Skocz do zawartości
  • 0

Giełda wędkarska w Warszawie ! 14-16 października ( Jerkbait Garage Sale vol. 2)


Friko

Pytanie

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

Chyba kolego coś pomyliłeś :-)

Jak ludzie nie przychodzą, to nie jest wina ludzi :-) Ludzi jest dużo na świecie i gdyby na ta spotkanie zechciałby przybyć ułamek procenta, to byłoby tłoczno.

Zatem wniosek jest - ludzie nie chcieli przyjść.

Pytanie, na które organizator powinien znaleźć odpowiedz - dlaczego nie chcieli przyjść. I dopiero jak to ustali, to może myśleć o kolejnym spotkaniu.

Ot, podstawy organizacji imprez i marketingu.

Żadne objawienie...

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Musicie zdać sobie sprawę z dwóch rzeczy. "Było o GS od ponad miesiąca"- to około 1/6 czasu potrzebnego na zapewnienie minimalnej frekwencji (wcześniej daliśmy sobie chwilę na pozałatwianie wewnętrznie spraw organizacyjnych bo bez tego byśmy w ogóle nie ruszyli) i dwa- wystawcy działu lure/garaż byli bardzo zadowoleni i z przebiegu imprezy i z wyniku. Romek, ja rozumiem, że "na dobre dziwki"  :D  jeszcze trochę zabrakło ale daj nam działać :lol: Chcesz się nawdychać przetrawionej nafty od tłumu zwiedzających to wykup stanowisko na rybomianii. Uwierz mi, że na pierwszej edycji było mniej osób, nie widzisz różnicy bo byłeś obecny przez jeden dzień. Ja bawiłem się świetnie, okazało się, że wielu kolegów odwiedzających imprezę wędkuje w moich rejonach więc mieliśmy o czym porozmawiać. Sprawiło mi też ogromną osobista satysfakcję, że kilka osób przyjechało specjalnie po Enigmę 1. Gdybym miał jakieś pretensje to byłbym hipokrytą... i złamanym ch.jem.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Chyba kolego coś pomyliłeś :-)

Jak ludzie nie przychodzą, to nie jest wina ludzi :-) Ludzi jest dużo na świecie i gdyby na ta spotkanie zechciałby przybyć ułamek procenta, to byłoby tłoczno.

Zatem wniosek jest - ludzie nie chcieli przyjść.

Pytanie, na które organizator powinien znaleźć odpowiedz - dlaczego nie chcieli przyjść. I dopiero jak to ustali, to może myśleć o kolejnym spotkaniu.

Ot, podstawy organizacji imprez i marketingu.

Żadne objawienie...

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Nie byłem, nie wystawiałem ani nie sprzedawałem a także nie byłem organizatorem. Zatem moja wypowiedź jest bez emocji. Zapewne trudno spełnić wszystkich życzenia, ale warto je posłuchać, przeczytać. Może coś byś podpowiedział, może popełnili jakieś błędy Twoim zdaniem, może czegoś zabrakło. Myślę, że organizatorzy nie pogniewają się i chętnie skorzystają z Twoich uwag a być może i z pomocy.

Jak wspomniałem nie byłem, ale był mój wysłannik  ;) . Moje oczekiwania były dosyć specyficzne, poszukiwałem starych polskich woblerów i do tego wybranych marek. Kolega miał listę i znalazł tylko jeden. Wpierw pomyślałem: to dobrze zrobiłem, że nie pojechałem. Ale patrząc na relację już wiem, że paru wystawców bym odwiedził. Nie mogłem pojechać, choć pierwotnie planowałem pojechać z całą rodziną. Niestety w tzw. między czasie zmieniły się plany. Patrząc tylko z mojego punktu, oczekiwań dość specyficznych impreza nie była udana. Jednakże nie była robiona tylko i wyłącznie dla mnie i trudno wszystkich potrzeby zaspokoić. Nie mogę więc mieć pretensji, że nie było tego czego chciałem. 

