cometopudge Opublikowano 4 Września 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2016 Jak tak ostrożnie podchodzisz do siatek to co ty chłopie robisz w innych kłopotliwych sytuacjach w życiuChChłopem to ty może jesteś. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
brig Opublikowano 4 Września 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2016 Chłopem to ty może jesteś.Marcin dlaczego jesteś taki złośliwy dla wszystkich. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PGr1 Opublikowano 4 Września 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2016 (edytowane) Połowa lipca, po zajechaniu nad rzekę namierzone i nietykane żeby można było łowić w okolicy do wieczora...Pod wieczór podjechało 3 młodych mężczyzn, chwila zawahania, narada, otwarcie piwek i podeszli mnie bajerować. Za wszelką cenę przekonywali, ze dalej najlepsze miejsca i tak tam biorą...zdjęcia amura "7kg" pokazywali itd. itp. Jak w dyskusji powiedziałem że dalej kolega łowi, to odpuścili i pojechali.Wieczorem sprawdzamy czy to zwykła siatka wędkarska, jednak węcior, o dziwo z głową i wnętrznościami dużego amura Telefon do komendanta powiatowego SSR (siedziba PSR tak za daleko i tylko nagrać by się było można, a społecznicy w okolicy od kilku lat prężnie działają), mówi że za późno żeby po swoich ludziach dzwonić i wyjazd organizować, daje mi zgodę na podjęcie, zniszczenie i pozostawienie w umówionym miejscu, następnego dnia podjadą.Była idealna okazja na zasadzkę, czas i miejsce wymarzone, nadrzeczne zakrzaczenia i laski, kilka leśnych duktów do ukrycia aut, z możliwością obserwacji jedynej drogi dojazdowej dla osobówek ciągnącej się polami, kilkadziesiąt metrów za siecią wyschnięty rów prowadzący do rzeki mógł ukryć pieszy patrol, no i o spodziewanej porze kłusole przyjechali sprawdzić siatę...Ech... żałowaliśmy z kolegą że czekaliśmy do wieczora z telefonem do komendanta, jak by zadziałali, była szansa złapania na gorącym uczynku Spieprzyliśmy sprawę! Edytowane 4 Września 2016 przez *Hektor* Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Czoper Opublikowano 4 Września 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2016 Wtrącę moją akcje..Podczas spływu pewną rzeczką namierzyłem z kumplem dwie siatki zatopione 1,5m pod wodą w poprzek rzeki. Pierwsze co to tel do straży../niestety szanownych Panów nie ma w okolicy...PORaZKA kilka wymienionych zdań i decyduje się na samodzielną akcję. Wyrywamy..ściągamy...co się dało uratować wróciło do wody...siaty pocięte . Jak spotka mnie kiedyś podobna niespodzianka zrobię to jeszcze raz..ryzyko zawsze jest..ale co tam 13 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pablo Opublikowano 4 Września 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2016 Kiedyś ukraińcom wyciągnąłem sieć łącznie z cegłą do której była przyczepiona. Rzucam za sumem, zaczep, wyciągam woblera z jakimiś fragmentami żyłki przy kotwicy. Drugi raz to samo. Później znowu, tylko mocniej trzyma. Jak puszczało, ukazał się sznur w poprzek rzeki. Aha, to już wiem co się święci. Zmieniam woblera na ciężką główkę i już z premedytacją prosto w zaczep. Mam, plecionka na patyk i ciągniemy. Za chwilę z brzegu na przeciwko wyskoczyła cegła ze sznurem. Zdążyłem ściągnąć sieć w ostatniej chwili bo już dwóch ukraińców szło swoim brzegiem. Pewnie do dziś krążą u nich legendy o sumie zabierającym sieci. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SPIDERLING84 Opublikowano 5 Września 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Września 2016 Gość nie umie sobie wyobrazić sytuacji że nakrywa go psr jak tnie czyjeś siaty a służby go walą za to że je obrabia. To takie trudne do wyobrażenia przecież . Jak na typa co myśli.Ja sobie tego nie umiem wyobrazić. Myśle, że w totka wygrac lub piorunem kulistym oberwać jest bardziej prawdopodobne. Osobiście, nóż, noga, kolano... i po sprawie - łowie dalej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slav Opublikowano 5 Września 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Września 2016 W mojej prostej głowie nie mieści się po jaką cholerę ludzie to robią, jeść nie mają co, na handel? Czy to nadal socjalizm mentalny? Ja w ramach MZW na jednym z łowisk zawsze usuwałem samołapki - żyłka, hak, okonek na haku i śrubka jako obciążnik.Zwykle od kilku do kilkudziesięciu takich zestawów. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bertus Opublikowano 6 Września 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Września 2016 Pewnego razu spacerując nurtem nieodległej psrągowej rzeczki natknąłem się na zarzuconą gruntóweczkę. Klienta na brzegu nie stwierdziłem ale w miejscu gdzie badziewie wrzucono do wody nie raz wyjmowałem sznury z muchą kopaną.Decyzją mogła być tylko jedna . Na końcu zestawu w równych 15 cm odległościach haki z czerwonym robalemZestawy pocięte spoczęły w mojej torbie a kij od tego czasu robi za piękny zaczep w jednym z większych okolicznych dołków.Kiedyś spotklałem dziada i opowiadał mi "jakie wielkie panie tu pstrągi żyjo i wentki do wody wciągajo" 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vako Opublikowano 8 Września 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Września 2016 http://www.26jozefow.ompzw.pl/modulesData/gallery/Image/160062_psr_zxsch974.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
