Skocz do zawartości

Wędki St. Croix


Yunker

Rekomendowane odpowiedzi

A co to "dwósklad"?

 

Skoro tak twierdzisz to musisz być jakimś guru w dziedzinie budowy wędzisk. Poczytałem Twoje posty i tak nie bardzo wydajesz się być takim guru. Więc może teraz merytorycznie i na przykładach poprzesz swoją teorię? Chętnie posłucham, bo być może ja i sporo innych osób jesteśmy w błędzie...

Ja guru nie jestem ale może ty jesteś i mi wyjaśnisz jak i czym tą różnice zmierzyłeś.

P.S. A moje posty miały na celu zbadania opini i świadomości ludzi którzy użytkują wędki tej firmy w Polsce , wracając do czułości to wiele godzin testowałem różne wędki tego samego modelu w jednoskladzie i dwóskladzie i różnicy nie ma, też rozmawiałem wiele godzin z fachowcami od blanków i z profesionalnymi wędkarzami co wędkują codziennie i dostałem odpowiedzi typu że nie ma różnicy w czułości tego samego blanku czy jest cały czy łamany a nawet gdyby była to jest nie wyczuwalna. Tyle w tym temacie mam do powiedzenia. Ale jeżeli przedstawisz mi dowód jak to zmierzyles i czym i jaka jest różnica to uznam że to ty jesteś GURU.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma różnicy w czułości pomiędzy jednoskladem a dwóskladem to jakieś bajki z palca wyssane z tą czułością, a jednosklad jest nie wygodny do transportu i do trzymania w domu.

Z czułością blanku niestety ja widzę różnice, dodatkowo jest drobna w ugięciu pod dużym obciążeniem oraz zakresem przynęt obsługiwanych- to moje subiektywne spostrzeżenia odnośnie różnic pomiędzy monoblankiem a blankiem dzielonym. Co do transportu i trzymania mam wędki 76’ czyli niecałe 230 w jednym składzie i nie widzę problemów w transporcie i przetrzymywaniu w domu, moi koledzy mający wędki jednoskladowe też nie. Transport i przetrzymywanie wędek w jednej części nie jest problemem- to nonsens, inna kwestia to preferencje wędkarzy.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(...)Transport i przetrzymywanie wędek w jednej części nie jest problemem- to nonsens(...)

 

W takim razie - po co w ogóle produkowane są wędki typu Travel? Przecież w/g Twojej teorii, to już są w ogóle nieczułe na nic patyki, o groteskowym ugięciu.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W takim razie - po co w ogóle produkowane są wędki typu Travel? Przecież w/g Twojej teorii, to już są w ogóle nieczułe na nic patyki, o groteskowym ugięciu.

A czy ktoś mówił tu o transporcie lotniczym gdzie są obwarowania gabarytowe?? Pisałem normalnym transporcie w domu na łowisko i w druga stronę. Czy napisałem ze nic nie czuć?? Nie- napisałem ze ja czuje różnice i dodałem ze jest to moje SUBIEKTYWNE odczucie. Czytajcie ze zrozumieniem

 

Co do składów- na łączeniu zawsze będzie delikatne przesztywnienie- fizyki nie oszukasz...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W takim razie - po co w ogóle produkowane są wędki typu Travel? Przecież w/g Twojej teorii, to już są w ogóle nieczułe na nic patyki, o groteskowym ugięciu.

Nie bronię nikogo, ale dyskusja zjeżdża na niewłaściwy tor. Takie małe sprostowanie, gdzie kolega @krismuaythai napisał, że im więcej części tym gorsze czucie i wszystko jest gorsze...? Rozmawialiście o jedno i dwu składzie.

Mam kilka patyków w jedno i kilka w dwu składzie i jednoskłady robią na mnie wrażenie na pewno bardziej "solidnych" i nieco mocniejszych (wytrzymalszych) -  takie moje osobiste odczucie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako człowiek pragmatyczny wybieram dwuskałdy(jeśli tylko mogę). Jeśli chodzi czułość (ten sam kij o tych samych parametrach) to w przypadku monoblanku zyskuję co najwyżej z 5%. Natomiast w przypadku tego samego kija w transporcie zyskuje już 100%, na korzyść dwuskładów. Różnica w krzywej ugięcia ma naprawdę niewielkie znaczenie przy holu i połowie ryb. Skłaniałbym się ku tezie, że dobrze wyregulowany hamulec kołowrotka i doświadczenie wędkarza ma dalece większe znaczenie.