Powodów braku obecności mogą być tysiące. Ze względu na to, że nie byłem to trudno jest mi się odnieść i odpowiedzieć na pytanie: Dlaczego ludziska nie przyszli?

Jeśli znasz przyczyny, chętnie wszyscy poczytają i będą bogatsi w wiedzę, i nie popełnią błędów (jeśli takowe były) kolejny raz. Musisz pamiętać, że nie robili to zawodowcy, lecz koledzy, którzy na co dzień zajmują się czymś innym. Ja ze swojej strony dziękuję Im za to, że chcieli coś takiego zorganizować poświęcając swój czas. Przecież wielu przybyło na gotowe.

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

@Banjo, ja się bardziej odniosłem do wypowiedzi kolegi @Wobo, który napisał, że "Te negatywne - chyba mało ludzi - to my sami?"

 

W swojej wypowiedzi podpowiedziałem właściwy kierunek organizatorom, który warto przyjąć, aby uniknąć niskiej frekwencji w przyszłości.

Absolutnie nie można się zgodzić, ze stwierdzeniami, że ludzie nie przyszli i to ich wina. Ludzie nie przychodzą z jakiegoś powodu. Skoro nie przybyli wędkarze na GS, to nie było to dla nich wystarczająco atrakcyjne lub mieli np. jakieś osobiste animozje do wystawców, a może do zwiedzających, a może do jednych i drugich, a może za daleko, a może za drogo, a może to nie było potrzebne, a może błędem było organizowanie wydarzenia przy targach, a może błędnie został określony termin i tak można by tu długo.

To organizator jest odpowiedzialny za frekwencję - to on odpowiada za "analizę potrzeb" i jeśli zrobił coś, co nie zaskoczyło do końca, to jest to jego wina. Albo nie rozpoznał prawidłowo potrzeb,  może zrobił to pobieżnie a może podparł się danymi, które były błędne. 

Organizator za niepowodzenie nie odpowiada wtedy, gdy coś nie wyszło z przyczyn od niego niezależnych - np. pogoda (choć szanse na imprezę plenerową, słoneczną w listopadzie trudniej liczyć niż w lipcu), trzęsienie ziemi i inne rzeczy, na które nie ma wpływu.

Organizator powinien poznać odpowiedź na pytanie: dlaczego ludzi było mało? Jak tego się nie dowie, to kolejna edycja może być taka sama, a może gorsza, a może lepsza.

Dla mnie po prostu nie zagrała prawidłowa organizacja i rozeznanie.

Moje wypowiedzi są również bez emocji, a włączyłem się do dyskusji dlatego, że kilka osób napisało, że ludziom np. trzeba dopłacać żeby przyszli itp.  Dało się wyczuć pretensje do innych, że nie przybyli

Nie tędy droga i nie w ta stronę powinna się rozwinąć dyskusja.

Być może anonimowa ( w pełni anonimowa) ankieta, udzieli odpowiedzi na niektóre pytania. Nie wiem :D

Osobiście bym to rozegrał inaczej, ale tego nie zrobię z własnych powodów. Podobnie jak nie wrzucam zdjęć złowionych ryb - też z własnych powodów. Ludźmi zawsze coś kieruje, czasem warto poznać ten popychacz, a czasem prawda może zaskoczyć pozytywnie lub  negatywnie :blink:

 

ps

Banjo, ja nie byłem na GS, z powodów, które pozostawię dla siebie.
 

Edytowane przez Dano-G
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Chłopaki, piszecie o rzeczach, o których nie możecie mieć pojęcia, nawet gdybyście byli obecni na imprezie. w organizacji której teraz doradzacie :good:

Ściśle:

1. Impreza podzielona na 3 dni- brak szans na naoczne porównanie poprzedniej edycji i ocenę ilości zwiedzających. Tak jak poprzednio każdego dnia, szczególnie w sobotę "przeszła fala" o określonych godzinach, a przedtem i potem imprezę odwiedzali spacerowicze :)

2. Impreza bez płatnych wejściówek/rejestracji uczestników- znowu ocena na paczenie.

3. Impreza przemieszana z targami WTS.

4. Jedyne miarodajne dane to wyniki finansowe wystawców i sprzedane ilości sprzętu.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Danielu dzięki za odpowiedź. Teraz już jaśniej to widzę. Trzeba pamiętać, że są osoby, które nie będą chodzić na takie spędy bo nie lubią. Ankieta - z jednej strony dobrze, z drugiej może być tyle zachcianek, że trudno będzie wszystkiemu sprostać, ale może będą wspólne zachcianki.

