Wędki St. Croix

[Szymon82]

"Silicon nitride guides with titanium frames for unrivaled, 100% corrosion-proof performance "

 

No name na Elite - świat się kończy

[Qh_]

Kupując swoje stc (LBTS i AIS czyli całkiem całkiem) wiedziałem, ze przelotki nie są fuji. Nawet wiedziałem jakie są, jakieś tam.  Ale nawet mi nie przyszło do głowy to zapamiętywać, a tym bardziej sprawdzać obecność napisów na przelotkach. Są, działają, nic się z nimi nie dzieje, wędki super … czego chcieć więcej?

 

Nie bądźmy niewolnikami napisów. Bądźmy niewolnikami łowienia 

 

EDIT: hehehe tak do tego przywiązywałem wagę, ze właśnie wyczytałem, ze LBTS jednak ma fuji …

No normalnie chyba wezmę lupę i jeszcze sprawdzę na wędce. Rozdziewiczę sie w tym zakresie …

Za to ASIS ma Przelotki Kigan Master Hand Zero Tangle z tytanowymi ramkami odpornymi na działanie słonej wody

 

Czuję, że moje życie zmieniło się na lepsze 

Edytowane 2 Lutego przez Qh_

[Artek]

To podobnie jak w kołowrotkach, jak na stopce brak napisu Japan, to hoojnia z patatajnią, nie da się tym kręcić.

[Mekamil]

"Silicon nitride guides with titanium frames for unrivaled, 100% corrosion-proof performance "

 

No name na Elite - świat się kończy

Ale może te no-name są made in USA?

[miramar69]

Chodzi o przelotki

[Szymon82]

Dobrze , że zaczep Kigana

 

Panowie ironia i jeszcze raz ironia.

W końcu to Best Rods on Earth

[Mariusz1000]

Niektórzy koledzy robią sobie tu żarty, że mam problem z brakiem napisu na przelotce, ale napisałem, że nie jestem znawcą, a z tydzień temu otrzymałem wędkę St Croix IXFS68MXF i napisy torzite na przelotkach są, więc po prostu zapytałem o co chodzi z tymi przelotkami w tej krótkiej elitce. Tak samo w innych wędkach, jak jest opis rodbuildera, czy producenta, że przelotki tytanowe, to jest napis tytanium lub torzite. Gdyby to była wędkaza za 100 czy choćby 500 zł to bym się nie dziwił, że nie ma napisu i tyle.

[Sławek Oppeln Bronikowski]

Dużym firmom ani w głowie, tak skądinąd popularny kult logo - bo nie muszą się podpierać cudzą renomą. Ich logo wystarczy

[Szymon82]

I masz rację w 100 % , że się dziwisz . Też bym się wkurzył wydając tyle pieniędzy.

Za moment będą jeszcze droższe , ale przynajmniej made in USA 100 % jak na w 100 % faszystowski kraj przystało

[lyha]

Tu jest problem innej natury. Oryginalnie te kije były produkowane na AGS, jednak na Rynek Europejski wyłączność ma Daiwa, więc serie EU daja Torzite Tytanowe ( Aktualnie).

Edytowane 2 Lutego przez lyha

[Mariusz1000]

I masz rację w 100 % , że się dziwisz . Też bym się wkurzył wydając tyle pieniędzy.

Za moment będą jeszcze droższe , ale przynajmniej made in USA 100 % jak na w 100 % faszystowski kraj przystało

Jestem fanem wędek St Croix, tych z wyższej półki. Za te dwie wędki zapłaciłem w sumie tyle, że miałbym za tę kasę z jednej najlepszych pracowni w PL dwa thorusy borony na top komponentach, czyli m. in. z najlepszymi przelotkami tytanowymi, a mój kolega takiego Thorusa ma i uważa, że o niebo lepszy niż topowe najdroższe wyroby St Croix. Dlatego naprawdę dziwię się, że niektórzy koledzy sobie żartują ze mnie, że czepiam się przelotek bez napisu w tej krótkiej elitce. W końcu jak przychodzi wędka kupiona przez internet, to się ogląda ją z każej strony, czy nie ma wad.

