Skocz do zawartości

Wędki St. Croix


Yunker

Rekomendowane odpowiedzi

Jesienna 80na na 12lb z brzegu w avidzie spuchł jak cienki bolek .

 

attachicon.gif 20161027_191930.jpg

Przy okazji..którego premiera polecalibyście na pstrąga do twardych przynęt (wobki do max.typu exekutor 7cm) na większą rzekę?

Ja śmigam z PS70MLF2 i dla mnie to optimum. Mam jeszcze oczko mocniejszego ale slabo rzuca wobkami, taki bardziej pod przynęty o skupionej masie.

 

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślałem bardziej o serii Wild River :) i chyba te 8.6'

Ale chyba wszystko jest na filmie .

 

 

WS86MF2 - od ponad miesiąca w moich rękach, petarda na grube kropy, zimowe łowienie dużymi przynętami i ogarnie od jazi po bolenie na Odrze. Tego mógłbyś brać w ciemno, jak wypada nowa seria - nie mam pojęcia, jeżeli jest w połowie tak samo dobra to raczej warto.

Taki uniwersał pod wobki 5-10cm i ciężkie żelastwo, powinien dać sobie radę nawet z trotylami w rzekach bo zapas mocy ma nieziemski. Ale to sprawdzę dopiero w lato, jak w Inie pojawią się świeżynki.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ktoś może podzielić się info nt. St. Croix Legend Elite ES90MF2 oraz ES90MLF2 jak spisują się w praktyce? 

Jak dla mnie , to prawie TO samo, mówię prawie bo:

MLF- trochę wolniejszy i ma ugięcie bardziej przesunięte w stronę środka, mniej zbieżna budowa blanku;

MF  - bardziej szczytowa praca , ciut ciut szybszy, bardziej stabilny blank.

Moc porównywalna, budowa ścianek taka sama.

Ogólnie bardzo niewiele różniące się wędki , poza !!!! pracą w czasie holu rybki.

Edytowane przez miramar69
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie , to prawie TO samo, mówię prawie bo:

MLF- trochę wolniejszy i ma ugięcie bardziej przesunięte w stronę środka, mniej zbieżna budowa blanku;

MF - bardziej szczytowa praca , ciut ciut szybszy, bardziej stabilny blank.

Moc porównywalna, budowa ścianek taka sama.

Ogólnie bardzo niewiele różniące się wędki , poza !!!! pracą w czasie holu rybki.

Szukam takiego brzegowego uniwersału na wody stojące. Nie łowię zbyt ciężko, główka 14 gramowa to maks. Przekrój przynęt uniwersalny - woblery, obrotówki i gumy. Bez nastawiam się na jakiś konkretny gatunek ryby w tym przypadku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nowe Elitki w tych długościach to wydatek ponad 2000,- PLN. Największy dla mnie ich plus w porównaniu do poprzedniej wersji jest taki, że są zdecydowanie lepiej wyważone no i wiadomo lepsze komponenty.  Ogólnie są fajne ale mam dylemat czy warte tej kasy.... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko zależ od posiadanej / przeznaczonej na ten cel kasy  :) ...

 

... dobre kije,  ale nie niezastąpione  ;) .

No w cenie nowej Elitki lub nawet sporo poniżej tej ceny wybór jest już nie mały  :P

Masz jakąś inna ciekawą alternatywę/propozycję dla ES90MLF2 lub ES90MF2?  :)

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Szanownych Kolegów.

Nieśmiało udzielam się w temcie spinningowym, bo zauroczenie muchówką, spowodowało około 5- letnią przerwę. W ramach uzupełniania arsenału dziś kupiłem wędzisko spinningowe St. Croix Legend Elite, 2- składowe w wersji L (c.w. do 7 g), długości 6’6” czyli 198 cm. Wędzisko nowe, ale w starszej wersji - z oznaczeń kodowych wynika, że wyprodukowane w czerwcu 2013 r. To mój pierwszy kijek St.Croix i przyznać muszę, że jestem pod wrażeniem wykonania. Fajna szczytowa akcja, czuć w niej moc pomimo lekkości. Oczywiście nad wodą z nią jeszcze nie byłem. Ma pracować z kołowrotkiem o wadze 205 g. i mam drobną wątpliwość co do wyważenia, ale z drugiej strony nie demonizuję tej kwestii, skoro cały zestaw będzie ważyć około 300 g. Miałem ogromną pokusę kupna jednoskładu, nieco dłuższego, ale wędzisko z założenia ma ze mną podróżować na dłuższych dystansach więc musiałem to zracjonalizować i odpuściłem. Z recenzji przyjaciół po kiju, użytkujących te wędki wynika, że ponoć rewelacja do lekkiego spina. Zobaczę i podzielę się odczuciami.