Mieszkając w Warszawie pewnie bym pojawił się, gdyż miałem zawaloną tylko niedzielę, zatem sobota byłaby wolna. Niestety za daleko. A w niedzielę już o 5 rano musiałem być na nogach.

Piotrek, nie chcę nikomu doradzać, tylko szukam przyczyny małej frekwencji. Chociaż są głosy, że nie było tak źle. Raczej chciałem namówić Daniela na Jego sugestie, ale nie dał się podejść ;) :lol: .

Jestem pozytywnie nastawiony do takich imprez, a osoby podejmujące się tego typu wyzwań najzwyczajniej podziwiam i szanuję. Żałuję nie mogłem być. Dla mnie wyjazd do Warszawy wiąże się noclegiem, a na to nie mogłem sobie pozwolić ze względów czasowych.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Chłopaki, piszecie o rzeczach, o których nie możecie mieć pojęcia, nawet gdybyście byli obecni na imprezie. w organizacji której teraz doradzacie :good:

Przepraszam, ale piszę o rzeczach, o których mam pojęcie :-) I to pojęcie na całkiem wysokim poziomie :-)Taka to praca.

I kłania się czytanie ze zrozumieniem - od samego początku, odnoszę się jedynie do tego punktu, w którym koledzy mieli pretensje do innych, ze nie przyszli.

Tylko do tego.

Absolutnie nie wypowiadam się na temat czy było fajnie czy nie itd - ponieważ mnie tam nie było. Nie mam możliwości wiedzieć zatem jak było, nawet w moim własnym odczuciu.

Ciekawa cecha narodowa - odbierać niemal wszystko jako atak i kontratakować :-)

Napisałem kilka prostych prawd, które warto uwzględnić przy popełnianiu kolejnych przedsięwzięć.

W naszym kraju spotyka się wiele firm, które przyzwoicie działają, choć właściciele czy prezesi, nie znają odpowiedzi na pytanie dlaczego tak się dzieje i dlaczego im rosną obroty. Często pada odpowiedź, że to dlatego że jesteśmy dobrzy w tym co robimy.... Ale jak trend się odwróci, to wszyscy dookoła są winni i to przez nich....

Na tym poprzestanę, bo niekoniecznie jak widać, poza Ezehielem (a też nie wiem, czy to nie ironia :-)) pozostali chcą coś zrozumieć, z tego co napisałem. A to podstawowa wiedza zaledwie...

Trzymam kciuki za powodzenie kolejnych przedsięwzięć i nie napisałem tego absolutnie ironicznie ✌️

 

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Edytowane przez Dano-G
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

 

........... Romek, ja rozumiem, że "na dobre dziwki"  :D  jeszcze trochę zabrakło ale daj nam działać :lol: Chcesz się nawdychać przetrawionej nafty od tłumu zwiedzających to wykup stanowisko na rybomianii. Uwierz mi, że na pierwszej edycji było mniej osób, nie widzisz różnicy bo byłeś obecny przez jeden dzień. Ja bawiłem się świetnie, ..................

 

Ja też.....więc nie bardzo rozumiem skąd ten napastliwy ton?

