Worek Opublikowano 8 Września 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Września 2016 Przejrzałem tematy z nożami jednak temat maczet nie był tam w ogóle rozwinięty. Szukam czegoś na przeforsowanie zarośli, nie mam pojęcia na co zwrócić uwagę, czego się wystrzegać. Ciekaw jestem też czy wisząca przy pasie półmetrowa maczeta nie zainteresuje przypadkiem spotkanych służb? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
brig Opublikowano 8 Września 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Września 2016 (edytowane) A gdzie się wybierasz na obóz wędkarski.:-) Edytowane 8 Września 2016 przez brig Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Worek Opublikowano 8 Września 2016 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Września 2016 Nie rozumiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
popper Opublikowano 8 Września 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Września 2016 http://www.goods.pl/list/1/79/Maczety.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
brig Opublikowano 8 Września 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Września 2016 Jaja sobie robisz ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Novis Opublikowano 8 Września 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Września 2016 O ile pamiętam Fiskars robi niezłe. Widziałem go w akcji nad Sanem. Pięknie wyrąbał parę stanowisk. Dlaczego jaja, Brigu? Nigdy nie byłeś w dżungli? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andrzej Stanek Opublikowano 8 Września 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Września 2016 Miałem maczetę, austriacki konkret. Dwa sezony tym rzeźbiłem na karpiowych zasiadkach. Aż się dziwię, że do tej pory mam dolne kończyny... Olśnienie przyszło w porę, przy ognisku z "harcerzami" używam Fiskars X11. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
brig Opublikowano 8 Września 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Września 2016 (edytowane) O ile pamiętam Fiskars robi niezłe. Widziałem go w akcji nad Sanem. Pięknie wyrąbał parę stanowisk. Dlaczego jaja, Brigu? Nigdy nie byłeś w dżungli?Piotruś jeszcze mnie tam brakuje.Ja wolę Żarnowiec:-) Edytowane 8 Września 2016 przez brig Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Worek Opublikowano 8 Września 2016 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Września 2016 Jaja sobie robisz ?Nie wiem gdzie tu widzisz jaja ale nie, nie robię. Pojawiają się najczęściej trzy rodzaje kling:http://www.goods.pl/product/description/3629/Maczeta_Condor_Kukri_Machete(CTK490-13HC).html#.V9GtMZOLT6ohttp://www.goods.pl/product/description/4050/Maczeta_KA-BAR_Grass_Machete(1279).html#.V9GtNpOLT6ohttp://www.goods.pl/product/description/3920/Maczeta_Cold_Steel_All_Terrain_Chopper(97TMSTS).html#.V9GtVZOLT6o Nie wiem czy to się różni przeznaczeniem? Fiskars polecany przez Was to ten z "hakiem" na końcu?https://img.kasa.cz/k-foto/ilustrace/800/7/2/0/product_1725027.jpg Toporek wydaje mi się średnio przydatny przy przedzieraniu się przez chaszcze, o takie zastosowanie Ci chodziło? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
brig Opublikowano 8 Września 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Września 2016 (edytowane) A jak na powagę to tylko Fiskars tani ,dobry , lekki ,sprawdzony i nie wygląda jak miecz z filmu 300. Edytowane 8 Września 2016 przez brig 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
venom_666 Opublikowano 8 Września 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Września 2016 maczeta "z hakiem" to o ile sie nie mylę jest przeznaczona do pracy na plantacji trzciny cukrowej ;-)do naszej zwykłej tez się może sprawdzić.Do przecinania się przez zarośla zwykła prosta... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andrzej Stanek Opublikowano 8 Września 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Września 2016 Miałem taką jak ta z linku - http://info.wyborcza.pl/temat/wyborcza/artyku%C5%82y+z+17+listopada. Chwila nieuwagi, złe spuszczenie rozpędzonego żelastwa i tragedia gotowa. Moja była duża i ciężka, cięła bezwładem masy, resztę sobie dopowiedz. Obecnie wożę w bagażniku siekierkę X11, używam skutecznie na biwaku w lesie, pracach przy chatce. Z mojego doświadczenia bardziej uniwersalna... Odezwij się za rok jak kupisz maczetę... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Worek Opublikowano 8 Września 2016 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Września 2016 Nie upieram się przy maczecie, po prostu nie wyobrażam sobie jak jak przedrzeć się przez krzaki/trawy/bluszcze/pokrzywy korzystając z siekiery. Sama praca biwakowa nie wchodzi w grę, to ma być narzędzie do utorowania sobie ścieżki.Wynika póki co, że sam kształt maczety nie ma większego znaczenia, lepiej zwrócić uwagę na jej wagę. Patrząc na to że nie ciął bym niczego co wymagało by użycia siły, nie potrzebuje też używać masy narzędzia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pixel Opublikowano 8 Września 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Września 2016 Ja poprosiłem zaprzyjaźnionego kowala żeby mi coś wystrugał i tak zrobił. Ostrze z 3 mm stali narzędziowej NC6, hartowane do 64HRC. Długość całkowita 50 cm, waga trochę ponad 2 kg, szerokość ostrza 6,5 cm. Ogólnie sprzęt pierwsza klasa, nie zamienił bym na żadną inną. Ostatnie ognisko i przyszykowanie drewna ogarnięte tą