leslaw Opublikowano 10 Marca 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2011 Czy to dobry kolowrotek ?Jesli Ktos uzywal, prosze o opinie.Dziekuje, Leslaw. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Herman Opublikowano 10 Marca 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2011 Cześć. Bardzo dobry, bardzo długowieczny, mocny. Jedna z najbardziej udanych konstrukcji kołowrotka spinningowego w og?łle.Pracuje bardzo fajnie. Ten model na zdjęciu to uniwersalna jego wielkość- pstrąg, szczupak, właściwie wszystko się tym obskoczy. Jednak ta konstrukcja ma ju?ź troche lat i z wad mo?źna się doszukać: brak natychmiastowej blokady obrotow wstecznych rotora, wąska rolka kabłąka, brak wywa?źenia rotora. Ale to są w sumie drobiazgi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
martek Opublikowano 10 Marca 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2011 Dodalbym jeszcze ze wczesniej byl made in japan a nowe-terazniejsze z Tajlandii jak sie nie myle--taki drobny szczegol Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Herman Opublikowano 10 Marca 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2011 Napis made in Thailand to właściwie te?ź szczeg?łł. Kołowrotek jest wykonany bez najmniejszego zarzutu. Mam dwa modele- 700 i 1600, oba Thai Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
popper Opublikowano 10 Marca 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2011 Napis made in Thailand to właściwie te?ź szczeg?łł. Kołowrotek jest wykonany bez najmniejszego zarzutu. Mam dwa modele- 700 i 1600, oba Thai Zgadza się, jednak znając wsp?łłczesne konstrukcje mo?źna się poczuć zawiedzionym Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Herman Opublikowano 10 Marca 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2011 Muszę przyznać rację Koledze @popper To sprzęt faktycznie trochę dla fanatyk?łw/snob?łw zapatrzonych trochę w przeszłość Takich jak ja Jest to jednak te?ź sprzęt dla wędkarzy, kt?łrzy chcą mieć sprzęt mocny i niezawodny- np. dla łowc?łw sum?łw (w du?źym rozmiarze). Jeśli ktoś szuka maksymalnego komfortu w czasie łowienia powinien faktycznie kupić coś innego Nie zmienia to faktu, ?źe to bardzo dobry krecioł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tpe Opublikowano 10 Marca 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2011 Długo zastanawiałem się nad kupnem tego kołowrotka, ale w końcu sobie odpuściłem, chocia?ź cholernie mi się podoba...Nie wyobra?źam ju?ź sobie łowienia kołowrotkiem bez ło?źyska oporowego. P.S. Na ebay-u pojawiają się nowe SS Tournament made in Japan i to poni?źej 100$. Kto wie mo?źe w końcu kiedyś się skuszę, będzie początkiem kolekcji Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Guzu Opublikowano 10 Marca 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2011 Mialem...sprobowalem...nie wytrzymalem. Dla mnie to bylo zbyt siermiezne narzedzie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
leslaw Opublikowano 11 Marca 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2011 Zastanawia mnie to, ze mimo, ze taka stara konstrukcja i majaca tyle wad, to ciagle jest oferowany w sprzedazy.Gdzie np. niektorych nowszych modeli nie mozna juz kupic, np. Certate.Leslaw. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zorro Opublikowano 11 Marca 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2011 Hmmmm... Bo pomimo paru wad, to jest właśnie stara konstrukcja... W odr?ł?źnieniu od tych wszystkich słipfajer?łw, exceler?łw, samuraj?łw i innych chińskich wynalazk?łw, to robota jeszcze japońskich in?źynier?łw.. Gdy powstało, to nazywało się tylko SS (czyli Super Sport), było w śrebrnym kolorku i było robione w dzapanowie... A gdy część produkcji tańszych modeli Daiwa przeniosła do Tajlandii, to nie na zasadzie r?łbta co chceta, tylko całe linie produkcyjne wyjechały do Taj?łw, razem z re?źimami kontroli jakości... I te dzisiejsze eseski whiskerki jakoś niespecjalnie odbiegają jakością od tych jeszcze japońskich... I dlatego jest jeszcze sporo ludzi, kt?łrzy wolą wydać sto amerykańc?łw na tego SS ni?ź wydać 60-70 na excelerka chinolka.. <_< Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marszal Opublikowano 12 Marca 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2011 To bardzo dobry kołowrotek, pomimo konstrukcji sprzed wielu lat. Przede wszystkim niezawodny i snobistycznie kultowy (co jest takim fajnym dodatkiem do wędkowania). Ciągle da się nim łowić, pięknie nawija ?źyłkę, nie wypuszcza zwoj?łw w spos?łb niekontrolowany (tak jak kiedyś Tica Libra). Mo?źna nim cię?źko pracować przez wiele godzin i nie zawiedzie. Zadbany posłu?źy wiele lat i będzie wzbudzał zachwyt koneser?łw spotkanych nad wodą. Niezorientowani nawet go nie zauwa?źą, a nawet będą utyskiwać. To liga do kt?łrej nale?źy r?łwnie?ź zielony Cardinal - po prostu Ekstraklasa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piter Opublikowano 12 Marca 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2011 ja od dobrych kilku lat katuje SS1300 na pstragach i ma sie BDB. SS1600 uzywam na troc i nie zmienie nigdy na nic innego , no chyba ze odmowi posluszenstwa to wymienie ale tez na SS -ke Whiskerka Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.