Wsparcie dla Stowarzyszenia OSA

[Goodstuff]

Drodzy Jerkbaitowcy,

Zbliża się dla naszego Stowarzyszenia pracowity i kapitałochłonny okres ochrony tarła ryb łososiowatych. Walka z kłusownictwem to nasze główne statutowe zadanie. Jego wykonanie wiąże się z obciążeniami finansowymi w postaci środków na paliwo, kosztów obsługi fotopułapek oraz bieżących napraw używanego sprzętu.

Zwracamy się do Was z prośbą o wsparcie w postaci zastrzyku finansowego na konto naszego Stowarzyszenia. Pomagając nam stajecie się częścią projektu ochrony tarlisk i populacji ryb łososiowatych w dorzeczu Parsęty i Wieprzy. Dajecie nam powera na całą jesień. Wspomagacie kostuchę nękającą pajaców biegających za rybami z widłami, siatkami i przetwornicą. 
Więcej informacji na temat naszych działań ma www.osa-parseta.pl

 

Stowarzyszenie OSA
KRS 0000584528
Rachunek 33 1020 2791 0000 7002 0242 9173

Dziękujemy za Wasze wsparcie!

Edytowane 14 Września 2016 przez milupa

[Jano]

Poszło ode mnie... coś tam, coś tam

[Worek]

Ustawiłem cyklicznie 20 zł co miesiąc, zawsze kilka km więcej

[AdasCzeski]

Poszło. 

 

O reszcie pamiętam.  

[michal7709]

Coś tam poleci do was wieczorem pozdrawiam i podziwiam .!!!Szkoda że tak daleko mam bo bym się z chęcią przyłączył.

[michal7709]

Poleciało kilka złociszy na pewno się przyda pozdrawiam.

[Goodstuff]

Dziękuję Wam za wpłaty. 
Wpłynęły co prawda tylko 4 przelewy, co jest "kroplą w rzece potrzeb", ale na baterie do fotopułapki wystarczy

[Worek]

A tematy o tym jak polepszyć stanpolskich wód cieszą się takim powodzeniem. Jeden mądrzejszy od drugiego a jak przychodzi do realnych czynów, wsparcia osób które w rzeczywistości a nie na forach walczą z klusolami, to 4 osoby wysyłają przelew.

[luk_80]

@ Goodstuff można wam pomóc odpisująć 1% z PIT-u? Jeżeli tak to w przyszłym roku postaram się by parę osób to zrobiło.

[Spinbob]

A tematy o tym jak polepszyć stanpolskich wód cieszą się takim powodzeniem. Jeden mądrzejszy od drugiego a jak przychodzi do realnych czynów, wsparcia osób które w rzeczywistości a nie na forach walczą z klusolami, to 4 osoby wysyłają przelew.

 

Jeffrey chyba przesadziłeś z tonem ostatniej wypowiedzi. Nie każdy może ustawić sobie abonament z opłatą na odległe łowiska na które może kiedyś zawita. To kwestia indywidualnej dostępności środków i sensowności ich przekazania, bo celów wokół nas jest wiele, a środków zawsze za mało.

Poza tą sprawą myślę, że odpis 1% to byłoby dobre źródło finansowania.

[Worek]

Pytałem na forum o takie organizacje. W odpowiedzi dostałem polecenie co do jednego koła. Jak znasz te inne cele to proszę zalinkuj, z chęcią wspomoge coś w moim rejonie.

 

Tematy dotyczące pzw zbierają natychmiastowo 10 stron biadolenia z których nic nie wynika. Temat gdzie stowarzyszenie prosi o pomoc w walce z klusownictwem kończy się na 4 przelewach.

Nie mów mi że ktoś z dostępem do internetu i komputera lub smartfon nie może sobie pozwolić na cykliczny przelew chocby 5 zł.

 

To nawet nie jest piwo w barze.

[Spinbob]

Generalnie takich organizacji jest mało i zapewne dlatego dostałeś tak mało namiarów. Co do popularności biadolenia to jest go tak dużo, bo to popularne ludzkie zachowanie i do tego niektórzy mówią, że to nasz sport narodowy Myślę, że każdy zainteresowany zbiórką pieniędzy nie spodziewa się lawinowych wpłat na przestrzeni jednego tygodnia i swoich działań na rzecz pozyskania środków nie ogranicza do jednego wpisu na forum, więc zapewne nie jest tak źle jak to tu w wątku wygląda. Ludzi nie jest łatwo przekonać do kolejnych wpłat widocznych w comiesięcznym rachunku. Często kierują się choćby wspomnianą sensownością i to niezależnie od rozważanej kwoty wpłaty.

[Worek]

W skrócie, hipokryzja

[Spinbob]

W skrócie, upraszczasz temat

[Worek]

Tak, bo dla mnie jest prosty śmieszy mnie rozbieżność między tym co czytam a faktycznym działaniami. Oczywiście pewnie są ludzie którzy udzielają się w inny sposób ale ilu ich może być.

[Goodstuff]

Niestety nie jesteśmy jeszcze organizacją pożytku publicznego, w związku z tym nie mamy możliwości otrzymywania 1% podatku.

Co do wsparcia. No cóż, jeszcze raz dziękuję tym, którzy zareagowali.

[Ahaw]

OSA to stan umysłu! Wielu z nas w sezonie ochronnym jest nad rzeką codziennie a w sezonie wędkarskim nie zagląda tam w ogóle.

"Łowienie kłusowników" pieszczotliwie zwanych kusiami to coś jak wędkarstwo, myśliwstwo tylko, że polowanie dostarcza większych emocji bo i zwierzyna inteligentniejsza choć zdarzają się wyjątki.

 

 

Także Panowie zachęcam również do wspierania naszej inicjatywy. Jak mechanik zobaczył moje auto po sezonie to się za głowę złapał i pytał, gdzie to auto jeździło

[Błachy]

Nie moje wody, ale jak zobaczyłem jak działa Osa to mnie pozytywnie zszokowało! Żadnego pieszczenia się z dziadami. Leci stówa ode mnie.

[MaverikZagan]

Wieczore puszcze cos pozdro super robota

[Goodstuff]

Wieczore puszcze cos pozdro super robota

Wszystkie wpłaty dotarły na nasze konto, Twoja również, Maverik

Dziękujemy