie) obywatel oświadcza, a policja swoimi kanałami weryfikuje. Polecam taka postawę, w myśleniu i w działaniu. Dla człowieka wolnego nie papier, a jego własne słowo się liczy. 

Choć dla niektórych to tylko "gęba" i bez ważnego papieru z bumagą odpowiedniego urzędu, człowiek nic nie znaczy...

[milupa]

.... a zapytam : dla Ciebie co jest odzwierciedleniem tej "REJESTRACJI ŚRODKA PŁYWAJĄCEGO" ???

jak robisz zakupy , dostajesz paragon ???

jak kupisz bilet , to go dostajesz ???

jak rejestrujesz jakiś pojazd , dostajesz dowód ??? i płacisz ???

i jak jak jak jak ??? dostajesz zawsze kwitek ; cokolwiek byś nie zrobił dowodem dokonania jakiejś czynności jest potwierdzenie jakimś dokumentem na tą okoliczność; chyba tak to działa - to nie jest kupowanie pietruszki na bazarku  ....

.... dlatego papier się liczy , a nie "gęba"     , by się szybko i bez nerw wybronić -  o to chyba chodzi 

 

 

Postaram się wyjaśnić Ci w najprostszy sposób, odpowiadając na twoje pytania na pierwsze cytując najważniejszy przepis o rejestracji łodzi.

 

 

dla Ciebie co jest odzwierciedleniem tej "REJESTRACJI ŚRODKA PŁYWAJĄCEGO" ??? 

 

Art.20 ust 2 ustawy o rybactwie śródlądowym z 18 04 1985 r (Dz U 1985 Nr 21 poz 91 z póż. zm.) nakazuje oznakowanie i rejestrację sprzętu pływającego służącego do połowu ryb. Rejestrację prowadzi starosta(art 20 ust 3 tej ustawy)właściwy dla miejsca zamieszkania lub siedziby posiadacza tego sprzętu. Rejestruje się zarówno sprzęt pływający uprawnionego do rybactwa(dzierżawców jezior) jak i sprzęt pływający służący do amatorskiego połowu ryb(wędkarzy).

Oznakowanie sprzętu pływającego służącego do połowu ryb powinno zawierać numer rejestracyjny składający się z dwuliterowego oznaczenia województwa(lubuskie - LB) myślnika, trzyliterowego oznaczenia powiatu, myślnika, czterocyfrowej liczby od 0001 do 9999 oraz litery R -oznaczającej uprawnionego do rybactwa lub A-oznaczającej sprzęt pływający służący do amatorskiego połowu ryb(art 20 ust 3a tej ustawy).

Sejmik województwa ustala w drodze uchwały trzyliterowe oznaczenia powiatu(art 20 ust 3b)

Rejestracja powyższa dotyczy każdej łodzi wędkarskiej i pontonu wędkarskiego jeżeli służą nawet do jednodniowego połowu ryb.

Sprzęt pływający służący do połowu ryb znakuje się w sposób trwały i widoczny numerami rejestracyjnymi umieszczonymi na zewnętrznych płaszczyznach obu burt.

Litery i cyfry powinny mieć nie mniej niż 10 cm wysokości i 1 cm grubości.

 

 

 

jak robisz zakupy , dostajesz paragon ??? 

 

Reguluje to Ustawa o podatku od towarów i usług (o VAT) oraz Ordynacja Podatkowa, nakazują wydać paragon.

 

jak kupisz bilet , to go dostajesz ???

 

j.w, bilet jet potwierdzeniem zawarcia transakcji dodatkowo np. w przypadku biletów autobusowych obowiązują tu przepisy o przewozie osób. Również jest nakaz wydania.  

 

jak rejestrujesz jakiś pojazd , dostajesz dowód ??? i płacisz ??

 

Podstawę prawną stanowi: art.72 i 74 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. Prawo o ruchu drogowym (tekst jednolity Dz. U. z 2017 roku, poz.  128 z późniejszymi zmianami); § 2, § 3 i § 4 rozporządzenia MI z dnia 22 lipca 2002 r. r. w sprawie rejestracji i oznaczania pojazdów (tekst jednolity: Dz. U. z 2016r. poz. 1038). Jak sam wiesz jest nawet określony prawem wzór dowodu rejestracyjnego spełniający wymogi prawa międzynarodowego.

[miramar69]

.... "czynnością prawnym" - dla tego jest w cudzysłowie    

 

No własnie w końcu dochodzimy do wspólnego mianownika , że w świecie wolnych ludzi, itd   

Tu jest PL jeszcze trochę wody w Wiśle, Odrze upłynie zanim własnie "gęba" wystarczy ....

 

Postawa niewolnika ??? to niestety tyczy się WSZYSTKICH NAS nie tylko MNIE !!! ... , bo wszyscy (Wy też) godzimy się w większym czy mniejszym stopniu na wykonywanie posłuszne nakazujących i ograniczających przepisów     .... 

 

Pany Ja nie jestem za tymi tonami papieru , głupimi przepisami , bo lubię bardzo las   . Rzygać mi się chce na biurokratów i biurokrację , tylko życie weryfikuje takie rzeczy prędzej czy później.  

 

Trochę poza tematem ( choć nie do końca) , czemu więc godzić się w takim razie na te tony makulatury , aby spokojnie połowić (karta, legitymacja, kilka zezwoleń, rejestry) ???? dużo więcej papierów  -  jest OK ??? ;  a tu tylko 1 papierek     .

Edytowane 6 Maja 2018 przez miramar69

[miramar69]

Czy takie coś dostaliście dokonując rejestracji ???

 

 

- To duże , to dokument oryginalny formatu A-4 zaświadczający o nadaniu numerów i jednocześnie o rejestracji środka pływającego .....

- To małe , to "wkładka"  wielkości dostosowanej do noszenia razem z dowodem rejestracyjnym przyczepki i wkładką opłat OC i NW .....

 

[ObraFM]

Ja dostałem.

[BOB1]

Ja również

[Gromadzki]

W Toruniu tylko to pierwsze.

[niko333]

Ja dostałem tylko zaświadczenie o nadaniu numeru, żadnych dowodów rejestracyjnych.