Skocz do zawartości

Wędki St. Croix


Yunker

Rekomendowane odpowiedzi

W tym przypadku to nie jest, moim zdaniem, internetowy plebiscyt, jak piszesz, tylko - subiektywne, fakt - odczucia użytkowników.

Może błądzą, ale uznawanie projektantów z Park Falls za nieomylnych też jest skrajnością wg mnie.

Ponieważ używam te kije muszę dołożyć swoję opinię. Dlaczego, my Polacy zawsze jesteśmy mądrzejsi od zaleceń producentów? zawsze wiemy lepiej? zawsze czytamy instrukcję czegokolwiek, dopiero jak coś się stanie? To właśnie teraz widać w tej dyskusji, podważane są zalecenia producenta, który wychodzi na to, że jest głupi i nie wie co pisze na temat własnego produktu. Używając LES90LM2 uważam, że górne 11g to jest wystarczające, mogę rzucać nawet 20g, tylko po co mam przeciążać kij i zapomnieć o komforcie łowienia? Jak potrzebuję obławiać cięższymi przynętami to mam do tego LES86HF2 z zakresem 14-56g, po co mam męczyć kij do lekkiego łowienia, jak mam inny do cięższych przynęt. Chyba, że to wszystko opiera się o pieniądze, niezbyt zamożny Polak uważa jak zwykle to bywa, po co mam wydawać pieniądze na dwa kije, jak z jednego wycisnę dwa zakresy, a producent niech spada, zawsze później można napisać, że kij się złamał bo fabryka niedotrzymała standardów jakościowych

Edytowane przez Michał Rymacki
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja sie rowniez ze Slawkiem zgadzam. Rozmawiamy o producencie blankow, ktorych wytwarzanie jest wyliczane w sekundach. Jesli dochodzimy do takiej perfekcji gdzie caly proces robienia blanku/wedki jest mierzony co do sekundy, to jakie sa szanse, ze cw ma pomylone?

 

A czy mozna dolozyc kijowi wiecej? Oczywiscie, ze mozna. Do malucha tez zmiescimy osiem osob, ale to nie znaczy, ze jest to mini-bus. 

Mozemy przeciazac wedke i wytrzyma. Sa to najlepsze blanki na swiecie wiec duzo zniosa, ale zalecenia wagowe maja na blanku wypisane i takich sie nalezy trzymac.

Edytowane przez Kwinto
  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ależ Wiktor - mylisz się , raczej wspieram Twój przyszły potencjał . Otwieram mu drogę ..pozwalam wiedzą zabłysnąć :) Ale z StC jestem od dwóch dekad , i zwyczajnie wiem lepiej ..

 

Panowie /wrogowie/koledzy - każda chyba wędka i każdy blank jest fizyczną formą złotego środka, gdzie schodzą się w maksymalnie doskonały sposób trzy zasadnicze założenia : możliwości rzutowe , siła zacięcia i moc niezbędna do holu . Każda poważna fima podaje te parametry. Pasjonat zauważy także bardzo ważne konstrukcyjne parametry - zbieżność, ugięcie, przekroje .. Plus drobiazgi takie jak : czułość, trzymanie ryby , poręczność, trwałość, wyważenie  etcitp ..

Diametralnie inne właściwości będzie mieć seria krótkich LegendXstreme od wersji s/s , czy hurtem do serii Legend Surf Spinning . Te pierwsze - szybkie i sztywne - nie są tak bardzo zdolne do ekstremalnych przeciążeń jak te drugie, a wszystkie razem do internetowych imaginacji.. tego jakże pospolitego - wydaje mi się :)

Mało jest tu składowych nieplanowanych , doświadczalnie niezweryfikowanych , przypadkowych - bo to sie zwyczajnie nie opłaca . Regułą u renomowanych dostawców jest też niewielki - ale zawsze - zakład na umiejętności i przedziwne zdolności przyszłych użytkowników, nawet ekstremalnie bezmyślnych ..

IM700 do półtorej uncji rzuciłem niechcący blisko półkilogramem . Nie złamał się . Zbyt się jednak szanuję, aby dorobić do tego jakąś zajebistą teorię,  albo to lansować ..

Stawiam na wiedzę .. i śmiech zdrowy :)

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szanując potencjał i doświadczenie firmy słusznym jest twierdzenie, że projektant wie lepiej. Szanująca się firma daje cw tak, aby kij spełniał w 100% walory użytkowe w danej gramaturze plus lekki zapas, aby serwis nie miał zbyt dużo darmowej roboty a logo firmy wybrzmiewało nieskazitelnym blaskiem niezniszczalnych konstrukcji.