  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czy ktoś mówił tu o transporcie lotniczym gdzie są obwarowania gabarytowe?? Pisałem normalnym transporcie w domu na łowisko i w druga stronę. Czy napisałem ze nic nie czuć?? Nie- napisałem ze ja czuje różnice i dodałem ze jest to moje SUBIEKTYWNE odczucie. Czytajcie ze zrozumieniem

 

Co do składów- na łączeniu zawsze będzie delikatne przesztywnienie- fizyki nie oszukasz...

Ugięcie a czułość to dwie różne sprawy, w ugięciu są bardzo minimalne różnice które nie wpływają na czułość blanku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jak bardzo upierdliwe jest wożenie jednoskładu dla jednych a mniej uciążliwe dla drugich to sprawa indywidualna. 

Skoro nawet Ci którym tak trudno te długie wędki przewozić piszą, że są różnice między wędkami (czy dla jednych w czułości i ugięciu a dla drugich tylko w ugięciu) to znaczy, że ta dyskusja nie ma sensu bo rozchodzi się tylko o wygodę w trakcie transportu.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też słyszałem opinie że Elita jest tak samo czuła jak Inazuma... ale oprócz czucia jest też kwestia pracy i ugięcia pod rybą. 

Wędka za 150 zł vs wędka za 2100zł .

Oczywiście w te 2100 zł należy wliczyć cło , vat i transport  i marża  to będzie jakieś 300-500 zł .

Do tych 150 zł musisz doliczyć podatek vat , transport marża która prawdopodobnie to połowa ceny kija :P

 

Mikado to firma Polska z chińczykami w chinah bo tam ich wyroby są robione , blank podobno węglowy a tak naprawdę to jest mieszanka tworzyw sztucznych z domieszką węgla

 

ST CROIX firma amerykańska wytwarzająca przede wszystkim Blanki z włókna węglowego w ameryce od ilość  węgla w blanku zależy poziom ,  który jest  opisany w 4 skalowym poziomem  od SCII do SCVI.

Edytowane przez Derrek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja guru nie jestem ale może ty jesteś i mi wyjaśnisz jak i czym tą różnice zmierzyłeś.

P.S. A moje posty miały na celu zbadania opini i świadomości ludzi którzy użytkują wędki tej firmy w Polsce , wracając do czułości to wiele godzin testowałem różne wędki tego samego modelu w jednoskladzie i dwóskladzie i różnicy nie ma, też rozmawiałem wiele godzin z fachowcami od blanków i z profesionalnymi wędkarzami co wędkują codziennie i dostałem odpowiedzi typu że nie ma różnicy w czułości tego samego blanku czy jest cały czy łamany a nawet gdyby była to jest nie wyczuwalna. Tyle w tym temacie mam do powiedzenia. Ale jeżeli przedstawisz mi dowód jak to zmierzyles i czym i jaka jest różnica to uznam że to ty jesteś GURU.

Ja wyczuwam różnicę. Zmierzone dłońmi. Ale gdyby dodać generator dźwięku oraz oscyloskop to myślę że teoria o braku różnicy poszła w zapomnienie. Tylko do tego trzeba by zorganizować grubszy test i przyjąć pewne wzorce.

 

Co testowałeś i z kim rozmawiałeś? Krojksa z papieżem? Może są to znane osoby? Skąd (od Żbika? :D) miałeś tyle StC na testy? (zakładam że o tą firmę chodzi). Wielokrotnie wędkarze testowi czy zawodowi (Krzyszczyk odnośnie wędek Finezze czy Taszarek na rybomanii o Fenwicku) stwierdzali, że czuć różnicę na korzyść monoblanku.

 

Może z Alexspin rozmawiałeś?

 

To jak to w końcu jest? Różnica nie jest wyczuwalna czy tej różnicy nie ma? Twoja wypowiedź trochę sobie przeczy.

 

 

Co do transportu nie jest to problemem. Tak samo przechowywanie.

Edytowane przez Kamil_Olsztyn
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wędka za 150 zł vs wędka za 2100zł .

Oczywiście w te 2100 zł należy wliczyć cło , vat i transport  i marża  to będzie jakieś 300-500 zł .

