Skocz do zawartości

Absurdalne mandaty P.S.R


Rekomendowane odpowiedzi

Mam A4 i mały "dowód rejestracyjny" . Lat temu może z 15 wypożyczyłem łódkę w przystani nad Narwią (w górę od Dzierżenina) . Na przystani dostałem kapok, kotwicę i wiosła ale żadnego papieru. Zamontowałem silnik i pływam. Po jakimś czasie podpłyneła łódka z 3 strażnikami PSR , zobaczyli  że nie mam ryb, że mam kapok i zapytali o dowód rejestracyjny łódki. Powiedziałem że nic nie mam a łódka z wypożyczalni w stanicy PZW. Sugerowali że brak dokumentu kosztuje mnie 50plz na co nie wyraziłem zgody. Pogadali o sądzie, o wezwaniu policji, o kolegium ale jestem odporny na straszenie. Poinformowałem że mogą sobie wzywać kogo chcą i kiedy chcą, mogą mnie spisać z legitymacji PZW i podać do sądu - mało mnie to interesuje. Na opłatę w wysokości 20plz też się nie zgodziłem. Wtedy uznali że ......... skonfiskują łódkę  :rolleyes: . Powiedziałem że na to się zgadzam ale popłynę do przystani PZW wyładować się i odpiąć silnik i tam niech ją biorą  :P jak zdam kapok i wiosła. 

Nie wiem dlaczego nie ruszyli za mną w stronę przystani , jak odpłynali w drugą stronę wróciłem do łowienia. 

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A u mnie taka ciekawostka.

 

Mnie kiedyś wylegitymował patrol PSR kiedy szedłem poboczem drogi niosąc uzbrojoną wędkę w ręku. Było to na Mazurach. Mała lokalna asfaltowa dróżka. Dopiero szedłem nad wodę i miałem jeszcze spory kawałek. Zatrzymali się samochodem sprawdzili mi czy mam opłacone zezwolenie etc. Grzecznie i kulturalnie. Jako, że miałem nie widziałem w tym nic nadzwyczajnego. Dopiero po czasie zadałem sobie pytanie co by było gdybym nie miał. Przecież nie wędkowałem jedynie spacerowałem z wędką, równie dobrze mogłem wracać ze sklepu wędkarskiego:) Nie znam dobrze przepisów ale wydaję mi się, że w tym przypadku chyba wyszli poza swoje uprawnienia (mogłem nie mieć zezwolenia) ale poddać kontroli chyba się musiałem. Jeden z przepisów brzmi: żądania wyjaśnień i wykonywania czynności niezbędnych do przeprowadzania kontroli, a w wypadku uzasadnionego podejrzenia popełnienia przestępstwa lub wykroczenia:

  1. legitymowania osób podejrzanych w celu ustalenia ich tożsamości
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

 ale za to kapok w bakiscie dla bezpieczenstwa musi byc - tak nas wlasnie tresuja, a my sie dajemy

Koleżanka z pracy została namówiona kilka lat temu na wakacje na jachcie na Mazurach. Miała obawy bo nie umie pływać ale na wyposażeniu były kapoki więc ze strachem na tydzień się wybrała. Codzienne od śniadania w kapoku przez tydzień pływała chociaż był upał i było ciężko wytrzymać. Jak zdawali jacht ostatniego dnia była tak wściekła na to chomąto że rzuciła nim za burtę. Kapok ...... poszedł na dno jak kotwica :P. Jakiś wadliwy albo stary musiał być. 

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I tak mniej wiecej jak ten kapok chronia nas bzdurne nakazy i zakazy. A my jak barany zadamy wiecej, wiecej...przykladowo swiatla calodobowe w terenie zabudowanym tyle samo dobrego czynia co kapoki w schowkach, a zwolennicy jacys tego kretynizmu chyba musza byc, skoro to kuriozum wciaz funkcjonuje i ma sie dobrze. Mandat nawet za 'niemanie' swiatel mozna dostac ????

 

Rejestracja lodek wedkarskich czemu sluzy?

Edytowane przez coloumb
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...

W Polsce łowienie na trolling nie jest zakazane ustawą więc nie jest przestępdtwem.

Jeśli użytkownik rybacki (a fuj!) danej wody zakazuje go wewnętrznymi przepisami, to łamiąc te przepisy narażasz się na konsekwencje w postaci unieważnienia pozwolenia na amatorski połów ryb na podstawie którego go (w sposób niewłaściwy) dokonujesz.

No chyba że regulamin mówiący o zakazie trollingu mówi też o innych konsekwencjach grożących za jego złamanie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie do bardziej zorientowanych w temacie. Jaka kara grozi , za trolingowanie na zbiorniku gdzie jest ta.metoda niedozwolona? Tylko proszę bez fantazji , krótko i zwiezle

Pytanie zasadnicze w danej sprawie to "to" co zostało zapisane na temat ww metody w zezwoleniu połowowym, które otrzymałeś(jeśli jest to woda PZW). Jeśli są tam zapisy sankcjonujące tą metodę, to jest podstawa do ukarania. Np. w OM PZW(zresztą nie tylko tu) jest zapis w zezwoleniu połowowym zakazujący trollingu.

Zezwolenie połowowe jest dokumentem wymienionym w Ustawie o Rybołówstwie Śródlądowym, który to określa warunki połowu na wodach należących do konkretnego użytkownika rybackiego/wędkarskiego. W przypadku odstępstw od wspomnianych już zapisów ma zastosowanie jako podstawa prawna do wyciągania sankcji przez służby państwowe.

Wobec tego PSR i Policja ma prawo karać delikwenta za ww. wykroczenie. Jeśli fakt ten powtarza się notorycznie (przynajmniej 2 razy) to może zostać potraktowany już jak przestępstwo.

 

Poniżej przykładowy cennik dla PSR.

https://www.fakt.pl/wydarzenia/polska/zobacz-jakie-mandaty-moze-dostac-wedkarz/9tkfp8l

Edytowane przez vako
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Polsce łowienie na trolling nie jest zakazane ustawą więc nie jest przestępdtwem.

Jeśli użytkownik rybacki (a fuj!) danej wody zakazuje go wewnętrznymi przepisami, to łamiąc te przepisy narażasz się na konsekwencje w postaci unieważnienia pozwolenia na amatorski połów ryb na podstawie którego go (w sposób niewłaściwy) dokonujesz.

No chyba że regulamin mówiący o zakazie trollingu mówi też o innych konsekwencjach grożących za jego złamanie...

Michał, nie musi mówic o żadnych innych konsekwenkcjach, łowiąc wbrew temu na co otrzymałeś zezwolenie, łowisz de facto bez zezwolenia. Łamiesz więc Ustawę o Rybactwie Śródlądowym i z jej przepisów jesteś karany...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na pewno łamię Ustawę?

Są wody, na które zezwoleń nie trzeba, wystarczy karta wędkarska - łowię tam bez zezwolenia a żadnych przepisów nie łamię przecież.

Zakaz trollingu jest dla mnie absurdalny. Nie lubię tej metody, choć kilka fajnych rybek nią złowiłem, ale jak chcą zakazywać czegoś pod pretekstem ochrony rybostanu to niech w końcu raz na zawsze zakażą żywca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...