maczetą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andrzej Stanek Opublikowano 8 Września 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Września 2016 Nie upieram się przy maczecie, po prostu nie wyobrażam sobie jak jak przedrzeć się przez krzaki/trawy/bluszcze/pokrzywy korzystając z siekiery. Sama praca biwakowa nie wchodzi w grę, to ma być narzędzie do utorowania sobie ścieżki. Wynika póki co, że sam kształt maczety nie ma większego znaczenia, lepiej zwrócić uwagę na jej wagę. Patrząc na to że nie ciął bym niczego co wymagało by użycia siły, nie potrzebuje też używać masy narzędzia. Maczeta musi być ciężka z środkiem ciężkości przesuniętym ku górze. Podnosząc ją bezwładnie opuszczasz a ona robi robotę, na trawy strzel "setę" i ruszaj do przodu, maczeta będzie tylko zawadzać. Część tnąca jest u góry i ostra zarazem, reszta tępa bezpieczna, to nie nóż. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ugly Opublikowano 8 Września 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Września 2016 (edytowane) Oj, oj maczeta plasuje się dziwnie blisko polityki Ataki maczetą (Co prawda przez chorych psychicznie) były w Niemczech całkiem niedawno! Kłódka już w drodze . Ostrzegam, będę musiał zgłosić wątek do moderatora ! Opamiętajcie się @Koledzy Edytowane 8 Września 2016 przez Marcin Rafalski 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Worek Opublikowano 9 Września 2016 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Września 2016 @Andrzej Stanek, to nie kwestia wygody, tylko przejścia lub nie. I tak chodzę w miejscach gdzie nie ma ścieżek i sobie radze bez Ale dotarłem do granicy moich możliwości 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
witeg Opublikowano 9 Września 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Września 2016 Maczeta musi być ciężka z środkiem ciężkości przesuniętym ku górze. Eeeeeeeeeee......... nie do końca tak. Jeśli ma być do krzaków, gałęzi, drzew to tak, w naszych okolicznościach przyrody właśnie karczowniki takie jak Fiskars są do tego typu czynności dobre, innym przykładem tego typu sprzętów są kukri. Natomiast jeśli ma to być na bluszcze, pokrzywy i inne jeżyny to raczej coś lekkiego pozwalającego bez zmęczenia operować w takich chaszczach przez dłuższy czas. Jak ma to być do pracy, a nie do zadawania szyku na osiedlu to sugerowałbym - http://allegro.pl/maczeta-stal-hartowana-50cm-sfk-polska-0471-i6109655531.html (o ile to rzeczywiście jest Starobielska Fabryka Kos, taką mam i używam) . Wybór długości zależy ile będziesz miał miejsca na machanie maczetą (im mniej tym krótsza) i jak nisko chcesz ścinać (im niżej tym dłuższa). 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andrzej Stanek Opublikowano 9 Września 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Września 2016 Opisałem swój przykład maczety na typowy "sajgon", krzaczory, samosiewki inne barzoły. Doradzał mi uprzejmy Pan w sklepie Militaria i miał rację co do skuteczności. Tak, że maczeta kojarzy mi się jednoznacznie - kawał żelastwa, mocna ręka i do przodu... Wtedy jeszcze karpiowałem i trzeba było wyciąć sobie stanowisko na nowej miejscówce, na ogół sporo placu. Eeeeeeeeeee......... niech będzie, że brzytwa to też maczeta... Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
yacaré Opublikowano 9 Września 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Września 2016 Macheta Fiskarsa - mam, uzywam, polecam... Siekierka Fiskarsa i owszem, tez w uzytku, ale macheta jest "outdoorowo" zdecydowanie bardziej universalna: Trawy, krzaki, drzewka... bez roznicy. Pozatym z wygladu "niepodejrzana" a jednak "w razie czego" jako "narzedzie" nie do pogardzenia... Nic lepszego w tej cenie chyba sie nie trafi... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nalewator Opublikowano 11 Września 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Września 2016 Ja mam już z 5 lat Cold Steel kukri . Jest uniwersalna ,można nią ciąć trawska krzaczki jak i powalać mniejsze drzewka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
atb69 Opublikowano 16 Września 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Września 2016 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
woblery z Bielska Opublikowano 16 Września 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Września 2016 (...)Jak ma to być do pracy, a nie do zadawania szyku na osiedlu to sugerowałbym - http://allegro.pl/maczeta-stal-hartowana-50cm-sfk-polska-0471-i6109655531.html (o ile to rzeczywiście jest Starobielska Fabryka Kos, taką mam i używam) . (...)Starobielska Fabryka Kos to już, niestety, historia. Firma nie wytrzymała konkurencji z Chin i pomimo bardzo dobrej jakości kos i maczet, produkcję najpierw przeniesiono do Wilamowic, a następnie, bodajże w 2011 roku całkowicie zakończono. Jest nawet film na ten temat 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
popper Opublikowano 16 Września 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Września 2016 Ostatnią taką, z potrzeby chwili, w roku 1982, przerobiłem na nóż do szatkowania. Niezła była gilotyna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PaNeK Opublikowano 16 Września 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Września 2016 http://allegro.pl/maczeta-polska-reczna-ogrodowa-50-sfk-fsk-jakosc-i6484940078.html#thumb/2jeszcze się ostały made in polandy na allegro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.