Skocz do zawartości

Rosja.2018


coloumb

Rekomendowane odpowiedzi

No cóż.

Kibicowałem Francuzom więc trudno podawać się za obiektywnego.

Mam jednak wrażenie że niezależnie od tego czy ten mecz byłby wczoraj czy za dwie godziny Francuzi nadal by go wygrali.

Co było kluczem moim  zdaniem-regulowanie i kontrolowanie tempa meczu.Owszem,były momenty kiedy Chorwaci przyciskali ale z tego,cokolwiek by nie powiedzieć wyszło 4:1 dla Francji.Skończyło sie 4:2 z powodu klopsa bramkarskiego niesamowitej urody.

Zwróćcie prosze uwagę że przy stanie 2:1,czyli przy wyniku otwartym, Francuzi przejęli po prostu mecz.Strzelili dwie bramki,zrobili co trzeba i włożyli grę w zasadzie do zamrażalnika.To cechuje duże zespoły-robią to co chcą nie wtedy kiedy przeciwnik pozwala tylko kiedy same o tym decydują.

Dla Chorwatów raz jeszcze szacunek,za walkę i determinację.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak większość z Was byłem za Chorwacja.
Samobój + ręka - >>mieli pecha, trochę jak my w meczu z Senegalem. To ustawiło mecz i wymusiło otwarcie się oraz dwie kontry.

Z drugiej strony Francja przeszła Argentynę, Belgię, Urugwaj i chyba prezentowała się najlepiej taktycznie oraz najrówniej na tym turnieju. Wygrali zasłużenie tą imprezę.


 

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kibicowałem Chorwacji, choć spodziewać się należało wygranej Francji.

Były chwile gdzie miałem nadzieję że wygra moja drużyna, ale jednak Francja rozegrała piękny mecz,

podobnie jak poprzednie :)

Fajnie, że mistrzem świata jest drużyna nie przypadkowa, a ta która na to zapracowała.

Wielkie gratulacje dla nich.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najgorszy turniej odkąd pamiętam.Co więcej w kraju który teraz będzie uchodził za sympatyczny i otwarty.Var.Po co Var jak pierwszego wolnego nie powinno być.Parę takich kwiatków było.Karnego dla Brasil nie gwizdneli mimo że był a Kompany za brutalne wejście powinien wyłapać minimum żółtą kartkę.Generalnie za mało sędziowie dawali czerwonych kartek.Francuzi mieli dużo szczęścia a Subasić bronił fatalnie.

Francja męczyła się z Belgami i wygrała fartem(wrzutka-rożny) a Brazylia gdyby miała tyle szczęścia co dziś Francja to z Belgią byłoby z 5:2.Mbappe za symulanctwo z Urugwajem też swoje powinien wyłapać ale przecież jest Var...i można się nim podetrzeć.

Edytowane przez Radek79
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co więcej w kraju który teraz będzie uchodził za sympatyczny i otwarty.

I ja to potwierdzę po stokroć  :)  :)  7500 tysiąca kilometrów, Moskwa, Petersgurg, Kazań, Astrachań, Wołgograd. Kilka nocnych imprez i spotkań z pijanymi Rosjanami. Dziesiątki zaczepek po trasie zwykłych ludzi i setki w miastach, gdzie odbywały się mecze.  Zdjęcia, piątki, miłe i ciepłe słowa, zagadywania. Coś niesamowitego!! Spotkanie z kibolami Zenita po meczu z Japonią  :ph34r:  Wszyscy straszyli przed wyjazdem , szczególnie Ci co Rosję tylko na mapie widzieli.

A Ty jakie miałeś niemiłe doświadczenia z niesympatycznymi Rosjanami podczas tego mundialu i gdzie? 

  • Like 9
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem za Chorwacją i mecz mi się podobał oprócz błędnej decyzji sędziów, po którym z rzutu wolnego Mandźukić wbił samobója. Druga sprawa niefartowna ręka bardzo dobrze spisującego się Periśicia i w meczu finałowym Francuzi za free otrzymali 2 prezenty, które zamienili na bramki...