 

Jednak to zbytnie uproszczenie moim skromnym zdaniem i trzeba wziąć na poprawkę to, że StC robi kije na rynek amerykański a nad Wisłą i Bóg wie gdzie indziej są adoptowane do specyficznych wymagań i zmienia to w lwiej części charakterystykę wymagań oraz do myślenia zmusza ponowne predefiniowanie.

 

Prosty przykład jeśli biorę mojego LTBC68MXF i używam go do shake flick'a co jest jego dedykowaną metodą to cw się zgadza z fabrycznym, jak nadwiślańsko opadinguję szczególnie na głębszej wodzie to miłym blankowi i użytkownikowi jest przekroczenie maksymalnego cw o jakieś 20%, nie wymieniając innych metod do, których kije są wykorzystywane nieraz i zbyt uniwersalnie co poszerza ilość zmiennych a niekoniecznie musi świadczyć o ułomności tylko zwykłej praktyczności dla, której nie trzeba na łódkę zabierać 10 uzbrojonych kijów a i fundusze na twarz u nas nie takie nie mówiąc o samych łódkach, aby ten sprzęt pomieścić.

 

Stosując 66MHF do jig n worm'a śmiało uncjowe predyspozycje są trafione jednak jeśli robimy z tego jerkówkę, gdzie przeciążenie wpływa, aby kij trochę zwolnił a rzucać dobrze rzuca do 55gr, to pianie, że jest się ograniczonym dlatego, że się nie słucha producenta jest zwykłym puszczaniem pary w czajnik. Tyle ode mnie :)

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Regułą u renomowanych dostawców jest też niewielki - ale zawsze - zakład na umiejętności i przedziwne zdolności przyszłych użytkowników, nawet ekstremalnie bezmyślnych ..

 

Może tu jest właśnie pies pogrzebany i o ten margines dyskusja się toczy?

Cenię, Sławku, Twoją - wywodzącą się z praktyki i doświadczeń - wiedzę nt. blanków StC, dlatego ten argument mnie przekonuje.

Nie piszemy przecież o 2krotnym przekraczaniu górnego cw, a np. o kwestiach 2-3g w odniesieniu do 11g...

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja proponuje w celu rozjasnienia sytuacji wziac do reki LXS76MF2 zalozyc dedykowana 12-o funtowa plecionke/zylke do tego przynete 5,5 grama i podac na jakas sensowna odleglosc. Ja tam sie na wedkach nie znam...ja na nie lowie i uwazam ze w tej konfiguracji cos nie gra....takie moje zdanie ktorym nikt przejmowac sie nie musi  ;) 

Pozdrawiam  :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiktor - akurat tego kijka nie miałem w ręku , ale dość konstrukcyjnie podobną , tyle że nieco lżejszą i castingową wersją XMG50 o podobnych parametrach, pod Scorpionem 1001, rzucam spokojnie dwucalowym Mannsem z pięciogramowym łebkiem te 25-35 metrów. Zyłką 0.22 ..Ze stałoszpulowca jeszcze dalej bym śmignął :) Ale casting wolę ..

 

Tomek - cztery dobrze dobrane, kompetentne zestawy na łódkę nad wyraz skutecznie oszczedzają nasz drogocenny czas i nerwy, pozwalają efektywniej wykorzystać łowisko, oraz gwarantują przyjemność z łowienia. Wiem, zauważyć jest dość łatwo, że spora część tych tutaj kontrowersji ma dość proste podłoże. Kombinujemy na granicy "szkocenia" z ewidentną stratą dla kultury łowienia :)

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja proponuje w celu rozjasnienia sytuacji wziac do reki LXS76MF2 zalozyc dedykowana 12-o funtowa plecionke/zylke do tego przynete 5,5 grama i podac na jakas sensowna odleglosc. Ja tam sie na wedkach nie znam...ja na nie lowie i uwazam ze w tej konfiguracji cos nie gra....takie moje zdanie ktorym nikt przejmowac sie nie musi  ;) 

Pozdrawiam

                                                                                                 

A wystarczyłoby  użyć również linki dedykowanej z dolnego zakresu wedki .Zapewne odległość rzutu się poprawi :)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A wystarczyłoby  użyć również linki dedykowanej z dolnego zakresu wedki .Zapewne odległość rzutu się poprawi :)

pytanie bylo podchwytliwe....grubosc plecionki ma niewielkie znaczenie poniewaz 5,5 gr nie laduje tego kija. Podoba mi sie to ze jestem mocno pouczany co do tej wedki a tylko ja na nia lowie  :D

Wyborne....

