Skocz do zawartości

Rosja.2018


coloumb

Rekomendowane odpowiedzi

Wiem, że na jerku unika się polityki, ale to takie trochę chowanie głowy w piasek - nic nie dzieje się bez polityki.

 

Skoro ostatnio jesteśmy "światowym chłopcem do bicia" i nie długo okaże się, że jesteśmy głównym winowajcą II WŚ. I do tego największy opór z naszej strony jest inspirowany przez środowiska narodowe, z którymi kibice się utożsamiają. 

 

Przypomnijcie sobie tylko oprawę meczu na Legii

 

 

 

Państwem "na niby" jesteśmy nawet w sporcie 

Coś w tym jest :D

post-52308-0-40062900-1529911064_thumb.jpg

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo lubię Jacka Laskowskiego i cenię go jako komentatora. Dlatego chciałbym go przestrzec. Żyjemy w czasach, gdy sugestie że Caster Semenya (posiadająca żonę) przebiega 800 metrów z kuśką w majtach, spotykają się z oskarżeniami o rasizm. Tymczasem pan Jacek, po nadepnięciu przez polskiego Otamendiego na dłoń Yerrego Miny powiedział, że czarnoskóry Kolumbijczyk ma "za długie ręce". Panie Jacku, jeśli nie umknęło to uwagi któregoś z autorytetów moralnych... Mam nadzieję, że jeszcze usłyszę Pański głos.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo lubię Jacka Laskowskiego i cenię go jako komentatora. Dlatego chciałbym go przestrzec. Żyjemy w czasach, gdy sugestie że Caster Semenya (posiadająca żonę) przebiega 800 metrów z kuśką w majtach, spotykają się z oskarżeniami o rasizm. Tymczasem pan Jacek, po nadepnięciu przez polskiego Otamendiego na dłoń Yerrego Miny powiedział, że czarnoskóry Kolumbijczyk ma "za długie ręce". Panie Jacku, jeśli nie umknęło to uwagi któregoś z autorytetów moralnych... Mam nadzieję, że jeszcze usłyszę Pański głos.

Przecież się poprawił . Nie Kolumbijczyk miał za długie ręce tylko nasz za długie stopy.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przegraliśmy bo:

-upał

-duża wilgotność

-woda w basenie za ciepła

-materace niewygodne

-zupa za słona

-samolot za głośny

-buty nie wygodne

-gacie źle uszyte /uwieraały w ja...a/

-czasu na opalanie za mało

-wycieczka do zoo była męcząca

Poxza tymi niedogodnościami byliśmy w mistrzowskiej formie  :lol:  :lol:  :lol:

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://www.msn.com/pl-pl/sport/mistrzostwa-swiata/skoro-jest-tak-dobrze-to-czemu-wysz%c5%82o-tak-%c5%bale-nawa%c5%82ka-i-boniek-mydlili-nam-oczy-komentarz/ar-AAz7Tbz?ocid=ientp i to jest cała prawda o naszym futbolu... :(

 

Ale sukces i tak osiągnięty, zostaliśmy ogłoszeni najgorszą reprezentacją na tym Mundialu. "To tyż trza umić"... :doh:

Edytowane przez Alexspin
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma co tak jechać po tych piłkarzach. Obiektywni kibice, powątpiewający w wyjście z grupy, byli poczytywani za hejterów i antypatriotów. Teraz ci sami megaoptymiści najbardziej się znęcają nad drużyną. Nietrudno zrozumieć, wielkie nadzieje bez żadnych przesłanek i wielkie rozczarowanie.

Jako sukces poczytuję sam awans do finałów MŚ, więcej nie oczekiwałem. Może gdzieś tam w kąciku głowy tliła się mała nadzieja, ale pojedynek z Senegalem rozwiał wszystko. Polska gra wczoraj nawet bardziej podobała mi się w drugiej połowie, poszli do walki po stracie pierwszego gola, choć umiejętności i siły zabrakło na to. Ale przynajmniej widziałem jakąś ambicję. Nie mogłem patrzeć na grę "obrony wyniku", przy 0:0 czy nawet 0:1.