brig Opublikowano 8 Września 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Września 2016 To nie ryby to grzyby.:-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tobiasz92 Opublikowano 8 Września 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Września 2016 Moja akcja z wyciągnięciem siaty skończyła się niestety obrysowaniem auta dookoła gwoździem do samej blachy i zatopieniem/porwaniem łodzi.Panowie z SSR tamtego wieczoru wszyscy pijani, musieli organizować transport. Brak słów, nie wiedzieli nawet co z tą siecią zrobić, wydaje mi się, że następnego dnia wróciła do właścicieli.Policja, PSR i SSR wiedzą kto, wiedzą gdzie i nic z tym nie robią. Są zdolni zdemolować działke, spalić altanki, porwać sprzęt ze stanowisk na prywatnych działkach/pomieszczeniach gospodarczych. Kiedyś był jeden odważny to obrzucali gościa kamieniami i spuścili psy, od tamtego czasu straż dała sobie z nimi spokój - jak tak można????.Jest jakaś akcja to dostają "cynk" i siata sciągnięta.Odpuściłem sobie to jeziorko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PaNeK Opublikowano 8 Września 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Września 2016 (edytowane) ...Jak na ,,Typa" co trochę myśli, powinieneś dwa razy zastanowić się zanim coś napiszesz. Ciskasz się jak piskorz, że Cię ,,chłopem" nazywają, ale sam słomy z butów paniczu nie wyciągasz.Oczywiście jak już napisaliście, zadzwonić i dopiero ciąć. Trzeba uważać też z innych względów, są wody na których można trafić na siatę rybaka, a pociąć mu tylko po to, żeby zafundować ,,funkiel nówkę" kiepski interes. @Tobiasz, wiele takich historii obiło się przez forum, wysmarowane krowimi plackami auta, powybijane szyby, podziurawione opony ... jak się chce decydować na takie akcje, trzeba mieć pewność, że auta nikt nie namierzy, lub że zostawia się je w bezpiecznym miejscu, inna sprawa, że samemu też można oberwać... i robi się temat rzeka. Edytowane 8 Września 2016 przez Panek 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
korol Opublikowano 8 Września 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Września 2016 Z tym, że za napaść i uszkodzenie mienia są juz poważniejsze paragrafy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lewy013 Opublikowano 9 Września 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Września 2016 Z tym, że za napaść i uszkodzenie mienia są juz poważniejsze paragrafy.Ciekawe jak udowodnisz kto ci uszkodził samochód jak cie przy tym nie było. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pablo Opublikowano 10 Września 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Września 2016 Z tym, że za napaść i uszkodzenie mienia są juz poważniejsze paragrafy.Co martwemu po paragrafach. :/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
venom_666 Opublikowano 12 Września 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Września 2016 i własnie przez braki reakcji wszelkiej maści kłusownicy i inni drobni sprawcy czują się bezkarni... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bartek85 Opublikowano 18 Września 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Września 2016 Wczoraj 4 godziny machania za szczupakiem, kilka maluchów na brzegu, trafiłem też 2 takie zdobycze: Oczywiście Catch, Cut andd Release 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AdasCzeski Opublikowano 20 Września 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Września 2016 o a tu akcent z Parsęty... niestety wędkarski.... http://bydgoszcz.naszemiasto.pl/artykul/niecodzienna-zdobycz-pana-roberta-krzekotowskiego-zlowil,3839682,art,t,id,tm.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawgas Opublikowano 21 Września 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Września 2016 Jeśli nowy użytkownik Parsety nie zrobi nic z faktem zberetowania tego łososia to znaczy że w przyszłym roku nie warto zostawiać u nich pieniędzy. Mają wszystko podane na tacy. Dane gościa są w artykule adres mają na zezwoleniu które mam nadzieję gość ma. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
venom_666 Opublikowano 21 Września 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Września 2016 Jeśli nie ma fotki na stole albo w bagażniku, to żaden sąd nie wyda wyroku na podstawie tego zdjęcia.Dla nas palce w skrzelach mogą świadczyć o tym iż ryba dostała w beret, ale dowodu dla sądu nie ma...Mogą najwyżej już mu kolejnego zezwolenia nie sprzedać...Smutne ale taka prawda Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawgas Opublikowano 21 Września 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Września 2016 Wiem że to nie sprawa do sądu. Powinni mu właśnie wciągnąć na czarną listę i przez 2 najbliższe lata nie sprzedać zezwolenia. Oczywiście naglasniajac sprawę dla jemu podobnych ku przestrodze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chlodnica Opublikowano 25 Listopada 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2016 Zbiornik Siczkihttp://radom.wyborcza.pl/radom/1,48201,21023112,klusownicy-w-siczkach-z-zalewu-wyciagnieto-gigantyczna-siec.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcin186 Opublikowano 25 Listopada 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2016 I jak ma być dobrze jak na dołku o powierzchni 35ha i średniej głębokości 2m w ciągu czterech dni zdjęto sieci o łącznej długości 1200m i wysokości siatki 4m. Skala niemal przemysłowa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
galek Opublikowano 25 Listopada 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2016 Tym razem udało się uratować większość ryb. Co ciekawe, większość siat stała na wysokości ogrodzonej stanicy żeglarskiej, tuż obok siedziby tutejszego koła. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
xyz00100 Opublikowano 25 Listopada 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2016 Właściciele firanek zapewne nie zostali zatrzymani ... szkoda. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.