[Szymon82]

Dużym firmom ani w głowie, tak skądinąd popularny kult logo - bo nie muszą się podpierać cudzą renomą. Ich logo wystarczy

Akurat Sławku Ty masz zawsze na wszystko wytłumaczenie - Park Falls "Rulez" Woodland "King" w końcu jesteś znany na forum ze swej rzetelności , chęci i ogólnej znajomości innych wyrobów konkurencyjnych marek , którymi to miałeś okazję wędkować aby realnym doświadczeniem i obłowieniem ich produktów móc przedstawiać realną opinię z ich użytkowania potwierdzoną praktyką.

Skracając - wiesz bo tak

[amstaf358]

Mam elitkę,tournamęta,avida x i premiera 76MF2,i właśnie coś o nim z najniższej półki chciałby usłyszeć ...

[Sławek Oppeln Bronikowski]

Jestem pewien, że wszystkie te konkurencyjne marki, bez najmniejszego trudu podbiją najtrudniejszy, najbardziej wymagający rynek na świecie, a nawet zajmą wszystkie miejsca na podium . Duplikatami, kopiami i wtarakami

[smk111]

Tak trochę od D**y strony, bo mam XLS610MXF i też zastanawiało mnie co to za przelotki tam są. Podpowie ktoś?  

[dante]

Tak trochę od D**y strony, bo mam XLS610MXF i też zastanawiało mnie co to za przelotki tam są. Podpowie ktoś?

 

W Legend-X są Torzite

[smk111]

O, a nie są właśnie opisane na stopkach jak to np. mam w mikado sky dream. Na 100% Torzite? 

W Legend-X są Torzite

[dante]

Seria Rayfin, testował ktoś? Jak wypadają w porównaniu do elitek albo do Legend-X?

[Mekamil]

Muszę, bo się uduszę... ze śmiechu! Ustawienie przelotek i omotki w wędce za dwa kafle....

I na szczycie wszystkie KB #6, no przecież wiadomo, że kij do 7 gram jest pod żyłkę 0,40 mm, a że stopki szersze od szczytówki to ciul
Ale przecież to nie ma znaczenia w końcu to the best rods in the world!

[miramar69]

... ale za to hand made po amerykańsku ... i za to się tam płaci  ...  

Od dawna " trochę "  zeszli z jakości wykonania i jakości komponentów do zbrojenia swoich wędzisk ... ale za to poszli do przodu z cenami ...  

Szkoda że tak się stało ...

[Dziad Wodny]

Też ostatnio kupiłem wędkę za 2 tysiące i próbowano podobne ustawienie przelotek bagatelizować, bo co to za różnica, liczy się blank... Trochę mi się zrobiło przykro.

[Mekamil]

Ja rozumiem, że jak kupujemy wędkę za 300 zł to możemy mówić, że najważniejsze, że blank fajny i wystarczy, żeby nie pękła. No ale przy 'pewnej' kwocie to jednak granice przyzwoitości w niechlujności zbrojenia nie powinny być przekraczane. Jestem w stanie zrozumieć, że komuś może to nie przeszkadzać, ale jednocześnie podziwiam...

[Dziad Wodny]

Jako przedsiębiorca powątpiewam, że wędki za takie (i większe) pieniądze mają tak niską marżę, że opłaca się takie problemy jakościowe bagatelizować. Moim zdaniem zysk z ewentualnego kupna kolejnego takiego kija zdecydowanie przekracza koszt poprawienia ułożenia przelotek. Ale może się nie znam

 

A już myślałem, o porzuceniu pracowni na rzecz wędek "markowych". Już nie myślę.

[lyha]

Ja rozumiem, że jak kupujemy wędkę za 300 zł to możemy mówić, że najważniejsze, że blank fajny i wystarczy, żeby nie pękła. No ale przy 'pewnej' kwocie to jednak granice przyzwoitości w niechlujności zbrojenia nie powinny być przekraczane. Jestem w stanie zrozumieć, że komuś może to nie przeszkadzać, ale jednocześnie podziwiam...

Bo to wędka za 300$. Tylko u nas takie marże Panie

[Gość Mysha]

Niech będzie za 300 dolarów, ale to i tak około 1200 PLN. To za tą kwotę "szału nie ma".