Rosja.2018

[radek_u]

A ja byłbym zaskoczony gdyby Rumuni nas poważnie postraszyli, bo oprócz jednego ich meczu z Armenia raczej mają problemy z grą z przodu i zdobywaniem bramek.My za wiele nie mieliśmy klarownych,wypracowanych sytuacji i zdecydowanie różnice zrobiły indywidualności u nas. I duży plus za skuteczność.

Co do defensywnego pomocnika, to taki koleś ma chodzić z workiem kamieni na plecach,bo to on odpowiedzialny jest za rozbicie przeciwnika i jego gra nie jest widoczna w telewizji. To jest pozycja od czarnej roboty i najmniej wdzięczna przez to. Dlatego nie rozumiem waszych komentarzy na temat gry Krychowiaka. To,że gra mało w PSG to nie znaczy, że fizycznie jest slaby albo zapomniał na czym gra w piłkę polega.

[Tomek1988]

A ja byłbym zaskoczony gdyby Rumuni nas poważnie postraszyli, bo oprócz jednego ich meczu z Armenia raczej mają problemy z grą z przodu i zdobywaniem bramek.My za wiele nie mieliśmy klarownych,wypracowanych sytuacji i zdecydowanie różnice zrobiły indywidualności u nas. I duży plus za skuteczność.

Co do defensywnego pomocnika, to taki koleś ma chodzić z workiem kamieni na plecach,bo to on odpowiedzialny jest za rozbicie przeciwnika i jego gra nie jest widoczna w telewizji. To jest pozycja od czarnej roboty i najmniej wdzięczna przez to. Dlatego nie rozumiem waszych komentarzy na temat gry Krychowiaka. To,że gra mało w PSG to nie znaczy, że fizycznie jest slaby albo zapomniał na czym gra w piłkę polega.

Zgadza się, że defensywny pomocnik odpowiedzialny jest za rozbijanie ataków ale dobry defensywny pomocnik potrafi jeszcze szybko rozpocząć akcję ofensywną a Krycha wczoraj trochę z opóźnieniem wszystko robił, podobnie można byłoby napisać, że Piszczek ma głównie bronić a wczoraj było widać na jego przykładzie jak powinien grać boczny obrońca. Moim zdaniem forma Krychowiaka jest daleka od tej z Euro. Co do tego worka kamieni na plecach to tez się nie zgodzę, może na tej pozycji nie trzeba być szybkim jak skrzydłowy ale trochę szybkości i zwrotności by się przydało no i błyskotliwość tutaj jednym z najlepszych przykładów jest N'Golo Kante, mikry chłopak ale doskonale sobie radzi na tej pozycji, nie musi to być chłop postury Schwarzeneggera.

[radek_u]

To, że Krychowiak ma problemy z rozgrywaniem akcji było wiadome od początku . Przedostatni mecz jaki zagrał w reprezentacji była kaszanka, ale teraz gdzie został ustawiony jako praktycznie forstoper czyli centralnie przed Glikiem i  Pazdanem, gdzie jego rolą było tylko i wyłącznie gra w defensywie zagrał to co od niego wymagano. Miał przed sobą do rozgrywania dwóch zawodników, gdzie to oni mieli wyprowadzać piłkę i kreować grę , a on sam po przez ustawianie się na boisku, czytanie gry, odbiór był starym dobrym Krychowiakiem(kiedyś jak Krycha wchodził do reprezentacji byłem na jakimś ich meczu. Jego gra bez piłki i ustawianie się na boisku, gdzie tego nie widać w kamerach  kopara opadała. On pozostałych naszych zawodników wyprzedzał o kilka klas ).  

Jak już przywołujesz grę bocznych obrońców to pamiętaj, że ktoś musiał asekurować takiego wchodzącego Piszczka. Zgadnij kto był za to odpowiedzialny? Całe szczęście, że to taki trener ustala taktykę a nie my przed telewizorami 

[TOMIS1975]

Szybkosc przejscia z ofensywy do defensywy byla atutem.

Kolektyw wzajemne uzupelnianie,

wola walki godna daty.

[Fossegrim]

Czytam "Rosja.2018" myślę, "cholera, zbieram się na te ryby do Rosji już tyle czasu, może ktoś jedzie, coś się szykuje..." a tu taka sytuacja  

[coloumb]

A kto zabroni polaczyc obie pasje? Zbieraj ekipe, wedki, szaliki i jazda ????

[Fossegrim]

Nie wiem czy ktoś zabroni, ale tam gdzie ja bym chciał ryby łapać to raczej w piłkę nikt nie gra...

[silurus]

i pewnie daleko od Moskwy 

[Fossegrim]

Tak, akurat tam to w sumie wszystko od wszystkiego daleko

[witeg]

Oj tam od razu nikt nie gra.

https://www.youtube.com/watch?v=TaWQZhai2xA

[majatony]

Polska - Rumunia 1:0 -do przerwy

Edytowane 10 Czerwca 2017 przez tony1983

[TOMIS1975]

Cenne 3 punkty.

Brawo ekipa p.Nawalki.

[Tomek1988]

Panowie jakie macie przeczucia przed dzisiejszym meczem? Ja się obawiam porażki bo Duńczycy grają o być albo nie być z drugiej strony kilku naszych pokazało w meczach klubowych, że są w formie i 3 pkt to wcale nie musi być tylko marzenie

 

Trzeba tez dzisiaj trzymać kciuki za Kazachstan, żeby urwali punkty Czarnogórze. Przy dobrych wiatrach w poniedziałek może być świętowanie

 

Przed nami najtrudniejszy mecz w tych eliminacjach, już nie mogę się doczekać 20:45

 

Pozdro.

