Skocz do zawartości

Rosja.2018


coloumb

Rekomendowane odpowiedzi

Ale przecież są sukcesy

Efekty

Dla tych panów awans do dużej imprezy to sukces już

Leciało konfetti jak się skończyły eliminacje ?

Czyli robota zrobiona, potem wyjezdza się na turniej w nagrodę.

To jest podejście do piłeczki na miarę ich mentalnych możliwości.

 

Jakbym wiedział że to o charakter chodzi i szacunek u ludzi ... To bym swojego teścia zgłosił na kadry trenera.

 

Tyle w temacie.

U mnie będzie jak z PZW.

Nie łowię.

Nie płacę.

PZPN nie oglądam. Bojkotuje.

Jak gra i wynikami mnie do siebie zaproszą - poświęce im czas i uwagę.

Przykre, ale tak będzie

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakie rezultaty mialyby nadejsc, skoro selekcjoner jest osoba bez dorobku trenerskiego i dopiero sie tego fachu uczy? Bez sukcesow w lidze, bez doswiadczenia w futbolu miedzynarodowym, bez zaplecza na najwyzszym swiatowym poziomie...na starcie robi sie chlopakowi krzywde

 

Zmieniono tak, zeby nic nie zmienic. To jest jakas prowizorka, z mysla przewodnia, ze moze tym razem sie uda. Dlaczego mialoby sie udac? Jakie sa argumenty za?

Bez sukcesów w lidze? No tak Wisła mistrzem nie została .

Bez doświdczenia międzynarodowego?

Hmmmm. Grał tylko w ekstraklasie tak?

Nie chce go bronić bo zbyt mało o nim wiem ale znów najlepsi specjaliści świata mieszają go z błotem.

Tak jak z Nawałką. Nic nie osiągnął? To co było z reprezentacją zanim został selekcjonerem? Przegrał wszystko co grał?

Ps. Dla niektórych każdy wybór będzie zły....i każdego innego wybranego też by z błotem zmieszali...

Edytowane przez przemo_w
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dwa miesiące to kupa czasu na pokazanie jakim się jest trenerem. Do założenia opaski Lewandowskiemu Nawałka nie potrzebował więcej niż parę minut. Powinna to zrobić drużyna, bo taki jest zwyczaj. Do podziękowania za długoletnią grę w kadrze Błaszczykowskiemu, wujek nie potrzebuje więcej niż parę dni...

Moje zdanie jest jednak inne... Nawałka przetestował 80 chłopaków zanim wybrał grupę, z którą coś jednak zrobił...

Czy zrobi rewolucję? Myślę, że nie... Kilku starszych odejdzie naturalnie, kilku młodych musi wyselekcjonować.

Życzę mu jak najlepiej...

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma co narzekać na występ reprezentacji u wschodnich sąsiadów. Przecież Polacy zagrali dokładnie to, na co ich było stać-dwie porażki i jedno zwycięstwo. To tylko media i rankingi nadęły oczekiwania. Takiego właśnie wyniku oczekiwałem, byłbym miło zaskoczony gdyby wyszli z grupy. A wyjście z grupy było tak samo prawdopodobne, jak komplet porażek. Jaki poziom w ostatnich czasach, tak i teraz. Dlaczego orły nie szarpnęły jak np. Chorwaci? Połowa drużyny to spasione koty, konta wielocyfrowe, obecność na okładkach czasopism, czołówkach portali, jest sława, są pieniądze i wystarczy. Niektórym milionerom nie chce się ganiać za piłką, aż płuca wypluwać. Niektórzy może by i chcieli, ale od dawna grzeją ławy rezerw i wszelkie mecze pucharowe i ligowe oglądają z trybun. Jak oni mają grać na wysokim poziomie, skoro po boisku biegają wyłącznie na treningach?

Można zadać sobie pytanie- dlaczego to ja, ty, my (czy tam nasi synowie)nie zdobyliśmy Złotej Nike? By być najlepszym,potrzeba nie tylko talentu, pracy, dobrego klubu, ale i niesłychanego samozaparcia. Bez nie kończącej się chęci wygrywania, nie zdobędzie się MŚ. Potrzebna jest mentalność zwycięzcy, dobry trener to za mało.