I jak wspomniałem - na następnej edycji też będę...Może na te panienki starczy hahahahahahahaha

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

I takie podejscie jest najlepsze. Nie rozumiem napinki na to wszystko. Właśnie tak spontanicznie wychodzi najlepiej. Po co w ogole ta dyskusja.. A najwiecej maja do powiedzenia ci co nie byli :) Ja nie dość, że super sie bawiłem to jeszcze zarobiłem. I ta radość zwiedzających jak wybrali garść gum z pudełka i na pytanie "ile?" uslyszeli: złotówkę :D A tam Lunkery, shakery itp :P Nie rozumiem kompletnie napinki. Tu spontan przy dużym wysiłku organizacyjnym. Bo my wystawcy wszystko mielismy podane na tacy. Weszlismy, usiedlismy i zarobiliśmy :) Do tego jak widać luksusy nie potrzebne. W moim przypadku dwa regaliki i dwa stoliki kawowe a w przypadku innych stolik 1x1 i klimat i handel był. :D

Edytowane przez kojoto
  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Daniel.

Frekwencja była spora zwiedzających, gorzej z wystawcami.

Czemu było ich tak mało - wiemy.

Co do mojej opryskliwej odpowiedzi. Mówię prosto z mostu co mi się nie podoba.

Codziennie spotykam malkontentów. Sami nic ale krytykować pierwsi. Więc nie ubierając tego w "ą, ę" wygarnąłem.

Podziękowania dla ciebie są bez ironii, sarkazmu. Nie ma co się napinać.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

A co ma powiedzieć taki żuczek jak ja, który nie mógł być w sobotę i niedzielę?

 

Przyjechałem w piątek rano, gdzie było tylko dwóch chłopaków z przynętami i "Badylarze" ;) . Nabyłem Enigmy,a przede wszystkim zamieniłem parę zdań z Twórcą tych woblerów....I było fajnie, wystarczyło 5 min( oczywiście w halach spędziłem więcej czasu..).

 

Wiadomo zawsze można coś poprawić, coś dodać coś ująć, ale w moim odczuciu, naprawdę nie ma co narzekać.

 

Byłem na GS1 ,mogę zaliczyć sobie GS2 i postaram się być na GS3, jak będzie( Panowie organizujcie tak na kwietnia :) )

 

Pozdrowienia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Ja też.....więc nie bardzo rozumiem skąd ten napastliwy ton?

I jak wspomniałem - na następnej edycji też będę...Może na te panienki starczy hahahahahahahaha

 

Przepraszam, ale piszę o rzeczach, o których mam pojęcie :-) I to pojęcie na całkiem wysokim poziomie :-)Taka to praca.

I kłania się czytanie ze zrozumieniem - od samego początku, odnoszę się jedynie do tego punktu, w którym koledzy mieli pretensje do innych, ze nie przyszli.

Tylko do tego.

Absolutnie nie wypowiadam się na temat czy było fajnie czy nie itd - ponieważ mnie tam nie było. Nie mam możliwości wiedzieć zatem jak było, nawet w moim własnym odczuciu.

Ciekawa cecha narodowa - odbierać niemal wszystko jako atak i kontratakować :-)

Napisałem kilka prostych prawd, które warto uwzględnić przy popełnianiu kolejnych przedsięwzięć.

W naszym kraju spotyka się wiele firm, które przyzwoicie działają, choć właściciele czy prezesi, nie znają odpowiedzi na pytanie dlaczego tak się dzieje i dlaczego im rosną obroty. Często pada odpowiedź, że to dlatego że jesteśmy dobrzy w tym co robimy.... Ale jak trend się odwróci, to wszyscy dookoła są winni i to przez nich....

Na tym poprzestanę, bo niekoniecznie jak widać, poza Ezehielem (a też nie wiem, czy to nie ironia :-)) pozostali chcą coś zrozumieć, z tego co napisałem. A to podstawowa wiedza zaledwie...