[Dano-G]

Kuźwa, wlazłem w wątek bo myślałem ze ktoś organizuje wypad na ryby do Rosji w następnym roku ;-)

 

 

Tapatalknięte z komórki

[silurus]

ja również dałem się zrobić             

[Dano-G]

ja również dałem się zrobić

Pewnie kilka osób chętnych by było ;-)

I co ciekawe - właśnie piszemy w temacie [emoji106]

 

 

Tapatalknięte z komórki

[Tomek1988]

Kuźwa, wlazłem w wątek bo myślałem ze ktoś organizuje wypad na ryby do Rosji w następnym roku ;-)

 

 

Tapatalknięte z komórki

 

Daniel Ty to tylko o jednym... nie samym wędkarstwem żyje wędkarz

[Dano-G]

Daniel Ty to tylko o jednym... nie samym wędkarstwem żyje wędkarz

Przepraszam ;-)

Ale od dwóch lat Rosja mi zaczyna po głowie chodzić. A konkretnie to w zasadzie dawna część Rosji czyli Kazachstan. A jeszcze bardziej konkretnie - to wyprawa w tamte rejony. Od tego roku zdaje się uruchomiono połączenia lotnicze....

Może ktoś coś....

 

 

 

Tapatalknięte z komórki

Edytowane 1 Września 2017 przez Dano^

[kostom63]

Słynna delta Wołgi. Komercja , tłok i rybobicie .

[Dano-G]

Słynna delta Wołgi. Komercja , tłok i rybobicie .

Niekoniecznie ten dokladnie kierunek ;-)

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[coloumb]

Kuźwa, wlazłem w wątek bo myślałem ze ktoś organizuje wypad na ryby do Rosji w następnym roku ;-)

 

 

Tapatalknięte z komórki

I slusznie myslales, nikt na zadne mistrzostwa z taka padlina nie pojedzie, bo nikt takiej zbieraniny kopaczy bez ambicji nie wpusci na powazny stadion, zostaja wiec wyprawy wedkarskie...ale wstyd ????

[Dano-G]

To co - zbieramy chętnych?

Prypeć na Ukrainie albo coś innego

:-)

Będziemy godnie reprezentować nasz Kraj ;-)

 

 

Tapatalknięte z komórki

Edytowane 2 Września 2017 przez Dano^

[Flexx]

To co - zbieramy chętnych?

Prypeć na Ukrainie albo coś innego

:-)

Będziemy godnie reprezentować nasz Kraj ;-)

 

 

Tapatalknięte z komórki

 

 

Na Ukrainie nad Prypecią leży taka miejscowość, założona niegdyś za czasów Zygmunta I Augusta jako osada dla wojska kwarcianego. Nazwa pochodzi od jakiejś lokalnej rośliny.

Czarnobyl czy jakoś tak...

 

To ja już wolę oglądać naszych piłkarzy. Nawet na Mundialu w Rosji, na który mimo wszystko i tak pojadą.

[Dano-G]

Krzysiek, chyba nie myślisz że nazwa padła przypadkowo....

Pogoglaj rosyjskie i ukraińskie strony na tematr Prypeci i wędkarstwa. A także na tematr Czarnobyla i promieniowania...

[Flexx]

Krzysiek, chyba nie myślisz że nazwa padła przypadkowo....

Pogoglaj rosyjskie i ukraińskie strony na tematr Prypeci i wędkarstwa. A także na tematr Czarnobyla i promieniowania...

 

 

Oczywiście, ogólnie rzecz biorąc, promieniowanie w okolicy Czarnobyla jest nie wyższe albo niewiele wyższe niż gdzie indziej, wszystko niby jest OK, jeżdżą tam wycieczki, setki ludzi na własną rękę i nic im się nie dzieje, ale to nie jest takie proste.

Czasem, punktowo przy gruncie promieniowanie wielokrotnie przekracza dopuszczalne normy. Jego źródłem są niepozorne kawałki materii wyrzucone w wybuchu, wielkości np. śliwki czy ziarnka grochu, leżące sobie gdzieś w trawie. Są też mniejsze drobiny jakiegoś radioaktywnego pierwiastka pochodzącego z reaktora, zdaje się cyrkonu, wielkości kurzu, rozproszone gdzieniegdzie w ziemi czy przydrożnym pyle. Nie wiem jakie jest prawdopodobieństwo, że zwykły powiew wiatru wzbije trochę takiego pyłu i taka drobina trafi do dróg oddechowych człowieka, albo ktoś sobie przywiezie taki prezent do domu na butach czy ubraniu, ale moja noga tam nie postanie.

Ale oczywiście Prypeć jest długa i szeroka...

Już wolałbym wyprawę na ryby do Rosji. Chyba tu na forum ktoś kiedyś opisał, że rozmawiał z Rosjaninem, właścicielem prywatnej działki poza miastem, przez którą przepływa ciek wodny, taki mały, że nie ma nazwy, wielkości naszej rzeczki pstrągowej. Wedle słów tego Rosjanina ryby w tej rzeczce pływają nieduże, ot szczupaki takie do 70 cm