Przed nami 2 truskawki na torcie. Mam nadzieję na widowiska nie gorsze niż ostatnie Chorwacja-Anglia. Po meczu Francja-Belgia czułem niedosyt. A drużyny takie, że kolejność można wróżyć z fusów, wyrównane i rzeczywiście najlepsze w turnieju. Z wielką chęcią obejrzę te najważniejsze 2x 90 (może nieco więcej) minut mistrzostw :) .

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Argumentem za jest element zaskoczenia, tu raczej postrzegany w kategoriach cudu. Pamiętam panikę w jaką wpadłem w 2008 gdy Barcelona przedstawiła nowego trenera. Cztery lata później wysyłaliśmy ze znajomymi z penyi memorkę z napisem "gracies Pep". Byliśmy szczerze załamani odejściem trenera jakiego już nie będzie. Do dzisiaj mi wstyd za ten 2008 rok. Takie sytuacje uczą, że trzeba wierzyć w ludzi i nie oceniać ich zbyt pochopnie. Ale reprezentacja Polski to nie FC Barcelona. To inne realia, inny kredyt zaufania, inny sposób rozliczania za porażki, inne traktowanie kibica, inne podejście do wyciągania wniosków.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Argumentem za jest element zaskoczenia, tu raczej postrzegany w kategoriach cudu. Pamiętam panikę w jaką wpadłem w 2008 gdy Barcelona przedstawiła nowego trenera. Cztery lata później wysyłaliśmy ze znajomymi z penyi memorkę z napisem "gracies Pep". Byliśmy szczerze załamani odejściem trenera jakiego już nie będzie. Do dzisiaj mi wstyd za ten 2008 rok. Takie sytuacje uczą, że trzeba wierzyć w ludzi i nie oceniać ich zbyt pochopnie. Ale reprezentacja Polski to nie FC Barcelona. To inne realia, inny kredyt zaufania, inny sposób rozliczania za porażki, inne traktowanie kibica, inne podejście do wyciągania wniosków.

Nie róbmy offtopu.

 

Ale to nie wróci.

W FcB też nie.

Teraz jest konieczność wygrywania über alles.

Pesel Messiego ciąży coraz bardziej i trzeba się spieszyć zanim Go zabraknie.

To piszę ja, kibic FcB od "kilku" lat...

 

A odnośnie Pepa i jego wpływu na MŚ, to postawa Anglii, ponoć pod jego przemożnym wpływem, w półfinale pokazala, że to jednak są dziennikarzy pomysły. Żadna drużyna Pepa nie zagrałaby tak jak Anglia z Chorwacją.

I tyle w temacie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak się czyta takie opinie to, bez obrazy, wychodzi na to, że jesteśmy narodem masochistów, który wysyła na imprezy mistrzowskie spasionych leniuchów i czeka jak przerżną z kretesem. A jak uskubią parę punkcików to jest miłe zaskoczenie. Aż się prosi, żeby wbić sobie w papierach - bezpaństwowiec.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak się czyta takie opinie to, bez obrazy, wychodzi na to, że jesteśmy narodem masochistów, który wysyła na imprezy mistrzowskie spasionych leniuchów i czeka jak przerżną z kretesem. A jak uskubią parę punkcików to jest miłe zaskoczenie. Aż się prosi, żeby wbić sobie w papierach - bezpaństwowiec.

Wypisz mi proszę naszą jedenstkę marzeń? Tą nową , młodszą, bez milionów na koncie itd.

Za dwa miesiące Brzęczek będzie zahejtowany gdy nawet zrobi rewolucję ale przegra ze dwa mecze.....

 

Ps. Jak np. Antiga wygrywał to wszyscy by go na rękach nosili....a jak przyszedł cięższy czas( min. rezygnacje czołowych zawodników się przyczyniły) to co się stało?

Wywalić na zbity pysk bo przegrywa....

Edytowane przez przemo_w
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak się czyta takie opinie to, bez obrazy, wychodzi na to, że jesteśmy narodem masochistów, który wysyła na imprezy mistrzowskie spasionych leniuchów i czeka jak przerżną z kretesem. A jak uskubią parę punkcików to jest miłe zaskoczenie. Aż się prosi, żeby wbić sobie w papierach - bezpaństwowiec.

Czy w 40 000 000 narodzie w centrum Europy rodzi się mniej talentów niż w 4 500 000 albo w 10 500 000 ?

