Skocz do zawartości

Jezioro Limajno koło Dobrego Miasta


kwasik

Rekomendowane odpowiedzi

Żona zaklepała tam domek na tydzień w początku lipca. Byłem tam 3 tygodnie 30 lat temu kiedy jeszcze łowiłem bambusówką płotki. A teraz już tylko spinning. To co jest w internecie to dość sprzeczne informacje.Był tam kto? Wydaje się, że trzeba wynająć łódkę. Będzie gdzie? Są tam drapieżniki?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rzeczywiscie sprzeczne. Jezioro jest (bylo) w dzierzawie GRL. Podobno odlów kontrolny wykazal sporo szczupaka. Jak tam bylismy, to obserwowalismy tylko ogromne stada uklei przewalajace sie pod powierzchnia i zero niepokoju ze strony drapieznika. Ale moze to byl taki okres. Skoro tam jedziesz, nie masz wyjscia. Lodzie sa ze dwie do wypozyczenia, przyda ci sie elektryk.

Sa dwa rodzaje domków - przed remontem tragiczne i po remoncie dobre.... :wacko:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koledzy drapieżnik jest i to spory.

Mówię tu raczej o szczupłym i okoniu.

Bardzo nieliczne sztuki sandacza- jakoś się uchował.

Sporo dużego leszcza i spory węgorz.

Co do łoodek to są ale nie wiem ile i w jakim stanie.

@Kwasik jak nic nie będzie brało to śmiało dzwoń do mnie a na pewno pokaże kilka ciekawych zbiorników w bliskiej okolicy.

W końcu to kraina jezior a nie jeziora <_<

 

pzdr.

 

ZH

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Potwierdzam to co pisze @Zander Hunter, sporo szczupaka i dużo okonia i to nawet sporego jak na polskie warunki. Łódkę dostaniesz w ośrodku wypoczynkowym Leśne Wzgórze http://lesnewzgorze.pl/index.htm

 

Mapa batymetryczna

http://img64.imageshack.us/i/jezlimajno.jpg/

 

powodzenia!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szkoda ,że powstał tam osrodek wypoczynkowy. Kiedyś było to spokojne jezioro na odludziu z niewielką ilością domków prywatnych. Łowiliśmy tam z kolegą głównie okonie-duuuże,czasami szczupaki jako przyłów. Nie wiem czy jeszcze są ,potężne krasnopióry , takie od 0,5 do 1,0kg(największa 1,1kg),łowiliśmy na skórkę chleba w rozległych trzcinowiskach.

Bez łódki ani rusz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ośrodek wypoczynkowy to był tam chyba cały czas.

Jak tam byliśmy 30 lat temu to nie było prywatnych domków, a teraz zdaje się urosło ich jak grzybów po deszczu.

Ja chodziłem sobie na takie grążelowe jeziorko - Łyna była przez drogę - gdzie nęciłem kartoflami karpie, rwały mi zestawy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...