Edytowane przez Wiktor
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tym temacie prochu nie wymyślę,ale coś tam wiem(niewiele).Potrzebowałem sandaczówki.Łowienie na 18-23 m głębokości.Gumy 4 cale plus główka 20-25 g.Remek z Corony zaproponował TBS68mxf.I powiem tak.w tych warunkach łowienia to naprawdę kosa.Najlepiej sobie radzi z główkami w przedziale 18-22 g.Przy 25g plus guma jest tylko dobrze.Radzi też z kogutami 15-20 g.Plecionka Dragon 8-śmio splotowa 0,12 mm.Ale na górkach 6-10 m z główkami i kogutami 8-12 g jest już gorzej.Owszem, jak jest branie to czuję je doskonale,ale niekoniecznie panuję nad przynętą.Nie mam tego czucia co się z nią dzieje.Zadzwoniłem do Remka-a ten mi proponuje zakup TBS 610mlxf.Tak więc z wędką jest jak z oponami.Można kupić wielosezonowe i narzekać okrągły rok.A tak w temacie- ogromna prośba do userów.Proszę o obiektywne opinie z życia wzięte na temat wspomnianego TBS610mlxf.Wodom Cześć i Chwała!

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pytanie bylo podchwytliwe....grubosc plecionki ma niewielkie znaczenie poniewaz 5,5 gr nie laduje tego kija. Podoba mi sie to ze jestem mocno puczany co do tej wedki a tylko ja na nia lowie  :D

Wyborne....

Nikogo nie miałem zamiaru pouczać,ale warto dostrzec analogie.Moc tak samo jak deklarowany c/w ma określony zakres podawany w opisie wędki.Więc jeśli chcesz użyć wabia z dolnego zakresu c/w z uzyciem linki z górnego,możesz mieć pretensje tylko do siebie,a nie producenta wedki ,jesli zbyt blisko rzucasz. :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Amerykanin czyta instrukcję obsługi bardzo prosto, tyle mogę założyć więcej nie, jak się złamał więc mam prawo do pełnej reklamacji Pamiętam  avida AVS-a 86 MHF-2 opisanego do 28g.Jak jest tak opisany czyli max ciężar przynęty nie powinien przekraczać deklarowanej wartości, a on do dopiero miotał główki 30g+ guma jak na armatę przystało z podbiciem też problemu nie było, ale trzeba już robić to w miarę umiejętnie bo krzywdę można mu zrobić, choćby przy nieumiejętnym "naładowaniu". Któryś z kolegów o nim pisał, że powinien być opisany do 35g - w zupełności się z nim zgadzam, również moc nie 17 a 20lb.. Nie ma o co kruszyć kopii, często kije są w opisach niedoszacowane albo i przeszacowane.

Kupiłem seryjna shimano bestmastera który ma w opisie 40-80g a patrząc na szczytówkę przy  główce 50g+ guma 10cm już komfortu podbicia nie ma, porównując z kijem cts-a 10-42g 20lb to moc praktycznie zbliżona, więc nijak się ma opis do rzeczywistości.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znów Sławek zły i niedobry :)
Jedno mam tylko pytanie. Gdzie na wędkach StC jest opis max lure weight?

Edit: ... i w ogóle nie wiem po co to komu. Czy biorę do ręki lamiglasa, loomisa, batsona czy Stc to jak blank ma 10 lb to w większości przypadków są to podobne pod względem obsługi przynęt konstrukcje. Według mnie to powinno być wyznacznikiem, głównym kryterium przy wyborze blanku.

Edytowane przez kotwitz
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Opis cw moim zdaniem w kijach St. Croix jest po to aby ukazać w jakich gramaturach wędka pracuje najlepiej.

To że założę 3 gramy za dużo bądź za mało może wpłynąć tylko na gorsze czucie przynęty czy ładowanie kija.

Oczywiście nie należy przesadzać. :-) Ja raczej nie zakładam większych gramatur, częściej poniżej minimum zalecanego.

Edytowane przez Hvast
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tradycyjnie - nie ustąpię.. :)

Otóż sprawa wbrew pozorom jest prozaicznie prosta.