Mikado to firma Polska z chińczykami w chinah bo tam ich wyroby są robione , blank podobno węglowy a tak naprawdę to jest mieszanka tworzyw sztucznych z domieszką węgla .

ST CROIX firma amerykańska wytwarzająca przede wszystkim Blanki z włókna węglowego w ameryce od ilość  węgla w blanku zależy poziom ,  który jest  opisany w 4 skalowym poziomem  od SCII do SCVI.

Zostałem źle zrozumiany (a raczej sam źle się wyraziłem)

Nie porównuje ugięcia Inazumy i Elity.

Po prostu skoro mi człowiek potrafi powiedzieć, że nie czuje różnicy w czuciu między Mikado a St Croix to tym bardziej wierzę, że są osoby, które nie wyczują różnicy miedzy tymi samymi modelami w 1 bądź 2 składach. Jednak pracując branży czy czytając opinie wielu osób to jednak zdecydowana większość twierdzi, że różnice są... tylko nie dla każdego warte utrudnień w transporcie vide mój poprzedni post. 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zostałem źle zrozumiany (a raczej sam źle się wyraziłem)

Nie porównuje ugięcia Inazumy i Elity.

Po prostu skoro mi człowiek potrafi powiedzieć, że nie czuje różnicy w czuciu między Mikado a St Croix to tym bardziej wierzę, że są osoby, które nie wyczują różnicy miedzy tymi samymi modelami w 1 bądź 2 składach. Jednak pracując branży czy czytając opinie wielu osób to jednak zdecydowana większość twierdzi, że różnice są... tylko nie dla każdego warte utrudnień w transporcie vide mój poprzedni post. 

Pozdrawiam

Być może tworzywo sztuczne które jest zawarte w inzumie potęguje brania :P

Edytowane przez Derrek
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie muszę ci się tłumaczyć z nazwisk z kim rozmawiałem, nie rozmawialem z Polakami na ten temat bo nie mieszkam w Polsce a tyle sprzętu co testowałem to ty w swoim życiu na oczy nie widziałeś. A Fenwick to Blanki made in china niestety i straciły duzo ze starej jakości. A ludzie z tych firm wszystko ci wcisną żeby tylko sprzedać towar który zalega na pułkach bo ludzie przeważnie kupują dwusklady a jednoskłady zalegają na pułkach.zaciagnij trochę opinii ze świata a nie tylko ze swojego podwórka, jak ty czujesz różnice to dobra twoja, ale nie wciskaj kitu innym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie muszę ci się tłumaczyć z nazwisk z kim rozmawiałem, nie rozmawialem z Polakami na ten temat bo nie mieszkam w Polsce a tyle sprzętu co testowałem to ty w swoim życiu na oczy nie widziałeś. A Fenwick to Blanki made in china niestety i straciły duzo ze starej jakości. A ludzie z tych firm wszystko ci wcisną żeby tylko sprzedać towar który zalega na pułkach bo ludzie przeważnie kupują dwusklady a jednoskłady zalegają na pułkach.zaciagnij trochę opinii ze świata a nie tylko ze swojego podwórka, jak ty czujesz różnice to dobra twoja, ale nie wciskaj kitu innym.

Od fenwicka blanku  to nie masz co się przyczepić  AETOS II jest tak czuła że ci rękę urwie przy braniu , tak samo wykonanie made in china ale kij jest z dbałością wykonany na najwyższym poziomie .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W temacie mono contra wieloskład wielu z was nie zwraca uwagi na to, że dwuskłady to konstrukcje dalece bardziej zaawansowane inżyniersko. Wyprodukowanie monoblanku o tych samych właściwościach jest dużo prostsze, a co za tym idzie o wiele tańsze. Przy kasie już tego na ogół nie widać.

Pragnę zauważyć też, że różnica w czułości i ugięciu jest na tyle znikome, że w praktyce nie istotna. To raczej moda i styl bycia, niż zaleta mająca istotny wpływ na wielkość połowów. Jak komuś nie idzie to zarówno mono jak i wieloskład mu nie pomoże.

PS. Oczywiście piszę tu o STC, a nie o Mikado.