 

Bardzo duże wrażenie zrobiło też na mnie wędzisko St.Croix Legeng Xtreme i poważnie myśle o nim w kontekście c.w. do 18 g. Wiem, że specyficzny „plastikowy” uchwyt nie każdemu może odpowiadać, ale mnie nie przeszkadza, a w porównaniu z korkiem ma szereg zalet. Czy ktoś użytkuje i może coś więcej o nim powiedzieć ?

 

Serdeczności. Robert.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Szanownych Kolegów.

Nieśmiało udzielam się w temcie spinningowym, bo zauroczenie muchówką, spowodowało około 5- letnią przerwę. W ramach uzupełniania arsenału dziś kupiłem wędzisko spinningowe St. Croix Legend Elite, 2- składowe w wersji L (c.w. do 7 g), długości 6’6” czyli 198 cm. Wędzisko nowe, ale w starszej wersji - z oznaczeń kodowych wynika, że wyprodukowane w czerwcu 2013 r. To mój pierwszy kijek St.Croix i przyznać muszę, że jestem pod wrażeniem wykonania. Fajna szczytowa akcja, czuć w niej moc pomimo lekkości. Oczywiście nad wodą z nią jeszcze nie byłem. Ma pracować z kołowrotkiem o wadze 205 g. i mam drobną wątpliwość co do wyważenia, ale z drugiej strony nie demonizuję tej kwestii, skoro cały zestaw będzie ważyć około 300 g. Miałem ogromną pokusę kupna jednoskładu, nieco dłuższego, ale wędzisko z założenia ma ze mną podróżować na dłuższych dystansach więc musiałem to zracjonalizować i odpuściłem. Z recenzji przyjaciół po kiju, użytkujących te wędki wynika, że ponoć rewelacja do lekkiego spina. Zobaczę i podzielę się odczuciami.

 

Bardzo duże wrażenie zrobiło też na mnie wędzisko St.Croix Legeng Xtreme i poważnie myśle o nim w kontekście c.w. do 18 g. Wiem, że specyficzny „plastikowy” uchwyt nie każdemu może odpowiadać, ale mnie nie przeszkadza, a w porównaniu z korkiem ma szereg zalet. Czy ktoś użytkuje i może coś więcej o nim powiedzieć ?

 

Serdeczności. Robert.

 

 

Robert, na pstrągi kupiłeś to Elite?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Robert, a gdzie zakupiłeś tą Elitke, może gdzieś w Lublinie?

Nie, w Warszawie, w sklepie „Złoty Karaś” przy ul. Puławskiej 430. Wziąłem ostatnie. W Lublinie nigdzie nie znalazłem. A tak w ogóle to dystrybucja tych wędzisk w Polsce jest fatalna. Możliwość pomacania tego czego się chce graniczy z cudem.

 

Robert, na pstrągi kupiłeś to Elite?

No co Ty ???? Pstrągi tylko na muchówkę, która pozostanie metodą dominująca. Głównym przeznaczeniem dla tego wędziska są okonie, a zmotywowała mnie przede wszystkim perspektywa wyjazdu na szwedzkie jeziora i tamtejsze piękne garbusy. W ubiegłym roku, we wrześniu przyjaciel po kiju używał dokładnie tę samą wędkę jako podstawową na okonie (40+) i połowił genialnie. W realiach polskich zapoluję na klenie. No i generalnie z uwagi na długość to dla mnie wędka na łódkę. Poza tym to niezbędne uzupełnienie mojego arsenału, bo nie miałem lekkiego spinningu.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...