 

Ci mniejsi będą grali finał MŚ, ci więksi za moich czasów grali finał ME i przegrali po dogrywce.

To nie kwestia talentów, tylko szkolenia i podejścia do grania w piłkę.

 

Może pora sobie zdać sprawę, że ten sport mało jest zgodny z naszymi naturalnymi predyspozycjami ( latanie nawet na drzwiach od stodoly) ...

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy w 40 000 000 narodzie w centrum Europy rodzi się mniej talentów niż w 4 500 000 albo w 10 500 000 ?

 

Ci mniejsi będą grali finał MŚ, ci więksi za moich czasów grali finał ME i przegrali po dogrywce.

To nie kwestia talentów, tylko szkolenia i podejścia do grania w piłkę.

 

Może pora sobie zdać sprawę, że ten sport mało jest zgodny z naszymi naturalnymi predyspozycjami ( latanie nawet na drzwiach od stodoly) ...

Ale zobacz za to jakich specjalistów mamy :-)

Przed każdą większą imprezą przybywa nam mega trenerów od piłki nożnej, siatkówki, pilki ręcznej itd.... :-)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Historia zasłyszana od koleżanki pracującej w infolinii Orlenu.

Zadzwonił typ na skargę że pani pracująca na stacji benzynowej nie uśmiechnęła się do niego i przez to teraz i on ma zły humor....

Lub ile powinno być musztardy do hot doga bo on chyba za mało dostał....

Przykry obraz co się dzieje z naszym społeczeństwem.....

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy w 40 000 000 narodzie w centrum Europy rodzi się mniej talentów niż w 4 500 000 albo w 10 500 000 ?

 

Ci mniejsi będą grali finał MŚ, ci więksi za moich czasów grali finał ME i przegrali po dogrywce.

To nie kwestia talentów, tylko szkolenia i podejścia do grania w piłkę.

 

Może pora sobie zdać sprawę, że ten sport mało jest zgodny z naszymi naturalnymi predyspozycjami ( latanie nawet na drzwiach od stodoly) ...

 

Może i masz rację ,nie mamy bajecznej techniki i pojęcia o taktyce,ale za to jesteśmy narodem bitnym i kreatywnym .Niestety nie  widziałem tego na boisku  tylko strach i bezradność.

Co do wyboru trenera to powiem tylko jedno,kolejna marionetka w ręku władzy,od dziś  rola selekcjonera KADRY NARODOWEJ nie znaczy już nic

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Guzu, co do Pepa to może był to offtop, ale dotyczył tylko pochopnej oceny człowieka, w zderzeniu z jego dokonaniami w FCB. Co do jedenastki marzeń, to Sebastian ujął to idealnie. Mamy świadomość możliwości obecnej reprezentacji. Wbrew pozorom ci goście mogą coś ugrać. Nie sposób też nie zgodzić się z opinią, że bardziej od spięcia dupy i przygotowania się, oraz wyprucia flaków na boisku, interesowało ich opalanie się na plaży w Soczi. Jeśli zobaczę jedenastu facetów, którym zależy ponad wszystko na graniu w tej drużynie będę ich dopingował. Nie jest patriotycznym obowiązkiem trzymanie kciuków za typów, którzy nie rozumieją o co w tym wszystkim chodzi. W piłce najważniejsza jest głowa i zaangażowanie. Potem przychodzą wyniki. Nigdy odwrotnie. Trenera oczywiście też to dotyczy.

Edytowane przez Maciej W.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bez sukcesów w lidze? No tak Wisła mistrzem nie została .

Bez doświdczenia międzynarodowego?

Hmmmm. Grał tylko w ekstraklasie tak?

Nie chce go bronić bo zbyt mało o nim wiem ale znów najlepsi specjaliści świata mieszają go z błotem.

Tak jak z Nawałką. Nic nie osiągnął? To co było z reprezentacją zanim został selekcjonerem? Przegrał wszystko co grał?

Ps. Dla niektórych każdy wybór będzie zły....i każdego innego wybranego też by z błotem zmieszali...