Grupa Polska, to najbardziej wyrównana na MŚ. Wyjść mógł każdy, choć większe szanse dawałem Kolumbii i Senegalowi. Na dzisiejszej konferencji trener z kapitanem mówią o wczorajszym bardzo silnym i przygotowanym do mistrzostw rywalu. Jeśli Kolumbia wyjdzie z grupy, to następni przeciwnicy pokażą jej miejsce w szeregu, jeśli nie pierwszy to najdalej drugi. Kolumbia to przeciętna drużyna, tylko przy Polsce tak dobrze wyglądała.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdyby to Japonia grała mecz o honor wiadomo jak by się to skończyło po przegranym meczu. -_- Pewnie Catane każdy ma w domu. :)

 

Ja mam trzy,ale żadnej nie oddam nawet "Lewemu", bo na nie łowię!

A na pożegnanie dostaną od Japończyków Major crafty bez przelotek,żeby mniej bolało...

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma co tak jechać po tych piłkarzach. Obiektywni kibice, powątpiewający w wyjście z grupy, byli poczytywani za hejterów i antypatriotów. Teraz ci sami megaoptymiści najbardziej się znęcają nad drużyną. Nietrudno zrozumieć, wielkie nadzieje bez żadnych przesłanek i wielkie rozczarowanie.

Jako sukces poczytuję sam awans do finałów MŚ, więcej nie oczekiwałem. Może gdzieś tam w kąciku głowy tliła się mała nadzieja, ale pojedynek z Senegalem rozwiał wszystko. Polska gra wczoraj nawet bardziej podobała mi się w drugiej połowie, poszli do walki po stracie pierwszego gola, choć umiejętności i siły zabrakło na to. Ale przynajmniej widziałem jakąś ambicję. Nie mogłem patrzeć na grę "obrony wyniku", przy 0:0 czy nawet 0:1.

Grupa Polska, to najbardziej wyrównana na MŚ. Wyjść mógł każdy, choć większe szanse dawałem Kolumbii i Senegalowi. Na dzisiejszej konferencji trener z kapitanem mówią o wczorajszym bardzo silnym i przygotowanym do mistrzostw rywalu. Jeśli Kolumbia wyjdzie z grupy, to następni przeciwnicy pokażą jej miejsce w szeregu, jeśli nie pierwszy to najdalej drugi. Kolumbia to przeciętna drużyna, tylko przy Polsce tak dobrze wyglądała.

A dlaczego zabrakło sił i umiejętności skoro zaplecze do treningów mamy nie gorsze od reprezentacji zachodnich krajów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A dlaczego zabrakło sił i umiejętności skoro zaplecze do treningów mamy nie gorsze od reprezentacji zachodnich krajów.

Krótko-mentalność.

Jeśli piłkarz wybiera grzanie ławy w renomowanym klubie za milion$ więcej, zamiast rozwoju swojej kariery w słabszej, ale ambitnej drużynie i grze "na co dzień" w lidze i pucharach, to czego oczekiwać od takich piłkarzy? Z takim podejściem do tego sportu, nie odnosi się sukcesów. Same treningi i oglądanie meczów z trybun, zamiast gry w polu, to lizanie czekolady przez pazłotko.

Mentalność i brak codziennego kontaktu z poważną piłką. Przynajmniej u dużej części reprezentacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałbym tylko zauważyć, że to ci sami piłkarze wygrali eliminacje awansując z 1 miejsca w trudnej grupie. W 3/4 to byli ci sami piłkarze którzy wyszli z grupy na Euro 2016 i grali w jej eliminacjach. I w tym chyba tkwi problem. Nawałka przyzwyczaił się, że ma tę grupę i kompletnie przestało mieć znaczenie czy ktoś jest w formie czy gra w swoim klubie etc. Myślał chyba, że jak to grało to będzie grać dalej a tak się nie stało. Łaska kibiców na pstrym koniu jeździ, szybko się zapomina co dobre. Szkoda, że tak wyszło ale chyba inaczej być nie mogło.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krótko-mentalność.

Jeśli piłkarz wybiera grzanie ławy w renomowanym klubie za milion$ więcej, zamiast rozwoju swojej kariery w słabszej, ale ambitnej drużynie i grze "na co dzień" w lidze i pucharach, to czego oczekiwać od takich piłkarzy? Z takim podejściem do tego sportu, nie odnosi się sukcesów. Same treningi i oglądanie meczów z trybun, zamiast gry w polu, to lizanie czekolady przez pazłotko.

Mentalność i brak codziennego kontaktu z poważną piłką. Przynajmniej u dużej części reprezentacji.

Czyli najprościej mówiąc brak chęci gry w reprezentacji . Tylko po co tak znieważać nasze godło narodowe ?

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...