Edytowane przez vako
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja się nie czepiam i przepraszam jeżeli uraziłem tez lubię starego Fenwicka tylko stwierdzam fakt że ktoś rzuca nazwiskami ludzi którzy są przedstawicielami firm ktore sprzedają nam sprzęt za ciężkie pieniądze i wciskają nam kity typu jednosklad lepszy od dwuskladu bo musza wyprzedać z półek a tak naprawdę różnicy nie ma tylko kwestia wygody, następna rzecz to ze jednosklad i dwosklad tego samego modelu ma taka sama cenę, jak by była różnica w jakości wędkowania ceny były by różne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie muszę ci się tłumaczyć z nazwisk z kim rozmawiałem, nie rozmawialem z Polakami na ten temat bo nie mieszkam w Polsce a tyle sprzętu co testowałem to ty w swoim życiu na oczy nie widziałeś. A Fenwick to Blanki made in china niestety i straciły duzo ze starej jakości. A ludzie z tych firm wszystko ci wcisną żeby tylko sprzedać towar który zalega na pułkach bo ludzie przeważnie kupują dwusklady a jednoskłady zalegają na pułkach.zaciagnij trochę opinii ze świata a nie tylko ze swojego podwórka, jak ty czujesz różnice to dobra twoja, ale nie wciskaj kitu innym.

Phenix też robi w Chinach. Czyli idąc Twoim tokiem rozumowania K2 to ścierwo. Ok. Co do znajomości branży to bym polemizował.

 

Reasumując rozmawiam z człowiekiem bez wiedzy i rozeznania który z kimś tam gadał i czymś tam machał. To chyba tyle w temacie.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To że firmy przenoszą swoją produkcje do innego kraju jest zabiegiem który ma obniżyć koszt produkcji przy zachowaniu tej samej jakość .

Ludzie którzy składają w CHINACH są tak samo szkoleni jak pracownicy w USA różnica  między nimi jest tak że człowiek w USA zażąda dużo większą pensje .

Ale miło jest mieć coś co nie ma napisane "MADE IN CHINA " .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Phenix też robi w Chinach. Czyli idąc Twoim tokiem rozumowania K2 to ścierwo. Ok. Co do znajomości branży to bym polemizował.

 

 

Reasumując rozmawiam z człowiekiem bez wiedzy i rozeznania który z kimś tam gadał i czymś tam machał. To chyba tyle w temacie.

Gratuluje znajomości ludzi i tematu.A co do wiedzy to 20 lat siedzę w branży i technologii materiałów kompozytowych ale nie będę ci tłumaczył na czym ta technologia polega bo i tak byś pewnie nie zrozumiał. Wiec kończę temat i przepychanki z tobą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gratuluje znajomości ludzi i tematu.A co do wiedzy to 20 lat siedzę w branży i technologii materiałów kompozytowych ale nie będę ci tłumaczył na czym ta technologia polega bo i tak byś pewnie nie zrozumiał. Wiec kończę temat i przepychanki z tobą.

Z chęcią wielu z nas (w tym ja) pewnie by się dowiedziało czegoś na temat technologii materiałów kompozytowych w relacji do czułości brań i ugięcia wędek jedno oraz wieloczęściowych. 

I mówię bez złośliwości.

To bardzo duże i profesjonalne forum na którym wiele tematów było jest i będzie dokładnie omawianych. Tym bardziej fachowa wiedza jest tutaj potrzebna. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To bardzo obszerny temat i postaram się coś przygotować na ten temat w najbliższym czasie. W grę wchodza mieszanki różnych włókien, żywic, maszyn, pras, i testów.

Każda firma ma swoją technologie wyrobu i mieszanek włókien co jest tajemnica firmy. Ale produkcja jest wszędzie podobna. A co do produkcji w Chinach jest znaczna roznica bo w Chinach jedna fabryka produkuje dla wielu firm i tam nie bardzo się podchodzi do jakości produktu i kontroli jakości dlatego duzo wadliwego sprzętu z Chin po prostu ilość nie jakość. Kontrola jakości i testy to podstawa, przykładem jest St Croix, każdy dział i pracownik jest przeszkolony ze liczy się jakość a nie ilość do tego każda wędka jest oddzielnie testowana i każdy element przechodzi przez oddzielną kontrole jakości i wszystkie Blanki są ręcznie wykonane przy udziale tylko niezbędnych maszyn a nie pełna mechanizacja jak w Chinach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...