Przemo, piekna to cecha wierzyc w ludzi, pozwol mi jednak na skrawki wlasnego zdania...a jest ono takie, ze w naszej sytuacji nie powinnismy eksperymentowac, tylko zatrudnic mozliwie dobrego trenera z mozliwie pokaznym dorobkiem w swiecie. Nie widze niestety takich w Polsce. Dorobek trenerski Brzeczka jest zaden, zero znaczacych sukcesow nawet w slabej lidze. I tak, bez doswiadczenia zagranicznego...prowadzil chociaz jakis tam Juventus czy inna Barcelone? Czy szczytem byla poki co Wisla Plock? To rzecz jasna niczego nie przekresla, tyle ze nie daje wielkiej nadziei. Brzeczek, pozniej moze Probierz, Urban? Kto jeszcze nie byl? Mamrot? Mozna zatoczyc kolo...Smuda, znowu Nawalka, Janas, Engel...wiedza, jakie bledy popelniali, moze drugi raz nie popelnia?

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zabraniam nikomu mieć swojego zdnania.

Nie sądzę by trenerzy z topu byli zainteresowani posadą u nas a poza tym czy stać nas na takiego trenera?

Nasi "topowi" he he też się zbytnio nie garneli do tej posady.

No dobra może i stać ale opinia publiczna tych zarobków nie udźwignie weź to pod uwagę.

Nie warto eksperymentować?

Hmmmm. Wydaje mi się że warto patrząc na przykład Antigi z innego podwórka.

Przyszedł chłop też bez doświadczenia. Scalił drużyne i to wystarczyło. A poza tym nikt nic o nim nie wiedział. Nie znał jego założeń taktycznych i oczywiście ten wybór też został mocno skrytykowany. Dla speców od rozpracowywania taktyki był czystą kartą no i się udało.

Oby i w tym przypadku tak było...

"Jeżeli czegoś się nie da zrobić to znajdź kogoś kto o tym nie wie, przyjdzie i to zrobi" Poranek Kojota he he :-)))

Edytowane przez przemo_w
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Raczej Albert Einstein. :)

 

Co do przyszłości naszej reprezentacji, to skłaniam się ku opiniom, że bez zmiany od podstaw nie mamy co oczekiwać, żeby jakikolwiek trener odniósł znaczące sukcesy.

Ładnych kilka lat temu kiedy Wisła Kraków całkiem nieźle sobie radziła na boiskach europejskich chyba przez sezon albo dwa, nie byłem w stanie ogarnąć swoim małym rozumkiem dlaczego po osiągnięciu na naszą miarę dobrego wyniku, sprzedano z klubu podstawowych piłkarzy, oczywiście skutek był natychmiastowy.

Dopiero po dość długim czasie zaczęło docierać, że w Polsce kluby osiągają wyniki, żeby sprzedać najlepszych piłkarzy( i tym podreperować kasę klubu), za granicą kluby kupują możliwie najlepszych piłkarzy, żeby osiągać wyniki (i tym podreperować kasę klubu). Ambicją piłkarzy staje się być sprzedanym dobremu klubowi (nawet do grzania ławki), a nie wywalczenie sukcesu z obecnym. Chyba bliżej temu do mentalności niewolnika niż wojownika.

Edytowane przez witeg
  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Raczej Albert Einstein. :)

 

Co do przyszłości naszej reprezentacji, to skłaniam się ku opiniom, że bez zmiany od podstaw nie mamy co oczekiwać, żeby jakikolwiek trener odniósł znaczące sukcesy.

Ładnych kilka lat temu kiedy Wisła Kraków całkiem nieźle sobie radziła na boiskach europejskich chyba przez sezon albo dwa, nie byłem w stanie ogarnąć swoim małym rozumkiem dlaczego po osiągnięciu na naszą miarę dobrego wyniku, sprzedano z klubu podstawowych piłkarzy, oczywiście skutek był natychmiastowy.

Dopiero po dość długim czasie zaczęło docierać, że w Polsce kluby osiągają wyniki, żeby sprzedać najlepszych piłkarzy( i tym podreperować kasę klubu), za granicą kluby kupują możliwie najlepszych piłkarzy, żeby osiągać wyniki (i tym podreperować kasę klubu). Ambicją piłkarzy staje się być sprzedanym dobremu klubowi (nawet do grzania ławki), a nie wywalczenie sukcesu z obecnym. Chyba bliżej temu do mentalności niewolnika niż wojownika.