Ab ovo..

Te radosne  fantazje i urojone klasyfikacje swoje źródło mają tam gdzie zwykle - tu przepraszam dotkniętych - w ograniczonej wiedzy, niedostaku materiału porównawczego i podatności na anonimowe, inernetowe rmądrości .

Panowie - litości .. :(

Porównujmy tylko rzeczy porównywalne. Imitacje brane u nas jako punkt  odniesienia są wyborem fatalnym , dyskwalifikującym wręcz . Nie można odnosić technologicznego, światowego topu do jego nędznych kopii . Rympołów typu Inazumy, Diaflexa, Beastmastera, na którym podobnych erzatzach  wyraczkowaliśmy do dorosłości i jakiej takiej świadomości :) I później kupuje apsztyfikant jeden z drugim pierwszą markową, normalną wędką..i dysonans poznawczy jest gotów. I to tutaj wyłazi prawie z każdego wpisu. Cantarę do Hardy'ego - no, no .. :D  :D

Jozi - na przywoływanym tutaj wymagającym, bardzo wiarygodnym i uczciwym rynku amerykańskim, StC w niczym nie odstaje od NRX, NFC  czy Lamiglasa albo Batsona. Albowiem wszystkie są wg nas źle opisane .. :)

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Było już o tym tyle razy, przy różnych okazjach.... 

Jak zwykle adoptujemy do "polskiego" łowienia wędki projektowane do połowy ryb których u nas nie mamy i stylów których nie używamy...

Najbardziej popularne i w największej części udane adaptacje czyli z gruby S&S też mają wiele wyjątków...

Jak na to nałożyć ogólne przekonanie o wyższości polskiego spinningu nad spinningiem innych nacji (i pewnie jeszcze parę narodowych cech) to wyłazi jak słoma z butów, to że wszyscy się mylą tylko nie my....

Przyzwyczajenia i utarta "tradycja" naszego niedostatku każe nam np: łowić zimowe trocie 25-30lb luśniami i żyłą min 0,35,- bo jakby się ktoś pojawił nad Parsętą z uncjówką i żyłką 0,25 to by bez mała został ukrzyżowany przez "miłosnikow C&R" a głupsze w naszym spinningowym mniemaniu nacje robią to z powodzeniem 12-15-17lb kijami z linkami 8-12lb i łowią dużo większe ryby w znacznie większych ilościach...

Edytowane przez Rheinangler
  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Święta racja .. Jest w tegorocznej ofercie StC , ale niestety nieobecna na internetowej stronie firmy , nowa - choć to nie jest nowość, seria LegendSurfSpinning. Są w niej dość nietypowe wędki : np LSS80MMF przy deklarowanej mocy 17lb waga wabia to 3lb, albo LSS10MMfFgdzie relacja wynosi 20lb-4lb. Ale blanki specjalnie dedykowane..slim z bardzo grubą ścianą ..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i fantastycznie, że pojawiają się taki konstrukcje bo będzie je można zapewne do czegoś z naszego podwórka zaadoptować, tylko może za wynik tych adaptacji niekoniecznie należy łajać tę czy inną firmę???

Edytowane przez Rheinangler
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A dlaczego nie kupiłeś LTWS przeznaczonej na sandacze tylko wędkę na bassy?

A gdzie w promieniu 100 km od Ełku mogę pomacać Stcroix?Takie są realia,że większość towaru muszę kupić z netu bez możliwości obejrzenia towaru.Tutaj wielki szacun userom za ich opinie-najczęściej celne.Wracając do kija-to właściwie wybrałam mi go Remek z Corona Fishing.I powiem,ze do łowienia na dołach 18-23 metrowych z łodzi jest do tego świetny,a najważniejsze ,że to naprawdę szybki i czuły kij.Natomiast na płyciznach 6-10 m słabo czuję co dzieje się z przynętami 6-10 g.Stąd moje pytanie o TBS610mlxf.A właśnie taki kij zaproponował mi Remek.Najprościej byłoby pojechać do Warszawki i pomacać sprzet na miejscu.Tylko,że to zajmie cały dzień(o kosztach nie wspominam)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

......Najprościej byłoby pojechać do Warszawki i pomacać sprzet na miejscu.Tylko,że to zajmie cały dzień(o kosztach nie wspominam)

A myślisz że Warszawka to co,  składowisko STC? , też raczej mala szansa że sobie pomacasz :P

Edytowane przez slawek_2348
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...