Trzymam kciuki za powodzenie kolejnych przedsięwzięć i nie napisałem tego absolutnie ironicznie ✌️

 

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Danielu, błądzisz opętany plugawą magią Mordoru i czynisz mnie osobiście przykrość oskarżeniami o jakieś agresywne nastawienie :P. Jestem potulny jak owieczka i absolutnie nienapastliwy. Roman- do trzech razy sztuka, dziewczyny pod Marriotem... zacierają ręce  :lol:  

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Tak jak się zapowiedziałem, przyjechałem. Obejrzałem to, o co pytałem panów z FC. Wiem marudziłem i zawracałem ,,gitarę" ponad 1,5h, aaaaaaale. Warto było!!! Ilość blanków, oraz gotowych wędzisk jakie miałem okazję przemachać na stoisku trzech pracowni, to po prostu szok. Nie skłamię jak mialem w dłoniach ponad 200 blanków i ok 40-50 wędzisk o parametrach które mnie interesują i które wstepnie sobie odnotowałem jeszcze przed przyjazdem.  Dokonalem zakupu blanku NFC robionego dla FC, oraz blanku Matagi. Oczywiście oby dwa blanki pozostawione w FC do montażu.

Notatki jakie sobie porobiłem na pewno pomogą mi w przyszłości, abym uzupełnił swój arsenał o brakujące mi wędki.

Dzięki Panowie za poświęcony czas.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Mała fotorelacja z imprezy. Zdjęcia pozbierane od rożnych osób. Gdyby ktoś chciał dodać swoje fotki czy zmienić to podeślę maila.

Zaczęło się od prośby o fotki przynęt na plakat. Dziękować kolegom, którzy przesłali swoje prace :) Dzięki wszystkim za zdjęcia, jesli macie coś jeszcze do dorzucenia to czekam na priwa i się doklei.

 

Woblery z Bielska

1yXGSfg0hWBOfLxFHqvbszoBUXzrXidxIfiwYjvd

 

 

Adasssh

YhWYbSNFcrFwrw9xb7joEIoa6KciZ2M4OjIbNdYH

 

Melnażyk

aK870laxl7nB5ybQ0JVr7s3EJ8r_o-551QzzCcMi

 

Esox1972 (blacha) Hesher (malowanie)

5TDLyIIZaclrpdrt6tpG8hjK-01yn4hoZ6qho4_p

 

Epidares

XAvSYYaaP90oXMnEpD7pj_sblWaCT-DnsPujdqIO

 

Hesher

7BEfxCKSKs6OM4bqOK9jjEov6NPpuNn490pVMfw_

 

Z tych i kilku innych zdjęć pierwszej edycji GS powstał plakat. Były dwie wersje, wybraliśmy mniej depresyjną ;)

 

9rcEoncUEwBS9MzdToswKi9P-5uaGIuwcX_A8bRF

 

YtIwpMFpkYXvvc1d3_UDUgMOxFfL5O-Vb65yqfIC

 

Tak to wyszło finalnie (bez zapisów informacyjnych)

XDVpdqBagPdoNVpiZublZ688v9nDe1Kr6oNth9h9

 

Już w Nadarzynie Wejścia strzegły trzy ogry, dwa wesołe jeden smutny. Zwróćcie uwagę na technologię 3D w nadruku na koszulce SFP. Wygląda zupełnie jakby ezehiel miał wypukły brzuch. Technika ;)

2VDykPzSdLlRVVOftBOufv96VbU0V-kHGwoGr8sn

 

W środku dwa boksy Jerkbaita oznaczone dosyć wyraźnie. Friko przywiózł też zdechłego słonia na lawecie ale już nie wyciągalim z torby :) Przed imprezą okazało się, że organizator zapewnił nam wirtualne stanowiska i trzeba było walczyć o stoliki i szabrować dobytek słabszych, głównie wdów i sierot ale rozstawilim się na czas.