Wiem czyje to słowa a Porankiem Kojota chciałem trochę żartu wprowadzić :-)

Widzisz śmiech na końcu cytatu :-) i jest tak jak w filmie a nie tak jak to Albercik powiedział :-)

 

Gdy Don King rządził boksem jakoś docierało do większości że to nie sport a kasa się liczy a w piłce nikt nie chce tego zrozumieć :-)

A druga strona medalu jest taka że jak chłopaki teraz nie zabezpieczą sobie przyszłości to PZPN, klub itd po zakończeniu kariery o nich nie zadba i umrą w zapomnieniu bez środków do życia... Nie jeden taki przypadek mamy...

Edytowane przez przemo_w
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście że liczy się kasa. To tylko kwestia podejścia do jej zarabiania

- mamy niezłych zawodników, to ich sprzedamy, będzie kaska na premie, spłatę długu, chłopaki za grzanie ławki zarobią więcej niż tu za gryzienie trawy, a potem się zobaczy

- mamy niezłych zawodników, staramy się ugrać możliwie najwięcej, z kasy za miejsca utrzymujemy się i może da radę dokupić kogoś lepszego, jak jeszcze wyniki poprawimy kasa będzie większa, a i sponsorzy zaczną nas odwiedzać.......

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem Wam, że jestem nieźle tym wyborem wku.. no niezadowolony jestem.
Cóż takiego osiągnęła Wisła Płock, cóż osiągnął nasz nowy trener?
Dlaczego miałby sobie poradzić na poziomie mistrzowskim, skoro nie zwojował podwórka na osiedlu?

Wiem za to, co osiągał taki Hiddink, (Korea, Australia, Rosja), z drużynami z nie większym potencjałem od nas.
Wiem co osiągnął Mourinho. Oglądałem w telewizji. Nie zawsze podobał mi się styl, ale szanowałem wyniki.
Myślicie, że któryś z nich liczyłby się ze zdaniem przysłowiowego Kręciny? LOL

Jakże wielka to przepaść. Nie stać nas na takie oszczędności :/ Szybciej będzie gorzej niż lepiej.
 

Edytowane przez korol
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Raczej Albert Einstein. :)

 

Co do przyszłości naszej reprezentacji, to skłaniam się ku opiniom, że bez zmiany od podstaw nie mamy co oczekiwać, żeby jakikolwiek trener odniósł znaczące sukcesy.

Ładnych kilka lat temu kiedy Wisła Kraków całkiem nieźle sobie radziła na boiskach europejskich chyba przez sezon albo dwa, nie byłem w stanie ogarnąć swoim małym rozumkiem dlaczego po osiągnięciu na naszą miarę dobrego wyniku, sprzedano z klubu podstawowych piłkarzy, oczywiście skutek był natychmiastowy.

Dopiero po dość długim czasie zaczęło docierać, że w Polsce kluby osiągają wyniki, żeby sprzedać najlepszych piłkarzy( i tym podreperować kasę klubu), za granicą kluby kupują możliwie najlepszych piłkarzy, żeby osiągać wyniki (i tym podreperować kasę klubu). Ambicją piłkarzy staje się być sprzedanym dobremu klubowi (nawet do grzania ławki), a nie wywalczenie sukcesu z obecnym. Chyba bliżej temu do mentalności niewolnika niż wojownika.

Syn mojego kolegi jest obiecującym, młodym piłkarzem... aktualnie trenuje z pierwszym zespołem czołowej drużyny ekstraklasy (przy jego mentalności, sposobie prowadzenia się, profesjonalizmie powinien być bezwarunkowo jedynką - tylko wtedy klub zarobi,  my być może będziemy mieli bramkarza kadry na lata - żeby nie było, jest mi wszystko jedno czy to będzie TEN chłopak, niech będzie lepszy od Niego, ale jeszcze bardziej profesjonalny w podejściu do pasji, pracy, życia...). Okazuje się, że już na etapie trampkarzy, młodzików czy innych półpodwórkowych zespołów gra nie ten kto jest najlepszy, ale ten którego tata ma więcej do powiedzenia w klubie, poprzez znajomości, a często pieniądze. Do momentu w którym się z tego nie wyzwolimy, nie będziemy mieli zespołu światowej klasy, o powtarzalności wyników nie wspominając...

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...