Jeszcze ręka, to błąd piłkarza i jego złego zachowania w polu karnym, ale bramka na 1-0 to nieporozumienie :/. Trzeba przyznać, że Francja ma świetną drużynę i należało im się mistrzostwo, jednak niesmak po takich bramkach pozostał. Chorwaci mimo przegranej, nie ustępowali im i były momenty, że grali zdawało by się lepiej, żabojady oddawali im pole, ale wychodzili z groźnymi kontrami. Po takiej walce Chorwaci mogą wracać z podniesionym czołem i należą im się brawa. Francuzom trzeba pogratulować zwycięstwa

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie kłóćta się o kolory. Pogadajmy o piłce. Mam po tym mundialu odczucie, że w piłce nożnej dokonała się cicha rewolta. Niby ładny turniej, emocje, niespodzianki, nowinki techniczne, dużo bramek. Jak się temu bliżej przyjrzeć to Mistrzostwa Świata w Piłce Nożnej wyglądają jak osobnik w stanie agonalnym. Organizacja imprezy bardzo dobra. Jeśli coś jest normalne można przejść dalej. Porywające spotkania. Mój typ: 3 z 64. Tu już słabizna. Nowinki techniczne. Nerwowe ruchy FIFA w celu uwiarygodnienia zmian na lepsze. Dla mnie porażka, bo tyle ile z VAR-u było dobrego, tyle z niekorzystania z VAR-u było złego. Dopóki jakiś uczciwy reformator nie napisze przejrzystego regulaminu i nie wdroży go w życie, dopóty będzie ferment. Piłkarze-gwiazdy. Trzech pomocników i dwóch bramkarzy. Hugo L. wypadł w ostatniej chwili po wczorajszym babolu. Zważywszy na faktyczne umiejętności i oczekiwania kibiców reszta zaprezentowała się średnio, słabo lub tragicznie. Dlaczego? Z imprezą żegnały się po kolei uznane firmy. Nie odpadały dlatego, że ich przeciwnicy wznieśli się na niebotyczny poziom. Ci zagrali na swoim normalnym poziomie. Czego zabrakło faworytom? Chęci. Jedynie Francja jest wyjątkiem i wygrała mundial w cuglach. Czy pokazała niebotyczny futbol. Nie. Zagrała na 60-70% swoich możliwości. Więcej nie musiała. Dlaczego gwiazdy i znani gracze nie pokazali się z dobrej strony? Bo mundial przestał być imprezą, która może wypromować i przynieść indywidualny sukces i sławę. Pomijam ideę gry dla własnego kraju. Oni są spełnieni finansowo. Jeśli spojrzymy na piłkę z lat 90-tych i wcześniej prestiż mistrzostw dawał przepustkę do wielkiej kariery. Teraz do Rosji przyjeżdża 19-latek, który już jest ustawiony do końca życia, a zarobki ma takie, że największym problemem jest dla niego to czy wróci zdrowy do klubu i zarobi jeszcze więcej. Sam tak naprawdę nie wie po co więcej. Polacy są klasycznym przykładem niezrozumienia imprezy na którą pojechali. Trzon reprezentacji zapatrzony w swoje konta bankowe i dokonania, o których trąbiły media i kibice pociągnął na dno całą drużynę. To rosnące w zastraszającym tempie zarobki, często nieadekwatne do faktycznej wartości piłkarza, zepsuły piłkę. Ta reprezentacyjna legnie pierwsza. Kluby jako przedsiębiorstwa prywatne mają jeszcze środki nacisku, żeby pogonić do roboty obiboków. Tu zostaje tylko trener i opinia publiczna. Na opinię publiczną większość ma wywalone. A trener raz się trafi, a raz nie.  

Edytowane przez Maciej W.
  • Like 8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie,ale babcia miała na uralu.

I tu mnie zaskoczyłeś, bo ode mnie druga grupa kumpli z Kazania uderzyła ma Ural i tak jak zostali tam ugoszczeni to mówili, że nigdzie się z taką serdecznością nie spotkali  :D I teraz się zastanawiam komu wierzyć :D Generalnie chyba jestem dziwny, bo lubię spędzać wakacje na Wołyniu czy tak jak teraz jestem pod ogromnym, pozytywnym wrażeniem Rosji i Rosjan(nie ma to nic wspólnego jak ten naród jest nam przedstawiany i jak my jesteśmy do nich nastawiani) i trzymam się z dala od polityki.

I jest jeszcze coś co w Rosji jest piękne! Dziewczyny!!!! :D  :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...