GyfKr4HfDGyTUxjNchBDKnZtNae-Yyg-qnFP-jnm

IRHtbHiPC4ScWa4RHr7vt1km8rwkad9R2Mv-Eyrr

 

L0lpfQHAZgFJmQfCa_nfscNuW9ibhGT7Be0umbXK

 

x1TcURFrbkx6tXPNwLezGW29Ar4mJvgKdDbXL7JV

 

AnchhBzJA-8OW5XIj0HNKlOTknSO92kcY6Lm3mkf

 

PKbJTBonf_DqXRAi4ZMYAwBg19VlxdUAmcy84zPM

 

Oferta Garage Sale

2bAhX80g76rGp4I_0F_j8H-wsSCPpVFQzniukaj6

 

CSnwEX8U1rakLsJLb9xbCITMNTHIryOFY5VYD0sz

 

 

Władcy Much

nkTqVLNwXM9f2jKYfnlu0Y0c-mxG-4NPMPStSNyp

 

Oej5bU5ewgAQA04fBwa9UezDMsUCtAG8PfMWEur9

 

QsWEaLO3kMN0QfCxYhscr-zQ0pnSlUim9Qtz3JcX

 

Plus Norbert Stolarczyk, któremu zawdzięczamy jedyne ładne zdjęcia z imprezy ;)

fHSamSPgL5Uzd8IFaNJgGvb9J-AJY1pyGjY9czVr

 

Adasssh Handmade Lures

2a0RKExSFF6ITbVRJyXdq1O9sVrCLKEo-9MOpcHX

 

FPAJLWJU6vJj5PGFaD8lLu6b_30cMzzyq4GMIOIo

 

Szukarek

7WWwv5floazdKbLF4_zFmT0HWkhPJT1A-0c8ffaj

 

wIOhL7E0aAaP4w3IW-6d7CjyxCrORI8nyUJrXP2-

 

Wobo (woblery eRka)

awbSO-1rIuRg4I6sCa8y0LpdiItb_uS-yIj6c8cQ

 

HtCry7l4jcZrodldjSnzVBtBaG1kvDH2d2L8xIX-

 

WIL

GISUpQHX2mf7bkBaLdxZk_Hgm0EbLJboUfY2xMSl

 

8jU-cnjfJ-3jWOfQUqtLTwufTjyWirZWo2Paak1S

 

Rudi

TS9KHS7MOvgELrmbRu-oa8koLEmd4QZyBABRNgMh

jRFnLnItKnyD6o2rt55plpm024e6RohYPYzLvqKc

 

UxanB39EIO-1NHeU132KUcPSG8q94_uWS9JJ-C9M

 

Riomes

9aTYF2AeS2mcMmPrl316hdGG-yBVfV1DF1yBKac3

 

pmjahl1Wbk8xYBLQ0Z0swQg7fD887woVYCvqj0So

 

4n6i6pvBGIkzLdBk-FxRwPkQWWKvrviECLEJGtgi

 

I mój stragan ;)

6iN9xSIWXcxCpugVT7n_Xje_Div2-TwqSnBSt_4N

 

_iIKze0Qn20tJz8LBAIVELssXXL9VqCvfKK4pKmt

 

Rzadkie zdjęcie na którym młody ogr pilnuje gniazda ;)

Dc0zsSotrr7dob-Hszf_XbL-b41IHbsn2qRTyhkm

 

Skun.... znaczy ten, spoon :)

bz_1LrxnY8RRU_y7p1AgD6oYNO3hsD1JQ7A9-juS

 

tU83pvKMMaQL0nKF_3vHHzo6N3vIxpDik0P8NsSo

 

Zdjęcie z cyklu "moja geba się na bloga nie nadaje, a Twoja to już w ogóle nie"

PtBY-8rQrb3ewbimVczamENYGXiwl_1-LyQtTGtJ

 

I na koniec smaczek, Friko w tradycyjnym kolumbijskim stroju demonstruje jak ugotować krystaliczną metę B)

 

vSmTsvWMpswdQ2MWdkjcArjLa37K_prgQQVgZWGg

Edytowane przez Hesher
  • Like 22
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Obejrzałem, przeczytałem i ... mam wniosek (nie do odrzucenia) : czy mogę prosić aby Ten Pan był stałym komentatorem wydarzeń jerkbaitowych?! a w szczególności tych co się nie udały ... Piotrek wszędzie znajdzie promyk świetlnego optymizmu! Bo skomentować tak fajną imprezę jak ta to każden gryzipiór potrafi :D

Brawo Piotr :)

  • Like 12
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...